Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

arek1a2b

łożyska i osie

Rekomendowane odpowiedzi

Ilu fachowców tyle opinii i doświadczeń.

Każda brzmi rozsądnie i ma sens.

Zostawię to tak jak jest i kupię pasek na wypadek zmęczenia materiału w moim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiele wypowiedzi i każdy ma rację. Te ząbki wewnątrz paska to drobny a istotny szczegół. Dzięki temu pasek jest cieńszy i odpowiednio elastyczny oraz mocny bo ma w sobie włókna wzmacniające. Zgrzewany pasek nie wytrzymywał w czasie cięższych prac i to nie w miejscu zgrzewu, skórzany spinany drutem również, a ten kupiony sprawuje się dobrze i to jest najważniejsze. Problem bywa z silnikami, bo albo uzwojenia szumią, albo wirnik nie jest odpowiednio wyważony, co przy dokładnych pracach nie pomaga. Pasek bez ząbków jest sztywny i niektóre powyższe wypowiedzi nabierają większego znaczenia.

Do małych obrabiarek, przede wszystkim używam tych okrągłych zgrzewanych, a jak są to paski klinowe to tylko zębate, są o wiele lepsze od zwykłych klinowych. Małe obrabiarki nie potrzebują wielkich sił przy skrawaniu, zerwanie paska mam tu niezwykle rzadko, najczęsciej następuje to wtedy gdy niestarannie go zgrzeję.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 zerwanie paska mam tu niezwykle rzadko, najczęsciej następuje to wtedy gdy niestarannie go zgrzeję.

 

To jest szansa że nastąpi  to bardzo szybko jak już wezmę się za używanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oświadczam iż po wielu latach zwątpienia znowu wierzę w Świętego z dużym brzuchem i wielką brodą :)

 

 

post-61298-0-90872300-1482842282_thumb.jpg

post-61298-0-95812000-1482842289_thumb.jpg

post-61298-0-33602700-1482842297_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O masz już dwie tokarki. Oczy wypatruję czy jest komplecie latarka? Zaciski widzę (dwa na pewno), tarcza z otworami jest, kieł lub uchwyt do zacisków jest. Zdaje się, że brakuje przystawki do podpierania czopa przy polerowaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Latarka to to co muszę dokupić.

Pokaż mi foto tej podstawki to reklamacje napisze do Santy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrz post nr 6. Do tego co tam jest na zdjęciu potrzeba uchwytu do zacisków i centrownika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tę część miałem okazję kupić ale z tego co pamiętam uchwyt nie ma 8 mm tylko 6 mm i bez sensu było dla mnie kupować coś co nie pasuje i motać się z dorabianiem tulejki.

 

A tokarki dwie mi są nie potrzebne zrobię szacher macher i tamtą poprzednia sprzedam.

Ale to po nowy roku może nawet na forum wystawie ją na tydzień może kogoś zainteresuje. 


jakie parametry muszą mieć wiertła żeby pasowały do latarki to tej tokarki?

Bo kupiłem komplet ale nijak one mi tam pasują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinny być trzy zaciski mosiężne. Musiałbym sprawdzić średnice jakie można w nich zamocować prawdopodobnie jest to: 0,5; 1,0 ; 1,5mm. Są do kupienia wiertła zegarmistrzowskie  z chwytem o stałej średnicy. Niektórzy z dobrym skutkiem samodzielnie szlifują wiertła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyne narzędzia mosiężne to te z foto.

 

Proszę też o jakąś teorię po co ta długa część.

 

I wiertła które nabyłem.

 

post-61298-0-83760500-1482858151_thumb.jpg

post-61298-0-99203000-1482858221_thumb.jpg

post-61298-0-42604800-1482858229_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

post-10133-0-67404300-1482858855_thumb.jpg

 

O tym pisałem. To co pokazujesz to jest tarcza lakowa 1 szt. ,podwójny krążek zabierny do napędu delikatnych przedmiotów np. osi i trzpienie tokarskie.

 

post-10133-0-15333400-1482859439_thumb.jpg

Latarka centrownicza.

 

post-10133-0-56623900-1482859634_thumb.jpg

Wiercenie otworu w osi w celu osadzenia nowego czopa.

 

post-10133-0-84829200-1482859917_thumb.jpg

Wkładka łożyskowa czopiarki wkładana do latarki centrowniczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak nawet znalazłem tą część w której łączy się pokazane przez Ciebie części.

generalnie potrzebuje tylko ten element z posta nr 6

 

Ale ten zestaw jest  do naprawy czopów w zegarkach.

A mnie interesuje naprawa zegarów więc czopy są nieco większe.

A że jestem nowicjuszem wole zacząć od czegoś co w reku czuć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie. Taki sprzętem - też tokarką Lorch jak na rysunku wierciłem otwór fi 0,7mm w osi pod czop. A przystawki do polerowania czopów są różne są do osi balansowych i są do średnic zegarowych.

 

Więcej informacji o narzędziach: W. Podwapiński  Zegarmistrzostwo cz. 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajrzę do lektury.

Zauważyłem też że ta część duża po prawej stronie na dole w skrzynce jest za krótka i nie można jej zakręcić w tokarce.

I na pewno włożyłem to prawidłowo. W dłuższe uchwyty nie wchodzi ten mechanizm ze sprężyna.

Fachowe nazewnictwo to podstawa :)

I nadal szukał będę osprzętu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Zauważyłem też że ta część duża po prawej stronie na dole w skrzynce jest za krótka i nie można jej zakręcić w tokarce.

I na pewno włożyłem to prawidłowo. W dłuższe uchwyty nie wchodzi ten mechanizm ze sprężyna.

 Pokaz na zdjęciu co robiłeś? Zaciekawiłem się. Tarcza kleszczowa nie pasuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta duża część ma chyba za krótki uchwyt zaznaczony na foto i nie da się tego zakręcić na tokarce.

post-61298-0-24696200-1482873944_thumb.jpg

post-61298-0-83852100-1482874013_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkowita długość oryginalnego ściągacza (ta która wchodzi we wrzeciono) wynosi 66 mm.

Moim zdaniem podstawa tokarki i wszystkie pozostałe jej elementy były powtórnie malowane i podczas składania wrzeciennika zostało żle założone koło pasowe na wrzecionie tokarki.

Musisz rozebrać wrzeciennik i przełożyć koło, bo nie uzyskasz właściwego przełożenia i w obecnym położeniu koła nie możesz korzystać z blokady wrzeciona, ponieważ duże koło na którego obwodzie są małe otworki do blokowania jest z drugiej strony"sztyfcika" blokującego.

 

Oryginalny ściągacz do zacisków też ma 66 mm długości.

A tak ogólnie, to bardzo ładny komplecik i dość bogato wyposażony.   


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale zakładałem inne części i nie było problemu.

jutro porównam układ z drugą sztuką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już wiem wszystko 

ściągacz jest o 5 mm krótszy od innych które posiadam one mają 66mm.

 

Niestety jak pech to pech w ściągacze które mają odpowiednie długości nie wchodzi ten mechanizm ze sprężyną.

 

Bardzo źle zrobię jak w innym ściągaczu rozwiercę otwór.?

post-61298-0-03651300-1483004513_thumb.jpg

post-61298-0-84099300-1483004518_thumb.jpg

post-61298-0-66498100-1483004523_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To coś jest pokombinowane...

 

post-27317-0-98533700-1483006521_thumb.jpg

 

One wszystkie mają po ok. 66mm.

 

ja bym nie rozwiercał tylko zrobił taki o odpowiedniej długości...

 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to mój jakiś medyk skrócił i wyrzucił tylko po co.

Ale też gwintu w środku jest tyle co w innych to może skrócili go z drugiej strony.

 

Zrobił tzn?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może tak być. Mogę spytać mojego pana narzędziowca czy zrobi taki ściągacz. Gwintownik mam. Zakładam, że "wnętrze" masz niekombinowane...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

reszta jest ok.

 

a może ten Pan narzędziowiec dorobił by mi brakującą część do latarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam gdzieś latarkę Lorcha... Dorobienie tulei prowadzącej byłoby chyba tańsze... Coś pokombinuję, tylko mnie nie popędzaj... ;)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.