Zakup Omegi z lat 50 i 60'

[tomekz 0]

Witam Wszystkich Forumowiczów w Nowym Roku,

 

jestem tutaj nowy więc z góry przepraszam, jeśli złamię jakąś zasadę

 

Od pewnego czasu rozważam zakup Omegi z lat 50 lub 60. Poniżej przykłady zegarków, które mnie interesują:

http://www.chrono24.pl/omega/omega-handaufzug-black-dial-cal266-anno-1952--id4864780.htm

http://www.chrono24.pl/omega/seamaster-side-second-winding-steel-unisex-watch-ref-2405-2--id5470034.htm

http://www.chrono24.pl/omega/black-dial-handaufzug-kaliber-268-aus-1960-super-zustand--id4410092.htm

 

 

Na chrono24 jest spory wybór ofert o zaufanych sprzedawców więc na pierwszy rzut oka oferty wydają się uczciwe.

Ponieważ nie mam dużej wiedzy o starych zegarkach zastanawiam się, czy nie popełnię błędów i tu kilka 5 pytań do Was - ekspertów:

1) Czy zegarki z przebiegiem 50-60 lat lub nawet starsze nadają się jeszcze do noszenia, czy to raczej zabytek na półkę? Ja chciałbym kupić z zamiarem dość regularnego noszenia

2) Czy zegarki z takim przebiegiem mają jeszcze oryginalne części? Czy to raczej egzemplarze w dobrym stanie bo wszystkie podzespoły zostały w międzyczasie wymienione (na nieoryginalne?) ?

3) Jak wygląda kwestia serwisowania takiej Omegi? Czy w Polsce (w Warszawie) da się to zrobić? Jakie koszty się z tym wiążą? Czy istnieje możliwość wymiany na oryginalne elementy w razie zepsucia czy raczej tak się nie robi?

4) Czy takie zegarki mają jeszcze szansę zyskać na wartości w przyszłości? 

5) Czy istnieje tutaj jakieś ryzyko podróbek? Bardzo niewiele z takich zegarków ma certyfikat zakupu - ale to pewnie wynika z tego, że są stare.

 

Z góry bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi

 

Tomek

[Gregory_70 419]

Witam, szukaj omeg w oryginalnych stanach, bez renowacji tarczy, najlepiej na naszym bazarku.

[desmo 6263]

Jak najbardziej są to zegarki do noszenia. Każdy doświadczony zegarmistrz poradzi sobie z takim zegarkiem. W Warszawie co najmniej kilku. Z reguły te zegarki mają niektóre elementy eksploatacyjne wymienione jest to nieuniknione w przypadku zegarków które przez ten czas były noszone ( koronki , szkiełka ) grunt żeby nie były malowane ( tarcze ) i niefachowo szlifowane koperty ( pozbawiając oryginalnych kantów lub zmieniając zupełnie ich układ ), dobrze aby nowsze elementy pasowały do danego modelu. Co do cen - faktycznie z roku na rok na fali mody na vintydź nieznacznie rosną ale to nie będą jakieś wielkie zyski.

[Master Yoda 583]

Wszgstkie prezentowane są po renowacji-mniej lub bardziej udanej próbie malowania tarczy.

 

1) Nadają.

2) Miewają wszystkie oryginalne.

3) Serwis nie jest problemem, czesci oryginalne tez są do zdobycia.

4) Są. Potrzebna jest ogromna wiedza, i szczescie przy kupnie.

5) Wiekszość to mniej lub bardziej picowane zegarki, bez dogłebnej wiedzy lepiej odpuscić, bo latwo utopic pieniadze.

[CIESLUT 378]

Zacznij czytac forum i nie rzucaj sie od razu na takie zegarki.

Okazje przy tak starych omegach naleza do rzadkosci i szukaj w kraju.

Ja za granica kupowalbym taka omege tylko i wylacznie jakis rzadki model ale to tez trzeba wiedziec czego sie szuka.

[tomekz 0]

Cześć Wszystkim po raz kolejny,

 

dziękuję bardzo za cenne i sensowne rady. O to mi chodziło

 

Piszecie, że lepiej kupić taki zegarek w stanie "nieodpicowanym" w Polsce i oddać do dobrego zegarmistrza do zrobienia. Czy ktoś z Was może polecić jakieś źródło / źródła poszukiwać takich zegarków na naszym rynku? Czy znowu wracam do punkty startowego - bez dogłębnej wiedzy na temat zegarków niczego nie będę w stanie kupić ? 

 

Czy da się tak zrobić, aby przed zakupem skonsultować z kimś doświadczonym, czy dany egzemplarz jest wart zakupu? Jakieś sugestie?

 

pozdrawiam,

 

Tomek

[Reinhold 95]

Miałem ten sam dylemat .Dla mnie nie było problemu ze zegarek był odnawiany zresztą sprzedawcy z allegro ładnie je prezentują.Na forum dowiedziałem się jednak że najlepiej w oryginalnym stanie etc. Faktycznie jak chcesz poczuć klimat tamtych lat to najlepiej poszukać czegoś w bardzo dobrym stanie ale nie składany z dwóch innych.

Plusem będzie gdy dostaniesz jakiś certyfikat lub chociaż potwierdzenie od sprzedawcy zegarmistrza że jest to oryginał tzn.wszystkie części są od tego zegarka.

A najlepiej poszukać od kogoś kto sprzedaje ze swojej kolekcji albo jeszcze lepiej od kogoś kto dostał go od kogoś przeleżał lata w szufladzie i teraz chce go spieniężyć.

Pamiętaj o negocjacjach,w moim przypadku było to ponad 50%

 

Ja taki kupiłem i noszę codziennie a magia tamtych lat pojawia się za każdym razem gdy na niego zerknę.

 

Najlepszego w Nowym Roku