Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

LESKOS

Miniatura

Rekomendowane odpowiedzi

To kupujący napędzają ceny.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podzielam Twoje zdanie Kumite . Pójdź za miesiąc i spytaj o ten sam zegar to będzie kosztować 3k . Pójdziesz za dwa miesiące będzie 2k...


Pozdrawiam Paweł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podzielam Twoje zdanie Kumite . Pójdź za miesiąc i spytaj o ten sam zegar to będzie kosztować 3k . Pójdziesz za dwa miesiące będzie 2k...

Normalna praktyka starych handlarzy i ludzi którzy maja trochę kasy Wypierniczyć cenę kosmiczną a rusz trafi się jeleń i kupi a jak nie to promocję co jakiś czas. A ceny jak Piotr zaznaczył to prawda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko weźcie pod uwagę fakt, że DOBREGO towaru jest coraz mniej na rynku, a ceny na zachodzie są coraz to większe, więc jak u nas ma być tanio biorąc pod uwagę te dwa czynniki? Znajomy handlarz regularnie jeżdżący do Francji po zegary zdał mi relację z ostatniego wyjazdu w ten sposób "zrobiłem 4 tysiące kilometrów i na giełdzie wydałem 300 euro, tak źle jeszcze nie było. Kitajce wykupywali wszystko jak szło nie zważając nawet na ceny". Coś w tym jest, tam wycwanili się bo mają bogatszych klientów od polskich handlarzy. I kółko się zamyka  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To,że kitajcy i inne nacje wykupują, nie znaczy,że za byle co, należy tyle płacić. Niech kupują. Oceniam jakość techniczną zegara, czy skrzynia ciekawa, stanowi całość logiczną, czy grzebane pod sprzedaż.To, co widziałem nie miało nic z tymi cechami  wspólnego ,poza tym,że rzadkie, jak mawiają sprzedawcy.

Miniaturki, które ostatnio kupowaliśmy są, o wiele ciekawsze, niż opisywana drobnica,z historią.

pzdr

piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko weźcie pod uwagę fakt, że DOBREGO towaru jest coraz mniej na rynku, a ceny na zachodzie są coraz to większe, więc jak u nas ma być tanio biorąc pod uwagę te dwa czynniki? Znajomy handlarz regularnie jeżdżący do Francji po zegary zdał mi relację z ostatniego wyjazdu w ten sposób "zrobiłem 4 tysiące kilometrów i na giełdzie wydałem 300 euro, tak źle jeszcze nie było. Kitajce wykupywali wszystko jak szło nie zważając nawet na ceny". Coś w tym jest, tam wycwanili się bo mają bogatszych klientów od polskich handlarzy. I kółko się zamyka  :P

Po części racja ale nie raz byłem świadkiem sytuacji Wystawia gość zegar francuz mniejsza o to jaki grunt że tego typu zegary kompletne w ładnym stanie można kupić za 150-200 eu max podchodzi polak handlarz pan podaje cenę 350 eu !!! gość negocjuje kupuje 2 po 300 eu i cieszy się jak dziecko że utargował debil grosze. Morał z tego że takich osób jest od cholery i to polaków że kupują wszystko bez targu przez co ceny idą do góry A towaru owszem coraz mniej. Kilka lat 6-7 tam gdzie zagldam na targi staroci polaków było może z 3-5 a teraz ok 20 I innych narodowości też oczywiście

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehehe lepsze jutro było wczoraj...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie , tak działa wolny rynek ... 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyliście, że nawet 2-3 lata temu na allegro było dużo więcej ciekawych zegarów do kupienia? Teraz same "masowe" produkcje. To samo tutaj na forum, pojawia się coraz to mniej ciekawostek.

 

To,że kitajcy i inne nacje wykupują, nie znaczy,że za byle co, należy tyle płacić. Niech kupują. Oceniam jakość techniczną zegara, czy skrzynia ciekawa, stanowi całość logiczną, czy grzebane pod sprzedaż.To, co widziałem nie miało nic z tymi cechami  wspólnego ,poza tym,że rzadkie, jak mawiają sprzedawcy.

Miniaturki, które ostatnio kupowaliśmy są, o wiele ciekawsze, niż opisywana drobnica,z historią.

pzdr

piotr

 

Właśnie, ale jaka powinna być cena za coś co jest "rzadkie"? Rynek antyków rządzi się swoimi prawami i zawsze byłem zdania że przedmiot jest antyk jest wart tyle ile klient jest w stanie za niego zapłacić. Ciężko mówić tutaj o widełkach "a ten zegar jest wart 1000 zł, a ten 5000 zł". Może jest to ułatwione w zegarach masowej produkcji, typu Becker, itp, ale w rzadkich wiedeńskich modelach czy jakichkolwiek innych już sprawa jest indywidualna. 

 

I wspomnicie moje słowa, że ceny zegarów, tych dobrych, będą coraz to wyższe. Coraz mniej jest dobrego towaru na rynku a chętnych sporo, tym bardziej jeśli Azja otwarła się na te przedmioty, a tam klient płaci nawet i pięć razy więcej za tę samą rzecz niż tutaj, bo tam nie ma do tego dostępu i droga importu jest tylko jedna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam zegarow nie brakuje :) . Dzis kupilem kilka na lopce, groszowe sprawy. Zadne rarytasy ale "fun jest" :D

 

 

 

 

post-38332-0-23497700-1491078680.jpg

post-38332-0-23919900-1491078686.jpg

post-38332-0-45924500-1491078692.jpg

post-38332-0-43382000-1491078700.jpg

post-38332-0-13870100-1491078708.jpg

post-38332-0-14836100-1491078714.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam zegarow nie brakuje :) . Dzis kupilem kilka na lopce, groszowe sprawy. Zadne rarytasy ale "fun jest" :D

Takie coś lubię ,first hand, brałbym w ciemno Rafał .Miodzio :):rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie coś lubię ,first hand, brałbym w ciemno Rafał .Miodzio :):rolleyes:

OK. Arku damy rade. Dam znac. Pozdrowienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest ghost clock... ;)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalnie to on z piekła rodem bywa ... a tu biały kruk ...  :D

Generalnie to nawet ładny jest ...


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki pomocy i wielkiej uprzejmości kolegi Wafelka stałem się właścicielem jednowagowej  miniaturowej GERMANII - (13-tka) ze Świebodzic.

Zegar w pięknym stanie. Troszkę może trzeba popracować przy skrzynce . Wydaje mi się że korona nie jest oryginalna , no i brakuje toczeń z brody i korony (?). Czy może ktoś się spotkał z takim egzemplarzem? Brak mi wzorca. Widziałem zbliżone skrzynki wiedeńczyków , ale pełnych wymiarów i nic nie pasuje. Prośba o pomoc :-) 

pozdr Leszekk

i jeszcze mechanizm ...

 

skrzynia rozebrana , niestety,  broda mocno spróchniała, i zjedzona przez kolatki.

Ładnie się przezentowała w całości bo zamalowano ubytki grubą warstwą politury i czarnego lakieru...

trzeba dużo cierpliwości ... 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mało dziś aktywności  :rolleyes:  no to wstawię zdjęcie z walki o życie brody ... czyli concordii ciąg dalszy. 

E

W malutką brodę weszło 30 cm3 paraloidu. Wiecie jakie tam musiały być labirynty, ten Minotaura to pikuś  :D

Jak o(za)stygnie zobaczymy co dalej , co można zostawić a co na preparaty jak powiedział znajomy patolog ... :rolleyes:

... ze stadionu Igrzysk z kołatkami wasz reporter Leszekk :rolleyes:  :D

post-92919-0-59508700-1491247496_thumb.jpg


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W czym rozcieńczasz paraloid? Po aplikacji w/w zawiń obiekt we folię, by ograniczyć migrację roztworu do powierzchni. Z paraloidem jest ten problem, że on utwardza się poprzez odparowanie rozpuszczalnika. Gdy ma możliwość szybkiego parowania, ciągnie żywicę do powierzchni i powoduje utwardzenie  warstwy tylko ok. 3-4mm...

Ja używam tańszej wersji, mianowicie Hekol L50. 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafał, czy ten zegar to może sześćdziesiątka na łańcuchach, czy standard na linkach.

Pytam, bo mam w swoich zbiorach zegar z biciem i z krótkim (60 cm) wahadłem i obciążniki wiszą na łańcuchu i odkąd go mam nie spotkałem jeszcze brata bliżniaka. 

 

post-28411-0-14449100-1491251282.jpg

 

Pytam, bo ten mój ma też obciążniki z czarnym paskiem na dole i u góry i kwadratową tarczę. 


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W czym rozcieńczasz paraloid? Po aplikacji w/w zawiń obiekt we folię, by ograniczyć migrację roztworu do powierzchni. Z paraloidem jest ten problem, że on utwardza się poprzez odparowanie rozpuszczalnika. Gdy ma możliwość szybkiego parowania, ciągnie żywicę do powierzchni i powoduje utwardzenie  warstwy tylko ok. 3-4mm...

Ja używam tańszej wersji, mianowicie Hekol L50. 

 

Używam gotowca 10% roztworu , aplikuję w zasadzie tylko w element słabe strzykawką . Spokojnie się aplikuje . Pięknie przyjmuje orzech, ale i stare próchno jak tu ssie jak gąbka.

Na całą powierzchnię w zasadzie nie stosuje . Dzięki za podpowiedź - spróbuję hekolu L50


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Używam gotowca 10% roztworu , aplikuję w zasadzie tylko w element słabe strzykawką . Spokojnie się aplikuje . Pięknie przyjmuje orzech, ale i stare próchno jak tu ssie jak gąbka.

Na całą powierzchnię w zasadzie nie stosuje . Dzięki za podpowiedź - spróbuję hekolu L50

Tylko naprawdę zawiń potem na jakiś czas całość w folię.


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeciw kołatkom używam ALTAXu - jest skuteczniejszymocno nasycam całość (wstrzykuję też j jak mam czynnego kołatka wsadzm do szczelnego worka i zostawiam na tydzień, potem zabieg powtarzam ale już trzymam 2 tygodnie. Daje 99,99 % skuteczności. Potem wyjedzone miejsca po dwóch dniach wietrzenia traktuję paraloidem. śmierdzi ze 3 dni ale definitywny spokój.

Altax nie niszczy poza tym politury można okresowo wrażliwe miejsca zasilać profilaktycznie raz w roku.

Jest jeszcze metoda na piekarnik. Wkładasz do piekarnika drewniane elementy z kołatkiem i otrzymujesz temperaturę około 60-maks 65 stopni przez godzinę . żadne jaa ani owad nie przeżyje. Najlepiej piekarnik z termoobiegiem.

Jest jedno niebezpieczeństwo - możesz przy tym zginąć !!!

...

Po prostu żona cię zabije... :rolleyes:  - piekarnik śmierdzi ze trzy dni . 

Żyję , ale wiem co mówię :D

tu to 100% skuteczności.

W tej temperaturze nic się nie dzieje z politurą podczas tej godziny. Trzeba tylko pozwolić spokojnie ostygnąć elementowi.

Nie wiem czy ktoś miał już z taką metodą do czynienia , ale skuteczna jest przy delikatnych elementach.

Uwaga żeby nie stracić życia !!!

:D

pozdr. Leszekk :rolleyes:


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wspominałem kołatek wybity (większości pozbył się poprzedni właściciel Conkordii) ale dla pewności . Obraz zniszczeń na obrazku. Tragicznie nie jest ale sporo pracy aby to znikło ... Trzena będzie powypełniać ubytki , zabarwić , potraktować paraloidem , wyszlifować zrobić korektę barwienia , o pod politurę... 

a gdzie reszta ...

:rolleyes:

Ps mam nadzieję że dyskusja o drewnie nie zanudzi wszystkich ... 

post-92919-0-99696300-1491326966_thumb.jpg

post-92919-0-96918600-1491326974_thumb.jpg


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.