Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

pmwas

Remont Hamiltona 950L

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu za marne grosze kupiłem sobie Hamiltona 950.

 

Hamilton 950 był to swego czasu jeden z najlepszych modeli Hamiltona i najlepszych zegarków w ogóle produkowanych w USA.

Nie jest on może bardzo rzadko spotykany, bo zapotrzebowanie na wspaniałe zegarki w USA było spore, ale - jak przystało na zegarek "kolejowy", osiąga spore ceny.

Zatem tym bardziej cieszę się, że udało mi się za marne trzy stówki kupić 950-tkę na olx-ie, choć niestety... marne grosze za marny stan.

 

Marny stan mechanizmu, bo koperta i tarcza są niemal perfekcyjne.

 

Mechanizm zardzewiały, z połamanym włosem i złamana kotwicą, nad którym ewidentnie znęcał się ktoś, kto kompletnie nie miał pojęcia o zegarkach...

Szkoda. Ale to moja szansa na 950-tke w kolekcji, spójrzmy na to z tej strony.

 

post-2232-0-24187300-1487855213_thumb.jpg

 

Tak to wygląda. Złe wieści - podczas wstępnych prac "strzelił" zardzewiały regulator. Niestety sprężynka regulatora jest unikalna dla 950-tki i zwykłe sprężynki np z modelu 992 nie pasują.

Dobre wieści - kotwica z modelu 992 akurat (w zależności od wersji) może pasować. Koledzy z USA pisali mi, ze bez szans, ale jednak :)

Wstępne prace polegały na wymianie osi balansu i założeniu nowego włosa, z którym mechanizm "robił" ponad 30 minut do tyłu na dobę. 

Tak sobie, ale przecież do wyregulowania.

Dwa dni temu - w końcu - postanowiłem dokończyć prace nad Hamiltonem 950. Jedziem...

 

post-2232-0-51183800-1487855423_thumb.jpg

 

Tak to wygląda w kawałkach.

Koło zapadkowe wydaje się nie być demontowalne.

Mechanizm ma bardziej skomplikowany rodzaj bębna sprężyny (motor barrel), w którym oś bębna ma na końcach ułożyskowane czopy, więc oś spełnia tu rolę prawdziwej osi pierwszego koła przekładni. Wokół osi pracuje tuleja, która nakręca sprężynę.

Tuleja jest chyba na stałe (a przynajmniej bardzo mocno) połączona z kołem zapadkowym i chyba nie przewidywano konieczności jej demontowania. Nie wiem, zresztą... 

 

post-2232-0-31644900-1487855645_thumb.jpg

 

Na środkowym prawym obrazku są dwa interesujące elementy. To nic innego jak blokada mechanizmu nastawczego, aby po wyjęciu z koperty nie przestawiał się na nastawianie wskazówek. Po co takie coś w dźwigniowym mechanizmie? A po nic.

Mechanizm pochodzi z rzadkiej serii planowanej jako wersja nastawiana przez wyciągnięcie koronki, ale (z uwagi na przepisy linii kolejowych i zapotrzebowanie na rynku), wykończonej jako mechanizmy nastawiane dźwignią. W zależności od etapu produkcji konkretnego mechanizmu, niektóre miały ta (niefunkcjonalną) blokadę, inne nie.

 

 
post-2232-0-07833900-1487855933_thumb.jpg

 

 

Bęben montujemy do mostka w ten sposób, ze wsadzamy tuleję do bębna i kręcąc kołem zapadkowym usiłujemy zahaczyć koniec sprężyny jej ząbkiem. Tym razem - trudno powiedzieć, łatwo zrobić, można by rzec - poszło zadziwiająco łatwo.

 

Montaż remontoiru jest prosty, bo ma on ledwie kilka elementów.

 

post-2232-0-08058200-1487855818_thumb.jpg

 

Koła przekładni nastawczej montujemy zeszlifowaną stroną na dół.

 

post-2232-0-62003300-1487856018_thumb.jpg

 

Jakość wykończenia elementów jest fantastyczna.

FANTASTYCZNA. 950 to po prostu klasowy chronometr pod każdym względem.

 

Kotwica zabrała mi trochę czasu, bo raz chciała pracować płynnie, raz nie, a ponadto po naoliwieniu mechanizmu nie bardzo nadążąła za kołem wychwytowym i zamiast je blokować, "spóźniała się" i odbijała od ząbka.

Zauważyłem też, że kotwica nie miała śladu luzu w łożyskach, wiec zdjąłem nakrywkę, żeby sprawdzić, czy oś nie jest ciut za długa.

Ale nie - po zdjęciu nakrywki oś z lekkim kliknięciem wskakiwała w górne łożysko, czyli po prostu mało luzu.

Albo przez rdzę (kotwica niepierwszej świeżości) albo czop pył lekko zgnieciony, w każdym razie po polerowaniu czopów kotwicy wychwyt pracuje idealnie.

 

post-2232-0-54748200-1487856277_thumb.jpg

 

Zaś balans...

W balansie wymieniłem parę wkrętów na lżejsze i wyregulowałem cztery wkręty regulacyjne tak, żeby częstotiwośc pracy była odpowiednia.

Korekcji wymagał też zgięty zewnętrzny zwój włosa (strzałka pokazuje, gdzie dwa zwoje się stykają).

 

Balans wyważyłem (zgrubnie), bo ewidentnie miał ciężki punkt po jednej ze stron.

Oczywiście przed finalną regulacją należało poskładac mechanizm:

 

post-2232-0-06496400-1487856410_thumb.jpg

 

i...

 

post-2232-0-00195900-1487856467_thumb.jpg

 

...gra. Oczywiście, balans jest naprawiany, ma powymieniane wkręty, nieoryginalny włos i z fabrycznej regulacji w pięciu pozycjach zostało wspomnienie. Ja wyregulowałem go w pozycji tarcza do góry i po 3 godzinach ma jakieś -0,5 sekundy.

Raczej nie będę sprawdzał w innych pozycjach ;)

 

[EDIT}

Sprawdziłem - odchyłki pozycyjne mieszczą się w 30 sek/dobę, co daje w zasadzie bardzo zadowalający wynik.

 

post-2232-0-49505900-1487856444_thumb.jpg

 

I już. Oczywiście nie jest to wspaniale zachowany 950, ale naprawiony, chodzi w miarę dokładnie, pięknie wygląda i z rzadkiej serii.

Czyli w sumie sukces...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.