ANTYK - DOXA

[DROZDZU96 0]

Czesc, nie wiem czy w dobrym miejscu pisze ten temat bo jetem nowy na forum ale otrzymalem od swojego 90letniego dziadka zegarek. Dziadek zarzeka sie ze jest to antyk i ze moge go baardzo drogo sprzedac bo ma okolo 100 lat, ciagle chodzi i nigdy nie byl naprawiany. Jak ktos mu kiedys zaoferowal za niego 400zl to wysmial. Chcialbym poznac bardziej profesionalna opinie, mam nadzieje ze pomozecie  

https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/17440474_1375857892452394_515522659_n.jpg?oh=ab79abd02561497a9f388074c3edd498&oe=58D4774D

https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t35.0-12/17455126_1375857902452393_1704805936_o.jpg?oh=57b20f54b4c91fe486b816d24d9a0b67&oe=58D5A4FC

[hrabia 85]

Lat to on może mieć z 60... Doxa jak Doxa, zdaje się. Tarcza mocno zmęczona, koperty nikt nie oszczędzał. Nie wiem,może jakieś cudo siedzi w środku (w co wątpię), ale 4 stówy to byłby chyba świetny interes dla sprzedającego...

[tarant 4606]

Doxa jest prawdopodobnie z 1958 roku, ale z tymi datami wybitymi na deklu różnie bywa. Wartość jest niemal wyłącznie sentymentalna. Poszukaj sobie na Allegro wśród sprzedanych podobnych modeli w takim stanie.