Certyfikat COSC

[Gość earthisflat]

Hej,

Może mi ktoś wytłumaczyć, jak to jest, że w jednym zegarku ten sam mechanizm nie ma certyfikatu COSC, a w innym ma? Od czego to zależy? Za przykład niech posłuży mechanizm Powermatic 80, który na ogół tego certyfikatu nie ma. Teraz wychodzą modele z dokładnie tym mechanizmem i ten certyfikat mają (https://ch24.pl/tissot-ballade-powermatic-80-z-krzemowym-wlosem-balansu-basel-2017-video-cena/). A i znalazłem nawet modele z Powermaticiem z okresu premiery mechanizmu i też były takie co certyfikat COSC miały. Chodzi o jakąś selekcję, że do tych linii z certyfikatem wybiera się najlepsze sztuki, czy co?

[Daito 5062]

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/50464-jak-to-jest-z-tym-cosc/

[Gość earthisflat]

Dzięki, szukałem na forum i jakoś do tego tematu nie dotarłem. Mea culpa.

[Master Yoda 583]

Są to mówiąc skrótowo mechanizmy poddane kontroli, te ktore ją przechodzą wedle scisle okreslonych kryteriów otrzymują certfikat.

Certyfikowanie kosztuje ( niezalezne laboratoria) to i zegarki z takimi mechanizmami kosztują odpowiednio więcej.

[Daito 5062]

 i zegarki z takimi mechanizmami kosztują odpowiednio więcej.

 

Co absolutnie nie oznacza że zegarek z mechanizmem nie posiadającym tego certyfikatu jest mniej dokładny

[Master Yoda 583]

Trafione w indeks