Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Lawnowerman

Gdzie na wakacje samochodem do ciepłego miejsca?

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy tak z ciekawości, nie taniej, szybciej i wygodniej samolotem?

 

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Jezeli chcesz odwiedzic jedno miejsce tak. Ale jak masz kilka albo na miejscu chcesz pojezdzic...


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezależność przede wszystkim - możesz zabrać więcej niż do samolotu,na miejscu zrobić wypady lewo prawo itd... Lepiej samochodem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z rodziną w ubiegłym roku byłem w Norwegii, domek przy fiordzie za 10 dni wyszedł taniej niż w PL, prom z Danii też tani, choć przy planowaniu podróży warto wziąć pod uwagę rozkład jazdy promów ponieważ np Fjordline w niektórych dniach tygodnia ma bilety tańsze nawet o połowę, jedynie żarcie i % drogie, warto się z góry zaopatrzyć, mimo że Norwegia to podobno deszczem słynie w lipcu uświadczyłem deszczu może z dwa razy wieczorem, widoczki przecudowne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz płacę 220zł za dobę - dodam że tyle samo było w Krakowie plus parking a tam mam za darmo - w Zakopanym w tamtym roku było jeszcze drożej z tego co pamiętam - ceny jedzenia w sklepach takie jak u nas wiadomo przy samej plaży ciut drożej ale są dyskonty w których ceny porównywalne do naszych - jedyna różnica to koszt dojazdu ode mnie 1200km z winietami to max 1100zł tam i z powrotem a jadąc do nas nad morze te 400-500 paliwo wyjdzie a czasowo prawie podobnie bo kiedyś nad morze jechałem 11 godzin 550km   :huh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezależność przede wszystkim - możesz zabrać więcej niż do samolotu,na miejscu zrobić wypady lewo prawo itd... Lepiej samochodem

Przecież zawsze można wynająć samochód na miejscu. Zawsze tak robię i zwiedzam to na co mam ochotę, nie są to też jakieś duże koszty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł, kupujesz winietę na ponton czy olewasz sprawę?

Ja go pakuję do samochodu on pompowany jest - fakt z silnikiem i akumulatorami  waży  te 70kg - na miejscu raz pompuję i stoi cały urlop przypięty do bojki tylko silnik zabieram i aku - do samolotu z pontonem to raczej by mnie nie wpuścili  :D  ale jak ktoś ma mały bagaż i go stać to można tak jak wspomina Muzzy   

Ja wolę samochodem 

Na wiele lżejszych maneli mam wielki box na dach 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja go pakuję do samochodu on pompowany jest - fakt z silnikiem i akumulatorami  waży  te 70kg - na miejscu raz pompuję i stoi cały urlop przypięty do bojki tylko silnik zabieram i aku - do samolotu z pontonem to raczej by mnie nie wpuścili  :D  ale jak ktoś ma mały bagaż i go stać to można tak jak wspomina Muzzy   

Ja wolę samochodem 

Na wiele lżejszych maneli mam wielki box na dach 

chodzi mi o winiętę na ponton, nowe przepisy (tzn już kilkuletnie:)

http://www.cro.pl/wyjazd-z-wlasna-lodka-pontonem-skuterem-wodnym-t28177.html

ja byłem w zeszłym roku na półwyspie  Peljesac (polecam to winne cesarstwo) i pływałem na pontonie z silnikiem łamiąc przespisy, ale tam to zadupie jest, Ty jedziesz  w bardziej komercyjne miejsce ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież zawsze można wynająć samochód na miejscu. Zawsze tak robię i zwiedzam to na co mam ochotę, nie są to też jakieś duże koszty.

Dokładnie tak.

 

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Zależy gdzie, orientowałem się odnośnie cen w Norwegii, kompletnie się nie kalkulowało, poza tym własny transport to możliwość zabrania dodatkowego żarcia, wyposażenia, a przy dzieciach to nieocenione, jeżeli jeszcze wypoczywasz w niewielkiej miejscowości to tak łatwo nie znajdziesz wypożyczalni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy gdzie, orientowałem się odnośnie cen w Norwegii, kompletnie się nie kalkulowało, poza tym własny transport to możliwość zabrania dodatkowego żarcia, wyposażenia, a przy dzieciach to nieocenione, jeżeli jeszcze wypoczywasz w niewielkiej miejscowości to tak łatwo nie znajdziesz wypożyczalni

plus bilety lotnicze w sezonie np. Split /Dubrownik mega wygórowane...

wynajęcie samochodu w połączeniu z lotem praktykowałem, ale to były wynajmy 2-4 dniowe, (warto kupić ubezpieczenie all in, chociaż ubezpieczenie wychodzi nieraz drożej niż cena samego najmu)....wynajem kosztował mnie w okolicach 100 euro wraz z ubezpieczeniem...

jak bym jechał z północy Polski to bym sobie zrobił zwiedzanie po drodze , 6 godzin jazdy , zatrzymuje się i zwiedzam plus nocleg, tak żeby się nie przemęczać za bardzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam wycieczkę do Macedonii, przejazd autem nie powinien sprawiać większych problemów. Macedonia jest piękna i nie doceniania choć troszkę się to już zmienia. Nie ma tłumów, dzika przyroda, nie ma morza ale za to góry i dwa potężne jeziora, byłem pod wielkim wrażeniem gdy tam dojechałem. Polecam zobaczyć oczywiście Ochrydę, Park Narodowy Galiczica oraz Mavrovo St. Naum, Bitola - antyczne ruiny Heraklei, Skopje, jezioro Prespa.

 

Właśnie cały czas obmyślam plan wyjazdu. 11 - 18 lipca mam noclegi w Chorwacji. Macedonia na pewno ciekawa opcja tylko dużo kilometrów trzeba zrobić wcześniej żeby tam dojechać. Niestety nie da się tego zrobić "po drodze" podobnie jak i Czarnogóry. Cóż muszę dalej myśleć jak to zrobić najbardziej optymalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Po zeszłorocznym wypadzie na Węgry, w tym roku jedziemy autem trochę dalej - kierunek Chorwacja. GPS pokazuje jakieś 1100 km, więc powinno być ok. Tylko wyjazd skoro świt, co ma tą zaletę, że dzieciaki pewnie będą chciały jeszcze pospać :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po zeszłorocznym wypadzie na Węgry, w tym roku jedziemy autem trochę dalej - kierunek Chorwacja. GPS pokazuje jakieś 1100 km, więc powinno być ok. Tylko wyjazd skoro świt, co ma tą zaletę, że dzieciaki pewnie będą chciały jeszcze pospać :-)

Imo juz nie warto.

Ceny poszly do gory i strasznie spadla jakosc.

 

Albania lepsza


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imo juz nie warto. Albania lepsza

A Montenegro ?


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Imo juz nie warto.

Ceny poszly do gory i strasznie spadla jakosc.

 

Albania lepsza

Za późno... Rezerwacje już porobiliśmy  :) Najwyżej sami się przekonamy i damy znać w tym wątku po powrocie  ;) Nad Albanią też się zastanawialiśmy, ale to już raczej nie autem. Wiesz, jak w zeszłym roku było w jedną stronę ok. 850 km, to trzeba sobie to rozsądnie dawkować  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Montenegro ?

 

 

przejeżdzałem tylko.

 

piekna


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za późno... Rezerwacje już porobiliśmy  :) Najwyżej sami się przekonamy i damy znać w tym wątku po powrocie  ;) Nad Albanią też się zastanawialiśmy, ale to już raczej nie autem. Wiesz, jak w zeszłym roku było w jedną stronę ok. 850 km, to trzeba sobie to rozsądnie dawkować  ;)

 

 

Spokoejnie da się autem tylko przystanki musisz robić czesciej.

 

warto zobaczyć:

Jeziora Plitwickie

Zadar  - organy morskie

Zagrzeb - najkrótsza kolejka linowa

Split - pałac Deklocjana

Dubrownik - mury obronne [w ch.... drogo] - szukać spania po za Dubrownikiem np.: Cavtat

Korcula - wyspa i miasto

 

Macedonia i Serbia tez są ładne np.: Nowy Sad, Belgrad, Skopje.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Spokoejnie da się autem tylko przystanki musisz robić czesciej.

 

warto zobaczyć:

Jeziora Plitwickie

Zadar  - organy morskie

Zagrzeb - najkrótsza kolejka linowa

Split - pałac Deklocjana

Dubrownik - mury obronne [w ch.... drogo] - szukać spania po za Dubrownikiem np.: Cavtat

Korcula - wyspa i miasto

 

Macedonia i Serbia tez są ładne np.: Nowy Sad, Belgrad, Skopje.

Na razie Chorwacja, a później zobaczyły... Bedąc na Węgrzech przekonaliśmy się, że dysponowanie własnym transportem to jednak spora zaleta  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokoejnie da się autem tylko przystanki musisz robić czesciej.

 

warto zobaczyć:

Jeziora Plitwickie

Zadar  - organy morskie

Zagrzeb - najkrótsza kolejka linowa

Split - pałac Deklocjana

Dubrownik - mury obronne [w ch.... drogo] - szukać spania po za Dubrownikiem np.: Cavtat

Korcula - wyspa i miasto

I wjazd samochodem na górę Św. Jura (koło Makarskiej). Wrażenia niezapomniane. Tylko czy to jeszcze aktualne, to nie wiem :o


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po zeszłorocznym wypadzie na Węgry, w tym roku jedziemy autem trochę dalej - kierunek Chorwacja. GPS pokazuje jakieś 1100 km, więc powinno być ok. Tylko wyjazd skoro świt, co ma tą zaletę, że dzieciaki pewnie będą chciały jeszcze pospać :-)

Ja również w tym roku Chorwację z rodziną odwiedzam ( już 3 raz i jeszcze na kilka wyjazdów atrakcji nie zabraknie :-)). Droga jest bardzo dobra, poza odcinkiem w Czechach ( tam jest bardzo kiepsko). Do tej pory wyjeżdżaliśmy około 20 i byliśmy na miejscu wczesnym popołudniem. Jeździliśmy nocą ze względu na mniejszy ruch i dzieci całą noc przesypiały ( tylko 2,3 krótkie przerwy nocne). Rano zmieniałem się z żoną na 3 godziny i dalej do końca sam jechałem. Spokojnie można zrobić taki wyjazd z dziećmi ( za pierwszy razem młodszy syn miał 3 lata) a na miejscu jeżeli lubicie zwiedzać, smacznie zjeść to będzie bardzo zadowoleni :-) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ja zakładam wyjazd skoro świt ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zakładam wyjazd skoro świt ;-)

Mnie spodobało się jazda nocą ale każdy do siebie dostosowuje :-). Jeżeli dzieci są przyzwyczajone do nieco dalszych wyjazdów to nie powinno być żadnych problemów. Napisz jeżeli oczywiście chcesz w jakie okolice się wybieracie to może jeszcze coś dopisze się do tej listy :-)

 

Spokoejnie da się autem tylko przystanki musisz robić czesciej.

 

warto zobaczyć:

Jeziora Plitwickie

Zadar  - organy morskie

Zagrzeb - najkrótsza kolejka linowa

Split - pałac Deklocjana

Dubrownik - mury obronne [w ch.... drogo] - szukać spania po za Dubrownikiem np.: Cavtat

Korcula - wyspa i miasto

 

Macedonia i Serbia tez są ładne np.: Nowy Sad, Belgrad, Skopje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Moja miejscówka do Senj...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja miejscówka do Senj...

Najbliżej jest do Plitwickich (sugeruję zabrać coś przeciwdeszczowego-zwłaszcza dla dzieci nawet jak pogoda wskazuje na pełne słońce :-) jeżeli byście chcieli pojechać dalej na południe to park narodowy Paklenica ( dla lubiących góry, duża ilość wspinaczy przyczepionych do skał :-) oraz wyspa Pag. Szczególnie polecam przejazd całej wyspy - trochę to trwa ale głowa chce się urwać od podziwiania widoków najlepiej jechać będąc na wyspie w kierunku Metajna ( widoki gór i morza ). Ponadto dla lubiących sery warto na wyspie zakupić jakiś plus lokalne wino ( sympatyczna winnica na samym początku wyspy- jeszcze przed miejscowością Pag).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.