Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

fullsize

Glycine Incursore w Jomashop - śmierdzi, czy nie śmierdzi?

Rekomendowane odpowiedzi

Siemanko,

 

Przywitałem się ładnie w odpowiednim dziale, kupiłem już nawet jakiś zegarek na giełdzie, to teraz czas potrollować ;)

Taka sytuacja: strasznie mi się spodobał Glycine Incursore. Pożądam go wściekle, ale ponieważ w tej chwili przekracza on dość znacznie mój budżet, rozglądałem się po necie, żeby sprawdzić, czy jest sens polować na okazję, czy wstrzymać się i dozbierać. Ponieważ jestem z natury w gorącej wodzie kąpany i chciałbym JUŻ, to udałem się na jomashop, a tam chcą za niego 300 dolców, gdzie standardowa oferta, to okolice 4000 pln.

O jomashop chyba już wszystko zostało napisane, ale wniosków jednoznacznych z tego wyciągnąć raczej nie można, więc moje pytanie brzmi, czy jest sens ryzykować, czy to jednak już za bardzo śmierdzi to podróbą? Jeżeli nie, to jakim cudem mogą sprzedawać zegarek za 30% ceny rynkowej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podróba to nie jest a grey market. Sam ocen czy warto kupić , z tym ze musisz dokuczyć jeszcze Ok. 30% tej ceny. Ja bym najpierw skontaktował się z kolega piotrkrakow i zobaczył jaka dostaniesz ofertę na ten zegarek z polskiej dystrybucji ( czytaj z gwarancja :) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okej, a czy mógłbyś mi wytłumaczyć jak dziecku, co w tym przypadku oznacza grey market?

+30% to dalej jest 1500-1600 zł, ale i tak się skontaktuję, dzięki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w temacie glicyne było jakiś czas temu był wątek ebaja, jomy gdzie trafiały się sztuki z przesuniętą tarczą względem osi zegarka, wskazówkami pochodzącymi z innych modeli i innymi składakami. Wpadki dotyczą pojedynczych sytuacji. Sporo kolegów kupuje i są zadowoleni - popatrz na bazarek.

 

grey to dystrybucja poza oficjalną siecią. W przypadku ebaja i jomy są to wyprzedaże po nadwyżek magazynowych.

 

 


pozdrawiam

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z joma dostaniesz na pewno oryginalny zegarek.

W amerykańskim nazewnictwie występuje:

Black market - zegarki kradzione i podróbki.

Grey market - zegarki spoza oficjalnej dystrybucji, oraz z drugiej ręki.

Oficjalna dystrybucja.

Tak często, na trzy części, dzieli się rynek zegarków.

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobne pytanie dotyczace cen Glycine (konkretnie Combat Sub za 399$) zadalem w dedykowanym watku i chyba rozpetalem burze:) Nasuwa sie tez pytanie, jaka jest ta cena rynkowa? Ta nasza w UE/PL czy w USA...

 

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zależy jak rozumiesz cenę rynkową. jeśli masz 300$ + opłaty = ok. 1600zł, jeśli w PL/UE kosztuje ten sam zegarek 4k, to w ramach serwisu zamówisz sobie jeszcze jedną sztukę "na części" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.