Na końcu ery "kieszonek" ELGIN 543 U-S-A

[pmwas 6392]

Elgin 543 to najwyższa z dwóch wersji ostatniego modelu "małej" kieszonki produkowanego w Elgin.Zaprojektowano go w latach 40-tych.

Zastąpił on dwa produkowane wcześniej mechanizmy podobnego rozmiaru - zwykły (produkowany ok około 1900r):

 

 

Oraz płaski (produkowany od ok 1915r):

 

 

"Prestiżowy" Hulburd chyab umarł śmiercią naturalną nieco wcześniej

 

 

Jak się jednak przyjrzeć, nowy mechanizm...

 

 

...z pewnością zaczerpnął trochę z doświadczeń zebranych przy okazji projektowania Hulburda, który - można powiedzieć - wyprzedził znacznie swoją epokę.

Jak widać - 543 to typowy mechanizm z lat 40-tych. Nie dajcie się zwieść - ten mechanizm nie jest źle czy marnie wykończony, wykończenie jest pierwsza klasa. Po prostu w latach 40-tych amerykańskie mechanizmy przestały być dziełami sztuki, pozostały już tylko precyzyjnymi maszynami do odmierzania czasu. Piękne zdobienia i złote szatony zastąpiła prosta elegancja, ale wszystko jest dopieszczone "na tip-top".

 

 

Tak to wygląda po rozebraniu. Niestety mechanizm okazał się mieć uszkodzoną śrubkę regulatora prędkości chodu.

Udało mi się ustabilizować regulator w centralnej pozycji, ale oczywiście nie działa - potrzebna jest nowa śrubka...

 

 

Mostki wykończono starannie z obu stron, oczywiście ładniej od góry. Nakrywki na górnej stronie są przykręcane od spodu.

Wychwyt kotwicowy szwajcarski, balans z wkrętami, ale monometaliczny - to już era elinvaru. Kołą przekładni złocone od góry.

 

Składanie mechanizmu jest proste:

 

 

Powiedziałbym nawet, ze "składa się sam" - wszystko pięknie pasuje i chętnie wskakuje na swoje miejsce.

Po stronie tarczy...

 

 

...mamy nieco nietypowe rozwiązanie, gdzie bolec mocujący wodzika jest w stalowym mostku, a nie na płycie - montaż mostka tak, by sprężynka wodzika nie wyskoczyła nie jest najłatwiejszy i to chyba najtrudniejsze, co spotka nas podczas pracy nad tym Elginem.

 

Montaż kończymy małym kołem przekładni i kompletem balansowym:

 

 

I już

 

 

Cudny, prawdaż?

 

 

Piękna kieszonka z połowy lat 40-tych. Płaska i elegancka.

Te mechanizmy produkowano jeszcze jakieś 10 lat, do 2 połowy lat 50-tych.

Technologicznie są wspaniałe, poza balansem z wkrętami dziś pewnie robiłoby się je podobnie.

Można żałować artystycznych wykończeń z wcześniejszych dekad, ale trzeba powiedzieć, że 543 to bardzo solidna, dobra maszyna.

 

​

[Walter_87 3850]

Śliczny

[RAF7 19]

swietny, zawsze podziwialem te Twoje relacje z napraw/czyszcenia, sporo zachodu ale zawsze czytam z przyjemnoscia .