Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Rav_K

G. GERLACH - PROBLEM ZE ZWROTEM

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam! Zapędziłem się ze swoimi offtopowymi dygresjami i złośliwościami. Na miejscu autora postu skorzystałbym z pomocy Rzecznika Praw Konsumenta. Pismo od niego naprawdę magicznie wręcz potrafi rozwiązać wszelakie problemy z opornym przedsiębiorcą, wiem to z własnego niestety (niestety, bo dostałem kiedyś nowy zegarek, który ewidentnie pizgnął komuś na ziemię i miał paskudną wgniotkę pod uchem i musiałem uciekać się do takich środków by udowodnić swoją rację mimo napisania do sklepu i obfocenia zegarka w 15 minut od wizyty kuriera) doświadczenia.

 

Pewnie masz rację i poważnie o tym myślałem ale... mam teraz ważniejsze rzeczy na głowie, a wbrew temu w jaki sposób niektórzy tu zinterpretowali ten wątek, to tylko pieniądze...

To co rzeczywiście mnie skłoniło do założenia tego wątku to podejście do klienta, zadzwońcie sobie z ciekawości kiedyś do GG, porozmawiajcie, posłuchajcie, przeczytajcie ten wątek raz jeszcze i zastanówcie się, może wtedy zrozumiecie dysonans który mnie "zainspirował".

 

Koledzy, a te Wasze posty wnoszą coś merytorycznego do tej dyskusji? Bo jak na razie to tylko z takich wypowiedzi zastanawiam się, czy się śmiać, czy płakać.

 

Szanujmy się. Kolega miał problem z pewną firmą, chciał się tym podzielić na forum, ostrzec innych, a większość tu wypowiedzi nie ma kompletnie związku ze sprawą. I mam wrażenie, że najwięcej "do powiedzenia" mają tu osoby, które innym paradoksalnie zarzucają niepotrzebne wypowiedzi.

 

Jeszcze raz napiszę - szanujmy się! Nie interesuje Cię temat, uważasz, że jest o niczym, że tu pisze się bzdury? Nie czytaj, nie pisz, na forum jest mnóstwo innych wątków, w których Wasza wiedza może się przydać.

 

Uważam, że ten wątek powinien zostać zamknięty.

 

Moim skromnym również, wątek do zamknięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Z_bych
      1. PZL P.11 V.1 - NAJRZADSZY POLSKI ZEGAREK
      Cena 2990 zł + koszt wybranej wysyłki
      Stan 7/10 - proszę obejrzeć zdjęcia i ewentualnie pytać
      Gwarancja 1 rok 
       
      PZL P.11. v.1 to od lat najtrudniejszy do kupienia polski zegarek. I ciągle poszukiwany i ciągle zyskujący na wartości. 
      To pierwszy polski zegarek, powstały po likwidacji Fabryki Zegarków w Błoniu. Zegarek powstał w 70 sztukach dla członków najlepszego forum zegarkowego na świecie (wówczas jeszcze www.china-watches.pl) - kawał historii. Od tego czasu w polskich zegarkach zmieniło się prawie wszystko
       
      Zegarek jest w bardzo dobrym stanie, ale był od czasu do czasu używany i nosi tego niewielkie ślady. Zdjęcia pokazują dokładnie jego stan, są moje, nie były retuszowane.
      Parametrów nie ma co podawać, ten, kto kupi, wie zapewne czym jest ten zegarek nie kupi przypadkiem )taką mam nadzieję
      W komplecie oryginalna skrzyneczka, zniszczony oryginalny pasek z klamerką (trzeba uważać przy jej zakładadaniu, bo został zerwany gwint i teleskop nie dokręca się. 
      Do zegarka jest założony nowy pasek Pattini z naturalnej skóry.
       
      2, G.GERLACH - DZIK - CZARNY BLIŹNIAK - SUPER OKAZJA
      Cena 1600 zł + koszt wybranej wysyłki
      Stan 7/10 - proszę obejrzeć zdjęcia i ewentualnie pytać
      Gwarancja 1 rok 
       
      Cóż tu pisać? Pierwszy, seryjny, polski zegarek od czasów zamknięcia fabryki zegarków w Błoniu. Jeden z Bliźniaków (drugi, biały to Sokół).
      Zegarek limitowany do 300 szt. Sprzedaję komplet z nową, zafoliowaną jeszcze bransoletą G.Gerlach oraz paskiem typu nato, idealnie pasującym do zegarka. 
      Stan mechaniczny bez zarzutu, stan wizualny bardzo doby. Zegarek  był używany i ma normalne, drobne tego ślady widoczne na zdjęciach. 
      W komplecie: zegarek, pudełko, pasek typu nato w bardzo dobrym stanie, bransoleta (nowa, nieużywana), specyfikacja. Numer zegarka zgodny z numerem na specyfikacji. 
      Zegarek raczej dla wiedzących co kupują. 
      Technikalia:
      średnica: 42 mm, wysokość: 15 mm, długość z adapterami: 55 mm, koperta: stal nierdzewna 316L wodoszczelność: 20 atmosfer mechanizm automatyczny: Sea Gull ST25, 35 rubinów syntetycznych, rezerwa chydu ok. 45h, częstotliwość taktowania: 21.600 bps. szkło: szafirowe, pasek: skórzany, szerokość 22 mm, klamra stalowa (zamiennik) pudełko: drewniane bransoleta: stalowa 22 mm z pełnych ogniw  
       



















    • Przez Krist-off
      Witajcie.  Obiecałem sobie, że w tym roku nie będę już niczego kupował, ale mam słabą silną wolę...  Żeby chociaż troszkę się opanować postanowiłem, że będzie to (póki co) jeden z trzech zupełnie różnych zegarków, które mnie zainteresowały.  Przeznaczenie?  Luźny, niezobowiazujący zegarek na lato...  To, że poniższe zegarki są, każdy z zupełnie innej bajki wiem doskonale...  Chodzi mi tylko i wyłącznie o Waszą opinię. Co byście wybrali z tej trójki właśnie jako, luźny, niezobowiazujący zegarek na lato... Zakładając, że parametry techniczne w tym WR odpowiadają mi we wszystkich.    Edycja: udało się w końcu fotki wrzucić. Ps. Komentarze miłe widziane.   Pozdrawiam


    • Przez marcys1992
      Dzień dobry wszystkim 
       
       
       
      Parę lat temu kupiłem swojego pierwszego GW 9400, służył mi nieprzerwanie przez ponad 5 lat, niestety do czasu...
       
      Na początku roku rangeman zaczął szwankować. Mianowicie bateria zeszła na low, zaczął mrygać. Więc podstawiłem go pod światło, najpierw sztuczne, szczęśliwym trafem następnego dnia była piękna i słoneczna pogoda, więc położyłem go na parapecie skierowanego pod słońce. Po całym dniu przestał mrygać, lecz był na poziomie M baterii. 3go dnia znowu zaczął mrygać na LOW, niestety po pewnym czasie wyłączył się, jak się okazało później, na amen.
       
      Mam w domu bardzo mocną latarkę, więc nastawiłem ją na maksymalną moc, pojawił się mrygający napis CHG, co napawało mnie optymizmem, bo oznaczało to dla mnie w tamtym momencie, że on nie padł na zawsze !  Niestety radość okazała się przedwczesna, gdyż reaguje tylko na baaardzo mocne światło. Poszedłem więc do serwisu w Time Trend, Pan wymienił akumulator, lecz niestety dalej nie działał. Został na obdukcji ponad 3 tyg, po czym zadzwoniono do mnie i powiedziano, że padła elektronika, on nie wie jaka i co się tam dzieje dokładnie, ale naprawa będzie kosztować ponad 500 zł.. pomyślałem sobie, że chłop zgłupiał 
       
      Dlatego chciałem Was, drodzy, zapytać się o to, czy zdarzyła Wam się taka sytuacja, jak opisana przeze mnie ?? Czyli, zegarek reaguje na światło, ale bardzo mocne. Wyświetla się migające CHG, lecz nic poza tym. Mimo godzin, dni, spędzonych na oddziaływanie światła takiego mocnego jak dzisiaj chociażby, słonecznego, cały czas od czasu do czasu zaczyna się ładować, lecz nic poza tym się nie dzieje. Zmiana akumulatora również nie pomogła. Dodatkowo pragnę nadmienić, że oprócz paru kąpieli w basenie, morzu, paru upadków w mieszkaniu, nie był on w żaden sposób eksploatowany w ekstremalny sposób. Dbam o niego jak mogę 
       
       
       
      Wiem, że to może zabrzmieć głupio, ale wydałem na niego swoje zaoszczędzone pieniążki, gdy musiałem odkładać każdy grosz, i łączy mnie jednak z nim wiele ważnych dla mnie wspomnień. Dlatego chciałbym go postawić na nogi 
    • Przez AleksanderP
      Witam wszystkich,
      Jestem nowym użytkownikiem, który zapragnął posiadać stary nietypowy zegarek mechaniczny z epoki 60s (posiadam również inne, ale są to głównie kwarce i jeden automat). Zaczynając od początku, po przerzuceniu oferowanych na allegro czasomierzy i ustaleniu budżetu przystąpiłem do licytacji czegoś co po prostu wpadło mi w oko. W licytując w pocie czoła pewien egzemplarz miałem już wyobrażenie o wspólnych chwilach na moim nadgarstku, udało się, nabyłem. Sprzedawca jako zarejestrowana firma wydawał się ok, 99% pozytywnych komentarzy i oferty sprzedającego przekraczające nawet 27 tyś. zł utwierdzały w przekonaniu o uczciwości i pewnej powtarzalnej historii sprzedaży, więc bez wachania z uśmiechem na ustach dokonałem przelewu w oczekiwaniu na paczkę. Dzisiaj odwiedził mnie kurier i dostarczył zegarek, fakt dość kiepsko zapakowany, ale stan paczki nie budził zastrzeżeń. Paczka odczekała kilka godzin w domu przed moim powrotem a następnie po jej odpakowaniu zabrałem się do tej przyjemnej chwili pierwszych wzrokowych oględzin. Stwierdziłem, że skoro paczka w temp. pokojowej czekała na mnie 4-5 godzin to zegarek z czystym sumieniem ma już odpowiednią temp. żeby go nakręcić i sprawdzić jego chód. Z najwyższą starannością ustawiłem aktualny czas, pamiętając o przestawianiu wskazówek do przodu, nakręciłem mechanizm i odstawiłem żeby sprawdzić jego punktualność. W przeciągu 20 min zatrzymał się 2 krotnie, tracąc +- 2-3 minuty na każde 10 min chodu, celowo sprawdzałem wraz z innym dokładnym zegarkiem ustawionym w tym samym czasie. Po próbie uruchomienia jednej z komplikacji o zgrozo odpadła wskazówka jednej z tarcz... Zegarkiem nie rzucałem, nie mógł w żaden sposób ulec jakiemukolwiek uszkodzeniu. Obchodziłem się z nim jak z jajkiem od chwili odpakowania paczki. Mechanizm to VALJOUX 7733, opis aukcji nie pozostawiał niedopowiedzeń tzn. mechanizm ok, na dobrym chodzie. Forumowicze, czy jest jakakolwiek szansa żeby takie uszkodzenie powstało z mojej winy? Z pewnością czeka mnie zabawa w dochodzenie do zwrotu środków i chciałbym mieć absolutną pewność czy to kwestia przygotowania zegarka typowo pod sprzedaż a następnie wypchnięcie bubla w nadziei, że jakoś potrzyma chwilę czy mogłem w jakikolwiek sposób się do tego przyczynić obchodząc się z zegarkiem jak z jajkiem. Proszę o pomoc, czy mieliście podobną sytuację? Jak wybrnąć nie wikłając się w wojnę ze sprzedającym, który powinien przed zapakowaniem rzetelnie sprawdzić stan sprzedawanego przedmiotu?   
    • Przez NadwornySzyderca
      Hey,
       
      Otóż dostałem powyższy zegarek w prezencie, nie ukrywam że jest to mój pierwszy zegarek i mam problem żeby go ustawić. Instrukcji do niego nie dostałem a jedyna jaką znalazłem w necie nic mi nie mówi. Nwm. czy ja coś źle robie, ale według filmików na yt i instrukcji koronka powinna mieć 2 stopnie "wysunięcia", nwm czy ja coś źle robię, ale koronkę mogę wysunąć tylko do pierwszej pozycji, potem boje się że mogę coś uszkodzić. Czy ktoś może mi jakoś doradzić jak mogę ustawić ten zegarek ? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.