Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
pmwas

Georges Favre Jacot z allegro

Rekomendowane odpowiedzi

Witojcie!

 

Tematem dzisiejszego pokazu będzie taki oto zegarek wyprodukowany przez dośc znana manufakture Georges Favre Jacot z Locle, która - jak wiemy - przepoczwarzyła się poźniej w Zenitha. Manufaktura stosowała różne marki, m.in. Billodes, Diogenes, Geores Favre Jacot i - w końcu - Zenith, a prezentoewany zegarek jest - o dziwo - sygnowany podwójnie - Diogenes i GFJ.

Nie ma mowy o potworze Frankensteina, koperta również jest sygnowana podwójnie, czyli tak jakoś wyszło, po prostu.

 

post-2232-0-18538500-1501093213_thumb.jpg

 

Zegarek może pamiętacie z allegro.pl . Czemu kupiłem go za 250zł? Nie wiem. Wartośc... może 50, raczej <100zł. Mylę się?

Kupa rdzy, do tego bez lunety. Długo myślałem, zegarek pojawiał się ponownie i w końcu nie wytrzymałem i kupiłem.

Jak to leciało? "warto kupić, naprawić i cieszyć się tym CACKIEM..."... a challenge... Ano - zobaczymy :D

 

post-2232-0-03565700-1501093333_thumb.jpg

 

Rdza rdzą pogania. Balans, włos, wychwyt, koła naciągowe, mechanizm nastawczy - koszmarynka...

Jakoś udało mi się rozkręcić koło naciągowe, ale... bez młota nie robota - nie pytajcie ;)

 

Zegarek ma dziwny zestaw składający się z koła centralnego z pustą osią oraz "nowego" cwiertnika, na który montuje się wskazówkę minutową. Nie wiem, czy ktoś w tym grzebał, czy tak było - normalnie jeśli oś centralna przechodzi przez pustą oś koła centralnego, mamy do czynienia z ciasno pasowanym ćwiertnikiem napędzającym koło zmianowe, a wskazówkę minutową zakładany bezpośrednio na oś...

 

post-2232-0-04234500-1501093479_thumb.jpg

 

Oś centralną i koło centralne zbiłem razem 'na sicher', aby ćwierntik obracał się wokół osi podczas nastawiania wskazań.

I składamy:

 

post-2232-0-10635700-1501093761_thumb.jpg

 

Mechanizm jest nastawiany przy użyciu dźwigni. Rdza - masakryczna, połowę części trzeba by zeszlifować i polerować. cóż, sprzętu brak, motywacji - póki co - też... Nawet nie wiem, czy to ruszy...

 

post-2232-0-15435800-1501093942_thumb.jpg

 

Przekładnię chodu wykonano z mosiądzu. Koło centralne rozsypało się i musiałem ponownie zanitować.

Zegarek ma elegancko schowaną zapadkę naciągu pod płytą. Ładna, ale łatwo złamać i "kaplica"...

 

Zegarek ma stalowy wychwyt szwajcarski. Niestety, koła wychwytowego nie doczyściłem, a że wygląda na kruche, wolałem nie próbować na siłę.

 

post-2232-0-52937600-1501094131_thumb.jpg

 

Mamy tu też pasy genewskie, fazowane brzegi płyt i nakrywki od góry. Ogólnie - mechanizm miał chyba być wyższej klasy...

 

Balans jest bimetaliczny, ale nie przecięty. Ma zestaw malutkich, mosiężnych śrubek wyważeniowych...

 

post-2232-0-00783700-1501094259_thumb.jpg

 

Tarcza mocowana jest śrubkami od boku.

Po złożeniu - zegarek ruszył "z kopyta", co niestety nie spodobało się zmęczonemu życiem włosowi.

Włos pękł w środku i musiałem znaleźć nowy.

Znalazłem jeden pasujący, więc wybór miałem mały.

Po zamontowaniu zegarek zapierniczał 19,800 na minutę, wiec kolejnym krokiem musiało - siłą rzeczy - być dociążenie balansu:

 

post-2232-0-41954900-1501094394_thumb.jpg

 

Po paru eksperymentach, zdecydowałem się na zestaw 4 ciężkie śrubki i kilka par lżejszych. Cięższe to chyba Waltham ale głowy nie dam, małe to na pewno elginowskie.

Mam mieszane uczucia - przy tym szicie, który był zamontowany oryginalnie, te wyglądają bajecznie, ale znów są tak 'dramatycznie' nieoryginalne, że aż boli... Z drugiej strony, one po to są wkręcane, żeby się nimi bawić :)

 

Do koperty:

 

post-2232-0-19605000-1501094579_thumb.jpg

 

Koperta - jak wspominałem -  podwójnie sygnowana, częściowo po rusku. 

Zegarek nie ma 23 kamieni (ma 18) i tym razem napisy na kopercie zdecydowanie wprowadzają nabywcę w błąd.

Chyba, ze 5 dokładali gratis osobno ;)

 

post-2232-0-50173800-1501094678_thumb.jpg

 

Jak pisałem - nie ma lunety. A szkoda, bo nawet niezły zegarek z tego wyszedł.

 

post-2232-0-83565200-1501094717_thumb.jpg

 

Niezgorzej wygląda...

 

post-2232-0-13329800-1501094737_thumb.jpg

 

I nawet ładnie chodzi. 

Choć - muszę przyznać - była to trochę masochistyczna przyjemność. 

Koniec końców miło zobaczyć, jak znów odmierza czas :) Może się nie opłacało, ale na pewno było warto.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super robota i super opis. Jak zawsze :) zmierz średnicę lunety to może znajdę. Ostatnio kilkanaście niechcący kupiłem...


Lepiej umrzeć na zawał w pełnym słońcu, niż z powodu braku tlenu wciemnej d*pie, w którą się ochoczo wchodziło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostra walka, czytałem z zapartym tchemsuper opis, dziękilubię czytać twoje opracowania.

 

 

Tapnięte na szybie

Edytowane przez Brat Pit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :)

Lunetę pomiarzę jak tylko w końcu kupię jaką suwmiarkę czy coś...

-> brat pit - ciekawe jak to jest, ze czasem "dobry" zegarek nie chce chodzić, a taki trup chodzi tak dobrze. Naprawdę chodzi zaskakująco ładnie :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem ten zegarek na allegro, tarcza i koperta w dobrym stanie przyciągnęły uwagę. Natomiast mechanizm odstraszył.

 

Gratuluję Paweł - udało Ci się przywrócić go do życia. Wielu zegarmistrzów nawet by go nie chciało próbować reanimować traktując raczej jako dawcę części.

Dobra robota :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetna robota.....i na pewno było warto skoro sprawiło Ci to tyle satysfakcji, a dodatkowo przywróciłeś do życia fajny zegarek. Gratuluję umiejętności i wiedzy. :)  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :)

Lunetę pomiarzę jak tylko w końcu kupię jaką suwmiarkę czy coś...

-> brat pit - ciekawe jak to jest, ze czasem "dobry" zegarek nie chce chodzić, a taki trup chodzi tak dobrze. Naprawdę chodzi zaskakująco ładnie :)

Czasem tak jest. Taka wdzięczność rzeczy prawie martwych. Niby wywalił byś do śmieci, a okazuje się, że pożytek z tego jest większy niż się spodziewasz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Filmik:

 

 

Jak widać, nie jest to zegarek z biedą cykający, walczący by bez zatrzymania przejść godzinę, ale naprawdę chodzi.

Dzisiaj go znów nakręciłem i... żyje :D


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Różnie to bywa - czasem zegarek nie chce chodzić ni cholery i nie wiem czemu...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał75

Pięknie cyka. Uwielbiam ten dźwięk. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rok później... super ciekawostka, choć trudna do rozwiązania - dlaczego 18 kamienie, a nie 23, skąd Diogene wraz z GFJ etc. Domyślam się, że marketing w Rosji rządził się specjalnymi prawami, a Favre-Jacot chciał "wylansować" nową markę (Diogenes) w oparciu o dobrze znaną GFJ. Jaka jest jednak prawda?

 

Sama historia zakupu i reaktywacji pasjonująca jak zwykle :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A zegarek dalej cyka i ma się nieźle.

Diogenes to jedna z marek stworzonych przez Jacota - zegarki GFJ na Rosję bywają podwójnie sygnowane.

Co do kamieni - niezgodność ilości kamieni na kopercie i w mechanizmie to była w zasadzie norma. W niektórych zegarkach się akurat zgadza, ale w bardzo wielu - nie. I nie dotyczy to tylko zegarków GFJ na Rosję.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkopuję temat, bo kupiłem kolejnego Jacota z rosyjską próbą na deklu...

 

post-2232-0-78403800-1577451197_thumb.jpeg

 

Srebrna kieszonka w krytej kopercie:

 

post-2232-0-65051900-1577451242_thumb.jpeg

 

Minusem jest pogięty przedni dekiel...

 

post-2232-0-00045400-1577451277_thumb.jpeg

 

...a szkoda, bo poza tym...

 

post-2232-0-06603600-1577451306_thumb.jpeg

 

...stan zachowania jest piękny :)

 

Wszystko ładnie opisane na deklu...

 

post-2232-0-57750100-1577451351_thumb.jpeg

 

...cylinder, 10 kamyczków (tu się nawet zgadza),...

 

post-2232-0-17973100-1577451395_thumb.jpeg

 

...a w środku piękny mechanizm wykończony w pasy genewskie.

 

I to by było na tyle, gdyby nie jeden szkopuł, który trochę mnie zaskoczył.

W kopercie (takiej z papieru, nie zegarka) znalazłem zawiniątko folii bąbelkowej, a w środku... nic.

Niestrudzenie odwijalem jednak folię i w końcu odwinąłem...

 

post-2232-0-89876700-1577451568_thumb.jpeg

 

...damkę :D !

 

Pewnie znów nie doczytałem opisu aukcji - zdecydowanie zamiast masywnego, męskiego GFJ z cylindrowym mechanizmem, dostałem filigranową damkę.

 

Zawiedziony? A skąd - te damki (zwłaszcza w takim stanie) nie są znowu takie łatwe do zdobycia - mam wrażenie, ze to nawet lepiej :)

 

[EDIT] w aukcji „35mm”... w realu nawet ciut mniej :) znaczy skurczył się od zimna w transporcie. Takie to nam PP atrakcje zapewnia ;) ja... naprawdę nie umiem czytać :D

Edytowane przez pmwas

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie,że to lepiej :) Generalnie cylinderki GFJ są dość rzadkie - częściej można spotkać cylinderki Diogene.

Teraz czyszczenie koperty, wymiana szkiełka i nagranie filmiku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkło... własnie, to juz kolejny zegarek savonette oczekujacy na szkło.

Muszę sie w końcu zabrać za te szkła, pomierzyć, zamówić... bo kolejka rośnie :)

 

Małych cylindrów generalnie wolę też nie rozbierać, bo cholernie łatwo je uszkodzić, a naprawić - już trudniej.

Ten zegarek wygląda zresztą na naoliwiony, bo bardzo chętnie startuje, więc może jest niedługo po serwisie...

Edytowane przez pmwas

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.