Orient Bambino v4

[XaooBBX 0]

Witam, 

będzie to mój pierwszy automat i interesuje mnie następujący zegarek: FAC08004D0. Jako, że to mój pierwszy zegarek z takim mechanizmem mam pytane. Jak to jest z tym wyznaczaniem czasu? Wiem jak działa mechanizm, ale czy ten czas będę musiał korygować, czy zegarek sam będzie to w jakiś sposób robił? Jak to wygląda? Nie chciałbym, aby godzina się spieszyła o parę minut, czy była do tyłu.

 

Pozdrawiam.

[Walter_87 3849]

Co jakiś czas będziesz sam musiał sprawdzić prawidłowość wskazania i ewentualnie je skorygować. W tym (między innymi) tkwi urok zegarków mechanicznych.

[XaooBBX 0]

W sumie teraz doczytałem, że nie jest on wodoodporny. Kurde, szkoda. 

 

Edit: Czy do skorygowania będę potrzebował iść do zegarmistrza, albo mieć odpowiedni sprzęt? 

[Walter_87 3849]

Jest wodoodporny, ale jego klasa WR to 3 ATM (30 M), czyli możesz go zachlapać przy myciu rąk, podczas deszczu. Myć się, pływać itp. nie radzę.

 

Och, chyba musisz "trochę" poczytać o zegarkach. Do korekty czasu wystarczy wyciągnięcie koronki i ustawienie nią wskazówek.

[XaooBBX 0]

Jest wodoodporny, ale jego klasa WR to 3 ATM (30 M), czyli możesz go zachlapać przy myciu rąk, podczas deszczu. Myć się, pływać itp. nie radzę.

 

Och, chyba musisz "trochę" poczytać o zegarkach. Do korekty czasu wystarczy wyciągnięcie koronki i ustawienie nią wskazówek.

 

No dobra, ale jak się zegar śpieszy, to co wtedy? Czytałem, że wskazówkami kręcimy tylko w kierunku wskazówki zegara, bo można uszkodzić mechanizm. Do tego mamy datownik, który przestawia się wraz z godziną. 

[Walter_87 3849]

Jak się spieszy 1 minutę na parę dni, to żaden problem cofnąć zegarek. Lepiej tego jednak nie robić w czasie, gdy zegarek przerzuca datę (czyli w okolicach 23:30-1:00, w zależności od mechanizmu). Szczerze powiedziawszy jakoś specjalnie się tym nie przejmuję, bo mam masę zegarków i przestałem odliczać czas co do sekundy. Bo nie mam czasu

[XaooBBX 0]

Jak się spieszy 1 minutę na parę dni, to żaden problem cofnąć zegarek. Lepiej tego jednak nie robić w czasie, gdy zegarek przerzuca datę (czyli w okolicach 23:30-1:00, w zależności od mechanizmu). Szczerze powiedziawszy jakoś specjalnie się tym nie przejmuję, bo mam masę zegarków i przestałem odliczać czas co do sekundy. Bo nie mam czasu

Niby masz rację, ale co jeśli będzie się spieszył/spóźniał 30s/dobę. To już jednak dużo i musiałbym regulować go 2-3 w tygodniu. Dość często. Bardzo podoba mi się ten bambino. Rozumiem, że automatyk nie jest tak dokładny jak kwarcowy i nosi się je bardziej dla noszenia niż odmierzania czasu, ale jednak wolałbym, żeby był dość dokładny. Np. regulacja raz w tygodniu do przodu, czy tam do tyłu.

[Walter_87 3849]

Zwykle zegarek po zakupie musi się "ułożyć" (smary, itp.). Jeśli po kilku miesiącach codziennego użytkowania nadal nie będzie zbytnio punktualny, można oddać go do serwisu na regulację (dla zegarmistrza to żaden problem, o ile ma sprzęt, oczywiście). To naprawdę nic strasznego. Nawet samodzielne przestawianie

Nawiasem mówiąc mechanizmy Orienta są bardzo porządne i nie byłbym takim czarnowidzem, że nowy werk miałby takie odchyłki dobowe.

 

P.S. Są też podobne kwarcowe modele Orienta.

[Friedrich 2]

Kwarcowym odpowiednikiem Bambino jest np. FUG1R003W6, którego mam akurat na sprzedaż.

[Domin91 0]

A znalezliscie go za jakieś przyzwoite pieniądze? bo w polszy widzę za 900+ a w USA od 120$