Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

hento

[Wrocław] naprawa takiego grzmota

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Zegar może niedrogi, ale  ma już swoje lata.

 

fa53924f68b3.jpg

 

Chciałbym zrobić przegląd i ożywić go czyli ewentualna naprawa).

 

Jaki jest koszt przeglądu i gdzie we Wrocławiu można to zrobić? A jak nie we Wrocławiu to gdzie radzicie i o jakich pieniądzach mówimy.

Sam zegar ma małą wartość z tego co widziałem na allegro.

 

Pozdrawiam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś w sieci widziałem zakład, który chce naprawiać kukułki Majak ;). Wtedy (ok. 5 lat temu) naprawa  kosztowała ok. 120 zł. U mnie w domu jest taka kukułka tylko, że w innej obudowie - kuka już 43 lata :).

 

Pięć minut szukania w sieci https://www.zegarmistrzwroclaw.pl/

 

Możesz sprawdzić innych zegarmistrzów metodą na kukułkę - to jest dobry sposób :P . Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest koszmarnie niewdzięczna robota. Naprawiałem lata temu własnego Majaka, aż kiedyś spadł z szafy i teraz wnuk go ostatecznie nareperował.

Ze trzy lata temu czyściłem i regulowałem taką kukułkę znajomej księgowej z pracy. Zajęło mi to kilka dni. Kiedy pani Basia zapytała się ile jest mi winna, odpowiedziałem, ze gdybym nawet wyliczył minimalna stawkę godzinową, to jest zrujnowana. Ponoć wnuki, a jeszcze bardziej koty ogromnie się ucieszyły. Ale ja powiedziałem sobie - nigdy więcej.

Pod koniec produkcji (i ZSRS) ich jakość była tragiczna. Ogniwka łańcuszków można było zginać w palcach, co się działo pod ciężarem wag - szkoda pisać, podłoga w kuchni od uderzeń miała księzycową powierzchnię. Z podobnie miękkiego drutu wykonywano wszystkie dźwigienki i popychacze.

Oczywiście profesjonalista da sobie radę znacznie szybciej. Ale i tak spędzi nad łotrem więcej czasu niż nad wiedeńskim linkowcem ;) A za dni kilka wszystko  może się powyginać i klient wróci...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Capri

Potwierdzam  <_<  dawno dawno temu, gdy byłem jeszcze gówniarzem, przyniosłem coś takiego do domu. W nocy potrafiła kukać bez końca (o ile dźwięk z mieszków można nazwać kukaniem  :P ) aż kazali mi ją zabrać, albo wyleci przez okno  :D

Mimo moich zdolności poddałem się i ostatecznie zegar wylądował na złomie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od czasu gdy, znajomy zegarmistrz po około 20 latach miał dosyć mojej kukułki nauczyłem się sam serwisować swoją kukułkę. Po mojej naprawie 5 lat temu, gdy usunąłem problem z "przeskakiwaniem kukania" i po wypolerowaniu zębników, po wstawieniu panewek łożysk około 2 lata temu, nie ma żadnego problemu z mechanizmem. Gdy zegar pracuje nie dotykam go tylko naciągam ciężarki, a co ok. tydzień popycham wskazówki 1-2 minuty do przodu i jest ok :). Potwór którego bronią jest niestabilność dał się ułaskawić. :P:DB)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Był taki starszy gość na ul. Grabiszyńskiej pomiędzy Szpitalną a Zdrową. Gość naprawiał wszystkie cudeńka i potrafił uporać się z każdą awarią werku, ale przeniósł się do lepszego świata. Obecnie robi to jego syn spróbuj zapytaj może się podejmie 


KUPIĘ - TROCHĘ WOLNEGO CZASU ! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.