Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

siemieniaka

Rotomat na początek?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jako, że to mój pierwszy post na tym forum to chciałbym pozdrowić wszystkich odwiedzających. Otóż wszedłem właśnie w świat zegarków automatycznych z moim pierwszym Poljotem De Luxe. Uznałem, że potrzebuję rotomatu, ponieważ noszę go naprzemiennie z Festiną 8825/2, który jest moim pierwszym zegarkiem, ale o tym kiedy indziej. Zależy mi na czymś co pomieści jeden, a może lepiej dwa zegarki automatyczne, ponieważ w najbliższym czasie chciałbym kupić kolejnego automatycznego Poljota. Szukam rotomatu, który nie rozbije mojego banku, ale też nie będzie chińskim syfem. Chciałbym, aby to była średnia półka, jednak bez ekscesów typu naturalna skóra czy inne ekskluzywne rzeczy w środku. Z góry dziękuję za pomoc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przemyśl sens zakupu rotomatu, po co ciągle nakręcać zegarki, to im nie będzie służyć. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Szczególnie, że póki co mamy do czynienia z jednym automatem. Ja na razie mam o kilka więcej i myśl o rotomacie porzuciłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od ponad dwóch lat używam rotomatu Kraff na dwa zegarki - cena do przyjęcia, jakość OK. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od ilości komplikacji które trzeba ustawić, czasem i rotomat się przydaje.  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie komplikacji jak na lekarstwo :D , ale mając trzy sztuki rotacyjnie w użyciu, za każdym razem ustawianie godziny, daty, czy dnia, na dłuższą metę nie wydaje się sexy ... :huh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czy nie o to właśnie chodzi w mechaniku, aby czasem poświęcić mu czas? Jeśli komuś to przeszkadza, to zawsze może kupić sobie zegarek np. kwarcowy... i często dokładnieszy i prawie bezobsługowy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem na cztery zegarki FEROCASE PAPERMOON 2092 RSW z ogłoszenia w dziale sprzedawców profesjonalnych. Bardzo fajnie wykonany i bardzo cichy, praktycznie bezgłośny. Na razie mam dwa automaty, ale jak żona widzi jeszcze dwa puste miejsca na "karuzeli" to nie ma nic przeciwko zakupowi kolejnych zegarków :D Chociażby dla tego warto kupić rotomat.

Arek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja natychmiast by zauważyła nowy zegarek na rotomacie, po co dopraszać się przesłuchania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wszedłem w "chinola" sygnowanego naklejką niemieckiego Conrada. Rotomat zresztą polecony mi przez uznanego zegarmistrza. Użytkuję go od stycznia 2017. Mieści dwa zegarki i ma tylko dwa kierunki obrotu i jeden program (godzina kręcenia, 3 godziny przerwy). Zegarki są zadowolone. Jedyna wada - nie jest całkiem bezgłośny. Cena z tego co pamiętam ok. 230-250 PLN. Myślałem, że to tak na początek i że kiedyś zainwestuję w jakiś bardziej "disajnerski". Tylko po co. Lepiej dołożyć do kolejnego zegarka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czy nie o to właśnie chodzi w mechaniku, aby czasem poświęcić mu czas? Jeśli komuś to przeszkadza, to zawsze może kupić sobie zegarek np. kwarcowy... i często dokładnieszy i prawie bezobsługowy...

 

Tak, dokładnie o to. ale dlaczego poświęcać mu czas akurat wtedy, gdy nie masz czasu? ;)  Np. potrzebujesz szybko założyć przed wyjściem do pracy i co?! :(  :unsure:

 

@ sashimi, ja też zaczynałem od Conrada - bardzo lubię te amortyzujące poduszki pod zegarki. Serio - rewelacja, każdy zegarek, duży, mały, na pasku lub bransolecie zamieścisz bezproblemowo! Poza tym, moim zdaniem Kraff  jest pod wieloma względami lepszy - m.in. zegarki ,,w czasie i przestrzeni" poruszają się w bardziej urozmaicony sposób, przez to lepiej trzymają czas. Ma tylko jedną wadę - zegarki umieszcza się zbyt blisko siebie, a to rodzi problemy, gdy są duże. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie neguję że są lepsze konstrukcje od prostego Conrada. Pewnie każdy model ma "in plus" i "in minus". Nie wiedziałem że w Kraff jest tak mało miejsca. Co do Conrada to fakt, dokładają takie różne poduszko - przejściówki do mocowania. Nigdy nie było problemy by któryś zegarek nie pasował. Mam automaty od 40mm do 47mm w "kłębie"  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie problemem jest, że czasem przez 3 dni nie noszę Poljota, automatycznego i leży odłogiem, kiedy na ręku rządzi kwarcowa Festina. A potem jak zakładam Poljota, ustawiam godzinę to muszę machać ręką, żeby go napędzić zanim wyjdę, ponieważ nie rusza przez ręczne nakręcenie koronką. Czy coś z nim jest nie tak?  Właśnie przez to chciałbym mieć rotomat, aby go napędzić w takich wypadkach. Planuję co jakiś czas dodawać kolejnego Poljota, Pobiede lub Rakietę do kolekcji, więc pula automatów się zwiększy, a rotomat się przyda. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

U mnie problemem jest, że czasem przez 3 dni nie noszę Poljota, automatycznego i leży odłogiem, kiedy na ręku rządzi kwarcowa Festina. A potem jak zakładam Poljota, ustawiam godzinę to muszę machać ręką, żeby go napędzić zanim wyjdę, ponieważ nie rusza przez ręczne nakręcenie koronką. Czy coś z nim jest nie tak?  Właśnie przez to chciałbym mieć rotomat, aby go napędzić w takich wypadkach. Planuję co jakiś czas dodawać kolejnego Poljota, Pobiede lub Rakietę do kolekcji, więc pula automatów się zwiększy, a rotomat się przyda. 

Też tak kiedyś myślałem... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak kiedyś myślałem... 

 

Czytałem post o rotowaniu, który podesłałeś na początku i widzę, że rotomat i tak nabyłeś :) Dla mnie pewnym mankamentem jest to, że ten stary Poljot albo ma absurdalnie niską rezerwę albo wahadło do wymiany. Machanie nim przez 30 sekund nie napędza go na "średnio 6h" tylko o wiele mniej. Mimo, że czasem go rozbujam, tak jak dzisiaj po pracy, ubrałem się i rozbujałem go w szatni przez 30s do 1 min, a po drodze napędzałem ruchem ręki podczas chodu, to on i tak stanął... Nie wiem o co chodzi z nim. Czasem mam wrażenie, że brakuje mu mocy albo wahadło się zacina...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, przeglądałem w internecie dostępne na polskim rynku rotomaty i większość z nich to drewniane skrzyneczki ciemnych kolorach wykończonych na połysk, lub ewentualnie plastikowe pudełka. Nie podoba mi się taki design, szukam czegoś nowoczesnego, najlepiej wykonanego w jasnym drewnie.

Znalazłem na niemieckim amozonie coś takiego:

https://www.amazon.de/Watch-Winder-Bambusgehäuse-Entmagnetisiert-Edelstahlrahmen/dp/B0756DRR6M/ref=pd_sim_241_1?_encoding=UTF8&pd_rd_i=B0756DRR6M&pd_rd_r=4fc67249-77c8-11e8-8726-d91f82847179&pd_rd_w=gVjee&pd_rd_wg=8xRyo&pf_rd_i=desktop-dp-sims&pf_rd_m=A3JWKAKR8XB7XF&pf_rd_p=5296994838746851949&pf_rd_r=J49N29A74KTBD6ZF12D5&pf_rd_s=desktop-dp-sims&pf_rd_t=40701&psc=1&refRID=J49N29A74KTBD6ZF12D5

 

Cena akceptowalna, ma też dość dobre recenzje na amozonie - co o tym myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

kupiłem rotomat o którym wspominałem w poprzednim poście.

Zamówiłem na niemieckim amazonie, przyszedł znacznie szybciej niż się spodziewałem - po 2 dniach.

Przesyłka jest bardzo dobrze zapakowana, zarówno zewnętrzne pudło amazona, jak i wewnętrzne oryginalne.

 

 

Rotomat jest produkcji chińskiej, jednak jest bardzo dobrze wykonany, boki są z ładnie wykończonego bambusa, środek ze szczotkowanej stali nierdzewnej.

Bardzo dobrej jakości jest osłona (szybka) wykonana z grubego 5mm, idealnie przejrzystego tworzywa. W pudełku jest to dobrze zabezpieczone, żeby się nie porysowało w transporcie. Rotomat jest bardzo cichy, ale słyszalny. Sterowanie jest bardzo proste za pomocą pokręteł, 4 tryby pracy - im wyższy tryb tym więcej obrotów na dobę.

Rotomat obraca się w jednym cyklu w jedną stronę, w kolejnym w drugą stronę, nie można ustawić obrotów tylko w jedną stronę. Zasilnie przez załączony zasilacz lub 2 baterie AA (działa na akumulatorkach).

 

Minusy (bardzo drobne, ale warto wymienić):

1. Same gniazda na zegarki są zrobione z plastiku, bez miękkiego wyścielenia, a poduszki na zegarki są wykonane z dobrej jakości, gęstej gąbki. Sprawdza się to dobrze, raczej nie ma możliwości zarysowania zegarków od tej gąbki, a przy prawidłowym założeniu bransoleta lub pasek nie będzie dotykać plastikowych części gniazda. Same gąbki są w dwóch rozmiarach - po 4 szt. z każdego rodzaju.

2. Po zakończeniu obrotów gniazdo zatrzymuje się w losowej pozycji - zegarki raczej nie będą godziną 12 do góry.

 

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu. Rotomat jest ładny, pasuje do nowocześnie urządzonych wnętrz.

Załączam zdjęcie znalezione w internecie.51PJj4PgHhL.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam i czytam i oczom nie wierzę. Nigdy nie myślałem w tych kategoriach aby rotomat pasował do wystroju wnętrza. Mnie się po prostu jawi jako maszynka do nakręcania zegarków. Miałem dwa rotomaty w życiu i żaden nie przetrwał. Poza tym zegarki mechaniczne i tak co jakiś czas trzeba ustawiać, bo prędzej czy później łapią odchyłkę. Zresztą jak ktoś ma ok 10 zegarków, to rotomat i tak się nie wyrobi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niby tak, podstawowe jego zadanie to nakręcanie zegarków. Napisałem powyższa opinię, bo może się komuś przyda.

Zgadza się, że trzeba je od czasu do czasu nastawić, ale na codzień lubię jak zegarki są od razu gotowe do założenia.

 

Początkowo szukałem rotomatu, który można by schować w głębokiej szufladzie, żeby ich nie było widać - czyli taki aby był wygodny dostęp od góry, najlepiej bez osłony, ale takiego nie znalazłem.

W takim razie, skoro rotomat jednak jest na widoku, to chciałem aby pasował do pozostałych mebli/rzeczy.

Design klasycznych rotomatów w postaci ciemnej, drewnianej szkatułki zupełnie do mnie nie przemawia.

10 zegarków jeszcze nie mam. ;)

 

Dlaczego żaden z Twoich rotomatów nie przetrwał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam i czytam i oczom nie wierzę. Nigdy nie myślałem w tych kategoriach aby rotomat pasował do wystroju wnętrza. 

 

A co w tym dziwnego, że fajnie by było, gdyby sprzęt wystawiony na widok w danym wnętrzu do niego pasował? Jak ktoś kupuje fotele, żeby mu do wnętrza pasowało, to tez nie wierzysz? Przecież to w końcu tylko sprzęt do siedzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

W takim razie, skoro rotomat jednak jest na widoku, to chciałem aby pasował do pozostałych mebli/rzeczy.

 

I słusznie. Zdecydowanie lepiej jak pasuje do otoczenia. Ja mam niestety szary plastikowy Conrad i słychać go nawet jak stoi 6m od łóżka. Dzięki za opinię. Fajnie to opisałeś.

Mam jeszcze pytanie odnośnie tego czy próbowałeś wsadzać tam duże zegarki ok. 47mm, bo w opisie producenta jest wzmianka że większe jak 43mm mogą się rysować. Chodzi o szkło zapewne (w opisie pleksa), tylko teraz czy zegarka czy urządzenia. Do mojego rotomatu jak pierwszy raz wpakowałem 47mm i 46mm to nakleiłem kartkę na szkło, bo optycznie wydawało mi się, że może rysować szkłem o pleksę klapy. Nie ma jednak obawy w Conrad nie ocierają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie próbowałem, bo nie mam takich zegarków, największe jakie mam mają koperty 42 mm i takie dwa mieszczą się obok siebie w jednym gnieździe, tylko trzeba tak ustawić, aby się nie stykały koronkami.

 

Natomiast na amazonie w linku który wcześniej podałem są zamieszczone recenzje użytkowników (po niemiecku, można przetłumaczyć google), gdzie jedna z pierwszych recenzji jest właśnie o tym, że ktoś sobie porysował tą szybę koronką zegarka - są zamieszczone zdjęcia. Jednak pomimo tego ocenił ten rotomat na 5 gwiazdek.

 

Widziałem także wersje z dwoma pojedynczymi gniazdami przeznaczoną właśnie na duże zegarki.

Nie jestem pewny czy można tutaj linki wklejać, proszę poszukać na amazonie pod hasłem "watch winder smitch".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.