Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Coolian

Zepsuty wałek

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj kupiłem sobie takiego trupka i nie działa w nim wałek. Jedno koło raz na jakiś czas podczas kręcenia rusza a potem staje. Zrobię może zdjęcie tego koła bo zapomniałem jego nazwy

post-100728-0-98498700-1509202058_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koło balansowe rusza i staje. Powinno ruszać i chodzić, ale widać mechanizm albo nie jest nakręcony, albo jest zatarty.

I napisz, co znaczy, ze nie działa w nim wałek, bo to zbyt ogólne stwierdzenie.

 

Jeśli trupek jest potencjalnie do noszenia - to pospolity mechanizm i łatwo dostać części. Jeśli faktycznie nie działa - samemu raczej nic nie zdziałasz...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha zapomniałem dodać że jest też problem z włożeniem wałka do środka. Czy tam się coś złamało?

Nie da się go nakręcić bo jak próbuje nakręcić to zmienia datę. Raz na 20 obrotów nakręca się i znowu zmienia godzinę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wylazł na zewnątrz, to beczka mogła spaść z wodzika i trzeba rozmontować i poprawić.

Dla zegarmistrza chwila roboty. Tylko jeśli trupek leżał w szafie wiele lat, to potrzebuje czyszczenia i oliwienia - koszt (w zależności od zakładu) od kilkudziesięciu złotych.

Jeśli uważasz, ze warto, można zrobić, jeśli nie... cóż...

Dodam też, że mało która zwykła Zaria warta jest tyle, ile taki przegląd kosztuje ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trupek za free :P dziadkowi tylko szafkę zawalał

 

No o tyle dobrze... W każdym razie nie trać kasy na naprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba znalazłem problem. Mianowicie zauważyłem że w dziurce na wałek są tylko 2części i miedzy nimi był luz dlatego nie nakręcało i na te raz na 20 obrotów po prostu cudem się ustawiła. Tak wyglądają te części

:

post-100728-0-93123700-1509205299_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się do nich dostałeś :) ? Tak normalnie to nie da się ich wyjąć...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkrecilem tą część

Dacie filmik jak to naprawić? Albo powiedzcie co z tym jest nie tak

post-100728-0-18808100-1509205926_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

haha :D coś czuję, że już nie złożysz :)

 

Inaczej mówiąc rozdziewiczyłeś swój pierwszy zegarek mechaniczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo w widocznej dziurze masz metalową blaszkę (wodzik). Beczka (element z zębami po obu stronach) ma być na wodziku, tylko w dobrą stronę (tzn zwykłe zęby do środka, profilowane, skośne żeby na zewnątrz. Drugi z elementów - zewnętrznie od niego.

Potem półbeczka - całkiem po zewnętrznej. Przez oba elementy przechodzi wałek, musi wskoczyć do końca, co czasem wymaga delikatnego naciśnięcia przycisku, który go zwalnia.

Potem możesz spróbować zamontować wyjęty mostek z powrotem, ale nie wiem, czy nie będziesz musiał odkręcić kół zębatych naciągu i najpierw włożyć samego bębna.

Baw się :)

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/142843-łucz-2209/

 

To inny mechanizm, ale konstrukcja mechanizmu naciągowego, który Ci się rozleciał podobna...

 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według ciebie powinno to wyglądać tak:

Według ciebie powinno to wyglądać tak:

Tylko kiedy obracam wałek to zamiast koła zębate się obracać to słychać że one hmmm... przeskakują

Co zrobić aby włożyć wałek na maxa? Bo on wylatuje

Edit: udało się wcisnąć wałek. Co zrobić aby spróbować go nakręcić?

Bo na razie bezproblemowo idzie zmienić godzinę i minuty

post-100728-0-69411400-1509213610_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie, tylko widać, że już beczka jest spadnięta z wodzika, bo jest krzywo. Wodzik ma wejść we wcięcie w beczce. Potem montujesz mostek, wkładasz mechanizm do koperty i delikatnie wsuwasz wałek tak, by nie zrzucić beczki z wodzika (delikatnie obracając, by kwadratowa część wałka weszła w kwadratowy otworek w beczce). Uprzedzam, ze z moich doświadczeń wynika, ze w Zarjach beczka spada łatwiej, niż w wielu innych zegarkach jakie miałem przyjemność (lub nieprzyjemność) składać :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wałek naprawiony. Można normalnie zmieniać datę ale nadal nie można albo nie wiem jak nakręcić zegarek

Zdjęcie:

Przesuwając koronke Góra dół cały czas zmienia godzinę

post-100728-0-45979800-1509220326_thumb.jpg

post-100728-0-18721500-1509220405_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy tam jest wydłubany włos balansu?

 

Zegarka nie możesz nakręcić, bo usunąłeś sprężynę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd sprężyna? Chyba tam nie było sprężyny

To jest sprężyna?

 

W większości zegarków mechanicznych masz sprężynę.

To na zdjęciu to jest cały zespół naciągu, pmwas lepiej to nazwie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rany, jaka demolka :)

Coś Ty zrobił z włosem???

Teraz bez nowego balansu nic z tego nie będzie :)

 

Powinno to działać tak - po wciśnięciu wałka beczka przeskakuje do zewnątrz i zazębia się z półbeczką (tzn. większym z dwóch kółek przez które przechodzi wałek). Jak wyciągniesz wałek, beczka jedzie do srodka zazębiając się z przekładnią wskazań i można ustawiać godzinę. Jeśli wyciągniecie/wciśnięcie wałka nic nie daje - beczka nie jest na wodziku tylko obok. Chyba, ze coś tam się pod tarczą rozleciało i w ogóle to nie działa ;)

 

Ech - pamiętam swoje początki, też na wejście rozwaliłem włos w Mołnii 3602 :D

 

EDIT:

 

Ciężko to na zdjęciu nazwać, bo... to chyba nie ma nazwy. To mostek bębna sprężyny z zamontowanymi kołami naciagowymi i samym bębnem, po prostu...

I nie liczcie na mnie w dziedzinie poprawnej nomenklatury - jestem typowym "praktykiem", etap teorii olałem ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam tego nie ciagnolem ani nic

Było już tak

Czyli że zegarek przyda się kiedyś na przeszczep tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blunio

Zamatowałem ten zespół i d*pa

 

Co zrobiłeś ? :rolleyes:

Ta sytuacja przypomina mi rodzinną opowieść, jak wujkowie żony - tokarz, czołgista i szewc wzięli się za naprawianie zegarka. Skończyło się jak zawsze na wizycie u zegarmistrza, a jego pierwsze pytanie brzmiało: kto to robił ? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam tego nie ciagnolem ani nic

Było już tak

Czyli że zegarek przyda się kiedyś na przeszczep tak?

Na pierwszym zdjęciu widać, ze nie było. Zahaczyłeś i nawet nie wiesz, kiedy ;)

W sumie masz teraz całkiem fajny mechanizm do nauki składania i rozkładania. Co byś tam jeszcze nie połamał - wiele mu nie zaszkodzisz ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EDIT:

 

Ciężko to na zdjęciu nazwać, bo... to chyba nie ma nazwy. To mostek bębna sprężyny z zamontowanymi kołami naciagowymi i samym bębnem, po prostu...

I nie liczcie na mnie w dziedzinie poprawnej nomenklatury - jestem typowym "praktykiem", etap teorii olałem ;)

 

 

No to uznajmy, że jest to zespół, bo wszystkie części ze sobą współgrają :)

 

 

 

Tylko włos się wyrwał z kapeli, a zegarek bez przeszczepu już nie zagra :D

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.