Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kubah

Projektu nowego mechanizmu... początki.

Rekomendowane odpowiedzi

Moze ktos z Was pamieta, moze nie, ale dawno temu zalozylem taki temat:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/124846-z-motyk%C4%85-na-slonce-czy-sprawa-wykonalna-dla-dobrego-zegarmistrza/

... a potem poprosilem zeby go zamknac. Pojawilo sie wiele pytan (i watpliwosci). Einstein powiedzial kiedys cos co bardzo lubie: jesli nie wiesz, ze sie nie da, to probuj - bo moze sie udac.

 

Otoz zarejestrowalem juz pewien patent (a dokladniej jestem na poczatku jego rejestracji, tj zlozone sa wszystkie, kompletne tym razem papiery do Urzedu Patentowego). Troche to trwalo. Patent daje pewna innowacje przy nakrecaniu zegarka mechanicznego. Innowacja ta jednym sie spodoba, inni nie uznaja ją za nic ciekawego, ale co wazne to JEST innowacja, a co za tym idzie byc moze uda sie poszukac jakichs pieneidzy unijnych (lub innych). Na ten moment natomiast jestem na etapie zbierania wiedzy finansowej i technicznej. I tu pytanie do Was.

 

Wstepnie i ogolnie caly projekt podzielilismy sobie na 3 glowne etapy:

1. wyprodukowanie modelu 3D, ktory bedzie sie bronic w CADzie i generalnie - wirtualnie dzialac,

2. stworzenie prototypu - kilku egzemplarzy,

3. optymalizacja modelu pod katem produkcji.

 

Mam w zwiazku z tym, i calym projektem, pytania:

1. Powiedzcie mi prosze, czy istnieja w Polsce jakies zaklady, z dowolnej branzy, ktore bylyby w stanie wyprodukowac poszczegolne czesci zegarka mechanicznego po otrzymaniu rysunkow technicznych kazdego elementu ? [mowimy tu o czyms najprostszym, tzn nie zaden zaawansowany technicznie Patek z 32141 komplikacjami]

2. ile moze to kosztowac tego typu produkcja czesci w ledwo kilku egzemplarzach, do prototypu ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamietam ten temat.

 

Chyba bedziesz musial znalezc bogatego sponsora, takiego z milionami, i prace zlecić poza granicami naszego kraju.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę. Pytasz też o produkcję części mechanizmu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patent dotyczy jak rozumiem nakrecania?

W takim wypadku bezsensownym wydaje sie budowanie calego mechanizmu, lepszym rozwiazaniem bedzie zainteresowanie pomyslem kogos juz produkującego mechanizmy zegarkowe..


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Sprawa wydaje się dosyć złożona. Dobrymi przykładami jest odkurzacz Dyson-a albo bardzo pokrewny tytułowemu tematowi wychwyt współosiowy i perypetie z jego wprowadzeniem. Warto wgłębić się w to od strony aplikacyjnej patentu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

1. wyprodukowanie modelu 3D, ktory bedzie sie bronic w CADzie i generalnie - wirtualnie dzialac,

(...)

Co dokładnie masz na myśli? Powstanie brył elementów składowych werku czy ich wydruk 3D czy coś innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co dokładnie masz na myśli? Powstanie brył elementów składowych werku czy ich wydruk 3D czy coś innego?

 Nie nie, moze zle napisalem. Po prostu zaprojektowanie wirtualne modelu, tak by dzialal. W odroznieniu od kartki papieru - w 3D - ale na komputerze, nie w wydruku :) Tak czy inaczej odpowiadam w ramach ciekwostki, bo nie tego dotyczyly moje pytania.

Pytasz też o produkcję części mechanizmu?

 

Tak. Wlasciwie tylko o to pytam. Konkretnie wlasnie o poszczegolne jego elementy - ze tak powiem "stałe". Po prostu czesci metalowe (z wyjatkiem sprezyn tak napedowej jak i wlosowej, to juz ze tak powiem ktos od tego "jest").

Pamietam ten temat.

 

Chyba bedziesz musial znalezc bogatego sponsora, takiego z milionami, i prace zlecić poza granicami naszego kraju.

 

Masterze... ja rozumiem, ze ktos moze byc sceptyczny. Ale zaloz, ze temat jest popchniety troche dalej niz "super by bylo", "chcialbym", "ojejku mam takie marzenie". Od moderatora w tak zacnym miejscu oczekiwalbym raczej zagrzewania do boju, niz defetyzmy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy masz już policzone wymiary i wytrzymałość poszczególnych części (np. kół, przekładni, osi itp.) czy dopiero wizję tego jak to ma być i szukasz kogoś, kto to policzy, narysuje i stworzy bryłowy model?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy masz już policzone wymiary i wytrzymałość poszczególnych części (np. kół, przekładni, osi itp.) czy dopiero wizję tego jak to ma być i szukasz kogoś, kto to policzy, narysuje i stworzy bryłowy model?

Nie/Nie :)

 

Nie mam policzonego, ale wiem kto mi to zrobi i wiem ze potrafi.

Jedyne kogo szukam to wlasnie z punktu nr 2, czyli wykonanie potem czesci do prototypu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie/Nie :)

 

Nie mam policzonego, ale wiem kto mi to zrobi i wiem ze potrafi.

Jedyne kogo szukam to wlasnie z punktu nr 2, czyli wykonanie potem czesci do prototypu.

 

 

Musiałbyś patrzeć po zakładach zajmujących sie obróbką precyzyjną. Podejrzewam, że najtaniej może być wycinanie laserowe elementów (kontury) + obróbka mechaniczna koniecznych powierzchni. Niestety nie wszystkie zakłady mają jedno i drugie i siebie, więc może się okazać, że jedno trzeba będzie zrobić w jednym zakładzie, a drugie w drugim. Musicie zrobić dobrą dokumentację która uwzględni i dobrze opisze chropowatości, które musicie mieć w krytycznych miejscach. 

Może lepszym pomysłem jest zrobienie prototypu na bazie jakiegoś mechanizmu modyfikując go tak, aby zainstalować tam twój zespół nakręcania mechanizmu (o ile jest to możliwe i nie wymaga diametralnie rożnej konstrukcji wszystkiego w zegarku). Wtedy dla celów badawczych można pozyskać nawet tanie chińskie mechanizmy i modyfikować je żeby nie wpędzać się od razu w koszty i po udanych modyfikacjach dopiero robić całość mechanizmu zegarkowego.


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak my zacofani jesteśmy, czajnatały bez ogródek robią podróby z blaszek, działa to chwilę, ale jednak są to najrozmaitsze mechanizmy. Tu sobie uświadamiam, jak nasz przemysł dostał po tyłku.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Mnie ciekawi przyjęcie wniosku przez UP na niematerialny wyrób techniczny, taki który nie posiada fizycznego  prototypu. To jak patent na oprogramowanie w Europie :) .

Budowa prototypu nie musi być w popularnym kalibrze np. 24...28mm. Jak to ma działać to będzie i w rozmiarze sporego budzika. Zarówno w celach patentowych jak i demonstracyjnych potencjlanym licencjobiorcom albo patentokupcom ;) . W tym rozmiarze łatwiej i taniej się pracuje.

Chińcycy realizują wystarczająco dużo dostaw w ramach EMS np. dla Szwajcarów albo Japończyków, by po godzinach zrobić to i owo na boku. Zgromadzili wystarczająco dużo środków by kupić odpowiednie maszyny, które tłuką podróbki na okrągło w cyklu 24/7. Przemysł podróbek to nadal przemysł.

Polska od ponad 25-lat podąża jedynie słuszną "drogą usług", to czemu się dziwić, że jest ciężko cokolwiek materialnego zrobić? DlategoChiny mają dodatni przepływ finansowy a Polska od ćwierć wieku dokłada do owych "usług" co roku powiększając dług.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyprodukowanie całego mechanizmu łatwe nie jest. I tanie też nie. Musisz mieć całą masę "drobiazgów" jak włos, kamienie łożyskowe, elementy wychwytu, elementy naciągu, koła przekładni... Wszystko potrzebuje sprzętu i ludzi, których w PL raczej nie ma, bo po prostu nikt w PL nie robi mechanizmów zegarkowych. Nie wiem, czy w polskich warunkach bez naprawdę ciężkich pieniędzy na zakup sprzętu i zapłacenie ludziom, którzy mieliby to robić, da się stworzyć własny, całkiem nowy mechanizm zegarka. A jak już ktoś stworzy - ile potem sprzeda? Taka inwestycja jest ryzykowna i nie wiem jak wielkim pasjonatem musiałby być sponsor, żeby coś takiego spróbować uruchomić. W zależności od tego, co chcesz opatentować, można np zmodyfikować mechanizm któregoś ze znanych producentów. To spotykana praktyka, a modyfikacje czasem dość daleko idące.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie ciekawi przyjęcie wniosku przez UP na niematerialny wyrób techniczny, taki który nie posiada fizycznego  prototypu. To jak patent na oprogramowanie w Europie :)

 

Mysle, ze troche pomyliles pojecia :) Rzeczywiscie praktycznie niewykonalne jest opatentowanie czegos niematerialnego. Ale mozna opatentowac - i glownie tak to sie robi - cos materialnego, bez posiadania tej rzeczy. Np. jakbys robil nowa matryce do telewizora, to nie znaczy ze musialbys miec jej prototyp, zeby ją opatentowac. Wystarczylby opis, ze np. "grafenowy panel zbudowany z krzemkow magnezu przewodzi energie konetyczna z łacznika A do panewki spalinowej B itd. :)

 

 

Wyprodukowanie całego mechanizmu łatwe nie jest. I tanie też nie. Musisz mieć całą masę "drobiazgów" jak włos, kamienie łożyskowe, elementy wychwytu, elementy naciągu, koła przekładni... Wszystko potrzebuje sprzętu i ludzi, których w PL raczej nie ma, bo po prostu nikt w PL nie robi mechanizmów zegarkowych. Nie wiem, czy w polskich warunkach bez naprawdę ciężkich pieniędzy na zakup sprzętu i zapłacenie ludziom, którzy mieliby to robić, da się stworzyć własny, całkiem nowy mechanizm zegarka. A jak już ktoś stworzy - ile potem sprzeda? Taka inwestycja jest ryzykowna i nie wiem jak wielkim pasjonatem musiałby być sponsor, żeby coś takiego spróbować uruchomić. W zależności od tego, co chcesz opatentować, można np zmodyfikować mechanizm któregoś ze znanych producentów. To spotykana praktyka, a modyfikacje czasem dość daleko idące.

 

Prowadze wlasna firme od 20 lat. Z powodzeniem, ale i z klopotami. Generalnie wiem co to rachunek ekonomiczny :)

Pytania ktore stawiasz postawilem sobie juz jakies 2 lata temu. Na wiele z nich juz sobie odpowiedzialem. Poki co zostalo mi tylko to jedno pytanie, ktore zadalem na poczatku wątku.

Wybacz, i wybaczcie wszyscy, ze nie odpowiem tu i teraz na pytania typu "po cholere ty to robisz?", "dlaczego nie kupisz gotowego?", "czy to w ogole sie oplaci/ma sens/ile sprzedasz?".

Widocznie sie da i widocznie to ma sens. Alternatywnie jestem szalony :)

A jak nie ma, czegos nie przemyslalem, to po drodze sie potkne i nici z pomyslu :)

Musiałbyś patrzeć po zakładach zajmujących sie obróbką precyzyjną. Podejrzewam, że najtaniej może być wycinanie laserowe elementów (kontury) + obróbka mechaniczna koniecznych powierzchni. Niestety nie wszystkie zakłady mają jedno i drugie i siebie, więc może się okazać, że jedno trzeba będzie zrobić w jednym zakładzie, a drugie w drugim. Musicie zrobić dobrą dokumentację która uwzględni i dobrze opisze chropowatości, które musicie mieć w krytycznych miejscach. 

 

Dziekuje za rzeczową podpowiedz. Jedna z niewielu poki co tutaj ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na odpowiedź na drugie pytanie raczej nie uzyskasz tu odpowiedzi - a przynajmniej nie sądzę. Wracając do kwestii samego projektu - kiedyś mechanizmy robiono ręcznie i też się da. Także na pewno nie jest to całkowicie niewykonalne. Jednak nawet jeśli znajdziesz w Polsce firmę, która wykona płyty mechanizmu, osie, koła zębate, jestem bardzo sceptyczny odnośnie wykonania wszystkich potrzebnych części.

Myślę, że i tak nie obejdzie się bez kupienia pewnych gotowych elementów i dopasowanie projektu pod te części właśnie.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy masz już projekt w CAD ?  Jak tak to możesz wydrukować poszczególne elementy na drukarkach 3d - do prototypu wystarczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

Dziekuje za rzeczową podpowiedz. Jedna z niewielu poki co tutaj ;)

Masz zaledwie niezmaterializowany pomysł. Żadnego rysunku mechanizmu i jego elementów, żadnej bryły, żadnego modelu, a o prototypie nie wspominając, zatem nie wiadomo nawet czy to działa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak Pan Daniel mówi że się da to się da 

Jak koledzy powyżej napisali - raczej nikt w Polsce nie wyprodukuje a potem złoży gotowego działającego mechanizmu od podstaw - nawet największe firmy korzystają z materiałów od zewnętrznych dostawców.

Warto by się rozejrzeć za gotowym mechanizmem który spełni warunki dostosowania go pod Twój system naciągu ewentualnie miał możliwości modyfikacji - mnóstwo firm korzysta z popularnej ETY tak ją modyfikując że trudno na pierwszy rzut oka poznać że to jest to 

Powodzenia w zrealizowaniu projektu - o zapale nie wspominam bo pewnie jest  ;)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaprojektowanie, opracowanie i seryjne wyprodukowanie (nawet kilku sztuk) małych mechanizmów do zegarków naręcznych niewątpliwie wiąże się z bardzo dużymi kosztami. 

Ale opracowanie i wyprodukowanie w wersji uproszczonej przy dużym własnym współudziale kilku sztuk, to moim zdaniem nie są już tak duże koszty. :)

 

Tak się składa, że ja po przejściu na emeryturę też zamierzam zbudować kilka mechanizmów zegarowych samemu lub przy niewielkim współudziale innych fachowców. 

Oczywiście mechanizmy które mnie chodzą od wielu lat "po głowie" są wielkości zegarów wisząco-stojących, to oczywiście dużo prostsza konstrukcja i zdecydowanie łatwiejsza w wykonaniu.

Ponieważ myślę już o tym od kilku lat, to na bazie mojego doświadczenia wybrałem taką oto drogę dojścia do celu. 

Ponieważ nie ma w Polsce firmy która by mnie zrobiła to co chcę. Poza tym, chcę mieć duży osobisty udział w konstrukcji i budowie tych kilku różnych mechanizmów więc doszedłem do wniosku, że muszę sam zdobyć jak największą wiedzę teoretyczną, sam kupić i wyposażyć się w odpowiednie maszyny i urządzenia do produkcji i obróbki poszczególnych detali i części i w miarę możliwości sam zdobyć przynajmniej te podstawowe praktyczne umiejętności obsługi tych maszyn i obróbki metalu. 

Takie rozwiązanie obniży mi zdecydowanie koszty, zdecydowanie mnie uniezależni i da mi największą satysfakcję. 

 

W obecnych warunkach w Polsce moim zdaniem zdecydowanie łatwiej jest zdobyć samemu odpowiednią wiedzę teoretyczną i  praktyczną niż znależć fachowca który na podstawie dokumentacji technicznej wykona cały mechanizm, a zwłaszcza mechanizm zegarka naręcznego.

Uważam również, że zdecydowanie łatwiejsze jest znalezienie fachowca do wykonania kilku bardzo skomplikowanych detali niż znalezienie fachowca do wykonania całego projektu. 

 

Mieszkam w okolicach Warszawy od kilkudziesięciu lat zajmuję się hobbistycznie zegarami, miałem i mam nadal sporo kontaktów z różnymi fachowcami i wśród tych których znam jest tylko dwóch (no może trzech) którzy mają odpowiednią wiedzę i są teoretycznie do tego przygotowani i mają praktyczne umiejętności na tyle duże, że są w stanie samodzielnie takie mechanizmy wyprodukować.

U jednego z tych kolegów widziałem wyprodukowany przez Niego zegarek naręczny z podziałem astronomicznym, czyli najprostszy mechanizm z możliwych, a u drugiego Kolegi widziałem zaprojektowany i przez Niego wykonany zegar z napędem temperaturowym i z szeregiem różnych komplikacji.

Obydwaj Koledzy zrobili to hobbistycznie i poświęcili na wykonanie tych projektów czas liczony w setkach a może nawet i w tysiącach godzin.   

Poza tym trzeba również pamiętać i o tym, że do wyprodukowania poszczególnych detali i do ich obróbki są potrzebne odpowiednie i bardzo specyficzne obrabiarki, przyrządy i narzędzia których w Polsce od wielu już lat się nie produkuje.

Mam Kolegę który produkuje przyrządy medyczne w tym ciśnieniomierze i całą technologię włącznie z maszynami i przyrządami do produkcji mechanicznych wskażników które są dużo mniej skomplikowane niż mechanizmy zegarków naręcznych kupił w całości, bo nie opłacało mu się dochodzić do tego samemu. 

 

Reasumując. Znalezienie obecnie fachowca lub firmy na terenie Polski do zrealizowania na podstawie dostarczonej przez Ciebie dokumentacji technicznej całego projektu "na gotowo" jest moim zdaniem praktycznie niemożliwe.

Dlatego, że nie znajdziesz w Polsce firmy lub jednego człowieka który skupia w sobie odpowiednią i dość specyficzną wiedzę, odpowiednie praktyczne umiejętności, odpowiednie maszyny, odpowiednie oprzyrządowanie, odpowiednie narzędzia i duże chęci do podjęcia się i wykonania takiego projektu za w sumie niewielkie pieniądze. 

Jedyną możliwość jaką widzę, to zaopatrzenie się w odpowiednie maszyny i narzędzia i własna praca liczona w setkach godzin plus ewentualnie niewielka współpraca z innymi fachowcami może przyczynić się do osiągnięcia sukcesu - serio.  :)

 

Edit. Wyprodukowanie w Polsce mechanizmu do zegarka naręcznego to moim zdaniem duży problem, ale już wyprodukowanie koperty do takiego mechanizmu nie stanowi w Polsce żadnego problemu.  :)

 

Edit. W pracowni u Pana Franciszka Wieganda można obejrzeć mechanizm zegara wiszącego z dużą ilością różnych komplikacji którego mistrz zegarmistrzostwa w końcówce XIX wieku wykonał w ramach hobby i tylko przy użyciu ręcznych narzędzi i zajęło mu to prawie 20 lat.  :)


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Mysle, ze troche pomyliles pojecia :) Rzeczywiscie praktycznie niewykonalne jest opatentowanie czegos niematerialnego. Ale mozna opatentowac - i glownie tak to sie robi - cos materialnego, bez posiadania tej rzeczy. Np. jakbys robil nowa matryce do telewizora, to nie znaczy ze musialbys miec jej prototyp, zeby ją opatentowac. Wystarczylby opis, ze np. "grafenowy panel zbudowany z krzemkow magnezu przewodzi energie konetyczna z łacznika A do panewki spalinowej B itd. :)

 

 

Tak to jest w USA. W Europie jest nieco inne prawo i namacalnie wykonany prototyp jest podstawą do zatwierdzenia patentu. Tym bardziej w czasie sporu patentowego.

"Za wynalazki nie uważa się w szczególności wytworów lub sposobów, których możliwość wykorzystania nie może zostać wykazana lub wykorzystanie ich nie przyniesie rezultatu spodziewanego przez zgłaszającego." UP RP.

"zostać wykazana" bardzo ważne pojęcie.

 

Nie myślałeś o znalezieniu kogoś z zagranicznych AHCI, producentów niezależnych. Jeżeli to jest jedynie modyfikacja naciągu to wspólnie macie większe szanse i siłę przebicia gdyż zegarki z tego typu pracowni prezentowane są na targach i pokazach. To są także koszty i problem rozpoznawalności danej marki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patent dotyczy jak rozumiem nakrecania?

W takim wypadku bezsensownym wydaje sie budowanie calego mechanizmu, lepszym rozwiazaniem bedzie zainteresowanie pomyslem kogos juz produkującego mechanizmy zegarkowe..

  

...

Nie myślałeś o znalezieniu kogoś z zagranicznych AHCI, producentów niezależnych. Jeżeli to jest jedynie modyfikacja naciągu to wspólnie macie większe szanse i siłę przebicia gdyż zegarki z tego typu pracowni prezentowane są na targach i pokazach. To są także koszty i problem rozpoznawalności danej marki.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co ma wspólnego projekt napędu z mechanizmem ? NIC

w związku z tym cały ten temat jest kompetnie bezsensowny , co już pisałem Autorowi wątku 

no ale skoro chcemy brnąć w absurdy ...zapraszam 

mechanizm może wykonać np F.Wiegand czy Panowie z Błonia ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co ma wspólnego projekt napędu z mechanizmem ? NIC

w związku z tym cały ten temat jest kompetnie bezsensowny , co już pisałem Autorowi wątku 

no ale skoro chcemy brnąć w absurdy ...zapraszam 

mechanizm może wykonać np F.Wiegand czy Panowie z Błonia ..

 

Panie Dariuszu mam pytanie nie związane z tematem za co przepraszam autora.

 

Czy ww. firmy przez Pana firmy przyjmują zlecenia na wykonają komplikacji mechanizmu Unitas 6497 na tzw. regulator ?. Nie znam tych firm dlatego przy okazji pytam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co ma wspólnego projekt napędu z mechanizmem ? NIC

w związku z tym cały ten temat jest kompetnie bezsensowny , co już pisałem Autorowi wątku 

no ale skoro chcemy brnąć w absurdy ...zapraszam 

mechanizm może wykonać np F.Wiegand czy Panowie z Błonia ..

Byłbym ostrożniejszy...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy masz już projekt w CAD ?  Jak tak to możesz wydrukować poszczególne elementy na drukarkach 3d - do prototypu wystarczy.

Dziękuje za sugestie. Prawde mowiac mam na co dzien doczynienia z drukarką 3D (czesc pomieszczen firmy podnajmuje koledze z taka drukarka), ale dosc niezaawansowana i nie wpadlem, ze przeciez sa lepsze niz ta ;)

 

Masz zaledwie niezmaterializowany pomysł. Żadnego rysunku mechanizmu i jego elementów, żadnej bryły, żadnego modelu, a o prototypie nie wspominając, zatem nie wiadomo nawet czy to działa...

Dlatego juz zaczalem myslec o samobojstwie... :/ Naprawde.. co to wnosi? Musze miec oszacowane koszty, zeby w ogole wiedziec, czy ze wszystkim startowac. Tego dotyczy moje pytanie. A nie chceci zlecenia juz dzis roboty.

 

 

Jak koledzy powyżej napisali - raczej nikt w Polsce nie wyprodukuje a potem złoży gotowego działającego mechanizmu od podstaw - nawet największe firmy korzystają z materiałów od zewnętrznych dostawców.

Warto by się rozejrzeć za gotowym mechanizmem który spełni warunki dostosowania go pod Twój system naciągu ewentualnie miał możliwości modyfikacji - mnóstwo firm korzysta z popularnej ETY tak ją modyfikując że trudno na pierwszy rzut oka poznać że to jest to 

Powodzenia w zrealizowaniu projektu - o zapale nie wspominam bo pewnie jest  ;)

Pozdrawiam

 

Tak, to ze nie ma jednej firmy, ktora zrobi wszystko, to juz zrozumialem. Ale np. znalazlem producenta tego w czym upatrywalismy najwiekszy problem, tj. sprezyny wlosowe. Mamy tez czlowieka, ktory deklaruje (i mysle ze wie co mowi) co do zlozenia calosci kiedy czesci beda gotowe.

Projekt zaklada przy okazji stworzenie mechanizmu. Jesli nie bedzie jednak mozliwe stworzenie mechanizmu (z dowolnego powodu, czy to finansowego, czy fizycznego, czy naukowego), to oczywiscie pomyslimy nad modyfikacja jakiegos istniejacego mechanizmu. Albo nad sprzedaza patentu.

 

 

Ale opracowanie i wyprodukowanie w wersji uproszczonej przy dużym własnym współudziale kilku sztuk, to moim zdaniem nie są już tak duże koszty. :)

 

Przeplatasz skrajny pesymizm z optymizmem i wskazywaniem osob, ktore potrafią... Sam jak widze byc moze bys potrafil gdybys dostal duze pieniadze na maszyny i rzucil obecne zycie :) Jest tez pan Wiegand, o ktorym za chwile :)

 

Tak to jest w USA. W Europie jest nieco inne prawo i namacalnie wykonany prototyp jest podstawą do zatwierdzenia patentu. Tym bardziej w czasie sporu patentowego.

"Za wynalazki nie uważa się w szczególności wytworów lub sposobów, których możliwość wykorzystania nie może zostać wykazana lub wykorzystanie ich nie przyniesie rezultatu spodziewanego przez zgłaszającego." UP RP.

"zostać wykazana" bardzo ważne pojęcie.

Jest szansa, ze szef kancelarii rzecznikow patentowych, ktorzy skladaja patenty nie tylko w Polsce, ale i w Chinach, i w Ameryce i w calej Europie i generalnie na swiecie, w ktorej pracuje ok 5 radcow prawnych plus technicy, tlumacze i aplikanci, ktora to kancelaria dziala ponad 20 lat, nie ma pojecia o prawie patentowym w Polsce i na swiecie :) Ale mysle ze to szansa dosc nikla ;)

Ja naprawde nie skladalem tej sprawy do UP sam...

 

 

a co ma wspólnego projekt napędu z mechanizmem ? NIC

w związku z tym cały ten temat jest kompetnie bezsensowny , co już pisałem Autorowi wątku 

no ale skoro chcemy brnąć w absurdy ...zapraszam 

mechanizm może wykonać np F.Wiegand czy Panowie z Błonia ..

 

Otoz ma. Rozumiem ze prywatnie juz to jakos wytlumaczylem. Niezaleznie od tego publicznie dopowiem, ze nie rozumiem tej wypowiedzi. Ten temat nie robi nikomu krzywdy, porusza byc moze ludzi do myslenia co by bylo gdyby, czy sie da, nie da, co tu zrobic. Nawet jesli nigdy nic mi sie nie uda, na co jest wciaz OGROMNA szansa (na brak powodzenia), to akurat od moderatorow forum i od zarzadu klubu spodziewalbym sie zagrzewania do boju, nawet jesli ktos uznalby mnie za szalenca. bo krzywdy nikomu nie robie, a moze cos wyjdzie. Takze to bylo troche przykre.

 

Tak na koniec: jest wlasnie np. pan Wiegand, z ktorym juz rozmawialem i mam wizytowke na przyszlosc, ktory od zera sam stworzyl kilka zegarkow. W tym model tourbiliona (wielkosci piesci). Pan Wiegand to dobry kierunek, problem z nim jest taki, ze nie moze byc jedyna deska ratunku projektu. Nie moge go rozpoczynac majac tylko jego jako potencjalnego wykonawce. Bo co bedzie jak jego zabraknie, cos mu sie nie uda, czy nie bedzie w stanie czasowo sprawy dopiąć? Wiec ze tak powiem "rozpoznaje rynek".

To ze stworzenie dzis firmy, ktora zatrudni kilkunastu specjalistow, kupi maszyny, i za 2 lata pokaze nowy polski mechanizm - jest raczej finansowo niewykonalne - to wiem. Natomiast jak pokazuje przyklad pana Wieganda pewne rzeczy da sie zrobic w innej skali i w bardziej chalupniczy sposob. A majac prototyp pewnie duzo prosciej bedzie zainteresowac pomyslem wielkich, albo inwestorow.

Byc moze jest wiele drog dojscia do sukcesu, i byc moze nie wszystkie sa beznadziejne. (Moze) jedna z nich sprawdzimy. I moze polegniemy. A moze nie.

 

 

Byłbym ostrożniejszy...

 

Eh.. dziekuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.