Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Pucjusz

Seiko SNZG13K1

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim!

 

Jestem tu po raz pierwszy, do napisania skłoniły mnie wątpliwości związane z planami zakupowymi.

Chcę sobie sprezentować zegarek Seiko SNZG13K1, słyszałem o nim dużo dobrego w internecie, ale chciałbym też zasięgnąć opinii od nie-youtuberów.

Czy ktoś tutaj używa zegarek? Jak wygląda jakość jego wykonania? Czy to czy jest made in Malaysia czy made in Japan robi wielką różnicę?

Jak się sprawuje po jakimś dłuższym okresie używania?

I najważniejsze, jak sprawuje się bransoleta? Pytam, bo bardzo chcę zegarek na bransolecie w kolekcji, ale kiedyś kupiłem Orienta divera na bransolecie i pierwszego dnia teleskopy się powyginały (puste maskownice + wąskie ogniwo bransolety na teleskopie). Takim oto sposobem Orient już więcej na bransoletę nie wrócił. Z kolei bransoleta w kwarcowym Tissocie jest niezniszczalna, nie muszę się obawiać zerwania czy wygięcia teleskopów, a co za tym idzie utraty estetyki zegarka.

A jak to wygląda w tym Seiko? Szczególnie pytam o sytuacje noszenia na co dzień. Bo nie chcę zegarka na bransolecie, która będzie wymagała ciągłej wymiany teleskopów, zegarek ma mi niezawodnie służyć na co dzień.

 

Z góry wielkie dzięki za rozwianie wszelkich wątpliwości.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Generalnie rzecz biorąc, SEIKO z serii 5 to w tym przedziale cenowym sikory ze wszech miar godne polecenia, porządnie wykonane, o bardzo dobrym stosunku jakość/cena. Co prawda mechanizm bez stop sekundy oraz bez ręcznego dokręcania - o ile się nie mylę, w tym wybranym przez Kolegę jest 7s36, ale da się bez tego żyć. O bransolecie się nie wypowiem, bo gdzie tylko mogę, to bransoletę zdejmuję  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie rzecz biorąc, SEIKO z serii 5 to w tym przedziale cenowym sikory ze wszech miar godne polecenia, porządnie wykonane, o bardzo dobrym stosunku jakość/cena. Co prawda mechanizm bez stop sekundy oraz bez ręcznego dokręcania - o ile się nie mylę, w tym wybranym przez Kolegę jest 7s36, ale da się bez tego żyć. O bransolecie się nie wypowiem, bo gdzie tylko mogę, to bransoletę zdejmuję  ;)

Dzięki!

 

Dodam może, że alternatywnie rozważam zakup Swatcha Sistem51 Arrow. Też automat, kultowy design fliegerów (nie do końca wierny, ale OK), wprawdzie na pasku, ale grubym, solidnym. A szkiełko plastikowe  wymaga obsługi, ale polerowanie, to nie dziubanina z teleskopami i zgiętymi "nóżkami" maskownic. Po prostu Swatch wydaje mi się troszkę solidniejszy na pierwszy rzut oka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Dla mnie wybór też jest oczywisty, SEIKO. Jako posiadacz /do niedawna/ SNK803 sam się przekonałem, że "5" w rozsądnych pieniądzach oferuje naprawdę bardzo dużo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wybór też jest oczywisty, SEIKO. Jako posiadacz /do niedawna/ SNK803 sam się przekonałem, że "5" w rozsądnych pieniądzach oferuje naprawdę bardzo dużo!

OK, wiem, że "5"oferuje dużo, ale jednocześnie sporo nie dowozi - są problemy z punktualnością i jakością pojedynczych egzemplarzy, mechanizm w porównaniu do Sistem51 jest z poprzedniej ery, że nie wspomnę, że display back w Seiko nie ma sensu.

Ja czytuję to forum dość często i wiem, że legenda "piątki" jest tu hołubiona. Natomiast to, że 5 jest spoko, bo jest spoko, to dla mnie nie argument.

Jeszcze raz, szukam taniego zegarka automatycznego do codziennego noszenia, najlepiej na bransolecie, takiego, którego nie trzeba zdejmować by wziąć prysznic.

Seiko mi się podoba, ale ma tak zwane "hollow endlinks", które są badziewne - mam "kultowego" Orienta divera na takiej bransolecie i dla mnie to paździeż Panowie i Panie. Zegarek fajny, ale był na bransolecie raptem miesiąc, później straciło to sens.

Nie chcę powtórki z rozrywki. Dlatego proszę o konstruktywne komentarze, czy jak kupię ten zegarek, to spokojnie może on gościć przez 4 dni w tygodniu na moim ręku do usr.... śmierci, czy po miesiącu będę zmuszony dokupić NATO (są fajne bransolety na strapcode.com, ale ich koszt czasem przewyższa cenę samego zegarka).

 

 

Z góry dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Jeśli chcesz punktualnego zegarka, to kwarca sobie spraw. A co dotyczy bransolet, to na ten temat mam wyrobiobe zdanie, z którym się zgadzam ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz punktualnego zegarka, to kwarca sobie spraw. A co dotyczy bransolet, to na ten temat mam wyrobiobe zdanie, z którym się zgadzam ;-)

Czyli jakie zdanie?

Nigdzie nie ma mowy o punktualności jako moim kryterium, podrzuciłem tylko, że Seiko ma faile na tym polu, jedne z kilku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko na oryginalnej bransolecie nosiłem codziennie do pracy przez 2 lata.

Co prawda był to solar-kwarc a nie 5, ale nigdy żadnego problemu nie było.

 

Obecnie na codzień noszę właśnie 5, ale małą a nie Sports. Na gustownym silikonie w kolorze dopasowanym do tarczy. Skóra fajna tylko za szybko się zużywa jak zegarek jest 24/24 na łapce. A bransoletka do małej klasycznej 5 nie pasuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko na oryginalnej bransolecie nosiłem codziennie do pracy przez 2 lata.

Co prawda był to solar-kwarc a nie 5, ale nigdy żadnego problemu nie było.

 

Obecnie na codzień noszę właśnie 5, ale małą a nie Sports. Na gustownym silikonie w kolorze dopasowanym do tarczy. Skóra fajna tylko za szybko się zużywa jak zegarek jest 24/24 na łapce. A bransoletka do małej klasycznej 5 nie pasuje.

Kwarce i małe piątki to lżejsze zegarki, więc i bransoleta lepiej znosi codzienne trudy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

 

Dodam może, że alternatywnie rozważam zakup Swatcha Sistem51 Arrow. Też automat, kultowy design fliegerów (nie do końca wierny, ale OK), wprawdzie na pasku, ale grubym, solidnym. A szkiełko plastikowe  wymaga obsługi, ale polerowanie, to nie dziubanina z teleskopami i zgiętymi "nóżkami" maskownic. Po prostu Swatch wydaje mi się troszkę solidniejszy na pierwszy rzut oka.

 

nie wiedziałem, że swatch produkuje automaty (pewnie nie na własnym mechanizmie). Trochę seiko miałem, więc osobiście ten swatch wieje dla mnie świeżością ;), ale szkiełko akrylowe, to już zwykłe skąpstwo.....

A co do teleskopów i maskownic w oriencie, to jestem zaskoczony, bo mam raya i nie ma tego problemu. Czasem słabsze teleskopy rzeczywiście ulegają skrzywieniu, zwłaszcza przy bransolecie... W jakich warunkach teleskopy uległy skrzywieniu? Próbowałeś kupić masywniejsze? 

Kwarce i małe piątki to lżejsze zegarki, więc i bransoleta lepiej znosi codzienne trudy.

 

w małych piątkach, bransolety nie mają pełnych ogniw, lecz zwijanki. SNZG13K1 ma, jak mi się zdaje (na podstawie zdjęć) pełne ogniwa. Ten model ma dosyć mocną lumę (miałem), natomiast mechanizm nie ma stop sekundy i dokręcania. To zdaje się cal. 7s36, Sprawdzony i ceniony. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiedziałem, że swatch produkuje automaty (pewnie nie na własnym mechanizmie). Trochę seiko miałem, więc osobiście ten swatch wieje dla mnie świeżością ;), ale szkiełko akrylowe, to już zwykłe skąpstwo.....

Na swoim-nieswoim werku to robią. Sistem51 to mechanizm opracowany przez Etę, debiut miał w Swatchu, ale już zaczął przesiąkać do Tissotów.

Mam jednego Swatcha Sistem51, ale cały w plastiku, stąd pytanie, czy kupować kolejnego, różniącego się tylko tym, że jest w metalu.

 

Dlatego zdecydowałem się i już na niego czekam: Seiko SRPB07J1. Model stosunkowo nowy w gamie, ręczne dokręcanie, stop-sekunda, 100m WR, klasyczny lotniczy look, szafir - wytrzymały i idealny na co dzień, nie tak badziewny jak SNZG13K1 (cóż, że ma pełne ogniwa, skoro końcowe, mocujące ogniwa są puste). A wyszło mnie to 400 złotych więcej raptem od tej "5"-ki.

 

A jak plastikowy Swatch Sistem51 się sfatyguje, to wtedy kupię metalowego:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

że nie wspomnę, że display back w Seiko nie ma sensu.

 

Dlaczego? Przecież nie pokazuje kwarcowej baterii tylko ich sprawdzony mechanizm. Chodzi o to, że nie ma fajerwerków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego? Przecież nie pokazuje kwarcowej baterii tylko ich sprawdzony mechanizm. Chodzi o to, że nie ma fajerwerków?

No nie ma na co patrzeć... Szału nie robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na swoim-nieswoim werku to robią. Sistem51 to mechanizm opracowany przez Etę, debiut miał w Swatchu, ale już zaczął przesiąkać do Tissotów.

Mam jednego Swatcha Sistem51, ale cały w plastiku, stąd pytanie, czy kupować kolejnego, różniącego się tylko tym, że jest w metalu.

 

Dlatego zdecydowałem się i już na niego czekam: Seiko SRPB07J1. Model stosunkowo nowy w gamie, ręczne dokręcanie, stop-sekunda, 100m WR, klasyczny lotniczy look, szafir - wytrzymały i idealny na co dzień, nie tak badziewny jak SNZG13K1 (cóż, że ma pełne ogniwa, skoro końcowe, mocujące ogniwa są puste). A wyszło mnie to 400 złotych więcej raptem od tej "5"-ki.

 

A jak plastikowy Swatch Sistem51 się sfatyguje, to wtedy kupię metalowego:)

 

Wybrałeś na lepszym mechanizmie, jak przyjedzie, to możesz pochwalić się na odpowiednim forum :) SNZG13 nie jest badziewny, to dobry, solidny zegarek. Sprzedałem go, bo po prostu mi się znudził, ale wykonanie bez zarzutu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.