Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Thorsten

Stowa Flieger - dylemat

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do szanownych koleżanek i kolegów, mianowicie po 10 latach użytkowania mojej Stowy, chciałbym oczyścić kopertę i zrobić generalny przegląd mechanizmu, wyregulować itp.

Mam jednak dylemat, oczyścić tylko kopertę z brudu, czy zlecić pełne satynowanie? Obawiam się że po takim zabiegu koperta może się różnić znacznie od statu oryginalnego (będzie np. za bardzo matowa lub za bardzo wypolerowana). Czy macie jakieś doświadczenia w tej kwestii, czy mogę śmiało oddać zegarek do satynowania bez obawy? Chciałbym, aby po odnowieniu koperta był jak najbardziej podobna do oryginalnej.

 

 

 

Z góry dzięki za odp.

 

pozdr

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto, nie warto - zależy w jakim stanie jest koperta. Wygląd finalny będzie zależał od umiejętności wykonawcy.

W ciemno takiego zabiegu bym nie powierzył.

Na forum z pewnością są bardziej doświadczone w tej materii osoby, które które mogą powiedzieć więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koperta nie jest w złym stanie, przybrudzenia wynikające z użytkowania i sporo rysek. Nie jest zapuszczony. Generalnie najbardziej zależy mi na oczyszczeniu zegarka, bo widać przebarwienia.

Z ryskami mogę się pogodzić, byle był czysty przy zachowaniu orginalnego koloru satyowania.

A samo czyszczenie jak wygląda? Myje się w jakimś specyfiku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarmistrzowie używają do czyszczenia myjek ultradźwiękowych.

Do mycia mechanizmów (nie wiem czy kopert, do nich może wystarczyć detergent) - używają specjalnych specyfików, np. płynu gronal, który usuwa stare smary i inne naloty.

Dobry zegarmistrz z pewnością skoryguje też drobne ryski.

Można to zrobić samemu, środkami ściernymi o odpowiedniej gradacji, ale przy braku doświadczenia nie polecam.

(Sam w młodości zawzięcie zwalczałem każdą ryskę, aż starłem do żywego chrom na mosiężnej kopercie :( .

Teraz już takich eksperymentów nie robię :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam doświadczenia, więc raczej sam nie będę ekserymentował z czyszczeniem przynajmniej nie na stowie. ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyślij do Stowy.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziesięciolatkowi się to należy. Niech się Jörg pomęczy ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy od zasobności kieszeni :rolleyes:.

P.S. Najtaniej raczej nie będzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doczytałem na stronie Stowy, pakiet podstawowy dla mojego zegarka to jakieś 137€, ale jak piszą ostateczna wycena kosztów po ocenie zegarka na miejscu. Hmm, muszę się jednak zastanowić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robiłem niedawno kompletny przegląd Marine Original, oczywiście u Stowy, koszt 201 EUR (z przesyłką).


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  I jak jest z jakością usługi za granicą?Chodzi mi czy nie porysowali mechanizmu na przykład,marine orginal ma przeszklony dekiel,przyjrzyj się dokładnie i napisz jak byś mógł.Robiłem u Dolińskich nie dawno przegląd i pozostawiali na mechaniźmie sporo autografów.Jak nikogo nie znajdę to mojego wyślę do Glycine,jak się tym zajmują oczywiście.


"Chcesz dobrze się poczuć,kup sobie dobry zegarek"

                         Rocky Balboa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brudów i zarysowań nie ma. Natomiast wskazówka godzinowa nie jest perfekcyjnie zgrana z minutową, tzn. godzinowa jest idealnie na pełnej godzinie dopiero gdy minutowa jest mniej więcej 2-3 minuty po pełnej godzinie. Dokładność chodu jakieś +15s/dobę, więc też rewelacji nie ma. Da się z tym żyć, ale szczerze mówiąc od serwisu Stowy oczekiwałem trochę więcej dokładności.


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale,przynajmniej da się to załatwić niskim kosztem i to jest tylko kwestia regulacji.Najważniejsze że Ci niczego nie zniszczyli i nie oszpecili.Perfekcja to chyba tylko istnieje w naszym wyobrażeniu,szkoda.


"Chcesz dobrze się poczuć,kup sobie dobry zegarek"

                         Rocky Balboa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jarozlaw

Brudów i zarysowań nie ma. Natomiast wskazówka godzinowa nie jest perfekcyjnie zgrana z minutową, tzn. godzinowa jest idealnie na pełnej godzinie dopiero gdy minutowa jest mniej więcej 2-3 minuty po pełnej godzinie. Dokładność chodu jakieś +15s/dobę, więc też rewelacji nie ma. Da się z tym żyć, ale szczerze mówiąc od serwisu Stowy oczekiwałem trochę więcej dokładności.

Chodzi ci o zbieżność wskazówek. Dla mnie to jest największy problem w analogach, mogę znieść rysy na kopercie, na mechanizmie, nawet na szkle, ale wskazówki MUSZĄ być zbieżne. Zdaza się zazwyczaj po niechlujnym serwisie na szybko. Jeżeli firmowy serwis popełnia takie błędy, to może lepiej oddać do sprawdzonego zegarmistrza? Decyzja jest indywidualna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro serwis firmowy Stowy różnie stoi z jakością, to ja spróbuję jednak w łódzkim Tempusie. Taniej będzie na pewno i może nie gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Flieger wreszcie wrócił z generalnego przeglądu. Serwis się sprawdził, zegarek wyczyszczony, po próbie szczelności, nasmarowany i wyregulowany. Od wczoraj na chodzie,  zrobił +5s na dobę (rotomat + łapa). Długo to wszystko trwało, ale na kolejne 5 latek mam nadzieje że będzie spokój. 

Wyszło połowę ceny co w Niemczech, więc jeszcze zostało z naddatkiem na nowy pasek.To na tyle. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kowal_86

Cieszę się razem z tobą. To nie są skomplikowane mechanizmy więc jesli tylko ma sie zaufanego zegarmistrza pod ręką to nie ma co kombinować z kurierami.

Przed serwisem zauważyłeś jakieś odchylenia od normy jeśli chodzi o stronę mechaniczną? A i jeszcze jedno, masz może zdjęcia przed i po? Tak tylko z ciekwości pytam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, przed serwisem zegarek późnił się notorycznie, zrobiłem trzy pomiary dobowe i wyszło tak: -20s / -21s / -18s / 24h. Może tragedii nie ma, ale zegarmistrz powiedział że te odchyłki są za duże. Nie mam niestety jeszcze fotek, może coś w weekend wrzucę do wątku z paskami NATO, bo takowy nabyłem i Stowa ma nowa odsłonę. :) Generalnie jestem zadowolony z serwisu, zrobili w zasadzie wszystko co możliwe poza satynowaniem koperty (chciałem zachować oryginalną).  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kowal_86

No 20s to już dużo, kiedyś miałem tyle w jednym z zegarków z ETA2824-2. Próbowałem sobie wmówić, że jest OK, ale im dłużej go miałem tym bardziej mnie to denerwowało. Teraz mam 2 tygodniową Stowę na ETA2804-2 i robi właśnie +5s/24h, co mnie całkowicie satysfakcjonuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.