Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Lober

Pomoc w wyborze uniwersalnego zegarka do ok. 3000 zł.

Rekomendowane odpowiedzi

Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc przy wyborze zegarka. 

Chciałbym kupić nowy zegarek automatyczny lub kwarcowy, koniecznie z szkłem szafirowym, budżet jakim dysponuje to 3000 zł. Nie mam dużego nadgarstka- ok 17.5 cm obwodu. 
Zegarek do noszenia na co dzień, ale również do garnituru, taki dość uniwersalny. Z jednej strony ciągnie mnie do zegarka automatycznego, z drugiej nie wiem, czy budżet jaki posiadam pozwoli mi na coś sensownego i czy przy tym co jest dostępne, nie lepiej zaoszczędzić i kupić zegarek z mechanizmem kwarcowym. 

Modele jakie mnie zainteresowały:  

Certina DS PODIUM C001.427.16.057.00,

 large_C001-427-16-057-00.JPG?lm=15056142

 

Tissot PRC 200 T055.427.16.057.00

T055.427.17.057.00_2.png

z większym wskazaniem na Certinę, ze względu na mój niewielki obwód nadgarstka.

 

Z zegarków kwarcowych:

 

Tissot PRC 200 Chronograph
tissot_prc_200_chronograph_men_s_watch_b

 

Bardziej klasyczne: Tissot Tradition Perpetual Calendar
T063.637.16.057.00_2.png

Certina DS-1 (automatic),

a6b128182ff231d99cdd59221a2dbbec.jpg
 

 

Z tych wszystkich najbardziej podoba mi się Certina DS Podium Chrono Automatic C001.427.16.057.00, myślę, że to ciekawy zegarek na co dzień i nie będzie też wyglądał źle do ubioru bardziej oficjalnego. 

 

Jeżeli chodzi o kwestie techniczne, to jestem absolutnie zielony. Nie wiem, który z tych zegarków byłby najlepszy ze względu na stosunek ceny do jakości. Nie miałem też jeszcze żadnego na ręku. Co byście doradzili? Szukać czegoś innego? Nie mogę przekroczyć tego budżetu, gdybym mógł, wybrałbym Certina DS-1 Chronograph Automatic, ale to już ponad 2 tys. więcej niż założona kwota. Nie chcę przepłacać, mam nadzieję znaleźć zegarek, który będzie mi się podobał, dobry jakościowo, który rzeczywiście jest wart swojej ceny. Ma być to prezent, który sam sobie sprawię na moje zbliżające się urodziny. Chciałbym się trzymać raczej znanych Szwajcarskich marek, ew w grę wchodzą jeszcze dobre Japońskie produkty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blunio

Bierz Certinę DS-1, ale bez chronografu, bo ten potrzebny Tobie jak dziura w moście. Raz się pobawisz i tyle z niego pożytku. :huh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu samego tematu pierwsze co pomyślałem to Ds1. Popieram Blunia. Jeśli ma to być coś uniwersalnego, to jest to odpowiedni wybór. Prostota z nutką sportu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

W zadanym budżecie rozejrzałbym się także za zegarkami Alpiny - Kolega @Sokolow ma takie na bazarku, w bardzo atrakcyjnych cenach. Ciekawym pomysłem mogą być także zegarki Orient Star. W tej cenie można też znaleźć coś ciekawego od Glycine.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że  polecacie jednak Automaty, to dobrze bo na zegarku automatycznym najbardziej mi zależy. Tak jak napisałem w pierwszym poście, ma to być zegarek nowy, nie chcę używanego, nawet w super stanie. Ja muszę po przymierzać przed zakupem, chcę mieć gwarancję itd. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najbliżej mi jednak do Certiny DS-1, ale kusi mnie bardzo ta Certina DS Podium Chrono Automatic. Jeżeli chodzi o Certina DS-1, z tego co udało mi się zorientować dostępna jest w 2 wersjach mechanizmów automatycznych. Automatic i Powerautomatic 80. Warto dołożyć i wybrać Powerautomatic 80? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak chcesz nowy z gwarancją to jak najbardziej możesz szukać na naszym bazarku. są tu takie zegarki często w cenach poniżej połowy sklepowej - np. wspomniana Alpina

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeglądałem zawartość działu "sprzedam". Raz, że nie wpadło mi nic w oko, a kupować coś co mi się nie podoba, tylko dla tego, że jest okazja okazja, do mnie nie przemawia. Nie wiem jakie są źródła pochodzenia tych zegarków, czy nie były uszkodzone, kradzione, albo czy nie są podróbkami, mogą mieć nawet papiery, ale i to czasem o niczym nie świadczy. Nie mówię, że w tym dziale są tego typu przekręty, ale nie chcę ryzykować. Wolę pojechać do salonu, gdzie będę miał możliwość obejrzenia paru modeli, wariacji (pasek, bransoleta, kolorystyka) i przynajmniej większą pewność, że otrzymuję towar nowy, na gwarancji, z rękojmią itd. Zakup planuję tylko w stacjonarnym sklepie. Możliwe, że mógłbym kupić coś taniej, albo coś lepszego w cenie jaką zapłacę w sklepie stacjonarnym, ale na tym mi specjalnie nie zależy. Wolę mieć pewność i spokój, aniżeli mieć problemy. Zdania nie zmienię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twoja decyzja.

Na przyszłość na bazarku są forumowicze, a nie krętacze.

 

Masz rację - zdecydowanie nie kupuj niczego na siłę co Ci się nie podoba, bo nie ma sensu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Dość odważne słowa Kolego @Lober odnośnie naszego forumowego bazarku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że zostałem źle zrozumiany, pozwolę sobie sprostować pewne niedomówienia. Po pierwsze, nikogo tutaj o coś takiego nie posądzam, nie oskarżam i nie mam powodów przypuszczać, żeby taki proceder mógłby mieć tutaj miejsce. Jednakże nauczony doświadczeniem, wiem, że takie incydenty się zdarzają. Nie zmam osób, które się tutaj ogłaszają z chęcią sprzedaży własnych zegarków, więc nie mogę mieć żadnej pewności. Państwo też nie jesteście w stanie zagwarantować, że każdy użytkownik rejestrujący się na tym forum nie ma zamiaru kogoś oszukać lub minąć się z prawdą, ma dobre intencje itd. Jestem mocno przeczulony na punkcie "okazji", różnie z tym bywa i sam miałem niestety wątpliwą przyjemność się o tym przekonać, nie tutaj, ale też na forum, gdzie większość użytkowników znała się, nawet osobiście. Nikt też nie może zagwarantować, że taki zegarek nie upadł, nie został uszkodzony a później naprawiany, nie ma wad produkcyjnych, trudno też zweryfikować czy był serwisowany zgodnie z zaleceniem producenta, normalnie eksploatowany, czy nie był kradziony, nie jest dobrą podróbką itd., itd., itd.. Nawet wśród znajomych może się zdarzyć taka niezręczność, pytanie co robić potem? Nie każdy jest skłonny do zwrotu pieniędzy, zaczyna się przerzucanie winą, ignorowanie, a na końcu batalia po sądach, która trwa lata. Do sklepu przynajmniej mogę pójść i zrobić porządną awanturę, nie ma się wtedy skrupułów, intencje są jasne, odpowiedzialność jest jasna, jest się z kim "bić" i wiadomo, że taki sklep nagle nie zniknie. Nie mniej jednak, głównym powodem, dla którego nie mam zamiaru skorzystać z tutejszych ofert, jest to, że po prostu żaden z tych zegarków mnie osobiście się nie podoba- tyle. Także proszę nie zrozumieć mnie źle, wybieram rozwiązania, które dają mi w razie problemu szersze pole do działania. Zdaję sobie sprawę z tego, że są też tutaj znani Państwu miłośnicy, sprzedawcy, których mogą Państwo polecić i którym ufacie, jednakże z mojej perspektywy nie wiele to zmienia, choć szanse na wyniknięcie sytuacji krytycznej byłyby prawdopodobnie bliskie zeru, to nie zmienia to faktu, że trudniej potem dochodzić swoich praw, droga taka jest znacznie dłuższa. Wiem to z doświadczenia, miałem niestety taki przypadek i wiem jak to może wyglądać. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że nawet w autoryzowanym salonie mogę zostać oszukany, lub mogą wyniknąć inne problemy, ale tak jak wspominałem wcześniej, droga rozwiązania takiego przypadku jest prostsza dla klienta. Może jak coś się trafi ciekawego przed planowanym czasem zakupu, skorzystam z oferty, ale jednak wolę analizę organoleptyczną, i też przymierzyć parę wersji zegarka, żeby móc ocenić w której czuję się najlepiej. Mam na oku parę zegarków i stąd też z racji wygody taka, a nie inna decyzja. Możliwe, że ktoś przez Państwa będzie sprzedawać nowy zegarek, który akurat mi się spodoba i będzie to w na terenie/okolicach Warszawy, co da możliwość obejrzenia go i sprawdzenia w serwisie to niewykluczone, że taką drogę wybiorę. Póki co, nie znalazłem na bazarku nic dla siebie, a i też nie mam ochoty wydawać pieniędzy na coś, co mnie nie interesuje. Nie mam zamiaru potem tego sprzedawać, czy trzymać bezsensownie w "szufladzie" i czekać aż zyska na wartości, czy móc komuś sprezentować lub przekazać dalej. Może są zwolennicy takich okazji, ale ja nie "przyszedłem" tutaj w takim celu. 

Mam nadzieję, że moja wypowiedź wyjaśniła wątpliwości i nikt nie czuje się poszkodowany, czy obrażony. 

 

Pozdrawiam serdecznie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój tato jest zadowolonym posiadaczem DS1 i to jeszcze bez powermatic. Jasna tarcza. Nie rozpieszcza zegarka, szafir się przydaje ale i odpowiednia cienkość pod mankiety koszul. 

Własnie nowy zamówiony paskowy prezent do niego idzie:) by odświeżyć i dodać pazurrra poprzez białe przeszycia. Ten ciemny szczerze- bardziej mi się podoba niż z jasną tarczą, plus mechanizm. 

Certina jest bardzo uniwersalna, założysz do wszystkiego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W starszej generacji? masz namyśli wersje sprzed Powarautomatic 80? Czy jeszcze coś innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

post-97650-1513372105,2164_thumb.jpg

 

Tę wersję zapewne kolega miał na myśli Z czystym sumieniem polecam jako jedyny zegarek uniwersalny - służył mi właśnie tak przez sześć lat - potem kolekcja się trochę powiększyła raz przez ten czas serwisowałem - całkiem niedawno - zegarek żadnych problemów nie sprawiał, a radości daje masę szafir czysty, koperta i bransoleta - cóż - widać, że przez sześć lat zegarek praktycznie nie schodził z ręki

 

Powermatica bym sobie odpuścił, no chyba że dużo bardziej podoba Ci się wizualnie...

 

Tak samo nie szedłbym w ogóle w kierunku chrono, jeżeli to ma być pierwszy i jedyny, na razie, zegarek...

 

Rozumiem też, że nie każdemu się wszystko musi podobać i że chciałbyś kupić w polskim salonie, z polską gwarancja, ale jeśli zależy Ci faktycznie na super stosunku cena/jakość, to ja w budżecie 3k polecam zdecydowanie sdgm.

 

post-97650-1513372779,2056_thumb.jpg

 

post-97650-1513373265,9203_thumb.jpg

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W starszej generacji? masz namyśli wersje sprzed Powarautomatic 80? Czy jeszcze coś innego?

 

Właśnie tę przed wprowadzeniem powermatic 80 i ten konkretnie model.

Zdaje się, że przed wprowadzeniem nowego mechanizmu była jeszcze wersja z innym cyferblatem, o ile się nie mylę, który akurat mi nie przypadł do gustu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

attachicon.gifIMG_1318.JPG

 

Tę wersję zapewne kolega miał na myśli Z czystym sumieniem polecam jako jedyny zegarek uniwersalny - służył mi właśnie tak przez sześć lat - potem kolekcja się trochę powiększyła raz przez ten czas serwisowałem - całkiem niedawno - zegarek żadnych problemów nie sprawiał, a radości daje masę szafir czysty, koperta i bransoleta - cóż - widać, że przez sześć lat zegarek praktycznie nie schodził z ręki

 

Powermatica bym sobie odpuścił, no chyba że dużo bardziej podoba Ci się wizualnie...

 

Tak samo nie szedłbym w ogóle w kierunku chrono, jeżeli to ma być pierwszy i jedyny, na razie, zegarek...

 

Rozumiem też, że nie każdemu się wszystko musi podobać i że chciałbyś kupić w polskim salonie, z polską gwarancja, ale jeśli zależy Ci faktycznie na super stosunku cena/jakość, to ja w budżecie 3k polecam zdecydowanie sdgm.

 

attachicon.gifIMG_1319.JPG

 

attachicon.gifIMG_1320.JPG

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przyznam szczerze, że ten Seiko też jest bardzo ładny, jak będę miał możliwość to przymierzę oba aby porównać na żywo. Edit: Widzę, że może być problem z dostępnością tego zegarka w PL.

 

Zerknij na ten model seiko, moim zdaniem jako zegarek uniwersalny też się sprawdzi i być może Ci się spodoba. ;-)

 

http://zegarkiipasja.pl/artykul/655-recenzja-seiko-presage-multi-hand-automatic-spb041

Też b.ładny zegarek, ale akurat w tym cyferbalt mi się nie podoba. W każdym razie dziękuję za polecenie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze, że ten Seiko też jest bardzo ładny, jak będę miał możliwość to przymierzę oba aby porównać na żywo. Edit: Widzę, że może być problem z dostępnością tego zegarka w PL.

 

Ten zegarek jest fenomenalny. A jeśli chodzi o dostępność - to w dystrybucji polskiej w salonie go nie kupisz - co dla mnie akurat ma swój czar - ale jak widać w Polsce jest dostępny :) to przecież taki sam, jak oferował wcześniej kolega denver47 ;)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale wszystko rozbija się o to, o czym pisałem we wcześniejszych postach. Szukam zegarka fabrycznie nowego, z salonu. Użytkownik Denver47 sprzedaje używany zegarek. Kupił go wcześniej też tutaj na forum, ale nawet nie wiem, czy jako nowy, czy też "miesiąc" używany. Kolejny problem może dotyczyć serwisu, skoro zegarek nie jest dostępny w PL, może to stanowić problem. Jeżeli mam się decydować na zegarek, to tylko i wyłącznie z salonu i z gwarancją. 

Tak na marginesie, Seiko SDGM003 i Certina DS-1 wyglądają bardzo podobnie, przyznam, że nawet bardziej podoba mi się Seiko. Różnią się na pewno mechanizmami, ale na czyją korzyść? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SDGM ma mechanizm in-house Seiko 6r15 z 50 godzinną rezerwą chodu, a Certina ETA 2824-2 standard z 38 godzinną rezerwą chodu albo w nowszej wersji Powermatic z 80 godzinną rezerwą chodu (o powermatiku można przeczytać na forum, są mieszane uczucia ze względu na tworzywo sztuczne użyte w mechanizmie). Certinka to fajny zegarek, mam starszą wersję. Do SDGM nie jestem w stanie porównać, bo jedyne Seiko jakie mam to malutki SNK809 z najprostszym mechanizmem, ale wydaje mi się, że jednak SDGM to taki Grand Seiko junior i chyba jednak półka wyżej jeśli chodzi o jakość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale wszystko rozbija się o to, o czym pisałem we wcześniejszych postach. Szukam zegarka fabrycznie nowego, z salonu.

Tak na marginesie, Seiko SDGM003 i Certina DS-1 wyglądają bardzo podobnie, przyznam, że nawet bardziej podoba mi się Seiko. Różnią się na pewno mechanizmami, ale na czyją korzyść?

Można też kupić bez problemu w Polsce, tu na forum nawet, nowego SDGMa z salonu japońskiego...

Ale on się serio nie będzie spektakularnie różnił od zegarka używanego w dobrym stanie... No chyba że to kwestia nastawienia mentalnego

 

Zegarek jest oczywiście w pełni serwisowalny w Polsce, a także ma międzynarodową gwarancję, z której nie wiem, czy ktokolwiek kiedykolwiek miał potrzebę skorzystać

 

Ok, może ze zdjęć tak wychodzi, ale te zegarki nie są do siebie wcale aż tak bardzo podobne koperty mają zdecydowanie inny kształt, Seiko jest minimalnie większy - 40,5 mm, ma płaskie szkło ze świetnym AR, bransoletę w innym kształcie i lepszej jakości i jest wyczuwalnie cięższy, a Certina ma 39 mm i wypukłe szkło. Ale najważniejsza wizualna różnica to tarcze - i nie idzie tu o kolor a o fakturę

 

Mechanizmy oczywiście są inne, ale ja nie umiem powiedzieć, czy któryś jest lepszy. Różnią się na pewno częstotliwością pracy balansu - Seiko 21 600 bph, Certina 28 800 bph, stąd też różnica w rezerwie chodu. Oba zegarki robią mi porównywalne odchyłki też, ale ja tego jakoś szczególnie nie liczę...

 

I w mojej opinii rzeczywiście Seiko co najmniej jedna półka wyżej... ale Certinę też bardzo lubię, żeby nie było

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można też kupić bez problemu w Polsce, tu na forum nawet, nowego SDGMa z salonu japońskiego...

Ale on się serio nie będzie spektakularnie różnił od zegarka używanego w dobrym stanie... No chyba że to kwestia nastawienia mentalnego

 

Zegarek jest oczywiście w pełni serwisowalny w Polsce, a także ma międzynarodową gwarancję, z której nie wiem, czy ktokolwiek kiedykolwiek miał potrzebę skorzystać

 

Ok, może ze zdjęć tak wychodzi, ale te zegarki nie są do siebie wcale aż tak bardzo podobne koperty mają zdecydowanie inny kształt, Seiko jest minimalnie większy - 40,5 mm, ma płaskie szkło ze świetnym AR, bransoletę w innym kształcie i lepszej jakości i jest wyczuwalnie cięższy, a Certina ma 39 mm i wypukłe szkło. Ale najważniejsza wizualna różnica to tarcze - i nie idzie tu o kolor a o fakturę

 

Mechanizmy oczywiście są inne, ale ja nie umiem powiedzieć, czy któryś jest lepszy. Różnią się na pewno częstotliwością pracy balansu - Seiko 21 600 bph, Certina 28 800 bph, stąd też różnica w rezerwie chodu. Oba zegarki robią mi porównywalne odchyłki też, ale ja tego jakoś szczególnie nie liczę...

 

I w mojej opinii rzeczywiście Seiko co najmniej jedna półka wyżej... ale Certinę też bardzo lubię, żeby nie było

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziękuję za odpowiedź. Tak, to też kwestia nastawienia. To ma być prezent na mój jubileusz, zegarek używany mogę kupić kiedy indziej, ale na tą okazję wolałbym coś, co od samego początku było tylko moje. 

Wracając do Seiko Brightz SDGM, ten zegarek ma spektakularną tarczę, wskazówki i indeksy. Koperta, jest trochę większa niż w Certinie DS-1 Automatic (różnica 1.5mm) i Powerautomatic 80 (0.5mm różnicy), ma inną linię, teraz dopiero na to zwróciłem uwagę. Bezdyskusyjnie pod względem wizualnym jest to bardzo udany, elegancki i przyjemny dla oka zegarek. Z tego co widzę, ceny nowych zaczynają się od ok 800$, w większości jest to jednak okolica 900-1000$ + opłaty, co czyni ten zegarek zdecydowanie przekraczającym przewidziany przeze mnie budżet. Może jak będę kupował następny, to wezmę go pod uwagę, ale jak na razie zmuszony jestem z niego zrezygnować. Dzisiaj jadę po przymierzać zegarki, zobaczymy w ogóle czy rozmiar 39 nie będzie za duży/mały. Do tej pory miałem zegarek z małą kopertą. Przy obwodzie mojego nadgarstka (ok. 17.5cm) nie wiem, co będzie dobrze leżało. Po powrocie dam znać, pierwszy raz zobaczę Certinę DS-1 na oczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.