Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
pmwas

W.Gabus - Zenith na Rosję

Rekomendowane odpowiedzi

Na wstępie - nie wiem, czy to późne Impreium czy wczesny ZSRR.

Nad tym zegarkiem głowię się już chyba prawie 10 lat.

Nie nad rokiem produkcji, oczywiście.

 

Zegarek, o którym mowa to Zenith na Rosję, którego dawnymi czasy upiłem na allegro za niecałą stówkę.

Niestety, zegarek ma poważny feler, w postaci złamanego tiretu.

Jest to jeden z tych Zenithów z długaśnym tiretem, trochę jak Billodes ponizej:

 

 

Z tym, ze Billodes ma tiret przechodzący pod, a mój Zenith ponad wałkiem naciągowym.

 

Ktoś stoczył już walkę z zegarkiem - tiret miał (bo gdzies go i tak zgubiłem) ślady lutowania, płyty mają nawiercone dwa dodatkowe otworki na śrubki - niestety wszystko na nic, bo obciążęnia są o wiele za duże dla lutowanego elementu.

 

Usiłowałem niegdyś dorobić tiret, ale do tego potrzeba większego skilla i odpowiednich narzędzi.

Potem zdobyłem niemal bliźniaczy mechanizm (w wersji do koperty krytej), ale kryty model ma tiret zaprojektowany dokładnie odwrotnie (tzn. lustrzane odbicie) i nie da się go zastosować.

 

W końcu uznałem, że można by tiret dorobić z kawałka stalowego drutu.

 

post-2232-0-36367800-1519068801_thumb.jpg

 

Wersja pierwsza - niedorobiona...

 

post-2232-0-64562400-1519068824_thumb.jpg

 

Wersja druga. Oczywiście, tiret ma spełniać dwie funkcje - po pierwsze ma przełączać mechanizm nastawczy, po drugie - musi wypuscic wałek, w razie potrzeby.

Jak widzicie - dałem oryginalną śrubę służącą do zwalniania wałka, ale mój nowy tiret nie sięgał do niej.

Chciałem nawet stworzyć nowy, ale działał on sporo gorzej, więc zastosowałem kawałek drutu.

Pierwszy był za krótki i spadał z tiretu, a ponadto ten projekt działał świetnie, tylko nie wypuszczał wałka.

 

Więc dałem - po pierwsze - dłuższy drucik, żeby opierał się o mostek, a po drugie - zmieniłem kształt tiretu, by - po odkręceniu śrubki z drucikiem - wypuszczał wałek.

 

post-2232-0-93146400-1519069112_thumb.jpg

 

Tak to wygląda i... nawet działa :)

 

Mechanizm - poza ciekawym mechanizmem nastawczym - nie wyróżnia się niczym szczególnym.

 

post-2232-0-53324200-1519069187_thumb.jpg

 

Zenith - dobry :)

 

post-2232-0-01614100-1519069209_thumb.jpg

 

Niestety - nie mam zdjęcia spod tarczy, ale jest tam tylko sprężynka wodzika, przestawiająca mechanizm w pozycję do nakręcania po wsunięciu wałka.

 

post-2232-0-63090900-1519069262_thumb.jpg

 

I pora "puszkować".

 

post-2232-0-25968800-1519069304_thumb.jpg

 

Zegarek posiada stalową kopertę (z urwanym deklem :( ), która kiedyś, zanim ktoś ją wyszorował, była zapewne czarna - takie wykończenie zachowało się na wewnętrznej stronie dekla.

 

post-2232-0-46573100-1519069369_thumb.jpg

 

Koperta również sygnowana W.Gabus...

 

post-2232-0-48083200-1519069392_thumb.jpg

 

Szkiełko marniutkie, więc rzut oka na tarczę bez szkła:

 

post-2232-0-54234200-1519069421_thumb.jpg

 

Tarcza to zdecydowanie najładniejszy element zegarka, musiała pięknie wyglądać w czarnej kopercie, ale koperta już czarna nie jest :(

 

post-2232-0-28523000-1519069475_thumb.jpg

 

I mechanizm:

 

post-2232-0-52619500-1519069504_thumb.jpg

 

Zegarek nieprzyzwoicie zniszczony i dziś na pewno bym nie kupił, ale za długo nad nim siedzę, żeby go wyrzucić.

Zostaje :) 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka reanimacja, coś pięknego :) A może ta koperte oksydą :)


Wołny, ałmazy, WP, mołnie precyzyjne itd.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie...tak się zastanwiam:)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł.  Powiem czy też napiszę tak.

 

 

Mam starego dobrego fachowca. Mam z nim czasami spore przeboje i podchody aby uruchomić jakiś stary zegarek.  Wydaje mi się ze czasami robi " cyrkowe wygibasy " aby uruchomić mi zegarek.  

 

Ale takich wygibasów i pomysłów na uruchomienie zegarka jakie Ty prezentujesz jeszcze nie widziałem, ani u niego ani u nikogo innego.

 

WIELKI SZACUN  za pomysł, spore umiejętności, wiedzę i za to dzielisz się tym z nami.

 

Edit.. I jeszcze jedno. Pls o zgodę na publikację Twoich pomysłów. Pokaże mu jak można czasami uzdrowić zegarek :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko, co pokazuję jest ogólnodostępne i można śmiało korzystać do woli - nie jestem "talibem" w kwestii praw autorskich, nie dajmy się zwariować ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie myśliisz, ze ta czerń mogła sama zejść? Mam gdzieś podobnego trupka  - koperta oksydowana ale oksyda była w podobnym stanie zejścia jak u Ciebie.

Jak znajdę to pokazę.

 

Fotorelacja jak zawsze świetna  :rolleyes:

Właśnie mi się przypomniało że odkupiłem jakis czas temu K-43 z cudownie przerabianym tiretem  :P  Tam nawet wajche do ustawiania godziny wyprowadzono na zewnątrz  :D

Kupiłem dla tarczy ale jak ją zdjąłem to byłem pełen podziwu dla pomysłowości "tfurcy"

Kris będzie pamiętał ten patent  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczesne K-43 (wówczas Typ 1) z dzielonym wałkiem miewały zainstalowany przycisk do ustawiania godziny. Były nawet dyskusje, czy istniały takie egzemplarze fabryczne, czy wszystkie to późniejsze przeróbki.

 

Niestety, stal z której Hampden robił sprężynki w tych mechanizmach była dość krucha i sprężynki często pękają...

 

Co do koperty - wygląda, że ma ślady czyszczenia (rysy). Na zewnątrz - może od noszeia, ale na wewnętrznym deklu??? Hmmm... :)

Edytowane przez pmwas

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no  - dzięki Wojtkowi (Spam) wszedłem w posiadanie oryginalnego wczesnego K-43 z przyciskiem do zmainy daty :)

Koperta jest przerabiana ale mechanizm ok.

 

post-47356-0-02994400-1519072478_thumb.jpg

 

 

Poszukam zdjęć tego co opisuję - to arcydzieło zegarmistrza  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cudo:)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jeden z rzadszych w moim posiadaniu ale miałeś taki przecież  :D

W tym moim jak widzisz wałek dzielony trzyma śrubka bo jakiś magik wykręcił "wkład" kominka ale patent ze śrubką działa.

Nie zmieniam bo to był pomysł Wojtka i u mnie tak zostanie pewnie  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję ciekawego modelu, no i oczywiście skutecznej naprawy - dzielenie się z nami doświadczeniem Paweł ma we krwi i niezmiennie jestem za to wdzięczny :)

Nurtuje mnie jednak wciąż pytanie - czy tarcza jest na oryginalnych nóżkach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie - nie wiem, czy to późne Impreium czy wczesny ZSRR.

Nad tym zegarkiem głowię się już chyba prawie 10 lat.

Zostaje :)

 

Świetna jak zwykle fotorelacja. Taka perełka w codziennej szarzyźnie :)

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :)

Tarcza ma oryginalne nóżki, inaczej bym zrzędził :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkrywamy więc kolejną kartę dziejów sławnej manufaktury Georgesa Favre-Jacota :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

W końcu uznałem, że można by tiret dorobić z kawałka stalowego drutu.

(...)

Jakiego drucika użyłeś? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiego drucika użyłeś? ;)

 

 

A nie wiem - dość twardego - wykopałem gdzieś w szpejach i drugi okazał się dobry...

 

Taka reanimacja, coś pięknego :) A może ta koperte oksydą :)

 

Kopertę potraktowałem oksydą i jest lepiej.

Nie genialnie, bo miejscami sczerniała, a miejscami zszarzała, ale lepiej ;)

wiem, że można by powierzchnię najpierw przygotować, ale głębokośc wżer wymagałaby bardzo agresywnej polerki - chyba za bardzo... 

 

post-2232-0-24448800-1577225414_thumb.jpg

 

post-2232-0-25321400-1577225422_thumb.jpg

 

post-2232-0-82085000-1577225433_thumb.jpg

 

post-2232-0-33769000-1577225441_thumb.jpg

Edytowane przez pmwas

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.