Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość pawell

skorzane paski szwajcarow

Rekomendowane odpowiedzi

w Poznaniu w Aparcie za czarny croco ze znaczkiem ML zapłaciłem coś około PLN 350. Warto było!

 

Nieeee no... 350 PLN to mój najdroższy zegarek nie kosztował... :-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wocio, sprzedaj zegarki, kup sobie pasek :idea: 8) Proste ? :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrov@

Ja konserwuję Nikwaxem-Polecam :!:

Na bazie woskówq pszczelich,niebrudzi ,zadziwiająca wodoodpornośc i.t.d.

Szlag by trafił-właśnie sięprałem,gość mnie pogryzł,nie mam zegarka.

Certine miałem kilka dni...

Zaraz się popłaczę.... :? :oops

Dobroć nie popłaca,puściłem gościa a tewn mnie kłap zębami za palec ,prawie mi odgryzł!

qr** !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość panikuj
Szlag by trafił-właśnie sięprałem,gość mnie pogryzł,nie mam zegarka.[...]puściłem gościa a tewn mnie kłap zębami za palec ,prawie mi odgryzł!

 

ajajaj, a co z zegarkiem dokładniej.. ?

 

co do pasków: mam jeden bardzo ładny, ale stary. i tak będzie zmieniany, więc pocwicze sobie na nim impregnatem :lol: zobaczymy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szlag by trafił-właśnie sięprałem,gość mnie pogryzł,nie mam zegarka.[...]puściłem gościa a tewn mnie kłap zębami za palec ,prawie mi odgryzł!

 

ajajaj, a co z zegarkiem dokładniej.. ?

Widać, że jesteśmy na forum KMZiZ. ;-)

 

@mrov@: Do diabła z zegarkiem - chyba Tobie samemu nie stało się nic złego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już się nauczyłem, żeby na wypady melanżowo-klubowe nie brać żadnych cennych rzeczy, bo afery są dosyć częste... Szkoda zegarka :lol: Morda to nie szklanka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Do diabła z zegarkiem - chyba Tobie samemu nie stało się nic złego?

 

przecie pisać może to chyba nic ! :twisted:

 

... a co z zegarkiem ? :twisted:

 

 

piotrek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość panikuj
Widać, że jesteśmy na forum KMZiZ. ;-)

 

a wiesz, że faktycznie nie pomyślałem o nosicielu :oops: :twisted:

 

a mrov@ pewnie śpi jeszcze :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panikuj, "nosiciel" tak złowieszczo brzmi :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość panikuj

zresztą to mrov@ o 2 w nocy, po jakiejs zadymie, przyszedl do domu i .... pisał o zegarku :lol::D

 

a że o palcu cos wspominał, to dlatego, że mu w pisaniu przeszkadzał.

 

@ tessio

powiedz, że nie mam racji :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak się podepne pod temat... W sobotę zakupiłem Hirscha Liberty, Wspaniały pasek (właściwie to chciałem go tylko obejrzeć i jakoś tak wyszło). Interesuje mnie to coś czym jest pasek pokryty z boku, na krawędzi (jakiś wosk? lakier? impregnat?) Już mam dwa małe ubytki tego czegoś i zapowiadaja się następne (w najbardziej "giętych" miejscach) interesuje mnie czy mozna tym ubytkom zapobiec? I co to w ogóle jest?

 

Niestety, chwilowy brak aparatu uniemożliwia zrobienie fotek, ale posiadacze tych i podobnych pasków chyba będa wiedzieć osochozi :)


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrov@

Witam po przerwie.Tylko tak sprostuję sytuację off topic.

Nie byłem na melanżu tylko w domu a znajomych do auta odprowadzałem po "posiadówie" ledwo odjechali a tu się gosć do mnie przyp... ze pies mu nie pasi i ze wisła mnie zaje...Na co ja ze już biorę psa .i.t.d.

A on dalej dym i do mnie.to go przydusiłem na maskę auta i mówie że już spokój a on charczy ale dymi dalej,widzę że niereformowalny no to go puszczam a on mnie cap za palec No i wtedy byłem już przegrany.

Jakaś ochrona jechała i to mnie uratowało bo już mi sie ciemno przed oczami robiło tak mnie prał.(cały czas z moim palcem w gębie-zboczeniec)

zerwał się ja się pozbierałem a tu brak zegarka :?

Nic mi nie jest,śliwa oka nie widać,palce popuchły i ropieją ale najgorsze to że pożegnałem się z moim zegarkiem normalnie za frajerstwo i dobre serce się płaci.Jak o tym pomyśle to mnie zalewa.

jeszcze dług mam u znajomego w związku z zegarkiem :x

Już nie zaśmiecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrov@

Dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
gosć do mnie przyp... ze pies mu nie pasi i ze wisła mnie zaje...Na co ja ze już biorę psa .i.t.d.
O co chodziło z tym psem i Wisłą? :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mrov, jak spotkam kogoś z taką Certiną, to albo pokaże paragon albo podejmuje walkę :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nic mi nie jest,śliwa oka nie widać,palce popuchły i ropieją

 

Ciekawe czy osobnik był szczepiony przeciwko wściekliźnie?

A tak bez żartów rany kąsane (w tym zadane przez ludzi) goją się fatalnie. Może na wszelki wypadek pokaż sie jakiemuś łapiduchowi.


What's Up, Doc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrov@

Dzięki panowie za wsparcie psychiczne i nie tylko(tessio :) )

Tsuki z psem na spacer wyszedłem odprowadzić znajomych i się gośc przywalił a ze był za Wisłą...

Wiem że masz awersję do psów natomiast mój szczekał gdzieś w oddali i gościowi się chałas nie spodobał.(mam takiego psa ze tak mnie bronił ze uciekł pod klatkę :wink: bidna się wystraszyła)

Goi siuę fatalnie łapę mam jak balon (ropiejacy) :? jutro idę do lekarza.

Dziś sie nie dało-nie te rejony,ksiązeczka musi być,na pogotowie nie przyjmą.I tak chodzilem od plebana do...

Nie korzystam z usług służby zdrowia (ostatni raz jakieś 7-8 lat temu)

i sie wpieprzyłem i pożarlem z lekarzem.

Dobra a nie smiecąc już i nie wylewając żalów to taki boczek paska można uzyskać smarując go klejem do skór pomieszanym z barwnikiem.

Mnie trzymało dobrze tylko brzegi trzeba tak zagnieść/zapolerować czymś gładziutkim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.