Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Zegarki i Pasja

zegarkiipasja.pl: Recenzja: The Grand Seiko Hi-Beat 36000 GMT Limited Edition „Peacock”

Rekomendowane odpowiedzi

I w Seiko jest sporo marketing, marketingowego kitu wręcz, ale chyba mniej niż w markach szwajcarskich. A i duszy i według mnie im nie brakuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ja z tym brakie "duszy", akurat w przypadku SEIKO, też bym nie przesadzał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do motocykli, to moje serce zawsze najszybciej biło na widok Hayabusy...

Hayabusy czy jej licznika ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

I jedno i drugie powoduje u mnie szybsze bicie serca ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie tego GS Peacock zakupiłem, na razie jestem pod wrażeniem pozytywnie :)

 

Darek,

napisz proszę coś więcej jako osoba, która ten konkretnie model posiada.

 

My mieliśmy zegarek do recenzji na kilka dni, Adrian swoją opinię bardzo dokładnie przedstawił w artykule -  a jakie są zatem Twoje wrażenia, jako użytkownika, jestem ciekaw.

Myślę, że to byłby bardzo cenny głos w tej dyskusji.

 

Pozdrawiam serdecznie

Maciek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja, poza sbgj227 mam klasycznego sbgj i zegar nosi się bardzo wygodnie, bransoleta jest świetna, nic nie uwiera, nimo braku lumy czylelność bardzo dobra(oczywiscie z wyjątkiem braku jakiegokolwiek światła).Dokladność chodu gdy zegar jest na ręce w okolicy +1sek. W rotomacie zegar zwalnia ale imo wynika to z permanentnego niedokręcenia. Dźwięk hi-beat muzyka dla ucha :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza niedziela z zakazem handlu i już takie napięcia ;). Ja nie rozumiem tego świętego oburzenia że czegoś nie wolno porównywać. Ja się na AP nie znam, ale kiedy miałem Omegę to niektórzy mi tutaj wmawiali że nie można jej porównywać do Rolexa bo to inna półka. Teraz jak mam już drugiego R z kolei i trochę mi się ich przewinęło przez ręce to tylko się utwierdziłem w przenonaniu że te zegarki jak najbardziej można porównywać, jeżeli weźmiemy 2 konkurujące modele z tego samego rocznika to można łatwo udowodnić że Rolex nie wszystko robi lepiej, a niekóre rzeczy wyraźnie gorzej. Zaryzykuję stwierdzenie że im wyżej tym skok jakości w stosunku do różnicy w cenie jest mniejszy, szczególnie jak porównamy zwyczajne 3-wskazówkowce. Różnicę to widać na jakiejś wielkiej komplikacji gdzie GS czy Rolex nie mają czego szukać, ale wtedy odpowiednio skok cenowy też jest wyższy. Bo jaki to kunszt wielkiego zegarmistrzostwa można pokazać przy 3 wskazówkach i dacie? Padł wyżej taki argument:

 

 

Szkoda że specjalista w dziedzinie zdążył się zawinąć bo może by to wytłumaczył, ale dla mnie to nawet wada a nie coś czy powinni się chwalić. Jeżeli skomplikowali coś bez uzasadnienia w funkcjonalności to ten mechanizm jest gorszy od tego który ma mniej części.

 

I na koniec nie wiem dlaczego niektórzy mają problem z przyznaniem się do łykania marketingowych bajek. Ja łykam te wszystkie historyjki o tradycji, zegarkach na księżycu, nurkach itd. dzięki temu mogę się cieszyć bardziej z mojego zegarka, który słabo wytrzymuje próbę odpowiedzi na pytanie dlaczego tak drogo kosztował bazując jedynie na obiektywnych kryteriach technicznych. Uważam że nie ma w tym nic złego, gdyby da Vinci cyknął Monie Lisie fotę współczesnym sprzętem i wydrukował na współczesnej drukarce to jakość tego byłaby milion razy lepsza znacznie mniejszym nakładem pracy od tego co nagryzmolił ręcznie ale nadal jest wielu którzy woleliby mieć oryginał na ścianie nawet pomijając aspekt cenowy ;).

Zgadzam się w 100 procentach! W końcu ktoś napisał to, co również czuje :D

Pozdrawiam cieplutko

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nicon, coś w tym jest ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza niedziela z zakazem handlu i już takie napięcia ;). Ja nie rozumiem tego świętego oburzenia że czegoś nie wolno porównywać. ...

Racjonalne podejście do tematu. :huh:

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Szkoda że specjalista w dziedzinie zdążył się zawinąć bo może by to wytłumaczył, ale dla mnie to nawet wada a nie coś czy powinni się chwalić. Jeżeli skomplikowali coś bez uzasadnienia w funkcjonalności to ten mechanizm jest gorszy od tego który ma mniej części.

Nie martw się wróci .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście nie ma nic złego w " łykaniu" marketingowych bajek , szczególnie w przypadku świadomości tego procederu .

Gorzej jak się próbuje uzasadniać cenę zegarka np. złoconymi lub złotymi indeksami , ...

To porównanie do Mona Lisy w oryginale ma jak każde swoje ułomności , szczególnie z Rolkiem w tle .

Przecież wypuszczają go z taśmy średnio raz na minutę , czyli jakby go "drukowali" właściwie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otóż to, A ja nawet niektóre z tych bajek nie tylko łykam a szczerze lubię, bo i czemu nie skoro fajne? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybki pstryk po wyjęciu z pudła, sorry za paprochy

IMG_7103.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bartek, gratulacje! Ta tarcza jest przepiękna!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bazant

Grand Seiko to dzieło sztuki. Pewnie gdybym miał ten rozum co teraz to zamiast wejść w pseudo szwajcarskie zegarmistrzostwo z niskiej półki, dozbierał bym i kupił Grand Seiko.

 

Buszując po sklepach z zegarkami i mierząc różne zegarki zgadzam się z kolegami że Grand Seiko przewyższa jakością wykonania wiele uznanych szwajcarskich marek, które nawet same nie są wstanie zaprojektować i wyprodukować swoich mechanizmów tylko posiłkują się Etą i Selittą każąc sobie słono za to płacić.

 

 

 

post-65162-0-71805600-1520884145_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybki pstryk po wyjęciu z pudła, sorry za paprochy

 

Za chwilę to będzie najpopularniejszy GS na forum , gratuluję nabytku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zamowilem go dzien po premierze :-D

Dzieki rafi!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bartek - gratulacje :) To teraz do szafy? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałeś już oferty adopcyjne to nie będę się powtarzał ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybki pstryk po wyjęciu z pudła, sorry za paprochy

 

 

Ślicznotka :)

Poza tarczą i wskazówką GMT on jest identyczny z moim ex czy są jeszcze jakieś różnice?

Dla mnie też to najpiękniejszy i najlepiej wykonany zegarek jaki miałem - no może tytanowy SD mu dorównuje, niestety na moim nadgarstku nie układał się tak dobrze jak bym chciał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Jaro. Różnice to tylko te które napisaleś plus inne pudełko ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No gratuluje - szybki jestes ;)

Teraz rozumiem, czemu zaniechales dyskusji :P:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.