Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Vonziej

Zegarek bardziej wyjściowy z białą tarczą - alternatywa do Bambino

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

powoli rozglądam się za następnym zegarkiem. Podoba mi się nowe bambino (v4), ale one są dosyć ciężkie do dostania od ręki w przystępnej cenie około 120 $. (całkiem naturalne, bo są bardzo dobre i popularne). Tylko, ze nie ma białego

 

Zegarek:

1) może być używany

2) BIAŁA TARCZA

3) na nadgarstek 19 cm

4) automat

5) Citizeny mi się nie podobają w większości

6) ma mieć ten "pazur"

7) używany raczej bardziej na okazje wyjściowe + marynarka (zbliżają mi się pierwsze konferencje naukowe gdzie mam referaty więc trzeba wyglądać)

8) nie chce żadnego chińczyka i koniec kropka w temacie

 

Ostatnio kupiłem divera EDC - pierwszy droższy zegarek (~450$), ale divera nie założę na każdą okazję. Odkładam też na ślub, więc nie chcę 1 zegarka za 2-3 tysiące złotych, więc zrozumcie sytuację.

 

Nie ukrywam, że najbardziej podoba mi się Presage Coctail, ale jest trochę jednak droższy niż bambino.

 

Jeżeli uda mi się sprzedać jeden z zegarków to budżet wzrośnie do 200-250 $ czyli około 800-900 zł, na razie jest do 500 zł.

 

EDIT//dodałem rzeczy z poniższych postów precyzujące moje zapytanie.

 

Pozdrawiam Was serdecznie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

powoli rozglądam się za następnym zegarkiem. Podoba mi się nowe bambino niebieskie/zielone (v4), ale one są dosyć ciężkie do dostania od ręki w przystępnej cenie około 100-110 $. (całkiem naturalne, bo są bardzo dobre i popularne). Aczkolwiek nie chodzi tylko o to bo na pewno znalazłbym gdzieś (cw - zielony jest), szukam po prostu innych podobnych zegarków.

 

Szukam czegoś w tym przedziale cenowym.

Oczywiście może być używane

 

Chcę, żeby tarcza miała charakter, a nie była nudna. Bambino ma ten swój pomruk Bauhausu i takiego "pazura" szukam

 

Pozdrawiam Was serdecznie!

W takiej sytuacji jak zwykle tradycyjne pytania:

- jaki obwód nadgarstka?

- automat, czy kwarc?

- jak chcesz używać?

- co rozumiesz przez charakter tarczy? (bauhaus to prostota, minimalizm)

- czy szafir jest warunkiem wyboru?

I ja pozdrawiam. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

~19 cm zależy jak mierzyć.

Wiadomo, że automat!

Używać raczej od święta i na bardziej wyjściowe okazje. Na EDC mam już divera, więc ten bedzie bardziej pod marynarkę itp.

Co do Bambino, ma on swój styl, taki unikalny, nie wiem jak to nazwać. W każdym razie jest charakterystyczny i o to mi chodzi. Przez minimalizm Bauhausu się wyróżnia.

Co się tyczy szafiru to dobrze by było mieć, ale wiem, że nie zawsze się da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

~19 cm zależy jak mierzyć.

Wiadomo, że automat!

Używać raczej od święta i na bardziej wyjściowe okazje. Na EDC mam już divera, więc ten bedzie bardziej pod marynarkę itp.

Co do Bambino, ma on swój styl, taki unikalny, nie wiem jak to nazwać. W każdym razie jest charakterystyczny i o to mi chodzi. Przez minimalizm Bauhausu się wyróżnia.

Co się tyczy szafiru to dobrze by było mieć, ale wiem, że nie zawsze się da.

Mam dla Ciebie dobre propozycje:

- Citizen z szafirem, ale Eco-drive (ładuje się od światła), pasek z materiału, ale można zamienić AU1080-20A, cena na DFI poniżej 100 USD,

- jeżeli koniecznie chcesz automat, to warto popatrzeć na Citizeny z serii NH8350, kilka wariantów kolorystycznych, na paskach, lub bransoletach, na DFI w przedziale 103-111 USD.

Zdjęcia tam są kiepskie potrafią zniechęcić, więc zanim zrezygnujesz zobacz filmiki na You Tube, tam zobaczysz ich urodę.

NH8350 są ze szkiełkiem mineralnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak przeglądam i ten pierwszy na pewno nie. Musi być sekundnik, bez tego nie ma opcji nawet, że popatrzę więcej niż 10 sekund. seria NH8350 do mnie nie przemawia - są miałkie. Ogólnie Citizeny średnio mi się podobają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie boisz się chińczyków, to przyzwoicie wyglądające są np. Bingery (bauhaus), w różnych wariantach kolorystycznych. Szczególnie ciekawie prezentuje się wariant z szarą tarczą i srebrną bransoletą (ok. 90 USD).

Gdybyś chciał coś bardziej znanego, to można kupić Seagulla, wzorowanego na Omedze, za 129 USD. Trochę powyżej budżetu, ale bardzo pozytywnie się prezentuje.


Tak przeglądam i ten pierwszy na pewno nie. Musi być sekundnik, bez tego nie ma opcji nawet, że popatrzę więcej niż 10 sekund. seria NH8350 do mnie nie przemawia - są miałkie. Ogólnie Citizeny średnio mi się podobają.

O gustach się nie dyskutuje, ale miałkie nie są :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie chcę chińczyków. Mam jednego już i wolałbym teraz coś bardziej znanego. Zależy mi na tym, żeby to nie był homar.

 

A może lepiej dołożyć i brać np jakiegoś SPRB41? Presage Coctail bardzo mi się podobają ale cena to już 3 x większa niż wspomniany Bambino więc na razie odpada chyba, ze jakiś używany za 1k się trafi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie chcę chińczyków. Mam jednego już i wolałbym teraz coś bardziej znanego. Zależy mi na tym, żeby to nie był homar.

 

A może lepiej dołożyć i brać np jakiegoś SPRB41? Presage Coctail bardzo mi się podobają ale cena to już 3 x większa niż wspomniany Bambino więc na razie odpada chyba, ze jakiś używany za 1k się trafi.

Seagull to szanowany chińczyk, nikt znający się na zegarkach nie powie o nich nic złego. Jak Ci się marzy cocktail to masz problem ;). Cena z innej bajki. Jak chcesz coś z japończyków  spójrz na Rhythm, albo serię Seiko 5, tu cena będzie Ci pasować. Używany cocktail za 400 zł? Optymizm przebija przez Ciebie. :)

To jak w końcu z Twoim limitem? 1k zł, czy 110 USD? Istotna różnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seagull to szanowany chińczyk, nikt znający się na zegarkach nie powie o nich nic złego. Jak Ci się marzy cocktail to masz problem ;). Cena z innej bajki. Jak chcesz coś z japończyków  spójrz na Rhythm, albo serię Seiko 5, tu cena będzie Ci pasować. Używany cocktail za 400 zł? Optymizm przebija przez Ciebie. :)

To jak w końcu z Twoim limitem? 1k zł, czy 110 USD? Istotna różnica.

Chińczyki szanuję, mam jednego więc nie w tym rzecz. Tam napisałem, że przy okolicach 1k jak by był to cudnie :P

 

Limit jest w mojej głowie. Wolałbym Bambino bo jest tańsze, ale chciałbym Coctail bo jest ładniejszy. Właśnie jestem po zakupie pierwszego droższego zegarka~400$ (idę powolutku do góry - zaczynałem od Casio, przez Mako i teraz DB ten, odkładam też na ślub więc nie chcę wywalać 2-3 k na jeden zegarek). Diver EDC do wszystkiego nie jest po prostu i też nie wiem czy go nie puszczę w świat bo jest nowiutki i jeszcze nie śmigany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno znajdź zegarek za 100 USD, który czegoś nie przypomina... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno znajdź zegarek za 100 USD, który czegoś nie przypomina... ;)

Tak, tak. To raczej wąż w mojej kieszeni jak już wspomniałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak. To raczej wąż w mojej kieszeni jak już wspomniałem.

No to już wiesz, który warunek jako pierwszy musisz odrzucić. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to już wiesz, który warunek jako pierwszy musisz odrzucić. ;)

Jeżeli uda się sprzedać Parnisa Portugalczyka, który do mnie idzie to wtedy budżet wzrośnie do 200-250$, ale to zależy od tego czy się sprzeda. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli uda się sprzedać Parnisa Portugalczyka, który do mnie idzie to wtedy budżet wzrośnie do 200-250$, ale to zależy od tego czy się sprzeda. 

Nie licz na to, że tutaj za taką cenę sprzedasz tego Parnisa. Tu sami uświadomieni. Jeżeli już próbuj na A....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie licz na to, że tutaj za taką cenę sprzedasz tego Parnisa. Tu sami uświadomieni. Jeżeli już próbuj na A....

Zakładam, że sprzedam go za tyle ile go kupiłem czyli 300 zł = 80 $. Dokładając do 120-130 $ (tyle za Bambino) daje ~200$ + 50$ które ewentualnie mogę dorzucić jeszcze. Widzę, że późna pora już bo nie możemy się porozumieć w kwestii pieniędzy  :D  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że sprzedam go za tyle ile go kupiłem czyli 300 zł = 80 $. Dokładając do 120-130 $ (tyle za Bambino) daje ~200$ + 50$ które ewentualnie mogę dorzucić jeszcze. Widzę, że późna pora już bo nie możemy się porozumieć w kwestii pieniędzy  :D  :D

Widzę, że żądza zakupu czyni Twoje dolary gumowymi. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że żądza zakupu czyni Twoje dolary gumowymi. :)

Tak to już bywa czasem, aczkolwiek moje obliczenia są jak najbardziej dobre, dolar stoi 3.64 (300/3.64 = 82.4$) + podstawowy budżet bambino (120$). Podsumowując możliwe, że wzrośnie budżet, ale to zależy od powodzenia sprawy Portugalczyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to już bywa czasem, aczkolwiek moje obliczenia są jak najbardziej dobre, dolar stoi 3.64 (300/3.64 = 82.4$) + podstawowy budżet bambino (120$). Podsumowując możliwe, że wzrośnie budżet, ale to zależy od powodzenia sprawy Portugalczyka.

Cóż pozostaje mi tylko życzyć powodzenia, ale szybka sprzedaż nie idzie w parze z dobrą ceną (dla sprzedającego). Pora spać. Pozdrawiam. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż pozostaje mi tylko życzyć powodzenia, ale szybka sprzedaż nie idzie w parze z dobrą ceną (dla sprzedającego). Pora spać. Pozdrawiam. :)

Całkowicie nie rozumiem, dlaczego miałby kosztować znaczniej mniej niż zapłaciłem - nowy nieużywany egzemplarz. Ponadto przecież nie powiedziałem, że chcę kupić ten zegarek jutro.  B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie ma żadnych propozycji? Szukam alternatywy do Bambino - z białą tarczą. Podoba mi się Presage biały, ale nie wiem czy zmieści się w 250$.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie ma żadnych propozycji? Szukam alternatywy do Bambino - z białą tarczą. Podoba mi się Presage biały, ale nie wiem czy zmieści się w 250$.

250 w USA, czy w UE? To istotna różnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

250 w USA, czy w UE? To istotna różnica.

250 w ogóle (jak będzie coś fajnego poza EU to wtedy zapłacę ewentualny VAT).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

250 w ogóle (jak będzie coś fajnego poza EU to wtedy zapłacę ewentualny VAT).

Przy zakupie na eBayu z USA, opłatę musisz uiścić od razu, nie dopiero przy odbiorze w PL. Dotyczy to sprzedawców z USA, do ceny zakupu, musisz doliczyć koszt wysyłki i najczęściej niewidoczne na głównej stronie około 25% tamtej sumy.

Przykład:

- cena zakupu 220 USD

- wysyłka 20 USD

- koszt dodatkowy 60 USD (tą kwotę zobaczysz dopiero przy rozpoczęciu płatności).

Razem wyjdzie 300 USD i dobrze jest tyle mieć w chwili zakupu, bo często trzeba uregulować płatność zaraz po zakupie.

Inaczej sprawa wygląda sprawa przy zakupach spoza USA, tu opłaty celne (podobnie nieuniknione) płacisz po zawiadomieniu z UC. W tym przypadku masz do około 3 tygodni na spłacenie całości. Z UC masz 2 tygodnie na zapłacenie cła i VAT-u.

Drugi wariant też dotyczy eBaya.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy zakupie na eBayu z USA, opłatę musisz uiścić od razu, nie dopiero przy odbiorze w PL. Dotyczy to sprzedawców z USA, do ceny zakupu, musisz doliczyć koszt wysyłki i najczęściej niewidoczne na głównej stronie około 25% tamtej sumy.

Przykład:

- cena zakupu 220 USD

- wysyłka 20 USD

- koszt dodatkowy 60 USD (tą kwotę zobaczysz dopiero przy rozpoczęciu płatności).

Razem wyjdzie 300 USD i dobrze jest tyle mieć w chwili zakupu, bo często trzeba uregulować płatność zaraz po zakupie.

Inaczej sprawa wygląda sprawa przy zakupach spoza USA, tu opłaty celne (podobnie nieuniknione) płacisz po zawiadomieniu z UC. W tym przypadku masz do około 3 tygodni na spłacenie całości. Z UC masz 2 tygodnie na zapłacenie cła i VAT-u.

Drugi wariant też dotyczy eBaya.

Nie no spokojnie, ja wiem jak to wszystko działa i zdaję sobie z tego sprawę. Nie raz zamawiałem poza EU coś, także spokojnie - mi nie trzeba tego tłumaczyć. Mówię, że 250 na przedmiot - dodatkowe koszta wiem jakie są, także na ewentualny VAT będę gotowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem coś w zbliżonej cenie. Link dostaniesz na PW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.