Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kkwpk

Polpora - Made in Poland :)

Rekomendowane odpowiedzi

W podręczniku Office English Świdy są tak nazywane firmy. Nasz anglista sugerował by nie stosować tej metody dla firmy z branży garbarskiej (skóry) mieszczącej się w Wieluniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eta 2824 to porządny tani szwajcarski mechanizm.

Owszem na internecie można znaleźć podróby (nie tylko Rolexa)

właśnie z takim mechanizmem.

Co nie zmienia faktu że na tym mechaniźmie działa sporo

zegarków zacnych firm.

Na forum była dyskusja odnoścnie Bisseta, że zamiast oszukiwania "swiss made" dzielnie umieścili by napis "made in Poland".

Wszystkim aż się zrobiło miękko od rozmarzenia a tu prosze. :)

Oczywiście trzymamy kciuki. Z czarną tarczą wygląda obiecująco.

Wogóle 1 i 3 ok.

Ciekawe jak będzie z jakością wykonania.

Za modą idą bo przeszklony dekiel. Choć co do rozmiaru mogli by się

tu z kimś skonsultować że w modzie teraz duże,

bo 36 mm to prawie damski rozmiar.

Oby wskazówki nie były z takiej blaszki jak po piwie jak w

automatycznych Timexach.

 

TikTak, prezentujesz ich oferte, a tu konkurencja na rynku Ci rośnie. I to rodzima. Nie obawiasz się?

Może napisz do nich że chętnie zostaniesz ich przedstawicielem.

 

Pamiętaj że jak zaczną pytać o marki jakimi do tej pory handlowałeś to tylko do Kruga się nie przyznawaj. :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca. Nie każde nazwisko pasuje do nazwy firmy. Nie wiemy czy właściciel marki to nie Stanisław Moczygęba, albo Adam Fiut (był taki aktor). Zapożyczanie cudzych nazwisk, czy nazw nazwiskopodobnych nie koniecznie musi być słuszne. Udało się z butami gino rossi , bo większość kupowała je jako włoskie buty. Zegarki krug baumen sprzedają się , bo dobrze brzmią dla laika. Niekoniecznie to dobra droga. Za granicami naszego kraju Polpora nie musi się kojarzyć z porem. Ja osobiście do nazwy nic nie mam.


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko wyjdzie ten zegarek, to z pewnością kupię, choćby do szyflady:) Nie jest zły, wystarczy że solidnie go wykonają i ma szanse.


Kochajcie polskie zegarki!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nazwa i logo to najmniejszy problem tej firmy w tym momencie. Zobaczymy co im z tego wyjdzie. Bardzo chcę kiedys kupić polski zegarek. Dobrze że sie nie nazwali Polish Watch Company :wink:


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podobny mechanizm widziałem kiedyś w podróbie Roleksa :roll:.

 

przeciez to zwykla eta! :shock: nie masz nic madrego do powiedzenia, to sie nie odzywaj "znawco" zegarkow...

whow, Panie zegarmistrzu


Pozdrawiam, Daniel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stylistyka tradycyjna, lata 50 raczej zachowawcza, można by bez większego trudu wypunktować inspiracje, nie jestem przekonany czy będą chętni, jeśli za zabytkowego atlantica czy adriatica w dobrym stanie płacimy 200 zł, to ten zegarek musi kosztować najwyzej 600

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co porównywać wytłuczonego starego atlantica z nowym zegarkiem. Bez jaj.

Cena ok. 1000 zł byłaby akceptowalna. oczywiście nie dla wiekszości naszego społeczeństwa. Dać 1000 zł za polski zegarek , jak szwajcara można kupić za 200-300 (grovana, etc).


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie każde nazwisko pasuje do nazwy firmy.

To prawda - dlatego daleki jestem od podawania gotowych recept. Jeśli jednak firma działa pod nazwiskiem właściciela, wzbudza od razu większe zaufanie potencjalnych klientów - to po pierwsze. Oczywiście nie każde nazwisko się nadaje, ale - i to po drugie - akurat w przypadku branży zegarkowej, gdzie manufakturowość i nawiązanie do rzemiosła są traktowane jako zaleta, nazwanie firmy jak rzemieślniczej pracowni zegarmistrzowskiej mogłoby być dobrym tropem.

 

Edit: z paska tytułu strony www producenta: "Polska Manufaktura Zegarkowa w Zielonej Górze". Przecież to brzmi pięknie. /Edit

 

Niekoniecznie to dobra droga. Za granicami naszego kraju Polpora nie musi się kojarzyć z porem.

No nie musi i pewnie nie będzie. Z tego co wyczytałem jednak to marka ta powstaje dla tych, dla których polskość produktu ma być jednym z argumentów za zakupem - a tą grupą docelową będą jednak w pierwszym rzędzie Polacy - i to ci bardziej świadomi konsumencko.

Żeby kupić zegarek nowej nieznanej firmy, jak zauważyliście prawdopodobnie nie bardzo konkurencyjny cenowo, trzeba mieć konkretny powód, dla mnie tym powodem mogłaby być jego polskość (i tak prawdopodobnie zakładają producenci). I ten aspekt marka powinna podkreslać (w założeniu przecież podkresla - POLpora).

 

Nazwa i logo to najmniejszy problem tej firmy w tym momencie.

Święta racja.

Z mojej strony to tylko takie luźne dywagacje - oczywiście inicjatywie kibicuję z całego serca. :)


Pozdrawiam serdecznie - Jan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe która to będzie wersja wykończeniowa ETY.

 

Pomiedzy poszczególnymi wersjami widziałem dosyc znaczne różnice

cenowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widać na stronie to będzie to najprostsza. Chyba że coś z wahnikiem pokombinują. We wrzesniu mam imprezę branżową w Zielonej Górze więć się do nich wybiorę i może zobaczę ...


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh
eta 2824 to porządny tani szwajcarski mechanizm.

Owszem na internecie można znaleźć podróby (nie tylko Rolexa)

właśnie z takim mechanizmem.

Co nie zmienia faktu że na tym mechaniźmie działa sporo

zegarków zacnych firm.

 

Oczywiście, że tak, ale zawsze chciałoby się dostać więcej. Nie wiem, może mam zbyt duże wymagania, ale fajnie by było gdyby zastosowali jakieś zdobienia. Nie mówię, że ma to być poziom Christiaana van der Klaauwa...

 

post-0-0-26419500-1330688144.jpg

 

...ale dobrze by było gdyby popracowali we własnym zakresie nad nieco lepszym wykończeniem mechanizmów. Co do średnicy koperty to faktycznie 36 mm to trochę za mało o jakieś 3-4 mm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polpora brzmi tak jakoś pretensjonalnie, ciekawy jetem czym kierowali się w wyborze tej właśnie nazwy. Design też mało odkrywczy, i ten krzyż jako logo. Chyba założyli że polacy, przy ewentualnym zakupie będą się z jednej strony kierowac patriotyzmem, az drugiej zaufaniem jakim dażyli stare delbany i atlantyki. Ale miejmy nadzieję że uda im się z tym wystartować i z czasem zobaczymy ciekawsze modele w ich kolekcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

McIntosh te barokowe zdobienia pewnie robione przez automat nie trafiają do mnie.

 

Na początek niech zrobią coś solidnego.

Żeby jak nowy ktoś wejdzie na forum z zamiarem wydania swoich ciężko zarobionych pieniędzy i się zapyta czy jest to dobre i czy warto kupić bez wahania żebym mógł powiedzieć że tak.

 

Na razie nie widzę jakiejś docelowej grupy odbiorców.

Nabywca zegarka mechanicznego bedzie chciał czymś się wyróźnić z tłumu posiadaczy Casio.

Wg mnie na start powinni wystartować z jakimś nurkiem i dużym lotnikiem.

Tylko że w tej dziedzinie może być trudno o odkrywczy design.

Z tym co mają mogli by wywiercić dziure w tarczy, tak jak zrobił FC i odniósł sukces.

Bo chyba garniturowiec to nie jest. Nurek tym bardziej. Więc ja się pytam co to jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dezajn jest spoko. To nawiązanie do lat 50 a nawet jeszcze dalej. Dziura w tarczy zdecydowanie mi nie pasuje. W kwestii mechanizmu to nie oczekujmy od pierwszego krajowego zegarka od tylu lat inhouse'a.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomysł faktycznie ze wszech miar chwalebny, ale design i rozmiar Pallasa itp sprawdzał sie pięćdziesiąt lat temu. Mnie jakoś odgrzewanie takiego kotleta niezbyt cieszy. O ile sam design mógłbym przełknąć, tak rozmiaru już nie. Nie wiem gdzie takiej wielkości zegarek mógłbym sobie założyć, bo z pewnością nie na rękę.

Muszę jednak przyznać, że ten napis na tarczy MADE IN POLAND spowodował u mnie ogromną chęć posiadania takiego zegarka... ale z pewnością nie w takim rozmiarze.


Time is meaningless, and yet it is all that exists.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nie skończy się na stronie w internecie. Jak na początek Eta 2824 to dobry i sprawdzony pomysł na tani i ciekawy zegarek. Osobiście trzymam kciuki i czekam na efekty.


JACEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻÓŁTODZIUB

A czy ktoś może orientuje się kiedy premiera pierwszych "Blonex-raktywacja", czy małe chińskie rączki wypolerowały już odpowiednią ilość kopert? Mam nadzieję, że nie zapomną przywalić stempla na deklu z treścią "made in china" jak to bywało w szanującym się atlanticu. :):):)

 

W mojej ocenie design to - jak zauważył Maro66 - odgrzewanie kotleta z lat 50, 60. Zobaczymy jaka będzie cena? jeżeli będzie "akceptowalna" czyli 1000-1500 zeta to podejrzewam że zegarek jest owocem niewolniczej pracy. Czy ktoś z Was zastanawiał się czemu czeskie zegarki Prim mają takie nie bardzo dla nas akceptowalne ceny? Bo to czeska manufaktura, ale czeska w 100% - ani jedna śrubka nie pochodzi z Chin - jak nie wierzycie to pogadajcie ze Zdenkiem Pejcel, który czasami pisywał w tym klubie.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według mnie docelowi klienciPolpory to faceci w wieku 35 - 45 lat, wykształcenie wyższe lub średnie, dobrze sytuowani, ale raczej rząd dochodów do 5.000 zł miesięcznie, świadomi swojej pozycji lub mający dobra samoocenę, Patrioci - ale ten aspekt nie jest do zbadania na rynku :) Raczej osoby ceniący tradycję. Podsumowanie - do 15.000 potencjelnych klientów, z tego jedna trzecia gotowa wydać rzeczywiście pieniądze, z czego jakieś 1000 wyda. W sumie - firma pewnie "pójdzie"na wyjątkowość i ceną jej sobie doda. Oby tak nie było:) Pozdro!


Kochajcie polskie zegarki!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wyjątkowość

Wyjątkowość musi być czymś uzasadniona. Najtańsza eta i 2 szafiry to dziś raczej tani standard. Jakieś zdobienia, coś ponad standard bardzo pomoże.


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość seth11
Według mnie docelowi klienciPolpory to faceci w wieku 35 - 45 lat, wykształcenie wyższe lub średnie, dobrze sytuowani, ale raczej rząd dochodów do 5.000 zł miesięcznie, świadomi swojej pozycji lub mający dobra samoocenę, Patrioci - ale ten aspekt nie jest do zbadania na rynku :) Raczej osoby ceniący tradycję.

 

Nie pozostaje mi nic więcej jak odkładać kasę. Kurcze jaki ja już jestem stary i ustatkowany :wink:

 

 

W sumie - firma pewnie "pójdzie"na wyjątkowość i ceną jej sobie doda. Oby tak nie było:) Pozdro!

 

Jak firma nie wywali ceny, to salony to zrobią. Chce się ktoś założyć?

 

Reasumując: popieram projekt, zegarki nie powalają na kolana, ale dobrze że są. Jeżeli będą w 100% polskie, to zapewne się skuszę(ale dopiero jak wyjdą w rozm. min. 40mm). No chyba że na żywo ujmą mnie czymś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm...

 

OD CZEGOŚ TRZEBA ZACZĄĆ !

 

Ktoś miał trochę pieniędzy i do tego JAJA, że wszedł w taki biznes podpisując się do tego "Made in Poland".

 

Szacunek :idea:

 

Mam nadzieje że zaczną od niskiej ceny.

Niestety raczej tak nie będzie, ponieważ na początku nie mogą liczyć na wysoką sprzedaż więc marża musi być odpowiednia. Ich zysk i marża sprzedawcy.

 

Sami wiemy na przykładzie naszego Klubowego Zegarka jakie są to koszty.

Koledzy którzy brali czynny udział w poszukiwaniu mechanizmu dla naszego zegarka mogą mniej więcej wyliczyć jaki jest jednostkowy koszt dla tego zegarka. Oczywiście wszystko determinuje ilość.

 

Logo? Wygląda znajomo :)

 

POLPOR, pewnie ktoś myślał o skrócie PP...

 

Mogli zaszaleć i dać POLPURIST.... :)

 

 

Twórcy nie kryli się pod jakąś dziwną obcojęzyczną nazwą, no i dali dumnie brzmiące- MADE IN POLAND !

 

Miejmy nadzieje że początek będzie ok i dalej będzei coraz lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻÓŁTODZIUB
Hm...

 

OD CZEGOŚ TRZEBA ZACZĄĆ !

 

 

No więc zaczęli od strony i kto wie czy na niej nie zakończą kariery :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przeginacie czasami? Nie sądzę żeby ta firma powstała tylko po to żeby nabijać kasę za napis Made in Poland. Jedyna grupą docelową są jednak wielbiciele zegarków. Ci jednak nigdy nie zapłacą za ten napis więcej niż jego rzeczywista wartość plus mały dodatek sentymentalny.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może spróbować kontaktu z tą firmą, dać namiary na nasz Klub (Forum) i przedstawić im nasze opinie i sugestie, może jeszcze będą mogli coś zmienić w tych zegarkach? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.