Polpora - Made in Poland :)

[RadG 2]

Jeżeli tak podchodzą do tematu miłośnicy zegarków, to raczej trudno liczyć by ten projekt wypalił :roll: Chyba, że wzorem Stowy czy Ch. Warda znajdą rynki zbytu na Dalekim Wschodzie.

Wszyscy już wszystko wiedzą: jaka powinna być cena (bo inaczej będzie za drogo), jaki design "wtórny" (a może nawiązanie do tradycji, prostoty, ale nie - wtórny), zamiast krzyża z denara Mieszka I - wtórny znak kopiujący szwajcarskie konotacje, ETA zapewne w najprostszej wersji wykończenia, w dodatku firma jest do kitu, bo taką ETĘ montują też w podróbach, rozmiar koszmarny, koperty pewnie Chińczycy robią, nazwa rodem z PGR-u a la Skór-Wiel (wyobrażam sobie koszmarne kłótnie jakby właściciel poprosił o głosowanie w tej kwestii Klubowiczów), itd., itd. :roll:

Jedyna pozytywna rzecz - Made in Poland.

Sądzę, że jeżeli firma przetrwa realia wolnego rynku to większą popularność i szacunek zdobędzie za granicą :?

Trudno być prorokiem we własnym kraju....

[Structural 0]

Jeżeli tak podchodzą do tematu miłośnicy zegarków, to raczej trudno liczyć by ten projekt wypalił :roll:

(...)

Trudno być prorokiem we własnym kraju....

 

Nie przesadzaj, na tym właśnie polega to nasze forum. Co my robimy innego niż oglądamy, recenzujemy i krytykujemy? I to w tej "merytorycznej" części tematów, bo o offtopach różnego rodzaju nawet nie będę wspominał.

Zakładający temat wkleja zdjęcie lub odnośnik, a reszta potem chwali lub krytykuje, tak w przypadku Vacherona czy Bregueta, jak Seiko, Poljota czy właśnie Polpory. Nie doszukiwałbym się tu żadnej sensacji. To my, zwący się dumnie Miłośnikami Zegarów i Zegarków, kupujemy i cieszymy się zegarkami, które tak na forum oceniamy. Tyle krytyki, ile w Klubie zebrała firma Officine Panerai, poza klubem by na pewno nie doświadczyła, bo nikt jej po prostu nie zna. I co? I mamy w Klubie kilku zagorzałych Paneristi i znaczna część (jeśli nie większość) PAMów jest w Polsce dzięki Klubowi.

 

Temat o Polporze znalazł szeroki odzew i należy się z tego cieszyć, bo to oznacza, że ta sprawa nie jest nam obojętna. I co z tego, że mamy czasem różne opinie? Całe szczęście, że nas nikt nie poprosił o głosowanie, jak piszesz, bo byłby to czystej wody absurd. Nie na tym polega zarządzanie przedsięwzięciem biznesowym. Chłopak założył firmę, nie pierwszą z resztą w życiu, bo ma pomysł na biznes i ponosi ryzyko przedsięwzięcia. Czy podjął właściwe decyzje - zweryfikuje rynek, a my wszyscy (taką mam nadzieję i przekonanie) życzymy mu powodzenia, bo kochamy zegarki.

[RadG 2]

Mnie nie chodzi o fakt krytyki, ale jej formę, a to zasadnicza różnica :idea:

[Gość McIntosh]

Mnie nie chodzi o fakt krytyki, ale jej formę, a to zasadnicza różnica :idea:

 

Jest aż tak źle :?:. Zdecydowana większość uwag zawartych w tej dyskusji ma sens. Skoro o tym piszemy to znaczy, że nie jest nam obojętny los firmy, a realia rynku znamy przecież dość dobrze.

[Jacek. 0]

Wieć juz coś wiadomo. Niestety średnica nie za bardzo jak na dzisiejsze czasy. Dziwię się że nie zdecydowali się na 38-40 mm.

 

Nie chiałbym kwękać na zapas, ale ta koperta wygląda mi na czyjeś stare zapasy. Poza tym na stronie z kontaktem: "zapytania w języku miemeickim i angielskim..."

 

J.

[michalop 213]

a może jednak cena będzie umiarkowana, a mała średnica ma na celu ograniczenie kosztów ... np szkła, które dla większych średnic jest nieproporcjonalnie drogie

 

piotrek

 

P.S. w każdym razie - cieszę się że taki projekt powstaje - jak ceny bęą umiarkowane to z czystego patriotyzmu kupię.

[kkwpk 452]

a może jednak cena będzie umiarkowana, a mała średnica ma na celu ograniczenie kosztów ... np szkła, które dla większych średnic jest nieproporcjonalnie drogie

 

piotrek

 

P.S. w każdym razie - cieszę się że taki projekt powstaje - jak ceny bęą umiarkowane to z czystego patriotyzmu kupię.

Dobre podsumowanie.

[Gość Ola29]

Wczytuję się w Państwa posty i nie do końca rozumię: brakuje tutaj jakiejkolwiek konstruktywnej krytyki.

 

Zarzuty pod adresem wyglądu zegarków Polpory wydają mi się wysnute z palca, bo przecież gusta bywają różne, jednemu podoba się to, a innemu tamto... (Mnie osobiście bardzo on się spodobał, a znając gust mojego męża jestem pewna, że byłby zadowolony z takiego zegarka.) To samo dotyczy znaku firmowego i nazwy firmy. Wydawałoby się, że na tym forum główną rolę gra jakość materiałów i precyzja wykonania. Tymczasem odnoszę wrażenie, że doszukują się Państwo dziury w całym. Doceńmy fakt, że po tylu latach pojawi się na naszym rynku polski zegarek i że ktoś podjął się misji jego stworzenia.

 

Chapeau bas dla producenta!

 

Ola

[Jacek. 0]

Wczytuję się w Państwa posty i nie do końca rozumię: brakuje tutaj jakiejkolwiek konstruktywnej krytyki.

 

Za dużo oglądasz polityków w TV; to oni wszelkie zastrzeżenia do swych "osób" kwituja wrzaskiem, że "to nie konstruktywnie".

Poza tym winno być "rozumiem".

 

Zarzuty pod adresem wyglądu zegarków Polpory wydają mi się wysnute z palca, bo przecież gusta bywają różne, jednemu podoba się to, a innemu tamto...

 

OK, niech będzie, ale tu cała kolekcja jest powtórzeniem starej, dobrej Delbany.

 

Wydawałoby się, że na tym forum główną rolę gra jakość materiałów i precyzja wykonania.

 

Nikt nie kwestionuje precyzji ETy

 

Doceńmy fakt, że po tylu latach pojawi się na naszym rynku polski zegarek i że ktoś podjął się misji jego stworzenia.

 

Nie wiem czemu, ale jakoś wolałbym usłyszeć o docenianiu faktu, że ktoś zobaczył interes w tworzeniu polskiego zegarka. Przedstawianie "podjęcia się misji" jako fakt jest lekką przesadą.

 

J.

[Structural 0]

...nie do końca rozumię...

no tak...

...brakuje tutaj jakiejkolwiek konstruktywnej krytyki. Zarzuty (...) wydają mi się wysnute z palca (...) doszukują się Państwo dziury w całym...

To jest niestety kolejny wątek, w którym, gdy tylko cieszy się on dostatecznym zainteresowaniem, tematem dyskusji staje się sama dyskusja i zamiast o zegarkach (lub czymkolwiek innym, bo o zegarkach Polpora, mimo najszczerszych chęci, a szczególnie o "jakości materiałów i precyzji wykonania" nic sie po prostu nie da powiedzieć) zaczynamy dyskutować o sobie nawzajem, naszych przywarach narodowych i robimy sobie przytyki.

 

Olu, to Twój czwarty post na tym forum (ja też nie jestem weteranem, ale śmiem twierdzić, że znam je jednak nieco lepiej od Ciebie) i już czujesz się uprawniona do wygłaszania opinii o jego uczestnikach. Zapewniam Cię, że jeszcze nikt nie został z KMZiZ wyrzucony, dlatego że podoba mu się taki a nie inni czasomierz, część z nas lubi zegarki radzieckie, inni japońskie, jescze inni szwajcarskie, niektórzy gustują w antykach, inni cenią sobie najnowsze osiągnięcia techniki, ale pasja zegarkowa nas ŁĄCZY. Za Polporę też nikt z Klubu nie wyleci. A że się komuś nie spodoba? Jeszcze się taki czasomierz na tym forum nie pojawił, który by się podobał wszystkim. A na "chapaux bas" mimo wszystko jeszcze trochę za wcześnie...

 

Na górze tej strony, już w drugiej linijce, możesz przeczytać, gdzie się znajdujemy: Forum dyskusyjne klubu Miłośników Zegarów i Zegarków. A Tobie się marzy, że będziemy jednomyślnie składać ręce do braw... Wczytuję się w Twój post i Ciebie także

...nie do końca rozumię...

 

Przepraszam za kompletny OT, naprawdę jest mi wstyd, że się dałem do tego postu sprowokować :oops:

[Gość Ola29]

Do Jacka:

 

Podniosłe dyskusje mające na celu dotarcie do jedynej prawdy nie mają sensu. Chciałam wyrazić moje osobiste zdanie na temat samego pomysłu stworzenia polskiego zegarka. Jak widać nie jest to takie proste skoro sami uczestnicy forum posilili się tylko o jego wyimaginowaną, wirtualną wersję, która nigdy nie trafi na rynek. Stąd mój podziw dla producenta Polpory (o ile oczywiście trafi ona na rynek).

 

Pozdrawiam,

Ola

[neuro 7]

Olu,

 

Z tego co zauważyłem wszyscy tu kibicują temu projektowi, choć nie jest to hurraoptymizm, ale raczej krytyczne (nie krytykanckie spojrzenie). Albo jak kto woli - obiektywne. I prawidłowo:) Są firmy większe, które zbierają dużo gorsze cięgi natym forum

 

 

 

pozdrowienia dla działu pr :wink:

[Maro66 66]

Do Jacka:

 

Podniosłe dyskusje mające na celu dotarcie do jedynej prawdy nie mają sensu. Chciałam wyrazić moje osobiste zdanie na temat samego pomysłu stworzenia polskiego zegarka. Jak widać nie jest to takie proste skoro sami uczestnicy forum posilili się tylko o jego wyimaginowaną, wirtualną wersję, która nigdy nie trafi na rynek. Stąd mój podziw dla producenta Polpory (o ile oczywiście trafi ona na rynek).

 

Pozdrawiam,

Ola

Może i chciałaś wyrazić zdanie na temat zegarka, ale przede wszystkim odniosłaś się do zdania innych forumowiczów. Wierz mi, że wszyscy chcemy żeby w sprzedaży pojawił się polski oryginalny zegarek. Jak wcześniej pisałem jest to czyn ze wszech miar chwalebny, ale myślę również, że Nas Polaków stać na własny pomysł, a nie powielanie designu zegarków szwajcarskich z lat 50-tych.

Pomyśl, kupiłabyś dzisiaj "Syrenkę" z silnikiem np. Forda 1,4 za jakieś czterdzieści tysięcy złotych? Nie sądzę.

Wszystkim nam zależy żebyśmy mogli się pochwalić polską myślą zegarmistrzowską, ale własną, oryginalną. Od biedy sam sobie kupię ten zegarek o ile cena nie będzie zaporowa, ale myślę, że Wszyscy jak tu jesteśmy liczymy na coś więcej.

Pozdrawiam

PS: pooglądaj sobie na allegro zegarki z lat 50-tych :wink:

 

EDIT: a tak w ogóle, to wielkie podziękowanie z mojej strony dla kkwpk za napisanie tego tematu, sam bym pewnie w życiu nie znalazł

[antjama 28]

a ja jakos od poczatku (tzn od tematu "poszukuje zegarka...") nie wiem czemu, mam wrazenie, ze ola stara sie po prostu wybadac rynek. nie mowie, ze jest bezposrednio zwiazana z projektem ale tak to jakos dziwnie mi to wszystko wyglada.

[Gość Ola29]

Panowie! Ja nie miałam zamiaru doprowadzać do rozwijania nowego tematu, a nasza dyskusja zmierza właśnie do tego: kto ma rację. Jestem na forum od dwóch dni, prosiłam Was o pomoc w wybraniu dobrego jakościowo zegarka. Jestem totalnym laikiem, mogę wypowiadać się tylko w kategoriach "podoba mi się" lub "mi się nie podoba". A skoro już pisałam,że Polpora mi się podoba i cechuję się wysokim poziomem empatii, wzięłam ją w obronę. Nie odmawiajcie mi możliwości publicznej wypowiedzi. Zaspokajam tym moją kobiecą próżność :wink:

 

Serdecznie pozdrawiam,

 

Ola

 

PS: Błędy zdarzają się każdemu... ale dziękuję za tak szybką korektę

PS1: Zegarek wybrałam, dziękuję wszystkim Wam za pomoc!

[Structural 0]

a tak w ogóle, to wielkie podziękowanie z mojej strony dla kkwpk za napisanie tego tematu, sam bym pewnie w życiu nie znalazł

 

Oddajmy sprawiedliwość.

Pierwsza wzmianka na forum pochodzi jednak od Oli, i to już w jej pierwszym poście:

 

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....ghlight=#211582

[Maro66 66]

Ano fakt, ale o polskich zegarkach dowiedziałem się w tym wątku

[STARUSZEK 348]

Czy to nie zastanawiające że P. Ola zadała pytanie (pierwszy post na forum) pierwsza na ww. temat - a nikt z nas o POLPORZE nie słyszał :roll: i akurat Ola broni ( choć nie ma takiego powodu) przed Wami tej wizji .Jakoś mnie to zastanowiło ale pewnie jestem przewrażliwiony Więc Olu jaka będzie cena :wink:

[kkwpk 452]

Tak jest. O firmie dowiedziałem się z postu Oli. Umieściłem go w aktualnościach bo w końcu od tego jest ten dział. Wierzę w brak związku Oli z firmą Polpora. Jeśli jednak te zegarki mają kosztować mniej więcej tyle ile Ola chce przeznaczyć na prezent dla swojego męża (3500 złotych) to może to wzbudzić podejrzenia. Większość osób tutaj jest przychylnie nastawiona do tego projektu. Czekam na rejestrację na forum i wypowiedź producenta. Może to wyjaśnić wiele niewiadomych.

[STARUSZEK 348]

Na razie zbierane są informacje , gusta , opinie , ogólnie wsadzenie kija w mrowisko

PS jakoś nic nie mogę zobaczyć na stronie POLPORY :?: ja zobaczyliście to co wklejone w temacie :?:

[RadG 2]

Tak czy inaczej, żeby uniknąć kosmicznych teorii (zapewne tylko konstruktywnych :roll: ) wysłałem maila do producenta, podając link Forum i zachęcając do dyskusji i rozwiania pojawiających się wątpliwości. Mam nadzieję, że nastapi odzew.

[Krzyzol 3]

Tak czy inaczej, żeby uniknąć kosmicznych teorii (zapewne tylko konstruktywnych :roll: ) wysłałem maila do producenta, podając link Forum i zachęcając do dyskusji i rozwiania pojawiających się wątpliwości. Mam nadzieję, że nastapi odzew.

 

Dokładnie to samo zrobiłem

 

Temat śledzę, ale się nie wypowiadałem - ogólnie rzecz biorąc wszystko już zostało powiedziane. Czyli w skrócie - design wtórny, choć niepozbawiony urody (rzecz gustu), rozmiar za mały dla znacznej części Klubowiczów (w tym dla mnie), niewiadoma cena (która pewnie dla wielu będzie niemiłym zaskoczeniem)

 

Ale kibicuję z całego serca. :wink:

[jacus 1512]

Myslę, że firma która chce podjąć się produkcji polskiego mechanicznego zegarka obserwuje Nasze Forum i zna je. Bo do kogo adresowany jest taki produkt - do Nas zegarkowych maniaków, którzy wyrzej cenią sobie "duszę" zegarka niż jego bezobsługowość i dokładność, do ludzi którzy mają już kilka zegarków a posiadanie zegarka "made in poland" będzie patriotycznym uzupenieniem kolekcji.

[Adi 3410]

No zobaczymy - kibicuję, ale kopertę mogliby "rozciągnąć" do chociaz 38mm

[TeJot 118]

Śledzę wątek od początku i również podzielę się swoimi spostrzeżeniami.

 

Nazwa i logo – z początku byłem negatywnie nastawiony, nie brzmiało mi to dobrze, jednak z upływem czasu przyswoiłem sobie „Polpora” i powoli przekonuję się do nazwy. Zdecydowanie bardziej pasuje mi gdyby tylko drugi człon nazwy był używany „Pora” :!: (w rozumieniu jako czas, pora na coś, lub pora roku czy dnia). Niemniej przemawia do mnie argumentacja producenta co do nazwy jak i logo; krzyż mi nie przeszkadza i nawet podoba mi się

Zdecydowanie jestem za takim rozwiązaniem, niż uciekaniem się do wynajdywania szwajcarsko brzmiących nazwisk lub nazw własnych, które nic konkretnego nie znaczą, a tylko próbują udawać coś czym nie są.

 

Stylistyka i parametry – nawiązanie do lat z przeszłości kilkudziesiąt uważam za całkiem dobry pomysł. Wizualizacja na projektach nie jest doskonała, jednak próbując sobie wyobrazić gotowy projekt jestem dobrej myśli. Rozmiar koperty 36 jest jak najbardziej w tej sytuacji uzasadniony, zegarki o większej średnicy były w zamierzchłych latach zdecydowanie rzadziej wytwarzane. A w ten sposób tworzy to pewną całościową koncepcję stylistyczną.

A że moda na zegarki dzisiaj inna – cóż – pomimo że trendy stylistyczne branży zegarkowej trwają chyba długo, a w chwili wejścia marki Polpora na rynek styl nie do końca będzie zbieżny z obecnymi trendami to - zakładając sukces za jakiś czas, w okresie bardziej już rozpoznawalnej marki na rynku może się okazać iż „wstrzelą” się idealnie w przyszłe tendencje.

W wielu dziedzinach mody można zaobserwować nawiązania do lat kilkudziesięciu wstecz, więc i na małe zegarki czas powróci.

 

Osobiście wolę zegarki o średnicy zbliżonej do 40 mm niż 36, uważam, że lepiej układają się na nadgarstku, niemniej nie przeszkadzają mi te mniejsze i w niektórych przypadkach świetnie, w dyskretny sposób nawiązują do dawnych lat tworząc udany retro styl.

 

Uważam że dobrze planują wejście na rynek takimi właśnie produktami, tradycyjnymi, nawiązującymi do doskonałych zegarków z lat kilkudziesięciu wstecz. Jak klient to doceni, „pozwoli na eksperymenty” to będzie wtedy czas na większą różnorodność i szerokość oferty.

Jedyną rzecz jaką bym na pewno zmienił to naciąg automatyczny na ręczny – bardziej do mnie przemawia.

 

Podsumowując projekt Polpora; podoba mi się, będę mu kibicował i wierzę, że za jakiś czas marka stanie się rozpoznawalna, wyrobi własny, indywidualny styl i klasę, a dostępnością ceny oraz własną manufakturą przyciągnie klientów czyli nas