Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

KazikRutkowski

Jak to rozebrać

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

nawet wszystkie książki z tego tematu a mam je u siebie nie są w stanie zastąpić żywego życzliwego, dobrodusznego i pobłażliwego dla zielonego kazia człowieka. W czym mam problem, zadałem pytanie na forum czy ktoś widział lub wie co to za zegarek, stara kieszonka w srebrnej kopercie bez szkła bez wskazówek i bez nazwy. Ot taki bezpaństwowiec składanka z przełomu XIX i XX wiek. Zięć mnie zaraził bo to pamiątka po jego dziadki. Dziadek brał udział w jakiś militarnych działaniach bo nawet koperta wygląda jakby tank ją przejechał. Włos uszkodzony, balans bez czopów, brak mostka na bęben ze sprężyną no i jedno koło pośrednie też bez czopów. Może grali nim w palanta. Czekałem dwa tygodnie, wejść na post o pomoc co to jest było sporo ale żadnej podpowiedzi. To podjąłem poszukiwania za podobnym werkiem, zegar jest nakręcany kluczykiem, wskazówki zmienia się kluczykiem, każdy co miał taką samą średnicę albo był nakręcany wałkiem a jak znalazłem nareszcie nakręcany kluczykiem to miał inne mostki. Trafiłem na mocno podobny i kupiłem go.  Rozebrałem i o mało się nie popłakałem, balans uszkodzony włosa niet. Mostek pasuje na śruby sprężyna popękana ale w starym jest dobra, bęben pasuje, koło pośrednie pasuje, już byłem zadowolony choć troszkę mam już do swojego zegarka części a tu problem, nie wiem jak się ściąga małe kółeczko na bębnie ono jest jak myślę  do blokady podczas nakręcania podchodzę z jednej i z drugiej strony ale nic nie widać, nie ma śladu, że to kółko jest nasadzone na wałek bębna a chyba tak być powinno, boję się stukać bo to miękkie i jeszcze zniszczę zanim rozbiorę. Może jakiś pomysł ?

 

post-105087-0-14626500-1531941177_thumb.jpg

 

post-105087-0-65572400-1531941335_thumb.jpg

 

post-105087-0-49448000-1531941309_thumb.jpg

 

post-105087-0-59641000-1531941396_thumb.jpg

 

 

 

 

 

 


KazioR

https://www.kazior5.pl/zegary     Zegarmistrzostwo zawód trudny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Się odkręca... Oś z kołem zapadkowym jest gwintowana i baryłka jest nakręcana na nią...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to mam problem bo na zdjęciu zegarka który chciałbym aby go poskładać widać, że koniec wałka wychodzący z bębna jest kwadratowy i nie ma śladu gwintu?  Zegarek nakręca się w prawo próbowałem dwoma płaskimi kleszczami rozkręcić według Twojej rady ten wałek bębna  ale to nie chce nawet drgnąć?


Jeszcze  pomierzyłem kwadrat do kluczyka mój ma 1,4 mm  dawca jakiego kupiłem 1 mm możliwe że to jest inaczej konstruowane, myślę bo w dawcy jest pęknięta sprężyna w moim jest dobra jakby do tego bębna dawcy przełożyć sprężynę z mojego ? ominął bym problem z  rozbieraniem kółka blokady nakręcania. Tylko nie robiłem ze sprężynami a czytam, że to nie raz odlatuje w niebyt a nie mam następnej. Nie mam też maszynki do nawijania sprężyn warsztat jeszcze kiepski.

 

Zmierzyłem bęben zębatka ma 18,0 mm w obu zegarkach bęben 16,3 mm czyli takie same, długość wałka 7,4 mm w jednym i drugim więc chyba to jeden model przynajmniej w tym elemencie.


KazioR

https://www.kazior5.pl/zegary     Zegarmistrzostwo zawód trudny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zażarło się...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiniol może mieć rację. Wyrzuć to do jakiegoś odrdzewiacza porządnego i namocz, może zmięknie. Co do sprężyny to nie ma takiego problemu. Sprężyny tej wielkości możesz spokojnie zdjąć ręcznie i ręcznie też spokojnie możesz założyć. Uważaj tylko na palce i oczy :)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zostało mi nic innego jak potraktowanie kolejno WD40, samochodziarze wiedzą nie ma jak płyn hamulcowy do niszczenia rdzy i zapieczeń na koniec nafta  i rano próba odkręcenia bez żadnego efektu. Ki diabeł w tym tkwi. Postanowiłem przełożyć sprężynę, doświadczeni każą uważać aby nie wyskoczyła bo może skaleczyć, wyszła bez problemu ale założenie jej do drugiego bębna dla mnie graniczy z cudem, od 6 rano podejmowałem różne próby jestem z tym kawałkiem żelastwa bez szans,  szukałem jakiegoś filmiku jak to robią inni ale nie znalazłem. Chyba pójdę się przespać.  @loituma -  jeszcze należy wiedzieć jak się do tego zabrać. Zaczyna się ją zakładać od środka na oś czy od końca mocując na ściance bębna?


KazioR

https://www.kazior5.pl/zegary     Zegarmistrzostwo zawód trudny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od bębna, od zewnętrznego zaczepu i powoli zwój po zwoju...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.