Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

timex605

O, fajny masz zegarek

Rekomendowane odpowiedzi

Szczerość nie musi oznaczać inwektyw i agresji - spróbuj kolego, będzie bezpieczniej ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pochwalić zegarek można,ale bez narzucania się. Druga strona musi wyrazić chęć rozmowy.

 

Jako obserwator przeważnie nie reaguje, gdy ktoś nosi podróbki ,tak jak nie reaguje na forumowe kwasy. Ale do czasu. Ponieważ

 

 

Temat jest luźny i uważam, że ciekawy ale niestety zawsze znajdzie się ktoś, kto potrafi wszystko sp..c.

 

 

...jest to ten sam osobnik. Krotka pilka desmo, zanieczyszczasz kolejny temat. Bruzdzisz jak nie w futbolu idiotycznymi politycznymi wstawkami to teraz tu. Podchodzilem z rezerwa do słów kolegi który pisał o kłótni z gołębiem. Okazuje się ze tamten kolega miał rację.

post-95072-0-65816200-1534074815.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jeśli ta szczera rozmowa ma polegać na określaniu inwektywami kogoś kto nosi podróbę

 

Wiesz, sa różne grupy ludzi noszące podróbki.

Najgosza jest taka, ktora kupuje za 2 koła podróbe zagarka wartego 20 koła czy wiecej i jest z tego cholernie dumna, bo na 1 rzut oka naprawdę ciezko odróznić.  Mało tego

Ci cwaniacy  nabija  się,  z tych którzy  kupuja orginały. Uważają ich za idiotów, bo to oni kombinatorzy są cool i operatywni.

 

Takich cwaniakow ja kobieta nie obrzucam inwektywami. Ja "zabijam ich smiechem" :D  ( czytaj jak chcesz hehe)

 

I nie widze najmniejszego powodu, dla którego miałabym się nad nimi litować  czy wykazywać empatią, gdyż "kto rodzi sie prostakiem, prostakiem przemija, choćby słoma w butach i ze złota była".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lazur - niby ostry osąd ale jednak dzielisz na grupy ludzi noszących podróby (najgorsza jest ta z 2 tysiące ;)). To jak to jest ? Są grupy, które jednak akceptujesz ? ;)

 

Napisałem wczesniej, że są ludzie nieświadomi tego , że noszą podróbę - tych akceptujemy ?


"...nóż przy szyi skruszy nawet najtwardszy imidż..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lazur - niby ostry osąd ale jednak dzielisz na grupy ludzi noszących podróby (najgorsza jest ta z 2 tysiące ;)). To jak to jest ? Są grupy, które jednak akceptujesz ? ;)

 

Napisałem wczesniej, że są ludzie nieświadomi tego , że noszą podróbę - tych akceptujemy ?

 

Najgorsza nie jest ta  grupa, ktora kupiła za 2 tysiace. Najgorsza jest ta, ktora jest dumna  ztego, że kupiła tanio podrobe i nabija się z ludzi, ktorzy kupuja orginały.

Kwestia kasy to sprawa umowna, po podroba, podróbie nie równa tak jak i zegarek zegarkowi.

 

 Tak, jeśli ktoś nieświadomie kupił podróbe taniego zegarka, np Casio jestem w stanie 

nie śmiać sie z niego tylko mu współczuć, bo już wystarczająco za swą "glupotę" zapłacił.

 

Swiadomego kupowania podrób, czegokolwiek, obojetnie czy ciuchów czy zegarka, czy torebki i obnoszenia się z tym dla szpanu nigdy nie zaakceptuję!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Prowler

"kto rodzi sie prostakiem, prostakiem przemija, choćby słoma w butach i ze złota była".

 

 

prostakiem się nie rodzisz, to cecha nabyta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje problem dotarcia do motywacji jaką kierował się kupujący ;).  Jak ktoś wprost mówi : nie stac mnie na oryginał ale tak mi sie podoba ten zegar, że nie mogłem mu sie oprzeć i kiedyś uzbieram i kupię a teraz mam replikę to zasługuje na potępienie ?? Bo nie ma kasy ?

 

Lazur- chodzi mi o ludzi , którzy kupują zegarek np. PANERAI za 600 zł i myślą , że kupili tani zegarek nie mając pojęcia że to wierna kopia zegarka za 20 tysięcy ;)+... Oni nie przepłacili ale kupili rzecz , która im sie podobała, nie zostali oszukani- dla nich była tyoe warta ta  piękna tarcza.

 

PROWLER - Kasia Nosowska nigdy nie była orłem intelektualnym ;). Grunt, że się rymuje.


"...nóż przy szyi skruszy nawet najtwardszy imidż..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To cytat z kogoś kto nosi "replikę" czyt. podróbę. Słowo podróba brzmi tak źle , że nie jest używane przez nosiciela. W obiegu funkcjonuje słowo "replika" w co pod tym słowem rozumie przeciętny zjadacz zegarków to wiemy. Tacy specjaliści jak niektórzy na forum rzeczywiście rozróżniają trzy lub nawet cztery poziomy wykonania "towaru zamiennego". Co najmniej ;).


"...nóż przy szyi skruszy nawet najtwardszy imidż..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jesteśmy na forum miłośników zegarków i uzywanie słowo replika w stosunku do podróbki jest nie właściwe.Replika to przeciez 100% oryginalny produkt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaa, z tym tylko, że... hm... replika to nie podróba. Serio.

Edit: to oczywiście do Kolegi Maxima.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne..  ;)

 

a teraz mam replikę to zasługuje na potępienie ?? Bo nie ma kasy ?

 

Nie zasługuje , zasługuje na pochwałę i wrzucenie kilku fotek tu na forum aby inni podziwiali.. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się że wątek „czy wypada nawiązywać przygodne znajomości w oparciu o zainteresowanie czyimś nadgarstkiem” niebezpiecznie zmierza w stronę

„ podaj 3 sytuacje kiedy noszenie podróby jest usprawiedliwione „ ...brawo kolego Maxim, niezły start na forum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak! TAK! Replika to nie podróba. Już...spokojnie...dlaczego użyłem słowa replika juz wyjaśniłem...

 

Desmo -mój start na forum był jakieś półtora roku temu więc znajdź sobie jakąś młoda ofiarę i się na niej wyżyj bo zaczynasz mnie irytować swoim "nauczaniem". Co prawda Ty płodzisz 1160 postów w czasie gdy ja tylko 27 ale nie są to posty porażającej jakości ;) za to pełne nauk, pouczeń, przytyków, łapania za słówka i ogólnej porażki. Wyraźnie ilość a nie jakość Cie interesuje. Biedne kobiety.

 

Genovese - rzeczowo i konkretnie ale chyba nie do końca mogę się z Tobą zgodzić. Nie wiem czemu miałbyś pochwalać na tym forum kogoś noszącego podróbę. Tutaj raczej zostałby olany, zjechany, zwyzywany,odsądzony od czci, określony jako złodziej, nieudacznik życiowy, oszust itd itd. Oczywiście przez ludzi nieskazitelnych, którzy w życiu kierują się tylko prawem, moralnością wzorowego obywatela, nie oszukują, płacą abonament TV, nie przekraczają prędkości,nie oszukują na podatkach ani w interesach, zawsze kasują bilety, zapinają pasy, nie obgadują bliźnich, nie okłamują dzieci ani małżonków, kupują swoje czasomierze tylko w sieci sprzedaży danej firmy i to bez zniżek bo rozumieją trud włożony w tworzenie zegarka ;) i nie chcą zabierać choćby części jego wartości jego twórcy.

 

Nie oceniajmy kogoś po tym, ze nosi podróbę -jego sprawa i firmy , która nie potrafi chronić swoich interesów.

Tak na marginesie - nieraz podróbę nosi ktoś kogo stać na oryginał ale uważa, że firma przesadza z ceną swojego zegarka ale zrobiła ładną tarczę i kopertę ;) .

 

A tak na marginesie obserwuję pewien trend do lansowania podrób. Nie wiem czy wiecie ale moja ulubiona marka DIESEL wypusciła ciuchy  z napisem DEISEL ;). I to oryginalne ale dla nieobytych ktos w DEISLU może byc tematem żartów i śmiechów (prawda Lazur?).


"...nóż przy szyi skruszy nawet najtwardszy imidż..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadal nie rozumiesz kolego.Ty myslisz chyba ,ze replika to lepszej jakosci podroba.Zatem zajrzyj w google i przeczytaj czym jest replika. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo słów kolego Maxim a między nimi nadal pomysły kiedy noszenie podróbek jest ok...i ta kobieta...zauważyła, że masz podróbę i potrzebujesz glejtu z forum że to jest OK? To nie jest OK i nawet jeśli ktoś zrobił to nieświadomie - to warto mu wyjaśnić na na czym polega problem. Jak tu już wielokrotnie pisano - lepszy oryginalny Japończyk niż farbowany Szwajcar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie oceniajmy kogoś po tym, ze nosi podróbę -jego sprawa i firmy , która nie potrafi chronić swoich interesów.

Tak na marginesie - nieraz podróbę nosi ktoś kogo stać na oryginał ale uważa, że firma przesadza z ceną swojego zegarka ale zrobiła ładną tarczę i kopertę ;) .

 

 

Ciekawe, jak ten przytoczony „ktoś” rozmawiałby z gościem, który go okrada, bo uważa, że to, co „ktoś” oferuje jest za drogie, ale chce to mieć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rafi - kupując podróbkę nic nikt nie kradnie. Reszta postów "nauczycieli"- do śmieci.


"...nóż przy szyi skruszy nawet najtwardszy imidż..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.