Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Van Bob

Stary zegar chodzik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam pytanie do forumowiczow z wiedza na temat takich wiszacych zegarow , niestety nie mam mozliwosci aby zobaczyc mechanizm tego zegara ale moze ktos rozpozna te logo

Chcialbym go kupic ale boje sie ze pochodzi z Chin :) w sumie nie wazne rok produkcji poniewaz dopiero zaczynam przygode z zegarami a na internecie nie umialem znalezc takiego logo :( 

Dysponuje tylko takimi zdjeciami wiec z gory przepraszam za jakość

MoxdyN.jpg[/img]
5SR6Og.jpg[/img]

Dziekuje za odpowiedzi

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

31-dniowy koreański wynalazek. Zdarzają się z plastikowymi trybami. 

Żadna to sztuka  zegarmistrzostwa ale działa to w miarę dobrze do czasu kiedy nie stanie :)

I ładni wybija godziny :)

 

Nie zaczynaj swojej przygody od tego zegara. 


AAAAA to nie chodzik :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedz cale szczescie ze istnieje to forum :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie :)

zapomnialem spytac o jeszcze jedna rzecz i zeby nie otwierac nowego tematu poczepie sie tutaj :)

Dostalem za darmo zegar i bo ktos pomalowal go na niebiesko i juz sie nie podobal swoja droga skad ludzie maja takie pomysly to nie wiem :) ale darowanemu ....

zegar jest w stylu holenderskim z odwaznikami tylko albo mam pecha albo zle szukam bo znowu cisza o takich zegarach :)

wstawiam zdjecia 

SBG9MM.jpg[/img]
mrhcty.jpg[/img]

Na mechanizmie z tylu jest numer wygrawerowany 6599*7BR

Pytam z ciekawości bo go ostrożnie rozebrałem i będę przywracal pudelko zegara do normalności czyli widok drewna a nie niebieskiego … nie będę pisal czego :)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak obrazki to tez znalazlem ale o firmie i tych numerach to nic nie wyczytalem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK ;) dziekuje czeka mnnie ponowne wielogodzinne szukanie ale w sumie to tylko moja ogromna ciekawosc :) bo nawet jezeli to jakas podrobka to i tak go doprowadze do stanu normalnosci bo jest piekny i mechanizm działa wszystkie ozdoby z mosiądzu nie plastik wiec oplaca sie go odnowic :) pozatym lubie takie dlubanie bo mnie uspokaja :) 

Dziekuje za odpowiedz  :)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam 

mam jeszcze jedno pytanie 

jest gdzies wykaz producentow zegarow np. Pan stwierdził ze ten ostatni był koreański oczywiście wierze ze to prawda tylko jak na przyszlosc mam rozpoznać takie firmy produkujące repliki ?

np. ten pewnie te dwa to znowu bubel :(

6dYNt0.jpg[/img]
RjMcHF.png[/img]

Dziekuje za odpowiedz i przepraszam jak pytania sa irytujące po prostu nie za bardzo google ze mna chce pracować przy szukaniu tych producentow :(


Przepraszam cos sie poknocilo ze zdjeciami  :(

podaje jeszcze raz 

CBj86o.png[/img]
wJsIxR.jpg[/img]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No , tak !

Może nie tyle buble , ile współczesne i produkowane z lekkim podobieństwem do starych skrzyń .

Ale jeśli myślisz o wiszących i podobnych do tych , których zdjęcia przedstawiłeś . Z tym , że stare zegary . Z dobrym i oryginalnym mechanizmem . To proponuję , pooglądać zdjęcia zegarów , G. Becker,a i Junghans,a  , z przełomu XIX i XX wieku. Jest tego dużo i wówczas , na pewno sam dostrzeżesz pewne szczegóły i różnice , między ,,nowymi,, a starymi zegarami . Ten zegar .... WUBA , co na niebiesko pomalowany , to bardziej szanowana firma i mechanizm . Może mieć z kilkadziesiąt lat ( ale dokładniej nie wiem , bo to nie mój krąg zainteresowania )  . Na początek , do renowacji i nauki .... to niezła szkoła . Przeglądaj fora . Jest tu dużo dobrej wiedzy , wskazówek i pomocnych rad .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Forum to prawdziwy skarb..a raczej jego użytkownicy..

Oprócz niewyobrażalnego dla mnie zakresu wiedzy to podpowiedzą, doradzą, a jak trzeba to po ojcowsku "palną lenijką po łapkach" niesfornych eksperymentatorów :-P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedzi :) 

Naprawde sa pomocne i dzięki nim nie trace pieniędzy :) Problem w tym ze nawet stare zegary nie posiadaja często sygnatur na tarczy :( tylko z tylu mechanizmu wiec bez kamery szpiegowskiej nie idzie tego sprawdzić :) a ludzie sprzedający najczęściej zegary po dziadku nie wiedza nic o nich 

Ci co wiedza to licza sobie już większe pieniądze :) najczęściej duże pieniądze :) ale dzięki temu forum kupiłem pierwszy zegar :)))))

jeżeli się nie pomyliłem to może być z przedzialu 1930 -1940 przesylam zdjęcia mojego cudeńka :)

troche się spieszy ale już go reguluje wahadełkiem troche to potrwa bo musze czekac najlepiej 24 h żeby się okazało ile minut na dobe się spieszy po regulacji :)

ACwCCW.jpg[/img]
8ryhN1.jpg[/img]

Dziekuje i pozdrawiam


oczywiście jest po moim czyszczeniu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No proszę, można. Zegar firmy HAU, zapewne starszy niż szacujesz. Firma wchłonięta przez Jungansa w 1026 r. (wraz z VFU) choć skrzyżowane strzały mogły się pojawiać na zegarach Jungansa do lat 30-tych. Górna sterczyna chyba dorobiona na wzór dolnej, albo obie trefne.

PS
Nie używaj IS, bo za jakiś czas zdjęcia zginą. Masz przycisk [WIĘCEJ OPCJI] i tam załączasz zdjęcia.

post-22303-0-81853000-1533106471_thumb.jpg


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No proszę, można. Zegar firmy HAU, zapewne starszy niż szacujesz. Firma wchłonięta przez Jungansa w 1026 r. (wraz z VFU) choć skrzyżowane strzały mogły się pojawiać na zegarach Jungansa do lat 30-tych. Górna sterczyna chyba dorobiona na wzór dolnej, albo obie trefne.

 

PS

Nie używaj IS, bo za jakiś czas zdjęcia zginą. Masz przycisk [WIĘCEJ OPCJI] i tam załączasz zdjęcia.

 

attachicon.gifACwCCW.jpg

Kurczę, no to mamy przesuniętą o trzy wieki datę powstania pierwszego zegara mechanicznego - fiu, fiu ... XI wiek !  ;)  :ph34r:

:rolleyes: 

Ps . mnie się też pozajączkowało , bo pierwszy( w Europie) zegar  Sylwestra II to X wiek ... - to z upałów  :(


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieszymy się, że zegar sprawia Ci radość (uwaga - pasja ciężko uzależnia). Pewnie będą kolejne okazy ;-)

 

Leskos - kto wie.. kto wie.. ;-)

Jeśli ja dałam radę założyć zerwany i pogięty włos w roczniaku to i powyższy zegar może być nawet z 1026 roku..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie to lata 90-te XIX wieku model GUTTENBERG . Brakuje mu tylko orzełka ze znaczkiem firmy i wychylnika. 

Ja tam bardzo lubię wyroby tej firmy. Solidne wykonania dla zwykłych ludzi tak bym określił wyroby tej firmy ...

post-92919-0-51674700-1533108490.jpg


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna nazwa. Celem upamiętnienia kornika drukarza?

PS.

Dla "nowych". Kornik nie jada skrzyń :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brawo !!! <_<

No widzisz ... na początku , prawie  byś ,, podróby ,, kupił . A teraz , jaki piękny i stary okaz trafiłeś !!!! 

Wiesz nawet , co trzeba uzupełnić !!!

Powodzenia !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna nazwa. Celem upamiętnienia kornika drukarza?

PS.

Dla "nowych". Kornik nie jada skrzyń :)

A coby za dużo nie powtarzać skrzynie zegarowe żrą :blink: w sprzyjających warunkach, aż miło słuchać   :D  :

Spuszczel pospolity

Kołatek domowy

Drwalnik paskowany

Stukacz świerkowiec

Krokwiowiec piłkorożny

Miazgowiec parkietowiec

Wyschlik grzebykorożny

Same piękne nazwy  :D 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziekuje za odpowiedzi :) 

wychylnik jest tylko chowa sie za wahadlem chyba komus odpadl i przybil w zlym miejscu :)

A orzelka bede szukal :) moze mi sie uda dokupic :)

A co do uzależnienia to jestem pewny ze tak jest moim marzeniem jest cala sciana zegarow to wtedy jest muzyka jak wszystko tyka :)

A zauwazylem tylko ze cicho bimba młoteczek uderza poprawnie w spirale ale dźwięk jest nie melodyjny no chyba ze tak te modele miały :) na końcu młoteczka jest jakby filc albo cos :)

może ktoś wie jaki dźwięk powinen wydawac ?

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki gong tam zamontowano poza tym, że spiralny. Jakość brzmienia zależy od materiału użytego na sprężynę, formy żeliwnej czy mosiężnej podstawy gongu, często wyposażonej w dodatki wzmacniające brzmienie. W budżetowych zegarach był to drut mocowany do blaszki przykręcanej na tylnej ściance i od takiego nie należy oczekiwać zbyt muzykalnego brzmienia. Odrobinę poprawić je można zmieniając twardość filcu lub skóry młoteczka oraz tego z jaką siłą uderza w gong oraz, co bardzo ważne, czy po uderzeniu odstaje na odpowiednią odległość od wibrującej sprężyny (pręta).


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy wszystkie te "piękne" robale wydają słyszalne dźwięki żerowania?

Oczywiście takie które da się usłyszeć bez stetoskopu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kołatki ... stąd nazwa 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziekuje za odpowiedzi :)

wychylnik jest tylko chowa sie za wahadlem chyba komus odpadl i przybil w zlym miejscu :)

A orzelka bede szukal :) moze mi sie uda dokupic :)

A co do uzależnienia to jestem pewny ze tak jest moim marzeniem jest cala sciana zegarow to wtedy jest muzyka jak wszystko tyka :)

A zauwazylem tylko ze cicho bimba młoteczek uderza poprawnie w spirale ale dźwięk jest nie melodyjny no chyba ze tak te modele miały :) na końcu młoteczka jest jakby filc albo cos :)

może ktoś wie jaki dźwięk powinen wydawac ?

Pozdrawiam

Młoteczek musi puknąć i nieco odskoczyć ( czyli , zachować pozycję nad sprężyną ) . Po pierwsze , sprawdź , czy młoteczek stoi nad sprężyną , bo całkiem możliwe , że za mało , lub za głęboko , wsuwasz cały mechanizm . Jeśli zaś ( jak piszesz ) młoteczek ledwo uderza , lub właściwie muska , , to może cała sprężyna zwisa za bardzo w dół . Powinieneś wówczas , lekko popuścić śrubkę sprężyny i nieco obrócić sprężyną w górę ( tz. podnieść ją , by miejsce w które puka młoteczek , znalazło się np. o 2 mm wyżej ) . Uderzenie będzie mocniejsze i dźwięk wyraźniejszy !!!!  Prosta regulacja !!!!  Czasem potrzeba kilku poprawek , a dźwięk stanie się miły dla ucha !!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam 

Już znalazłem opis na Forum o tym biciu zegara :) 

Przepraszam ze tutaj o tym napisałem zamiast poszukać najpierw ale tak się fajnie gawedzi ze mnie poniosło :)

Pozdrawiam


I dziekuje koledze za odpowiedz :)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.