Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Wolf

Jak przywrócić prawidłowy kolor złotej powłoki vintage Omegi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Nie udało mi się znaleźć zbieżnego tematu, tak więc zakladam nowy. Posiadam piękną Omegę Constellation Calendar z 1957 roku w wersji gold cap i problem tkwi w tym, że złota blaszka oraz bezel są mało... złote. A konkretnie mało żólto-złote, jakby wyblakłe. Numer ref spod dekla zgadza się w 100% z bazą zegarków vintage ze strony Omegi,więc nie był kombinowany. Jak przywrócić powłoce dawny blask? Próbowałem lekkiej polerki pastą w domu i o ile zegarek pieknie się błyszczy teraz, to dalej jest blady. Co mogę zrobić, by przywrócić mu dawny blask?bd968d449499fcdea4e83697c5b75545.jpgfdf929d11efc0beb1f8b8e3e6a87e68d.jpg

 

__________

https://www.instagram.com/prz.wil/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Mi Omegi kojarzą się z jaśniejszym odcieniem złota jak np. Rolexy. W mojej opinii domowymi sposobami możesz jedynie pogorszyć stan a nie polepszyć. Nawet powtórne kładzenie powłoki galwanicznej nie będzie gwarantowało uzyskania głębszego odcienia. Mogę jedynie się domyślać, że producent stosował tylko sobie znany sposób galwanicznego kładzenia złota i niklu. Nikiel zarówno jako baza pod właściwą warstwę jak i dodatek do właściwej warstwy. Akurat z nim jest sporo problemów ale i możliwości bo można uzyskać zarówno gładką jak i satynową powierzchnię. Trudno powiedzieć czy w galwanizerni dobraliby podobny odcień?

Położenie cienkiej warstwy samego złota, dla uzyskania pełniejszej złotości ;) , mija się z celem gdyż to będzie mocno nietrwały efekt. Nawet po położeniu dodatkowej warstwy lakieru. Generalnie jak robi się obróbkę galwaniczną to powinno się ją robić w całości czyli od początku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest trochę inny przypadek - tak jak wspominałem moja Omega to ta zwany gold cap - na stalową kopertę naprasowano blaszkę z litego złota o grubości ok 2mm, ramka wokół szkła jest również z litego złota. Sprawdzałem w necie ten model i występuje raczej w bardziej żółtym odcieniu niż ten mój inie rozumiem skąd różnica w barwie i jak przywrócić tę oryfinalną. Jakimiś środkami do pielęgnacji złotej biżuterii?

 

__________

https://www.instagram.com/prz.wil/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam, czytam i zastanawiam się jak złoto - metal szlachetny może samo z siebie zmienić kolor?

 

Przecież to jest niemożliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

To niczego nie zmienia. Jak powłoka była nakładana metodą platerowania to nadal nie musi być to czyste złoto a stop o określonej próbie. Wtedy odcień będzie jaśniejszy. Nic z tym nie zrobisz gdyż jak bardzo byś tego nie polerował to i tak będziesz miał taki sam kolor w kolejnej odsłoniętej ścieraniem, polerowaniem warstwie.

Według mnie kolor, który posiadasz może nie jest porywający ale to uroki "złotego" zegarka do noszenia na co dzień. Tym nie mniej Omega, którą prezentujesz na zdjęciu nie wzbudziła pod tym względem mojego zainteresowania "Co ona taka blada, zacznij ją karmić gwoździami (żelazem) ;) ".

Masz w ogóle jakąkolwiek pucę określającą rodzaj stopu złota czy tylko grubość? Szukałeś w Internecie jakim stopem złota, ilu karatowym, próba, była platerowana koperta?

Zdjęciami specjalnie się nie sugeruj. Można tu sporo przekłamać choćby zakresem długości fali jakie emituje oświetlenie, że na zdjęciu koperta wyjdzie prawie "czerwona" jakby zrobiono ją z radzieckiego stopu jubilerskiego. A oni lubili sypnąć miedzią :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Arek Win - tak jak złota czy srebrna biżuteria "brudzi" się od różnych czynników i specjalną chemią można jej przywrocić dawny blask, tak też przypuszczałem, że być może stało się ze złotem na tej Omedze

 

@Ritter - myślałem,że może z biegiem lat jakoś ta wierzchnia warstwa może się utleniła, przybrudziła itd i da się wydobyć kolor lekką polerką. Finalny rezultat i tak na plus, bo znów ładnie się błyszczy, ale kolor pozostał ten sam. Może to też kwestia tego, że wcześniej zbierałem głównie radzieckie zegarki, gdzie złoto jest intensywnie złote i stąd rzuciło mi się to w oczy.

 

Z tego, co wyczytałem zarówno blaszka naprasowana na uszy jak i ramka szkła to 14K złoto. Myślisz, że jest sens zaryzykować z chemia do złota za jakies 30zł, czy lepiej to olać i po prostu się pogodzić z bladym-żółtym złotem

? :)

 

__________

https://www.instagram.com/prz.wil/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisz PW do forumowego kolegi Taraj, ma dużą wiedzę w sprawie wszelkich powłok i tego, co się z nimi może stać.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę lat spędziłem przy galwanizacji  a przy złoceniu w szczególności.

Koloru złota nie zmienisz . Złoto jako takie jest bardzo miękkie i szybko się ściera.

Są nakładane powłoki z czystego złota ale zwykle do zadań specjalnych.

W celu utwardzenia warstwy galwanicznej złota robi się kąpiele galwaniczne

z niewielką ilością niklu lub kobaltu tzw powłoki stopowe ok 3%. Czyste złoto jako takie jest żółte Nikiel lub kobalt w powłoce złotej podnoszą wielokrotnie jego twardość ale powoduje to , iż złoto staje się trochę jaśniejsze taka cytrynka. Przy czym złoto z niklem jest jaśniejsze niż złoto z kobaltem . Ta technika jest często stosowana w przemyśle. Twarde złocenie techniczne.

Z uwagi na to , że powłoki galwaniczne masz na poziomie kilku mikronów dlatego złoto

łatwo się przeciera . Czyli im twardsza warstwa  tym lepiej.

Jak dobrze pamiętam to grubość złota galwanicznego na kopertach jest rzędu 20um.

Tak że nic nie wymyślisz, musiałbyś ściągnąć galwanicznie złoto z koperty i szukać zakładu

który ma odpowiednią kąpiel stopową złota.

Moim zdaniem to zły pomysł, podczas ściągania "uciekną" wymiary i będzie kłopot, "schody" będą również podczas nakładania. Najczęściej pod warstwę złota daje się galwaniczną podwarstwę niklu. Zabezpiecza to m.in przed dyfuzją atomów miedzi przez warstwę złota (miedź wychodzi na wierzch pasywuje się i złoto zmienia kolor tzw "starzenie" się złota ,). Jeżeli masz kopertę stalową to też nakładasz podwarstwę niklu. Galwanizer nałoży za dużo niklu i nic do siebie nie będzie pasować.

Radzę zegarek polubić.

Osobiście wolałbym mieć pozłocone twardą powłoką mimo że jest jasna niż kombinować z innymi kolorami (np z dodatkiem miedzi). Moim zdaniem przetarte złoto do podłoża wygląda nieciekawie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź - kupię sobie tylko jakąś chemię typowo do złota i porządnie wyczyszcze zegarek i polubię go takim, jaki jest :)

 

__________

https://www.instagram.com/prz.wil/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.