Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

jacekkk

Metron nie wybija prawidłowo

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem zegar Metron, działał prawidłowo. Po paru dniach staną i gdy chciałem nastawić na odpowiednią godzinę przestał bimbać prawidłowo. Dzwoni teraz co godzinę tylko dwa razy (czyli raz).i na wpół też dwa razy (czyli raz). Jak to naprawić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozebrać, wymyć, usunąć luzy i inne nieprawidłowości, złożyć, naoliwić, ostatecznie wyregulować :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stało się to w momencie jak kręciłem dużą wskazówką z godziny 13tej zgodnie z ruchami skazówek na godzinę 19tą. Wówczas w pewnym momencie około 20min do 19-tej zacięło się i nie mogłem dojechać do końca. Dopiero jak pochodził godzinę udało mi się nastawić na właściwy czas. Obawiam się że przemycie nie wiele da. Może jest jakiś sposób bez rozkręcania bebechów  :huh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie takiego. Albo zablokował się grzebień, albo pogięły sie kołki właczajace bicie, albo...wszystko utknęlo na brudzie :(


Minimum tego, co trzeba zrobić, to zdjąć wskazówki, tarczę i popatrzeć co się dzieje z mechanizmem bicia.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno znajomy dał mi zegar który właśnie bił tak jak piszesz, czyli tylko raz o pełnej i raz o wpół. Mam akurat sprawny identyczny mechanizm więc po zdjęciu wskazówek i tarczy przyjrzałem się dokładnie pracy obu sztuk. Okazało się, że czarna cześć przypominająca literę V, która dotyka 'ślimaka' w centralnej części była niedostatecznie wygięta. Odgiąłem nieco ramiona tej litery V od siebie i to wystarczyło. Ta część odpowiada za podnoszenie zapadki i po prostu niedostatecznie wysoko ją podnosiła. Aby to zrobić wystarczy zdjąć wskazówki, tarczę i kilka części. Nie trzeba rozkręcać całego mechanizmu. Sorki, za mało fachowe słownictwo i zagmatwane tłumaczenie, ale mam nadzieję, że pomogę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troszkę potrwało zanim zajżałem do zegara. Staknołem na wymontowaniu małej skazówki. Pierwsza poszła dobrze bo była zabezpieczona nakretką. Druga natomiast ma inne "ustrojstwo"post-106491-0-26570000-1538644888_thumb.jpgpost-106491-0-93086800-1538644903_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest ciasno spasowana tulejka, nic więcej.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie wiem jak naprawić. Zawiły mechanizm. Niechciał, bym go rozbierać na części.

post-106491-0-27381700-1538680780_thumb.jpg

post-106491-0-51451700-1538680788_thumb.jpg

post-106491-0-87592000-1538680796_thumb.jpg

post-106491-0-25059000-1538680805_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liczenie bimbania jest przed przednią płytą  (na pierwszym i drugim zdjęciu widać grzebień, od którego nazwę ma zastosowany w tym zegarze system bicia), żeby je ocenić, trzeba zdjąć tarczę. mocowana jest na czterech kołeczkach stożkowych. Najprawdopodobniej wygiął się kołeczek włączający bicie na pełne godziny i niedostatecznie unosi dźwignię. Na pełna godzinę dokonuje się zalot taki, jak na polówki.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kołeczek włączający bicie..a który on jest?..........czy mógłbyś "odbić" fotkę z zaznaczeniem tego kołeczka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A pokaż werk od przodu, ale...bez tarczy :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) Witaj. Można to zmienić własnym samodoskonaleniem studiując dostępne skany książek Podwapińskiego i Bartnika. Jest to opłacalne, gdy się chce mieć więcej niż jeden zegar i ma się pewne zdolności techniczne i manualne, i chce się wiedzieć jak to działa :) . Wtedy kupujemy narzędzia, oleje, mechanizmy i uczymy się.

Jeżeli ma być jeden zegar to wtedy bardziej opłaca się dać zarobić fachowcowi.

 

Kiedyś kupiłem Metrona skrzynkowego, wiszącego. Miał taka sama usterkę jak Twój. Mycie mu nie pomogło, ponieważ usterka była spowodowana przez wytarcie krzywki włączającej bicie. Odpowiednią regulacja dźwigni wyregulowałem mechanizm bicia i problem zniknął, ale wg mnie powinno się wymienić krzywkę lub ją dorobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że to moja wina. Zegar przed okręceniem siedmiokrotnym dużej wskazówki działał. Zrobiłem to bez pozwolenia (zatrzymania) w punktach bicia. Nie umie go rozebrać. Jak bym nie podchodził do tego to wydaje mi się, że zębatki wyjdą z "łożysk" i wszystko się rozsypie... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat na zegarach się nie znam. Sprawy komputerowe to moja domena. Wiem, że ciężko się tłumaczy laikowi. No ale to też sztuka.  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie tarczy, polegające na wyciągnięciu z filarków (zależy ile ich jest) 3 lub 4 kołeczków stożkowych mocujących ją do mechanizmu jest z pewnością bezpieczniejsze niż wyjęcie procesora z podstawki :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzyj ten filmik. Metody oliwienia na nim pokazane to łamanie wszelkich reguł i się na nich nie wzoruj. Od około 4:30 pokazane jest włączanie mechanizmu bicia. Czarną dźwignię której koniec przesłonięty jest kołem zębatym i krzywką/slimakiem  licząca godziny unosi do góry co pół godziny jeden z 2 kołeczków (lub krzywka - nie pamiętam co jest w tym modelu). Na pół godziny mniej (kołeczek jest bliżej osi) - włącza się tylko jedno uderzenie, na pełna godzinę dźwignia unosi się bardziej (kołeczek jest dalej od osi) i włącza się wówczas mechanizm liczący godziny. Jeżeli kołeczek włączający bicie godzin wygiął się (lub wytarła krzywka) bicie pełnych godzin nie włącza się. Tak czy inaczej trzeba sprawić, by dźwignia włączajaca bicie pełnych godzin była unoszona wyżej.  Daruj nieskładnośc opisu, ale nie mam czasu na bardzie dopracowany ...



Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.