Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

pani

japonia czy szwajcaria?

Rekomendowane odpowiedzi

Z całym szacunkiem, co jest ostentacyjnego np. w tych modelach:

racja, może nie potrafię określić o co chodzi. jednak nie podobają mi się. ale dzięki bardzo – oczywiście – za propozycje.

Moja żona utrzymuje, że można, także to chyba kwestia własnych upodobań?

 

 

Bauhaus jako szkoła nie był jednorodny stylistycznie, warto zobaczyć różnice między architekturą, freskami Kandinskiego czy produktami pracowni metalurgicznej. Widać też różnice między Tangente a projektami Maxa Billa - inny krój czcionki, bardziej zbliżony do bauhausowskiego alfabetu, centralna sekunda itd.

 

 

W tym przypadku jak najbardziej, Tangente jest podobne do Stowy (która może również być alternatywą dla autorki tematu, bo cenowo jest bardziej przystępna niż Nomos). Nomos ma również w swojej ofercie inne modele, z unikalnym designem, stąd moje czepialstwo :)

 

Mój poprzedni post edytowałem, dlatego jeszcze raz zaproponuje Klassika od Archimede. Łatwiej też byłoby gdyby autorka tematu podała orientacyjną szerokość nadgarstka lub jego obwód.

 

Stowa chyba nie jest dystrybuowana w Polsce? podobnie z Archimede?

 

a słuszna uwaga – nadgarstek: obwód – 17 cm, orientacyjna szerokość – 5,5 cm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja żona utrzymuje, że można, także to chyba kwestia własnych upodobań?

 

Nosić złota i srebrną biżuterię na jednej dłoni?

I co mam Ci napisać?

Dwa posty i dwa razy czepiasz się nawet nie pojedynczych zdań, ale fragmentów zdań, które w ogóle nie mają nic wspólnego z tematem wątku, ani nie były skierowane do Ciebie. A teraz zasłaniasz się opiniami swojej żony. Może niezbyt elegancko, ale skutecznie: albo będę grzeczny i przyznam jej rację, albo zaoponuję, a wówczas Ty wkroczysz do walki w obronie jej czci. Tracę w obu przypadkach.

Z niektórymi ludźmi się nie dyskutuje, bo najpierw sprowadzą do swojego poziomu, a potem załatwią doświadczeniem.

PLONK

____________________________________________________

 

 

A co powiedzieć o Junghansach Billa, Tangente Nomosa czy Rodinie będących substytutami wobec linii Antea z roku 1937 firmy Stowa?

 

Z tego co wiem, to Stowa szybko przestała produkować zegarki w stylu Bauhaus, zajęła się B-Uhrami i powróciła do tematu Antei dopiero niedawno. Niczym Bulova do Moonwatcha. I nawet jeśli się mylę, to po wpisaniu "bauhaus watch" do Googli, wyskakują zdjecia Junghansów, Junkersów, Rodin, a nawet Nomosów, ale nie Stowy.   

 

 

Z całym szacunkiem, co jest ostentacyjnego np. w tych modelach:

 

Żeby wrócić wątek na właściwe tory i żeby dać poparcie autorce wątku, to odpowiem, że w tych modelach ostentacyjne jest logo.

 

Czasy się zmieniają, my zmieniamy się wraz z nimi. Różne marki kojarzą się w różny sposób. Bardzo wielu osobom marka Orient kojarzy się taksówkarzami i cinkciarzami, marka Seiko z tanim zamiennikiem porządnych zegarków, a marka Atlantic - ze szwajcarską jakością. Może te skojarzenia nie są właściwe, ale dość rozpowszechnione. Baaardzo rozpowszechnione. I są na tyle silne ekonomicznie, że Polakom opłacało się dokonać rezurekcji szwajcarskiej firmy Atlantic.

 

Więc nawet jeśli przekonamy Panią, że Orient robią wartościowe zegarki, będziemy musieli jeszcze przekonać jej towarzystwo: tak na oko jakieś 20 000 000 rodaków. Bo było takich kilkanaście lat, kiedy zegarki Orient były ostentacyjnym symbolem rzekomego sukcesu finansowego. A dopóki nie przekonamy, to OrientStar będzie gorszy od Tissota.

 

^^^ Ja mam zresztą tak samo. Pomimo świadomości technicznej nie założyłbym Orienta, bo bym się w nim czuł... zbyt ostentacyjnie. I zbyt tanio. Wolałbym nosić Parnisa albo Mołnię.


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby wrócić wątek na właściwe tory i żeby dać poparcie autorce wątku, to odpowiem, że w tych modelach ostentacyjne jest logo.

 

Czasy się zmieniają, my zmieniamy się wraz z nimi. Różne marki kojarzą się w różny sposób. Bardzo wielu osobom marka Orient kojarzy się taksówkarzami i cinkciarzami, marka Seiko z tanim zamiennikiem porządnych zegarków, a marka Atlantic - ze szwajcarską jakością. Może te skojarzenia nie są właściwe, ale dość rozpowszechnione. Baaardzo rozpowszechnione. I są na tyle silne ekonomicznie, że Polakom opłacało się dokonać rezurekcji szwajcarskiej firmy Atlantic.

 

Więc nawet jeśli przekonamy Panią, że Orient robią wartościowe zegarki, będziemy musieli jeszcze przekonać jej towarzystwo: tak na oko jakieś 20 000 000 rodaków. Bo było takich kilkanaście lat, kiedy zegarki Orient były ostentacyjnym symbolem rzekomego sukcesu finansowego. A dopóki nie przekonamy, to OrientStar będzie gorszy od Tissota.

 

^^^ Ja mam zresztą tak samo. Pomimo świadomości technicznej nie założyłbym Orienta, bo bym się w nim czuł... zbyt ostentacyjnie. I zbyt tanio. Wolałbym nosić Parnisa albo Mołnię.

 

tak, właśnie o to mi chodziło ;) dziękuję

ale też nie chodzi o jakieś tam wojowanie. wiadomo, że jak się zgłębia temat to tego typu, to skojarzenia bledną, póki co – zgadzam się z tą opinią w 100%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Więc nawet jeśli przekonamy Panią, że Orient robią wartościowe zegarki, będziemy musieli jeszcze przekonać jej towarzystwo: tak na oko jakieś 20 000 000 rodaków. Bo było takich kilkanaście lat, kiedy zegarki Orient były ostentacyjnym symbolem rzekomego sukcesu finansowego. A dopóki nie przekonamy, to OrientStar będzie gorszy od Tissota.

 

^^^ Ja mam zresztą tak samo. Pomimo świadomości technicznej nie założyłbym Orienta, bo bym się w nim czuł... zbyt ostentacyjnie. I zbyt tanio. Wolałbym nosić Parnisa albo Mołnię.

 

 

A ja myślałem że zegarki kupujemy dla siebie, a nie dla towarzystwa... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

 

 

 

 

Żeby wrócić wątek na właściwe tory i żeby dać poparcie autorce wątku, to odpowiem, że w tych modelach ostentacyjne jest logo.

 

 

W sensie w OSach jest ostentacyjne logo? W których? 

A ja myślałem że zegarki kupujemy dla siebie, a nie dla towarzystwa... ;)

Ja też tak myślałem, ale najwyraźniej myliłem się  ;) Cóż, człowiek całe życie się uczy  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sensie w OSach jest ostentacyjne logo? W których? 

Ja też tak myślałem, ale najwyraźniej myliłem się  ;) Cóż, człowiek całe życie się uczy  :D

 

A ja myślałem że zegarki kupujemy dla siebie, a nie dla towarzystwa... ;)

 

a możemy – na potrzeby tej dyskusji – przyjąć, że po prostu one mi się nie podobają?

chciałabym znaleźć zegarek i nie rozbudzać, przy okazji, sporów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myślałem że zegarki kupujemy dla siebie, a nie dla towarzystwa... ;)

Zegarki kupujemy dla siebie, ale żeby się w nich dobrze czuć, musimy wiedzieć, że nas nie ośmieszają.

 

 

W sensie w OSach jest ostentacyjne logo? W których?

We wszystkich tych, w których widać nazwę "Orient".

 

Ja tylko diagnozuję sytuację. Mając świadomość, że niekoniecznie jest ona racjonalna. Nie strzelajcie do mnie z tego powodu :(

Tak samo, jak nie strzelajcie do lekarza, mówiącego o chorobie.

 

EDIT: Przykro mi, że marka, dla niektórych ulubiona, może innym kojarzyć się źle, ale zakończmy proszę już ten wątek :rolleyes:


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a możemy – na potrzeby tej dyskusji – przyjąć, że po prostu one mi się nie podobają?

chciałabym znaleźć zegarek i nie rozbudzać, przy okazji, sporów :)

Jasne i to rozumiem, to jest podstawowe kryterium wyboru zegarka, nie ma co dorabiać zbędnej ideologii  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

 

 

Ja tylko diagnozuję sytuację. Mając świadomość, że niekoniecznie jest ona racjonalna. Nie strzelajcie do mnie z tego powodu :(

Tak samo, jak nie strzelajcie do lekarza, mówiącego o chorobie.

Spoko, jest to jakiś argument, który przyjmuję do ...milczącej dezaprobaty  ;)

a możemy – na potrzeby tej dyskusji – przyjąć, że po prostu one mi się nie podobają?

chciałabym znaleźć zegarek i nie rozbudzać, przy okazji, sporów :)

Spoko, peace  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc skoro już wyjaśniliśmy sobie, że można nie lubić Orientów, musi się Pani wytłumaczyć, dlaczego nie lubi Pani Bulovy (mojej ulubionej marki) ;)

 

Albo kontynuujmy przedstawianie propozycji. 


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki kupujemy dla siebie, ale żeby się w nich dobrze czuć, musimy wiedzieć, że nas nie ośmieszają.

 

 

We wszystkich tych, w których widać nazwę "Orient".

 

Ja tylko diagnozuję sytuację. Mając świadomość, że niekoniecznie jest ona racjonalna. Nie strzelajcie do mnie z tego powodu :(

Tak samo, jak nie strzelajcie do lekarza, mówiącego o chorobie.

 

EDIT: Przykro mi, że marka, dla niektórych ulubiona, może innym kojarzyć się źle, ale zakończmy proszę już ten wątek :rolleyes:

 

Tak tylko kończąc wątek, powiem że ośmieszyć się można własną głupotą, a nie noszeniem jakiegoś zegarka. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

^^^ A to już było zupełnie niepotrzebne, bo nie wiadomo kogo tyczą się Twoje słowa.

Pół biedy, jeśli autora cytowanych słów, a co jeśli poczują się dotknięte inne osoby biorące udział w dyskusji.

Zastanów się nad edycją postu :rolleyes:


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc skoro już wyjaśniliśmy sobie, że można nie lubić Orientów, musi się Pani wytłumaczyć, dlaczego nie lubi Pani Bulovy (mojej ulubionej marki) ;)

 

Albo kontynuujmy przedstawianie propozycji. 

 

:)

a nie wiem dokładnie. nie jestem ekspertem, co napisałam we wstępie. zegarków, do wyboru, jest bardzo dużo. na wstępie przyjęłam jakieś tam kryteria, m.in. marki, które jakoś tam kojarzę. tej akurat nie kojarzyłam i na dodatek to jest marka z ameryki, a przyjęłam szwajcarię, japonię i ew. niemcy. żadnych innych, bardziej przekonujących powodów nie potrafię podać :)

ze wszystkimi zegarkami zaproponowanymi w tym wątku zapoznaję się, bo raczej sądzę, że są tu eksperci – i zobaczę, może coś zakiełkuje :) nie muszę kupować zegarka teraz, natychmiast. zobaczę dokąd zaprowadzą mnie te poszukiwania :) może stwierdzę, że jednak Omega i wezmę kredyt albo sprzedam samochód ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już prostuję, nikogo nie miałem na myśli, zwłaszcza szanownych uczestników dyskusji. To tylko teoretyczne przemyślenia. Proszę absolutnie tego nie brać do siebie. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:)

ze wszystkimi zegarkami zaproponowanymi w tym wątku zapoznaję się, bo raczej sądzę, że są tu eksperci – i zobaczę, może coś zakiełkuje :) nie muszę kupować zegarka teraz, natychmiast. zobaczę dokąd zaprowadzą mnie te poszukiwania :) może stwierdzę, że jednak Omega i wezmę kredyt albo sprzedam samochód ;)

Przebywanie na tym forum jest dość niebezpieczne, na początku kupuje się Orienta Bambino, a potem właśnie sprzedaje się auto i kupuje Omegę ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

tej akurat nie kojarzyłam i na dodatek to jest marka z ameryki, a przyjęłam szwajcarię, japonię i ew. niemcy. żadnych innych, bardziej przekonujących powodów nie potrafię podać :)

 

 

Bulova to porządna firma i robi zegarki warte zainteresowania. OK: jej automaty nie różnią się jakoś od innych, ale mają fenomenalne kwarce z linii Precisionist, robione w technologii dużych częstotliwości. (To znaczy, że ich wskazówki przesuwają się płynnie, a nie skokowo, a ich punktualność jest świetna - max 10 sek. na rok).

O tak, jak na obrazku:

https://www.youtube.com/watch?v=TTI1qGxuvrU

 

Można w ich ofercie znaleźć coś bardzo interesującego, na przykład chronograf z mojego pierwszego postu, mikro-divera (takiego sprawiła sobie moja żona):

https://www.czaszegarkow.pl/bulova-winter-park-bialy-stal-w-kolorze-rozowego-zlota-o36-mm-p-24065.html 

czy też zegarki bardziej klasyczne:

https://www.czaszegarkow.pl/bulova-accutron-srebrny-stal-o41-mm-p-23735.html

https://www.czaszegarkow.pl/bulova-precisionist-srebrny-skora-o36-mm-p-18204.html

 

Co więcej na ebayu można je kupić dużo taniej niż Polsce (bo są popularne w USA i często wyprzedają zapasy magazynowe zanim do sklepów trafini nowa linia). Pamiętaj o tej firmie, jak Ci się zamarzy coś mniej klasycznego od dyskretnego  zegarka z beżowym cyferblatem bez ozdób :)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bulova to porządna firma i robi zegarki warte zainteresowania. OK: jej automaty nie różnią się jakoś od innych, ale mają fenomenalne kwarce z linii Precisionist, robione w technologii dużych częstotliwości. (To znaczy, że ich wskazówki przesuwają się płynnie, a nie skokowo, a ich punktualność jest świetna - max 10 sek. na rok).

O tak, jak na obrazku:

https://www.youtube.com/watch?v=TTI1qGxuvrU

 

Można w ich ofercie znaleźć coś bardzo interesującego, na przykład chronograf z mojego pierwszego postu, mikro-divera (takiego sprawiła sobie moja żona):

https://www.czaszegarkow.pl/bulova-winter-park-bialy-stal-w-kolorze-rozowego-zlota-o36-mm-p-24065.html

czy też zegarki bardziej klasyczne:

https://www.czaszegarkow.pl/bulova-accutron-srebrny-stal-o41-mm-p-23735.html

https://www.czaszegarkow.pl/bulova-precisionist-srebrny-skora-o36-mm-p-18204.html

 

Co więcej na ebayu można je kupić dużo taniej niż Polsce (bo są popularne w USA i często wyprzedają zapasy magazynowe zanim do sklepów trafini nowa linia). Pamiętaj o tej firmie, jak Ci się zamarzy coś mniej klasycznego od dyskretnego  zegarka z beżowym cyferblatem bez ozdób :)

:))))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega Zeno nadzwyczaj polubił dwa sklepy. Sporo linków do nich. Taka subtelna promocja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez R4hil
      Witam mam upatrzone dwa modele zegarków prosił bym o opinie pozdrawiam 
      https://www.ceneo.pl/26928907
       
       
      https://www.anytimewatches.com/pl/tissot-t098-407-16-032-00.html?gclid=CjwKCAiAu4nRBRBKEiwANms5W2i4oeBqGWl1KcZ-I1d2L5tLGyAT1CE39XeKVG_qyxCYzvReWFKJAhoC-iMQAvD_BwE
    • Przez ddr
      Witam,
      Zastanawiam sie nad kupnem zegarka, ktory będę mógł ubrać "do krótkich spodni". Chciałbym zeby miał chronograf ale nie upieram sie Budżet tak do max 1,5 tys zł, choć lepiej mniej znalazłem interesujące modele Tissot i Seiko np:

      http://www.tissotwatches.com/products/tissot-quickster/T0954491703701.html?

      http://www.karkosik.pl/quickster/2366-tissot-special-collections-t0954171703706-quickster-nba-teams-new-york-knicks.html?gclid=CIKbn7XsoM4CFeoMcwodbLsIXA

      http://luxtime.pl/pl/p/Zegarek-SEIKO-CHRONOGRAPH-QUARTZ-SKS473P1/12510

      Chociaż muszę przyznać ze podoba mi sie tez taka stylistyka (nie wiem czy jest coś podobnego w tym budżecie z chrono):
      http://incomplex.pl/zegarek_seiko-24752i

      http://luxtime.pl/pl/p/Zegarek-SEIKO-AUTOMATIC-SNZG15K1/4019

      Jak żyć? Co wybrać? Czy sa to zegarki warte uwagi i tylko trzeba dokonać wyboru czy lepiej zainteresować sie czymś innym?
      Pozdrawia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.