Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Jan M. Krawczyk

Jaeger LeCoultre Reverso czy Cartier Tank?

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie. Myślałem, że o tym właśnie pisałeś. I tak odczytałem Twój komentarz. Nie jako kwestionowanie istnienia Tanka sto lat temu, ale właśnie jako podkreślenie, że ten sprzed stu lat wyglądał całkiem jak obecny.


Czas ma sens tylko wtedy, kiedy robi się z nim coś sensownego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edit do Janka: Tak Janek, dobrze odczytałeś :) . Kolega Zeno napisał że pierwszy Tank miał arabskie cyfry i był zdecydowanie inny w formie niż współczesny model czego zaprzeczeniem jest np. zdjęcie które wkleileś.

 

Jeśli popełniłem błąd to nie bój się mi go wytknąć. Nie gryzę. Zadawanie pasywno-agresywnych pytań jest nie tylko mało eleganckie, ale świadczy chyba o Twoim braku pewności siebie. (Twój autorytet doznałby uszczerbku, gdybym jednak pokazał takie zdjęcie, nieprawdaż?)

 

A faktycznie popełniłem błąd, ale... to nie ma znaczenia, czy Cartier Tank miał cyfry arabskie w 1917, czy 1927. Był inny, więc nie można mówić o ciągłości produkcji. Chyba, ze "ciągłość"  przedefiniujemy.

 

 

I nie wiem czy dobrze odczytałem uwagę Filipa do komentarza kolegi, ale chyba nie chodziło o kwestionowanie istnienia Tanka sto lat temu, tylko tego, że niby „był całkowicie innym zegarkiem, który nic wspólnego ze stylistyką obecnych nie ma”. Jak np. ten staruszek z 1919

Nie mogę odpowiadać za to, co w moich postach widzą inni, ale zwróć proszę uwagę, że akurat stylistyką Cartiera Tank w ogóle się w moim poście nie zajmowałem - jedynie technikaliami.

Nie kwestionowałem również istnienia - tylko ciągłość.

 

 

Po prostu widząc taki model jak np. Omega Speedmaster, Rolex Submariner czy Porsche 911, widzę powolną ewolucję i rozwój modelu z biegiem lat (może z wyjątkiem rezygnacji z koła kolumnowego w Moonwatchu). I pewnie są lepsze chronografy, nurki i samochody sportowe. Ale akurat te do mnie przemawiają. Bo czy Aston Martin DB9 jest ładniejszy od 911? Jest. Czy Bentley Continental GT jest wygodniejszy? Jest. Ale 911 mi pasuje, bo jest jak Moonwatch i Submariner. A dwaj pozostali już nie.

Można znaleźć ładne zdjecie pokazujące jego ewolucję, np. takie:

https://render.fineartamerica.com/images/rendered/default/print/5.000/8.000/break/images/artworkimages/medium/1/porsche-911-turbo-evolution-taylan-apukovska.jpg

...ale żeby nie zaśmiecać wątku zamiast 911 użyję BMW:

w2wwm.jpg

 

 

Jeden samochód nosi tę samą nazwę, ale wciąż się zmienia. Tak jak zmienia się rynek. To BMW serii 3 albo 911* ;)

Inny pozostaje niezmienny - (oprócz szczegółów kosmetycznych), bo popyt na niego jest zagwarantowany (z różnych przyczyn). To Łada 2105.

 

Który z nich to Jaeger LeCoultre Reverso , a który to Cartier Tank?

_______________________________________________

 

 

A morał z tego taki: jestem młody, niedoświadczony i dałem się strolować prośbie o argumenty przeciwko zegarkowi Cartier Tank. Ty bawiłeś się kilka lat myślą o kupieniu Jaeger LeCoultre Reverso, a teraz przez kolejne kilka lat zamierzasz się bawić myślą o kupieniu Cartier Tanka, a cała ta dyskusja była tylko po to, żeby zabawa była lepsza.

Trochę mi smutno, że zabawa odbyła się moim kosztem, ale tylko trochę... :)

 

* Tylko błagam: niech kolega eye-lip nie prosił mnie o pokazanie BMW serii 911. To tylko błąd stylistyczny.

Edytowane przez Zeno

Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie zamierzam, nie podoba mi się bmw 911. Wracając do ciągłości produkcji kultowych modeli, wg Twojej definicji Submariner też nie jest "ciągle" produkowany.. przecież protoplasta był zupełnie inny niż współczesny model.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dopóki przerzucamy się sensownymi argumentami, nie ma mowy o jakimś trollingu. Ja w każdym bądź razie się nim nie czuję na pewno. To przecież nie jest rzucenie w eter hasła "Rolex jest dla szpanerów", tylko dyskusja o historii produkcji obu modeli.

 

Napisałeś:

Miał zupełnie inną kopertę i zupełnie inny mechanizm niż współczesny Cartier Tank. Inne miał też wskazówki, inny cyferblat, inne cyfry (arabskie), inny pasek, inne wskazówki, inne materiały.

Przede wszystkim jednak inne było jego znaczenie kulturowe!
a teraz:
Nie mogę odpowiadać za to, co w moich postach widzą inni, ale zwróć proszę uwagę, że akurat stylistyką Cartiera Tank w ogóle się w moim poście nie zajmowałem - jedynie technikaliami.
 
No więc jak to w końcu jest? Bo dla mnie wygląd wskazówek, tarczy, indeksów, paska to kwestie stylistyki. A ta, prócz wskazówek, się nie zmieniła. Materiały również, bo był dostępny w kopercie złotej i platynowej, tak jak i obecnie jest dostępny.
 
A przykład grafik z 911 i BMW bardzo fajny. Właśnie taki dla mnie jest Submariner, Speedmaster i chyba też Tank. Może to zabrzmi dziwnie i ktoś będzie miał inne odczucia, ale dla mnie te samochody i te zegarki są dyskretne i ponadczasowe. Akurat ten model BMW sam posiadam i mimo, że ma ponad 300 KM, wygląda tak samo jak wersja z dwulitrowym dieslem. A 911 Carrera 2 wygląda jak Turbo S. Oczywiście znawcy rozpoznają różnice (spojlery, wloty powietrza, zaciski itp.). Ale to tak jak z Submarinerem stalowym i tym z białego złota. One wszystkie są, moim zdaniem, na swój sposób skromne. To też jest jeden z powodów, dla których mi się podobają. Bo cieszą bez obaw, że Twoja pasja spowoduje iż ktoś niepotrzebnie Cię zaszufladkuje. A nie zawsze jest czas, np. w kontaktach biznesowych, na poznanie kogoś lepiej. Dlatego odbieram Reverso i Tank jako ponadczasowe, ciekawe i dyskretne. Po prostu smakowite :)

Czas ma sens tylko wtedy, kiedy robi się z nim coś sensownego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to jest za model? To chyba nie jest z bieżącej oferty.

 

Nie, to stary model. Bodajże z 1919 roku. W obecnej np. ten można by do niego porównać (WSTA0028)

 

 

1515373.png.scale.314.high.tank-solo-wat

 

 

Lub zmieniając materiał koperty na taki (WGTA0011)

 

1462751.png.scale.314.high.tank-louis-ca

 

Przyznacie, że coś w sobie mają :)

Przecież w porównaniu z Subem Moonwatach nie przeszedł niemal żadnej zmiany, tylko drobną kosmetykę, a Sub ze swoim protoplastą nie ma już dziś wiele wspólnego.

 

Czy ja wiem? Dla mnie to piękna ewolucja.

 

10780076_fullsize.jpg

 

17331157_1_640.jpg

 

2013_GNV_01398_0288_000(rolex_a_rare_sta

 

zRolex-Submariner-114060-No-Date-Ceramic


Czas ma sens tylko wtedy, kiedy robi się z nim coś sensownego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tank Solo występuje także jako automat, może tu by szanowny Pan kijem zamieszał.

Edytowane przez eye_lip

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Zegarek codzienny, ale elegancki. Choć nie typowy garniturowiec, a raczej coś fascynującego. Z ciekawą historią i ponadczasowy.

 

(...)

Co byście wybrali i dlaczego? A może coś całkiem innego?

 

Pozdrawiam

 

Janek

 

Janku, wg moich obserwacji rozważane przez Ciebie modele, niezależnie od ich historii, są aktualnie powszechnie postrzegane jako 100% garniturowce i to z tych najbardziej eleganckich i formalnych. Zrób test i pokaż obydwa modele oraz jakiegoś innego garniturowca z okrągłą tarczą (no, może poza Calatravą) grupie niezegarkomaniaków. Przekonasz się. :)

Jeżeli założeniem jest nowa, elegancka, fascynująca, ponadczasowa kostka, ale nie garniturowiec, to bardzo mocnym kandydatem mogłaby być nomosowska Tetra Silvercut: https://nomos-glashuette.com/en/tetra/tetra-neomatik-39-silvercut-423

lub każda inna wersja tego modelu. Trochę gorzej z historią Nomosa (wg Twoich kryteriów), ale w zamian dostajesz niemiecką jakość i autentyczną codzienną funkcjonalność zegarka.

Kolejną alternatywą może być nowy Tag Heuer Monaco, jeżeli zegarek ze stoperem w ogóle wchodzi w grę. Moim zdaniem spełnia wszystkie cytowane na wstępie kryteria.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Historia lubi płatać figle i w tym przypadku też tak jest. 

Tank powstał w 1917 roku przy aktywnym udziale Edmonda Jaegera (współzałożyciela Jaeger LeCoultre i dostawcy mechanizmów dla Cartier). Podpisany na wyłączność kontrakt pozwolił na seryjną produkcję Tanka, dla którego tłem historycznym było użycie w boju pierwszych czołgów przez Brytyjczyków natomiast inspiracją stylistyczną ciężkie maszyny wojenne prowadzone do Europy przez Amerykanów. 

Tank bezpośrednio nawiązywał do przekroju poprzecznego czołgu z fabryki Renault. Przed Tankiem zegarkiem naręcznym był Santos, który również powstał przy wsparciu Edmonda Jaegera. Cartier otrzymywał od paryskiego zegarmistrza mechanizmy na wyłączność zarówno dla modelu Santos jak i Tank. Oba modele krzewiły ideę męskiego zegarka na pasku. Taka ciekawostka i „część wspólna” obu zegarków.  


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Dla mnie Moonwatch i FOIS to 2 różne modele. Pewnie, że ten pierwszy wywodzi się z drugiego, ale już w chwili swojej premiery przybrał niemal ostateczny wygląd. Potem to już była kosmetyka, a nie żadna ewolucja, w przeciwieństwie do Suba, który cały czas przechodził przemiany i dzisiaj wygląda jak własna karykatura.

Te zmiany przynajmniej na zewnątrz były w dużej mierze analogiczne w Speedym i SUBie - w obydwu modelach dotyczyły tarczy,wskazówek, indeksów, uszu, bezela, osłonek koronki i bransolety . Dla mnie obydwa to przykład wyraźnej wizualnej ewolucji. Nawiasem mówiąc obrazek kolegi Jana to nie FOIS tylko pierwszy speedmaster CK2915. FOIS był chwilę później.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Tomku - Bardzo ciekawa historia Tanka. Rozumiem, że pierwowzorem był przekrój Renault FT-17? Boki koperty z uszami jak gąsienice czołgu. :)

Edytowane przez norbie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Norbert, prawdopodobnie tak 

 

cartier-tank-name.jpg


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@norbie

 

Pełna zgoda co do ich "garniturowości". Nawet moje najbliższe otoczenie (żona, siostra, przyjaciele), tak odbierają te opcje. One po prostu dla mnie są takie trochę inne. Właśnie z uwagi np. na to czym był inspirowany kształt koperty Tanka. Lub pierwotne przeznaczenie Reverso i sportowy, jak na tamte czasy, charakter. Jestem łasy na takie historie jak dziecko :)

 

Gdy już będę przekonany do jakiejś opcji, oraz będzie mnie na nią stać, zastąpić miałyby właśnie Nomosa. Z uwagi na wykonywany zawód, raczej częściej idealne pasowałby G-Shock :) Dlatego garniturowy charakter Tanka i Reverso to nie wada. Ten zegarek miałby być, jak obecnie Nomos, towarzyszem specjalnych okazji. Chrzty własnych i cudzych dzieci, śluby, rodzinne Święta, spotkania rodzinne, weekendowe obiady itp. Taki towarzysz specjalnych okazji, gdzie patrząc na niego kiedyś będę wiedział, że był świadkiem ważnych i uroczystych chwil. Tak jak obecnie mój Speedmaster jest obowiązkową pozycją na wakacjach. Widział już pierwsze pluskania w wodzie starszej córki, kolacje na świeżym powietrzu ze znajomymi, wycieczki do ZOO, kajakiem, do wesołego miasteczka, plażowanie i przesiadywanie nad basenem, leniwe włoskie popołudnia itp. Takie sentymentalne pierdu pierdu :)

 

W Reverso urzeka mnie ten pomysł na kopertę i symbolika. Bawię się z dziećmi, więc hops, odwracam kopertę. Bo teraz czas się nie liczy. Elegancki, ale pierwotnie był zegarkiem dla ludzi aktywnych. Tank znów to zegarek, który mnie przyciąga kształtem, historią całej marki Cartier oraz ludźmi, którzy byli jego użytkownikami. Oprócz najbardziej znanych postaci, gdy zacznie się ktoś w to zagłębiać, była ich cała masa. Niesamowicie ciekawe postacie. I gdzieś ten duch okularów Ray-Ban Wayfarer, łodzi Riva Aquarama i porannej kawy z papierosem w małej francuskiej kawiarni w nim drzemie. Takie kolejne moje pierdu pierdu :)

 

Wybaczcie, już nie będę :) Do konkretów :)


Czas ma sens tylko wtedy, kiedy robi się z nim coś sensownego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w moich poszukiwaniach kostki przewijał się reverso i cartier tank. ostatecznie wybrałem ofertę nomosa.

reverso to piękny zegarek z niesamowitą historią jednakże postanowiłem że w przyszłości kolekcję zasili Tank, ale basculante. właśnie takie nawiązanie do reverso.

 

ktoś już pisał o tym modelu i na Twoim miejscu rozważyłbym właśnie basculante

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Automat Tanka występuje obecnie tylko w rozmiarze XL (40 x 31)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako aktualizację rozterek zakupowych, niedawno udało się kupić taki przyjemny model

 

Jaeger-Le-Coultre-Reverso-Classique-01.j

 

Jaeger-Le-Coultre-Reverso-Classique-03.j

 

I jest to model, który chyba na bardzo długo, lub wręcz na zawsze ze mną zostanie. Idealnie do siebie pasujemy. Choć muszę uczciwie przyznać, że rozglądam się za Cartierem Tank mimo tego. Byłby na bardziej oficjalne okazje, a Reverso na codzień :)


Czas ma sens tylko wtedy, kiedy robi się z nim coś sensownego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako aktualizację rozterek zakupowych, niedawno udało się kupić taki przyjemny model

 

 

I jest to model, który chyba na bardzo długo, lub wręcz na zawsze ze mną zostanie. Idealnie do siebie pasujemy. Choć muszę uczciwie przyznać, że rozglądam się za Cartierem Tank mimo tego. Byłby na bardziej oficjalne okazje, a Reverso na codzień :)

 

Dobrze mu na tym pasku :)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że faktycznie idealnie do siebie pasują. Jak tylko go założyłem, wiedziałem, że to jest to :)


Czas ma sens tylko wtedy, kiedy robi się z nim coś sensownego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i się porobiło. Tak jak pisaliście. A ja myślałem, że się uda. Nie udało się...

 

W związku z tym... gdyby ktoś miał Cartiera Tank i zastanawiał się nad sprzedażą, prosiłbym o informację. Lub widział gdzieś interesującą opcję, byłbym wdzięczny za namiary. Jednak oba mają coś w sobie i chyba dla obu powinno być miejsce w sercu :)


Czas ma sens tylko wtedy, kiedy robi się z nim coś sensownego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.