Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

b_mada

Ćwiertnik – alternatywa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Już kiedyś zastanawiałem się nad mechanizmem nastawień wskazówek zegarka naręcznego.

Chyba w większości (a może i w każdym?) zegarków naręcznych stosuje się ćwiertnik, który jak dobrze rozumiem jest sprzęgłem ciernym przez zastosowane na jego tulejce wgnieceniach.

Jednak mam wrażenie, że jest to dość newralgiczny element i musi spełniać odpowiednie warunki, a konkretnie wspomniane wgniecenia muszą być tak wykonane aby nie powodowały zbyt dużych oporów ruchu, ale również aby nie były zbyt luźne.

A druga rzecz to chyba w trakcie użytkowania zegarka, a szczególnie zmiany nastawień wskazówek powodują w czasie zmianę tego oporu.

 

Czy w związku z tym są lub były inne mechanizmy rozwiązania tego problemu w zegarkach naręcznych?

 

W większych zegarkach, budzikach chyba stosowane są np. sprężynki talerzowe czy gwiaździste.

A może dałoby się zastosować jako mechanizm nastawień wskazówek rozwiązanie podobne jak używane w chronografie przy włączaniu i wyłączaniu stopera, gdzie po wciśnięciu przycisku start/stop następuje przemieszczenie koła zębatego i następuje kontakt (w przypadku stopera) z kołem wskazówki sekundowej stopera?

Czyli np. taka sytuacja miała by miejsce po odciągnięciu koronki.

 

Pozdrawiam serdecznie

Adam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy ktoś wprowadził w życie alternatywę w zegarkach mechanicznych. W elektronicznych owszem, bywały takie z niezależnym napędem wskazówek.

Jak jest w mechanizmach fly-back- nie wiem.

Rozumiem Twoje rozumowanie, ale nie rozumiem po co.

Owszem, ta część potrafi się zużywać. Ponoć slavy są z tego znane. Proponujesz jednak zastąpić 3 proste części mechanizmem z dźwigniami, który może okazać się bardziej awaryjny i mniej dokładny w zw. z grubością zębów.

 

Wystukane na kolanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są zegarki w których stosowane są właśnie sprężynki, ale wcale nie są trwalsze. Właśnie wspomniania sława ma sprężynki, a nie "normalny" ćwiertnik...

 

Jeśli chodzi o rozłączanie i załączanie przekładni wskazań - być może i miało by to sens, ale byłoby rozwiązaniem bardzo skomplikowanym.

"normalna" przekładnia wskazań to ćwiertnik założony na oś centralną i dwa kółeczka zębate. Tutaj trzeba by wprowadzić napęd mimośrodowy (tzn nie z osi centralnej, która służyła by tylko jako miejsce zamocowania wskazówki minutowej) i mechanizm odłączający przekładnię wskazań od napędu, a przyłączający do beczki na wałku.

Myślę, ze tak skomplikowany mechanizm po pierwsze bardzo zwiększy grubośc mechanizmu, po drugie znacznie podniesie koszty produkcji i serwisu, a po trzecie finalnie okaże się jeszcze bardziej awaryjny, bo przy częstym używaniu pewnie pojawią się w nim luzy.

 

Ogólnie - ćwiertnik przetrwał bo jest dobry. Jeśli ktoś rzadko musi przestawiać zegarek, to element spokojnie starczy na cały okres eksploatacji.

Najgorzej mają się ćwiertniki mało używanych zegarków bez szybkiej zmiany daty - nastawianie daty trwa długo i bardzo cwiertnik wyciera...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.