Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

pmwas

Newark i Cornell - amerykańskie rzadkości

Rekomendowane odpowiedzi

Przyjechały niedawno - mechanizmy Cornell i Newark.

Nie są to może mechanizmy bardzo rzadkie, ale na pewno należą do rzadszych, trudniej osiągalnych trofeów.

 

post-2232-0-68409400-1543749643_thumb.jpg

 

Jak widać - Newark wykazywał wielka ochotę do pracy, a Cornell - no cóż... ze złamanymi oboma czopami osi balansu i przerzutnikiem - żadnej.

No, może prawie żadnej, po po tyrpnięciu kotwicy koło wychwytowe przeskakiwał, czyli jakąś tam ochotę tez miał.

 

Niemniej - w pierwszej kolejności zdecydowałem się na serwis lepiej rokującego Newarka, a Cornell... do pudła :)

 

post-2232-0-67786000-1543749758_thumb.jpg

 

Korciło mnie nawet, żeby pozyskać regulator dla "lepszego" Newarka, ale ponieważ jednak miałem nadzieję na uruchomienie Cornella w przyszłości - porzuciłem ten szatański pomysł.

 

post-2232-0-61595300-1543749811_thumb.jpg

 

Newark rozebrany do rosołu. Nie potrafiłem otworzyć opatentowanego bębna sprężyny, siedzi bardzo mocno i boję się go uszkodzić...

Zegarek przeszedł niegdyś szereg napraw (albo jedną bardzo rozległą naprawę), obejmujących naprawę osi balansu, wymianę włosa (i dociążenie koła balansowego licznymi wkrętami), a także rozległą naprawę koła centralnego...

 

post-2232-0-43650900-1543749920_thumb.jpg

 

Na trzecim kole przekładni zainstalowano mosiężną podkładkę, redukującą luz pionowy.

Przerzutnik - wymieniony na mosiężny.

Wychwyt kotwicowy szwajcarski.

 

post-2232-0-34438600-1543750010_thumb.jpg

 

Mechanizm nosi oznaczenie 'Full jewelled", jednak nie jest to prawdą - od strony tarczy kamieni nie posiada.

Inspirowany Walthamem 1857 projekt posiada również dodatkowy mostek przekładni od strony tarczy.

Nic nowego dla fanów zegarmistrzostwa angielskiego, natomiast znaczna część mechanizmów amerykańskich takowego jednak nie posiadała.

 

Ciekawostką z Newark jest dodatkowy mostek dla koła zmianowego przekładni wskazań oraz... mosiężna sprężynka zapadki.

Nie wiem, czy oryginalna, stalową sprężynkę wymieniono na mosiężną, czy też w istocie tak było fabrycznie - nie mam zdjęc innych mechanizmów do porównania...

 

post-2232-0-94345600-1543750201_thumb.jpg

 

Mechanizm ma piękną tarczę sygnowaną "Newark Watch Works".

Po oliwieniu  - chodzi, ale tak sobie.

Do tego balans jest ustawiony nieco krzywo nad płytą i w niektórych pozycjach leciutko obciera.

 

post-2232-0-60307800-1543750309_thumb.jpg

 

Nie jest to krzywe koło balansowe, bo odchylenie jest stale takie samo (tzn w tą samą stronę)., co jest troche dziwne, bo wskazuje na niecentrycznie wstawione łożysko, a te wyglądają na fabryczne (???). Wnioskuję jednak, ze coś musiało być nakombinowane, bo jak inaczej?

 

post-2232-0-58314300-1543750418_thumb.jpg

 

Mechanizm trafił do (młodszej o jakieś 15-20 lat) srebrnej koperty Fahys Junior.

Koperta miała niegdyś ukryty, wkręcany kluczyk, ale kluczyk - jak to często bywało - zaginął, a otworek zaślepiono.

 

post-2232-0-10246200-1543750482_thumb.jpg

 

Poszło gładko. Nie zamierzam już dalej kombinować, bo zegarek jest mocno zniszczony i nie warto ryzykować. Chodzi jak umie i lepiej nie będzie - i tak nieźle.

Taki... stan IV, powiedzmy ;)

 

Skoro z Newarkiem poszło gładko, postanowiłem, mając jeszcze trochę czasu, zerknąć na Cornella...

 

post-2232-0-05087200-1543750571_thumb.jpg

 

Balans nabiłem na wykopaną w szpejach angielską oś i mechanizm troszkę ruszył.

A zatem... rokuje, ale o tym - za czas jakiś (krótszy niż dłuższy - już tworzę) :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pora na Cornella...

Na wstępie dodam, ze Cornell to w zasadzie to samo co Newark - fabrykę przeniesiono z Newark do Chicago, po jej zakupie przez Cornella właśnie.

 

post-2232-0-81982300-1543751375_thumb.jpg

 

Tak wygląda rozebrany.

Tym razem udało mi się otworzyć opatentowany bęben sprężyny.

Cały patent polega na tym, że cały bęben mocowany jest na wcisk w pierwszym kole przekładni, co powinno być trwalsze niż cienka pokrywa mocowana w bębnie.

I owszem - czasami spotyka się niedomykające się bębny, jednak chyba nie na tyle często, by taki wynalazek mógł się upowszechnić.

 

Problem z osią balansu miałem już (prawie) rozwiązany, za to pojawił się kolejny kłopot...

 

post-2232-0-89175700-1543751532_thumb.jpg

 

Ten ząb jest już złamany. Trzyma się na paseczku metalu, ale o prostowaniu nie było mowy...

To konsekwencja pęknięcia sprężyny w zegarku niewyposażonym w zabezpieczenie (tzw. Safety Pinion) na osi centralnej.

Postanowiłem zatem pozyskać i przeszczepić ząb z innego zębnika - mam kilka połamanych kół centralnych...

 

post-2232-0-41183400-1543751599_thumb.jpg

 

Powinno się go wlutować, ale nie mam narzędzi do tak precyzyjnego lutowania, wiec zbiłem to wszystko do kupy i opiłowałem ząbek (nieznacznie zahaczając sąsiedni, niestety). Ogólnie nieźle, ząbek siedzi dość mocno. Podczas testów przekładni słychać subtelne kliknięcie, ale przekładnia nie zatrzymuje się (tzn rozpędzona dalej pracuje siłą własnego rozpędu, nie blokując się na wymienionym ząbku).

 

Można zatem składać dalej mechanizm...

Najpierw - bęben:

 

post-2232-0-17871600-1543751815_thumb.jpg

 

I dalej...

Te zdjęcia nie wymagają komentarza, mówią same za siebie...

Ten mechanizm ma już 15 kamieni i jest lepszy jakościowo niż Newark prezentowany powyżej.

 

post-2232-0-43930000-1543751895_thumb.jpg

 

Ten mechanizm ma już "porządną", stalowa sprężynkę zapadki:

 

post-2232-0-82617400-1543751965_thumb.jpg

 

Zegarek ruszył, ale wymagał jeszcze znacznego skrócenia włosa, żeby osiągnąć pożądane 18,000bph.

Musiałem też zrobić coś, czego NIENAWIDZĘ robić (i strasznie "jadę" po tych, którzy robią), czyli wygiąć mostek balansu nieco w dół, żeby zniwelować luz pionowy.

Pojechałbym sam siebie, ale ten mostek jest bardzo miękki i łatwo można tą modyfikację odwrócić, bez użycia uszkadzających powierzchnię płyty narzędzi.

 

post-2232-0-64900700-1543752020_thumb.jpg

 

Tarcza:

 

post-2232-0-15606800-1543752032_thumb.jpg

 

I gotowe :)

 

post-2232-0-05706200-1543752044_thumb.jpg

 

Mechanizm chodzi, ale amplituda "nie powala". Lekkie popchnięcie bębna znacznie ją poprawia, wiec myślę, że zegarek potrzebuje po prostu nowej sprężyny.

A może ciut cieńszego przerzutnika - możliwe, że za mało opiłowałem.

 

W testach "zrobił" +5 minut na dobę, więc chyba nieźle. Naprawiony ząbek wytrzymał już dwie doby.

 

Póki co oczekuje na kopertę, potem moze spróbuję cos jeszcze poprawić. A może nie, bo czasem jak już uda się uruchomić, to lepiej już nie ruszać, żeby nie wrócić do punktu wyjścia ;) To był w zasadzie trup oferowany na części, a jednak udało się uruchomić i cyka :)

 

Pozdrawiam!!!

 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Posiadasz niesamowitą zdolność wyszukiwania amerykańskich rarytasów :)

 

Te akurat pochodzą z Dave's Watch Parts - po prostu często odwiedzam jego stronę. Trzeba łapnąć perełkę zanim zrobi to inny :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.