Dzień dobry Wszystkim!

[rider89 0]

Zgodnie z etykietą forum - witam wszystkich forumowiczów!
Nazywam się Michał a trafiłem do Was przez moją ciągłą potrzebę grzebania w sprzętach i próbach naprawiania ich. Od kilku miesięcy zaczęła za mną chodzić potrzeba posiadania zegarka, jako że nie stać mnie obecnie na te zegarki które wzbudzają we mnie większe emocje postanowiłem reanimować swój prezent z okresu około liceum - wiedziałem o nim tyle że jest tytanowy i marki Timex, po pewnym czasie kopania w Internecie dowiedziałem się że jest to Timex T18161 z kwarcowym mechanizmem Miyota 0s10. Zegarek nie działał - bateria nie była wymieniana od co najmniej 14 lat, sekundnik stopera zerował się na godzinę 11 zamiast 12, datę zmieniał o 07:52 i wszystkie 3 centralne wskazówki (godzinowa, minutowa i sekundnik stopera) nie były w osi z godziną 12 - wszystkie wskazywały drobny odchył od miejsca gdzie powinny być współosiowe, a bransoleta za krótka.
Ciekawa sprawa bo w zegarku wysiadł mechanizm po około roku  - został wymieniony w ramach gwarancji, po raz drugi "coś się stało w zegarku w trakcie 3-go roku posiadania go przeze mnie - zaniosłem go tam gdzie poprzednio czyli do "Autoryzowanego serwisu Timex" - było już po gwarancji i jak bardzo zdziwiło mnie że ponoć znowu mechanizm - wymiana ok. 400zł - przypominam że było to ok 14 lat temu.. w związku z tym że absolutnie nie miałem zamiaru wydawać 80% ceny nowego zegarka na sam mechanizm skończyło się na wrzuceniu go do szuflady i tak co parę lat wyciągałem go i zawsze lądował znowu w cieniu po przypomnieniu sobie kwoty mechanizmu - aż do roku 2018-go   
Postanowiłem wykonać serwis samodzielnie i po przejrzeniu kilku tematów na forum i dłuższym czasie dłubania udało się wszystko przywrócić do stanu w jakim powinno być - największym wyzwaniem oczywiście było zdjęcie wskazówek a następnie założenie ich w osi bez żadnych specjalistycznych narzędzi - dawno tyle się nie napociłem    
Obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem Czasomierza z Duszą - niby Timex, kwarc i absolutnie nie z historią, ale jednak - to mój pierwszy zegarek jaki miałem na poważnie (nosiłem dłuższy czas, sam wybierałem) no i sam go "ogarnąłem" do stanu używalności.

Na forum zaglądam regularnie i postanowiłem się przywitać żeby ze spokojem dalej zgłębiać forum i wiedzę użytkowników - dziękuję za wszystkie podpowiedzi i wskazówki jak do czego się zabrać z których do tej pory skorzystałem.

Życzę wszystkim forumowiczom dużo czasu na nasze hobby!