Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Raff007

Co sądzicie o tych Rado?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was,

 

Noszę się z zamiarem kupna zegarka do ok. 10kPLN. Myślałem kiedyś o jakimś Baume Mercie, ale oglądałem ostatnio takie zegarki jak niżej, muszę przyznać pięknie się prezentują. Na zegarek typu JLC mnie dzisiaj nie stać ;-) Ma to być klasyczny zegarek, dobrze wyglądający z koszulą. Dlatego chciałem Was zapytać co sądzicie o samej marce Rado, i tych pozycjach, które zamieszczam:

https://www.rado.com/collections/diamaster/three-hands/R14053016

https://www.rado.com/collections/coupole/coupole-classic/R22881025

https://www.rado.com/collections/coupole/coupole-classic/R22876015

https://www.rado.com/collections/coupole/coupole-classic/R22878015

Z góry dziękuję za opinię.

Pozdrawiam,

Arek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam przekonania do tej marki, choć zegarkom nic zarzucić nie można.

Firma raczej celuje w wyroby bizuteryjne.ceramiczne, skierowane do kobiet.

Męskie egzemplarze wizualni mi nie odpowiadają.

Poszukaj moze Junghans Max Bill Chronoscope, lub inne tej marki.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ot, mądrego to i przyjemnie poczytać, plusik ode mnie, bo ja jestem wielkim fanem tego modelu RADO :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rado robi zegarki o raczej subtelnym designie, jeśli komuś się akurat taki podoba, to dlaczego nie. Do koszuli i marynarki na pewno dobrze pasują.


No, albo Cook, to jest ciekawy przykład ładnego "garniturowego nurka".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Gdybym jednak szukał czegoś typowo do koszuli, to jednak rozglądałym się za czymś innym. IMO Junghans to fajna opcja, szczególnie w ramach linii Meister :-) Poważnie rozważyłbym też np. model Flagship Heritage od Longinesa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto z kolegow posiadał ten model, ciekaw jestem opinii z uzytkowania.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Rado robi zegarki o raczej subtelnym designie, jeśli komuś się akurat taki podoba, to dlaczego nie. Do koszuli i marynarki na pewno dobrze pasują.

No, albo Cook, to jest ciekawy przykład ładnego "garniturowego nurka".

Pełna zgoda, choć ja do pełnego garnituru raczej bym go nie założył :-) Ale jeśli ktoś lubi klimat vintage, to IMO jest to jeden z fajniejszych diverów dostępnych na rynku, w fajnym i klasycznym rozmiarze (mówimy oczywiście o wersji limitowanej 37,3 mm), z licznymi smaczkami :-)

Kto z kolegow posiadał ten model, ciekaw jestem opinii z uzytkowania.

O jaki konkretnie model pytasz Marku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O jaki konkretnie model pytasz Marku?

No o tego co go na Karaibach zabili, kapitan Cook :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

No o tego co go na Karaibach zabili, kapitan Cook :)

Na pewno ja go posiadam :-)

Limitkę, w "męskim" rozmiarze 37,3 mm ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno ja go posiadam :-) Limitkę, w "męskim" rozmiarze 37,3 mm ;-)

To normalny, meski rozmiar, a to że modne są teraz wsród 'hipsterów', czy 'podstarzałych lowelasow" zegarki wielkości spodka od espresso o niczym nie swiadczy.

W wiekszości i tak noszą chłam, z dumą jak zołnierze Armii Czerwonej :)

 

 

Jak zegarek się sprawuje?


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Sprawuje się bardzo dobrze, jest na Powermaticu 80, który można dostać też w tańszych Tissotach i Certinach i to w zasadzie jedna rzecz, która mnie w nim denerwuje, bo mogli dać tam coś lepszego. Z drugiej strony, trafiłem na fajną promocję, więc za bardzo nie narzekam. Rezerwę trzyma jak trzeba, nad dokładnością się nie rozwodzę, bo 2-3 razy dziennie zmnieniam zegarki, ale nic niepokojącego nie widzę. Podoba mi się, że może poza lupką (tu jej nie ma, co IMO jest na plus), ta mała wersja tak bardzo przypomina model historyczny. Do tego wypukłe szafirowe szkło, fajnie ścięty do środka ceramiczny bezel i całkiem porządna luma, co było dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Polecam go każdemu, kto szuka nietuzinkowego zegarka, mocno osadzonego w stylistyce vintage. Maluch nie ma zakręcanej koronki (operuje się nią średnio wygodnie), a WR to 100m.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy w Kruku co drugiej osobie wpychają zegarki tej firmy to mam pewną awersję, podobnie jak do ML, które "poleca" Apart.

A jak do tego dodać pozycjonowanie w swatch Group, gdzieś tam nad Certiną i Tissotem to poszukałbym czegoś ciekawszego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawuje się bardzo dobrze, jest na Powermaticu 80, który można dostać też w tańszych Tissotach i Certinach i to w zasadzie jedna rzecz, która mnie w nim denerwuje, bo mogli dać tam coś lepszego. Z drugiej strony, trafiłem na fajną promocję, więc za bardzo nie narzekam. Rezerwę trzyma jak trzeba, nad dokładnością się nie rozwodzę, bo 2-3 razy dziennie zmnieniam zegarki, ale nic niepokojącego nie widzę. Podoba mi się, że może poza lupką (tu jej nie ma, co IMO jest na plus), ta mała wersja tak bardzo przypomina model historyczny. Do tego wypukłe szafirowe szkło, fajnie ścięty do środka ceramiczny bezel i całkiem porządna luma, co było dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Polecam go każdemu, kto szuka nietuzinkowego zegarka, mocno osadzonego w stylistyce vintage. Maluch nie ma zakręcanej koronki (operuje się nią średnio wygodnie), a WR to 100m.

 

A powiedz mi, czy polecasz Powermatica do zegarka używanego jako EDC - może to, ze zegarek będzie używany na co dzień lepiej nie przejmować się i brać np normalną ETA? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zegarek będzie używany codziennie to nie ma większego znaczenia. Teoretycznie Poewermatic może być bardziej awaryjny, ale od właścicieli nie słyszałem narzekań na ten mechanizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawuje się bardzo dobrze, jest na Powermaticu 80, który można dostać też w tańszych Tissotach i Certinach i to w zasadzie jedna rzecz, która mnie w nim denerwuje, bo mogli dać tam coś lepszego.

Ale w Rado to nie jest ten sam mechanizm co w Tissocie i Certinie.

W Rado masz C07.611 ktory ma 25 rubinow, i nie posiada zadnych elementow kompozytowych w mechanizmie.

W Tissocie jest Eta C07.111 ktory ma 23 rubiny.


Noszenie zegarka na który mnie nie stać to taki sam przypał jak noszenie podróby.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

A powiedz mi, czy polecasz Powermatica do zegarka używanego jako EDC - może to, ze zegarek będzie używany na co dzień lepiej nie przejmować się i brać np normalną ETA? 

 

Cóż, 80h rezerwy jednak kusi  :) U mnie EDC jest tylko z nazwy, ponieważ co i rusz zmieniam zegarki w ciągu dnia  ;) Z drugiej zaś strony był taki czas, że Powermatica 80 się obawiałem, a okazało się, że nic się z nim nie dzieje. Swoją drogą, to jak piszesz o "normalnej" Ecie to wygląda to tak, jakby Powermatic 80 był jakiś ...nienormalny  :lol:

Ale w Rado to nie jest ten sam mechanizm co w Tissocie i Certinie.

W Rado masz C07.611 ktory ma 25 rubinow, i nie posiada zadnych elementow kompozytowych w mechanizmie.

W Tissocie jest Eta C07.111 ktory ma 23 rubiny.

 

Podziękował za tą informację  :) Faktycznie wygląda na to, że to jednak nie ten sam werk i że w Tissocie i Certinie go nie znajdziemy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, to jak piszesz o "normalnej" Ecie to wygląda to tak, jakby Powermatic 80 był jakiś ...nienormalny  :lol:

 

Dobrze, ze wiemy o co chodzi  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, czyli już wiem co chodzi w cooku ;-) A z tych co polecaliście rzeczywiście ten longiness ładny, jak i https://www.junghans.de/pl/kolekcja/zegarki/junghansmeister/junghansmeister-meisterkalender/027-4200-00/model/detail.html

Z całym szacunkiem jednak, nie wiem nadal, czy Rado to niezła firma czy nie;-) Że cenowo znacząco wyżej od Certiny itp to jasne, i na żywo zegarki (przynajmniej te zamieszczone) prezentują się pieknie. Tacza gliszowana albo takie drobne dziurki, piekny szafir itp. Ale też nie ukrywam, że choć 10 tys to nie Bóg wie ile, chciałbym, żeby to miało też trochę klasy. Stąd pytanie :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Różnica między 111, a 611 nie jest duża i głównie opiera się na braku plastikowych części w 611. Dwa dodatkowe kamienie nie mają większego znaczenia. Zresztą obydwa mechanizmy montowane są w podobnych zegarkach i jeżeli chodzi o jakość i półkę cenową, tylko że w Polsce tego nie dostrzegamy, gdyż nie mamy dystrybucji Hamiltonów i Mido, do których częściej kierowane są 611.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, zła....szału nie zrobisz, a i przed Ryśkiem wstydu też nie ma....

 

W tej cenie kupisz coś bardziej 'konkretnego", Longinesa np...uzywaną Omegę itd.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za 10 tys. to możesz mieć podobnego Zenitha (może i używanego, na bazaru leży Elite) ale niewiele drożej nowego, a różnica jakości jest kolosalne, że już o różnicach w postrzeganiu marki nie wspomnę. Rado opłaca się kupić, jeżeli podobają Ci się pewne wyjątkowe modele, np. całe w ceramice itp. Ale nie garniturów a.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za info. No reczywiście, ten Flagship niezły jest, muszę zobaczyć naocznie, choć podobno "marka się stacza". Cokolwiek to znaczy, nie jestem expertem ;-) A Zenita.... No w tej samej cenie to i owszem, nie zastanawiałbym się. A Baume Classima też bardzo w moim guście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

IMO akurat w przypadku Longinesa i zegarków z linii Heritage, trudno mówić o staczaniu się :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Ma to być klasyczny zegarek, dobrze wyglądający z koszulą.

Z koszulą każdy zegarek dobrze wygląda, nawet Rolex Submariner.

Czy może chodzi Ci o zegarek do stroju formalnego?

 

Jeśli chcesz połączyć oryginalny acz spokojny design z porządnym werkiem, obejrzyj zegarki firmy Vulcain: Cricket, Golden Voice, President.

 

 

Dziękuję za info. No reczywiście, ten Flagship niezły jest, muszę zobaczyć naocznie, choć podobno "marka się stacza".

Czyżby dlatego, że Longines stał się ostatnio obligatoryjnym elementem prawniczego uniformu :rolleyes:


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.