Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ch24.pl

Laurent Ferrier Bridge One – SIHH 2019 [dostępność, cena]

Rekomendowane odpowiedzi

Butikowy, genewski zegarmistrz Laurent Ferrier na tegoroczny SIHH przygotował zupełnie nową kolekcję. Jej premierowy model ma nowy kształt, kaliber, a inspiracji stojących za projektem należy szukać w dzieciństwie Ferriera.

 

Wyświetl pełny artykuł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wreszcie coś nowego co mnie urzekło, ostatnio zacnie niegdyś marki nie zachwycają projektami ale Ferrier to nadal klasa. Przepiękna kostka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

wreszcie coś nowego co mnie urzekło, ostatnio zacnie niegdyś marki nie zachwycają projektami ale Ferrier to nadal klasa. Przepiękna kostka.

 

A do tego utrzymany w stylistyce charakterystycznej dla Laurent Ferrier. Jednakże wybór Bridge One nie jest oczywisty w kontekście zacnych firm zegarkowych jeżeli zdamy sobie sprawę z tego, że w przedziale cenowym 120000 - 140000 zł można kupić Calatravę Ref. 5227 albo Richarda Lange Ref. 232.032 / Ref. 232.026. Gdybym miał "głosować" swoimi pieniędzmi wybrałbym Patka lub Lange.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale oba zegarki przywołane przez Ciebie nie są kostkami. ;) Dla mnie ten zegarek jest naprawdę ciekawym projektem, ale coś mi się nie podoba w tej kopercie. Uszy jakieś grubawe się wydają i tarcza jakaś taka "blada". Wykonanie na pewno na wysokim poziomie, ale estetyka nie do końca moja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Przecież to zupełnie inne zegarki, zarówno pod względem estetyki jak i "filozofii" wytwarzania. Porównujesz jabłka z gruszkami.

 

Ja uważam, że porównanie jest jak najbardziej zasadne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ja uważam, że porównanie jest jak najbardziej zasadne.

 

To chętnie przeczytam argumentację za. Dla mnie, podobnie jak dla @poiuyt, to zupełnie inne zegarki. Wchodzę do sklepu i zainteresował mnie LF. Ktoś wyciąga jeszcze Calatravę bym mógł ją skonfrontować i chyba nijak nie mogę. I tu i tu dobry mechanizm, pewnie ładne zdobiony. Ale jedno to kostka, a drugie nie. Chcę coś innego biorę LF. Chcę klasykę biorę Calatravę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LF to zegarki dla bardzo świadomych nabywców w dodatku z grubym portfelem, którzy pewnie już w kolekcji posiadają Patka albo L&S i są nieźle rozeznani w piramidzie prestiżu.

Wiadomo, że wybór LF na pierwszy zegarek czy jedyny zegarek to pewnie rzadkość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mi się tak wydaję. Model Bridge One jest dodatkowo mocno oryginalny na tle konkurencji i pewnie ktoś będzie chciał kupić konkretnie ten model, bo będzie dopełnieniem kolekcji (lub coś w ten deseń ;)). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.