Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Zolw

DHL ? nigdy w życiu !

Rekomendowane odpowiedzi

Nie kurierzy ustalają zasady według jakich działa firma.

A co zrobisz jak Ci kurier powtarza, że nikogo nie zastał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co zrobisz jak Ci kurier powtarza, że nikogo nie zastał?

Dla kuriera doba też ma 24 godziny, nawet jak na 12 godzin dostaje pracy na 30...


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla kuriera doba też ma 24 godziny, nawet jak na 12 godzin dostaje pracy na 30...

To nie powód aby pomijać zlecenia, kłamać że nie było odbiorcy/nadawcy, każdy z nas spotkał się z czyś takim, a wystarczy jeden telefon i wszyscy zadowoleni :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie powód aby pomijać zlecenia, kłamać że nie było odbiorcy/nadawcy, każdy z nas spotkał się z czyś takim, a wystarczy jeden telefon i wszyscy zadowoleni :)

Mam sąsiada, pracuje jako kurier, wozi "gabaryty", do pracy wychodzi o 4 rano, wraca około 20, bywa że zdaje na magazyn 20-30% towaru bo fizycznie nie ma jak tego dostarczyć.

I tak od poniedziałku do piątku.

Posiłek zjada jak ma czas, nie jak jest głodny.

Rozumiem uzasadnione pretensje, ale te trzeba kierować do firm, nie zawsze pracownik jest winny...

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem uzasadnione pretensje, ale te trzeba kierować do firm, nie zawsze pracownik jest winny...

Oczywiście że do firmy skoro ewidentnie olewa swoje obowiązki i olewa klientów, jest arogancki i robi łachę że może jeszcze umówić się tam gdzie mu wygodnie.

My za to płacimy i oczekujemy wywiązania się z umowy.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można zmienić firmę, wolny rynek, tylko nieomal wszędzie jest tak samo, wyzysk pracownika najniższego szczebla do maksimum.
Napisz skargę, paniusia przy komputerze ja zgłosi, a kurier za to że nie jest egipskim niewolnikiem nie dostanie pełnego wynagrodzenia.
Szybko, tanio, już... Niech każdy spojrzy na siebie, ile razy zawalił termin, nie zdążył na czas, zbył natrętnego petenta...

 

Edit

Nawet nie pytam ilu narzekających w tym temacie robi to w godzinach pracy....zamiast pracować na wynagrodzenie ;)  :)

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Ja,jak mi nie pasowały zasady panujące w danej firmie to ją zmieniałem. Znajomy chce całe życie jeść w samochodzie i pracowac po 16h ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MasterYoda, to niestety jest tak jak mówią koledzy - to wina kurierów, a nie firmy. DHL obsługuje nas w dwóch miejscach - w biurze (zawsze ten sam pracownik przychodzi), za każdym razem jest miło i na czas. DHL w domu - masakra, pracownik zawsze ma jakiś problem, przenosi przesyłki na następny dzień, bo niby się nie wyrabia, oszukuje, że nikogo nie zastał, a byliśmy w domu, itp.

I nie jest tak jak mówisz, że zawsze można zmienić dostawcę - nieraz zależy to od wysyłającego, który ma umowę z firmą i wysyła, np. tylko DHLem. I nic nie poradzisz.

 

Plusem DHL jest to, że po kilku takich sytuacjach wkurzyłem się (trochę tych paczek przychodzi) i za każdym razem, jak coś było nie tak pisałem skargę - dziś przyjechał już inny pracownik. Dał radę w ciągu dnia, a nie wieczorem i w dniu, na kiedy paczka była awizowana mailem.

 

Więc to nie jest kwestia firmy, tylko człowieka - kuriera, który obsługuje dany rejon. To samo miasto, dwa rejony i zupełnie dwa inne podejścia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MasterYoda, to niestety jest tak jak mówią koledzy - to wina kurierów, a nie firmy. DHL obsługuje nas w dwóch miejscach - w biurze (zawsze ten sam pracownik przychodzi), za każdym razem jest miło i na czas. DHL w domu - masakra, pracownik zawsze ma jakiś problem, przenosi przesyłki na następny dzień, bo niby się nie wyrabia, oszukuje, że nikogo nie zastał, a byliśmy w domu, itp.

I nie jest tak jak mówisz, że zawsze można zmienić dostawcę - nieraz zależy to od wysyłającego, który ma umowę z firmą i wysyła, np. tylko DHLem. I nic nie poradzisz.

 

Plusem DHL jest to, że po kilku takich sytuacjach wkurzyłem się (trochę tych paczek przychodzi) i za każdym razem, jak coś było nie tak pisałem skargę - dziś przyjechał już inny pracownik. Dał radę w ciągu dnia, a nie wieczorem i w dniu, na kiedy paczka była awizowana mailem.

 

Więc to nie jest kwestia firmy, tylko człowieka - kuriera, który obsługuje dany rejon. To samo miasto, dwa rejony i zupełnie dwa inne podejścia.

Widzisz, uważam że się mylisz- "zbadałem problem".

W firmie ok, w domu nie ok...

 

Wspomniany wyżej sąsiad mi to wyjaśnił, tzw "dobre rejony", firmy w centrum, blisko siebie, dobry klient, dostaje się w jego oddziale "po znajomości", Ci zamiast o 4 przychodzą do pracy o 7, magazynier wydaje im paczki "poza kolejnością" i obrabiają rejon do 16.....

Inni "dymają po 16 godzin i....mniej zarabiają.

 

A więc, pomijam jednostkowe przypadki, to nie jest wina kuriera, tylko polityka wewnętrzna firmy (oddziału)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można zmienić firmę, wolny rynek, tylko nieomal wszędzie jest tak samo, wyzysk pracownika najniższego szczebla do maksimum.

Napisz skargę, paniusia przy komputerze ja zgłosi, a kurier za to że nie jest egipskim niewolnikiem nie dostanie pełnego wynagrodzenia.

Szybko, tanio, już... Niech każdy spojrzy na siebie, ile razy zawalił termin, nie zdążył na czas, zbył natrętnego petenta...

 

Edit

Nawet nie pytam ilu narzekających w tym temacie robi to w godzinach pracy....zamiast pracować na wynagrodzenie ;)  :)

 

 

Marek, idąc tym tokiem można zmienić pracę.....

Jeśli napisze tu coś w czasie pracy i wpływa to na wykonanie przeze mnie moich służbowych zadań to źle. Ale jeśli nie - to co stoi na przeszkodzie?

Odnośnie DHL - czekałem na ważną przesyłkę z zagranicy. Opłacona jako express. Dostałem mail i sms że dotrze do mnie między 11 a 14 tą czy jakoś tak. o 14 nie ma więc dzwonię. Nie udało się oczywiście dodzwonić. Sprawdzam przed 15 tą a w systemie - nie dostarczone, klient nie zastany czy coś w tym stylu... Znów dzwonię - udało sę. PAni sprawdzi.... Oddzwania - kurier skończył prace o 13 i nie dojechał. Cóż dobra, pilne, ważne, potrzebuję - podjadę do was (60 km - bo to zagraniczny express i nie obsługuje duża baza DHL obok mojego domu) Niestety nie ma takiej opcji. Kurier dostarczy po weekendzie!! Po awanturze w dyrekcji specjalny kurier dowiózł o 21-szej.

Rok wcześniej ten sam DHL do "zagranicznych" - i podobnie - nie dostarczona przesyłka express. Pani informuje na infolinii, że adres odbiorcy nie istnieje. Jak to nie istnieje. Gdzie mieszkam od 9 lat? Pani, że tak wpisał kurier. Wymusiłem kontakt do kuriera. I co - nie znalazł w nawigacji to nie ma. Nie ważne, że jest numer telefonu, mail, a krajowy DHL był pod nieistniejący adresem ze 100 razy. Zawsze gdy miałem problem z dostawą od firmy kurierskiej problem był po stronie czynnika ludzkiego w postaci kuriera. 

Jak kurier wysili się by zadzwonić to jak trzeba umawiam się z nim by mu było wygodnie. Ale po co, łatwiej wbić do systemu - nie zastałem klienta, adres nie istnieje.....

To trudna i ciężka robota. Ale czy to wytłumaczenie by ją olewać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadal się z Tobą nie zgodzę. Z kilku powodów:

 

1. Dziś (już nowy kurier) przyjechał o normalnej porze, czyli jednak się da,

2. Temu poprzedniemu zdarzyło się mnie okłamać - wpisywał, że nikogo nie zastał, chociaż byliśmy,

3. Zdarzyło mu się też powiedzieć do mnie przez telefon, że mu nie po drodze i go dziś nie będzie,

4. To mało? Bardzo proszę, lepsza sytuacja - przyjechał pod bramę, zadzwonił, nie zdążyłem odebrać, dosłownie po minucie oddzwaniałem, jego już go nie było i telefon milczy. Serio mu się to opłacą? Przecież będzie musiał do mnie przyjechać prędzej czy później.

5. A jeśli praca jest taka zła, to trzeba ją zmienić, teraz każdy pracodawca szuka pracownika. Tyrać 16 godzin za pensje niższą niż koledzy robiący po 8 godzin, tego nie skomentuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kończę temat, swoje zdanie wyraziłem, innych nie mam zamiaru przekonać do niego.

 

P.S Sam nigdy nie miałem żadnego problemu z przesyłkami, żadnej firmy, Poczty, DHL, Fedex czy paczkomatu, czego i innym życzę.

Miłego popołudnia :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Master Yoda, każdy ma różne doświadczenia. W jednym miejscu to wina firmy, w innym pracownika.

U mnie to wina pracownika i mnie nie przekonasz, że jest inaczej. Dziś, był inny kurier niż zawsze i paczka dotarła na czas.

 

Co do Twojego sąsiada, gdybym był kurierem i widziałbym, że magazynier obsługuje poza kolejnością, a ja tam kwitnę od 4 rano, to zrobiłbym aferę.

 

A poza DHLem, mieliśmy tylko problemy z naszą ukochaną Pocztą Polską. Ale PP to osobny temat rzeka - a w tym konkretnym przypadku pracownik jest świetny (bardzo lubimy naszego listonosza i szczerze dziwię mu się, że on tam jeszcze pracuje...), a problemem jest betonowa firma :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek, ja nie mam nic do Twojego sąsiada :)

Dzisiaj wyszedł temat kurierów, generalnie.

Traf tak chciał, że czekam na DPD, odebrał paczkę o 08:30 do doręczenia, zaczyna od mojego rejonu i jest przeważnie pomiędzy 10:30, a 11:00, nie ma go do tej pory, jest 17:30. Zero kontaktu, zero informacji.

Ciekawe jakie kłamstwo wymyśli, nie zastał nikogo? Już po świątecznych zakupach, tłoku nie ma. :)

Samolot mu się nie rozbił, to nie Cast away, zobaczymy - my płacimy i jesteśmy bzykani :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drony z 1911 roku

post-107633-0-13910200-1549387146_thumb.jpgpost-107633-0-88831900-1549387159.jpgpost-107633-0-78787200-1549387177.jpg

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twoja przesyłka 0000140396518U znajduje się w statusie:
Data: 2019-02-05
Godzina: 17:35:52
Opis: Przesyłka niedoręczona - odbiorca nieobecny
Oddział: dpd.com.pl/oddzialy/GDN

 

I to może być podsumowanie pracy kurierów :angry: :angry: :angry:

Edytowane przez PiotrX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż sprawdziłem, która firma dostarczała mi w grudniu nową umowę wraz z nowym telefonem komórkowym dla żony... Był to oczywiście DHL.

 

Żonka mocno przypaliła się na nowy telefon, więc wyglądała informacji od kuriera od samego rana, żeby na pewno telefon odebrać. Kiedy minęła przewidywana godzina dostarczenia, żona dostała informację, że paczki niedostarczono z powodu nieobecności adresata. Po telefonie na infolinię kurier stwierdził, że jednak do nas wróci. 

 

Wyszedłem do szanownego pana kuriera i pytam, jakim cudem nikogo nie zastał, skoro w tym miejscu (jedna działka, jedna furtka 2 dzwonki do 2 domów z numerami 56 i 56A), w godzinach dostarcznia paczki przebywało 4 emerytów i 1 osoba niepracująca, oraz ja, jedyny zatrudniony, który pracuje z domu? Dzwonki działają, co również zademonstrowałem, mało tego, na przesyłce jest podany również kontaktowy telefon komórkowy!

 

Czy to jest polityka firmy, że kurier może sobie lecieć ewidentnie w kule? Czy to jest polityka firmy, żeby przesyłki nie były dostarczane zgodnie z planem tylko przetrzymywane lub zwracane do magazynu z wymyślonymi statusami? Przecież będzie to widać chociażby po reklamacjach, po telefonach na linię obsługi. Nie wierzę, że taką obsługę ma w regulaminie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj tam DHL,, już dwa razy oczekiwałem czujny jak chrabąszcz cały dzień na listonosza (zegarek!), mieszkam na parterze 1,5 m. od skrzynki i koło godziny 17-tej zastawałem w skrzynce awizo. Normalnie cuda!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wysłałem zegarek za pośrednictwem DHL. Zegarek odebrała inna osoba podpisując się innym nazwiskiem niż adresat paczki co widoczne było w trackingu. Kurier nikogo o tym fakcie nie poinformował. Minęło parę dni a paczka nadal nie dotarła do adresata. Po paru telefonach i wdrożeniu procedury reklamacyjnej udało ustalić się gdzie jest paczka. Kurier wskazał nr mieszkania gdzie zostawił paczkę.

Wszystko dobrze się zakończyło ale... po ponad miesiącu dostałem maila od DHL, że przesyłka zaginęła. Nie udało się jej znaleźć i mogę złożyć reklamację  :)  Normalnie ręce opadają. Ciekawe jakby naprawdę paczka zaginęła i jak w praktyce wygląda odzyskanie zadeklarowanej wartości paczki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HE HE ja swoją paczkę znalazłem pod drzwiami , po kilku telefonach, dowiedziałem się, że podpisałem odbiór i dostałem ją do rąk własnych.

teraz nikt nie odbiera ode mnie  tel. i nie wiem jak przeprosić kuriera za tą sytuację :blink: i mój chwilowy zanik pamięci 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj tam DHL,, już dwa razy oczekiwałem czujny jak chrabąszcz cały dzień na listonosza (zegarek!), mieszkam na parterze 1,5 m. od skrzynki i koło godziny 17-tej zastawałem w skrzynce awizo. Normalnie cuda!

A powinieneś jak ważka :-D

 

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj tam DHL,, już dwa razy oczekiwałem czujny jak chrabąszcz cały dzień na listonosza (zegarek!), mieszkam na parterze 1,5 m. od skrzynki i koło godziny 17-tej zastawałem w skrzynce awizo. Normalnie cuda!

Nie wiem ile w tym prawdy, ale ponoć nie noszą ze sobą większej ilości gotówki i cenniejszych przedmiotów, bo ich okradali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.