Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Master Yoda

Arsenale Ardesia Old PVD

Rekomendowane odpowiedzi

Tematem tej "recenzji" ^_^ będzie zegarek "Arsenale Ardesia " w wersji "old PVD" włoskiej marki "Meccaniche Veneziane"

(Nazwa inspirowana Veneckim arsenałem (wł. Arsenale di Venezia) – obszerny kompleks stoczni, w których konstruowano okręty wojenne i statki handlowe na potrzeby Republiki Weneckiej. Z czasem na jego terenie powstały fabryki broni i amunicji oraz odlewnie dział.. )

 

post-107633-0-01637100-1549669126_thumb.jpg
ze zmodyfikowanym mechanizmem produkcji szwajcarskiej ETA 2824-2 w wersji TOP GRADE pod własną nazwą cal. MV 285
post-107633-0-59855400-1549670149_thumb.jpg
Zegarek jest składany i poddawany kontroli w Bazylei ( Szwajcaria) spełniając wszystkie  surowe kryteria które pozwalają umieścić na tarczy napis "SWISS MADE"

Na początek dane techniczne:

-koperta: stal nierdzewna 316 L

Wymiary:
-średnica 45 mm
-grubość 14 mm +2 mm szkło
-lug2lug 53 mm
szerokość paska 24 mm


Mechanizm :
-Swiss Made Automatic Cal. MV285 oparty na ETa w wersji TOP
-25 kamieni łożyskujących
-28,800 bph
-stop sekunda
-średnia odchyłka dobowa deklarowana do wartości +-/5-7 sekund
-rezerwa chodu 42 godziny

Wodoodporność 20ATM (200m)

Tarcza
-szlifowane nakładane indeksy
- substancja luminescencyjna C1 Swiss Superluminowa

Szkło
-wypukły szafir z powłoką AR

Inne

- obrotowy bezel
-dwa paski, włoski ze skóry toskańskiej i silikonowy
-całość zapakowana w pudełko z włoskiego orzecha ręcznie olejowanego



Zegarek dostajemy jak wspomniałem wyżej w pięknym drewnianym pudełku
post-107633-0-56994100-1549671593_thumb.jpg
Pierwsze na co zwracamy uwagę to piękny pasek zrobiony specjalnie dla tego modelu, jak wszystkie tego producenta, to miłe..



Zegarek wygląda solidnie, jest dość duży, a specjalnie postarzona powłoka nadaje mu vintydżowego smaku...post-107633-0-29199200-1549668982.jpg

Tarcza duża, czytelna, symetrycznie dopasowane wszystkie szczegóły- wskazówki, napisy, indeksy sprawiają wrażenie spójnej całości. ( moim zdaniem lepiej by prezentowała się wskazówka sekundowa wyposażona w grot, i pokryta masą świecącą, ale to już tylko moje osobiste preferencje ^_^ )
Obrotowy, jednokierunkowy bezel wydaje miły dzwięk podczas ustawiania.
Solidna, dobrze wycentrowana koronka (logo) , co nie jest bez znaczenia, bo wiele uznanych marek ma z tym problem (np.Rolex) pracuje bez zarzutu, bezproblemowo zakręca się po np ustawienia godziny zapewniając szczelność.
Ocenę swoją opieram na własnym doświadczeniu( szczelność) bo nie do końca ufam deklarowanym wartościom jakie podają producenci.
Zegarek przeszedł test do 10 ATM ( tylko do tej wartości udało mi się sprawdzaić), jest szczelny :)
post-107633-0-08657100-1549668070.jpg

Dekielek ^_^
post-107633-0-64124400-1549668337_thumb.jpg
Jak widać przeszklony, z pięknie wykończonym rotorem z logo marki ( krzyż św. Marka z Wieży Zegarowej (wł. Torre dell'Orologio) znajduje się przy placu św. Marka w Wenecji. Zaprojektował ją Mauro Codussi. Została zbudowana w latach 14961506 obok budynku Starej Prokuracji (do 1499 ukończono część środkową, boczne dobudowano siedem lat później). Na szczycie wieży umieszczono dwa posągi Maurów uderzających co godzinę w dzwon. W wieży umieszczono mechanizm zegara astronomicznego. Pokazuje on nie tylko godziny ale także pory roku, fazy księżyca i położenie słońca w kolejnych znakach zodiaku.
Powyżej tarczy zegarowej znajduje się skrzydlaty Lew św. Marka a pod nim Madonna z Dzieciątkiem. Z okazji święta Objawienia Pańskiego uruchamiany jest mechanizm pozwalający na ukazywanie się na balkonie wieży figurek Trzech Króli. Figurki można oglądać jeszcze przez cały tydzień po tym święcie.)
post-107633-0-58922100-1549674613.jpg

Côtes de Genève + Perlage ( zdobienia widoczne na mechaniżmie, kułeczka i paski na płytach i mostkach ) to pomysł szwajcarski mający kilka celów - zdobienie jest, a raczej było najniżej w gradacji :)
Ułatwia to produkcję elementów składowych zegarka, a najważniejsze, zbiera zanieczyszczenia tak by nie dostawały się do łożysk, smarów i czopów ratując tym samym przed uszkodzeniami .
Niemcy 'podprowadzili" ten sposób i nazwali u siebie "Glashütte stripes".

Całość zamocowana do korpusu koperty na sześć śrub, co doskonale koresponduje z bezelem przypominającym okno okrętowe :)
post-107633-0-13147000-1549676102.jpg




Egzemplarz który jest w moim posiadaniu wykazał średnią odchyłkę dobową w okresie od 04.02 do 09.02 na poziomie
-0,1 sekundy, a więc na poziomie najlepszych certyfikowanych mechanizmów dostępnych na rynku.
Dodatkowo inne egzemplarze, u kolegów z forum zachowują zbliżoną precyzję.

post-107633-0-32167300-1549679000_thumb.jpg

Podsumowując jestem z zegarka zadowolony, zarówno jeśli chodzi o jego cenę- ta wyjściowa u rodzimego dystrybutora (http://zegarkiclub.pl/forum/topic/166212-arsenale-ardesia-old-pvd-wyprzedany-u-producenta-u-nas-nadal-dost%C4%99pny/ wynosi 3849 PLN, oczywiście istnieje możliwość jej negocjacji ^_^, jak i dobry kontakt zarówno z przedstawicielem w kraju , jak i z producentem- odpowiedzi mail na nurtujące mnie kwestie otrzymywałem w kilka godzin.
Zegarek polecam i dziękuję za uwagę i poświęcony czas.




*żródła: forum, wikipedia, strona producenta, internet






-stal
nierdzewna 


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Bardzo przyjemna lektura Marku :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładność chodu rzeczywiście rewelacyjna widać że ktoś się przykłada.

Z tymi pasami i perlowaniem to zamysł ze zbieraniem kurzu był dawno temu gdy ze szczelnością zegarków było krucho tak samo procesem produkcyjnym - dzisiaj to tylko i wyłącznie zdobienie (bardzo fajne zresztą) choć przyznam że bardziej podobają mi się pasy niż kółeczka ale to już wiadomo kwestia gustu i zaawansowania oraz kosztów produkcji (pasy trudniejsze i bardziej wymagające) 

Czarna przecierana koperta zdecydowanie na plus w tym zegarku 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Marek, a jesteś w stanie cos więcej napisać o lumie, to jest o intensywności oraz długości świecenia? Jak wypada w porównaniu np. z tą, jaką spotykamy w modelach od Seiko?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładność chodu rzeczywiście rewelacyjna widać że ktoś się przykłada.

 

To prawda, trudno mi znależć zegarki o takiej precyzji.

 

 

Z tymi pasami i perlowaniem to zamysł ze zbieraniem kurzu był dawno temu gdy ze szczelnością zegarków było krucho tak samo procesem produkcyjnym - dzisiaj to tylko i wyłącznie zdobienie (bardzo fajne zresztą) choć przyznam że bardziej podobają mi się pasy niż kółeczka ale to już wiadomo kwestia gustu i zaawansowania oraz kosztów produkcji (pasy trudniejsze i bardziej wymagające) 

Czarna przecierana koperta zdecydowanie na plus w tym zegarku 

Wspomniałem o tym w opracowaniu, bo teraz bywa że najważniejszą kwestią przy kupnie bywa "ile się czeka na przesyłkę?" ;)

A dziś też się przydają, przy regulacji, czy innych procesach gdy mechanizm jest na zewnątrz, zegarmistrze raczej w komorach próżniowych nie serwisują zegarków ^_^, a bywa że vis a vis drzwi wejściowych mają stanowiska.....

 

 

Marek, a jesteś w stanie cos więcej napisać o lumie, to jest o intensywności oraz długości świecenia? Jak wypada w porównaniu np. z tą, jaką spotykamy w modelach od Seiko?

  • C1 - biały o jasności około 31% C3
  • C3 - żółty o najjaśniejszym blasku
  • C5 - Zielonkawo-żółty z 89% jasnością
  • C7 - Zielony z 84% jasnością
  • C9 - Niebiesko-zielony z jasnością około 83% 

W praktyce, porównując do Seiko Monster intensywność i długość podobna, kolor tylko inny (biała C1)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Dzięki Marku :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O zegarku informacje dobrze napisane :) Czy coś więcej o firmie Meccaniche Veneziane mógłbyś napisać :)

 

 

- Kiedy powstała

- Co firma MV sama wnosi do tego zegarka oprócz zdobień i pasków z toskańskiej skóry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna recenzja i gdybym szukał zegarka 45mm, to poważnie rozważałbym zakup. Ale na moje 17cm jest za duży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie informacje można znależć:

http://www.meccanicheveneziane.it/

 

Właścicielami są dwaj bracia Alberto i Alessandro, których do założenia firmy zainspirowała wspomniana w temacie Wieża Zegarowa w Wenecji

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wie%C5%BCa_zegarowa_(Wenecja)

Na logo swojej firmy wybrali krzyż który widnieje na  jej szczycie .

Nazwa marki to w wolnym tłumaczeniu "mechaniczne urządzenia z Wenecji"

 

A co firma wnosi?, projektuje zegarki od strony "dizajnerskiej", co w połączeniu -szwajcarska precyzja i włoski, znany od wieków zmysł artystyczny daje moim zdaniem świetne połączenie , co widać po finalnym produkcie jakim jest między innymi omawiany model zegarka.


Fajna recenzja i gdybym szukał zegarka 45mm, to poważnie rozważałbym zakup. Ale na moje 17cm jest za duży.

Tak, na moim 18,5 mm to już maksimum ^_^


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto by o nich słyszał gdyby nie Kolega promujący je na forum? Składak podszywający się pod szwajcara, łechtający oko :)

Zero własnej historii, nie można doszukać się daty powstania firmy, ani informacji gdzie powstają podzespoły.

Większość z nas wie gdzie, ale dobry marketing i iluzja że kupuje się coś wyjątkowego robi swoje.

 

Zastanawiałem się na zakupem jednego z MV, ale po przeanalizowaniu jego historii, a raczej jej brak to doszedłem do wniosku, że oprócz chwytliwego, wpadającego w ucho nazewnictwa nie robi większego wrażenia po dokładnym przyjrzeniu się całości.

Jest to jeden z wielu brandów wymyślonych do robienia kasy, ładnie zrobiony, opakowany, podparty nie swoją historią składak :(

Ubolewam trochę nad moją opinią bo podoba mi się wykończenie mechanizmu, i szkoda że nie ma nic własnego oprócz jak to Marku napisałeś; "projektuje zegarki od strony "dizajnerskiej""

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto by o nich słyszał gdyby nie Kolega promujący je na forum? Składak podszywający się pod szwajcara, łechtający oko :)

Zero własnej historii, nie można doszukać się daty powstania firmy, ani informacji gdzie powstają podzespoły.

Większość z nas wie gdzie, ale dobry marketing i iluzja że kupuje się coś wyjątkowego robi swoje.

 

Zastanawiałem się na zakupem jednego z MV, ale po przeanalizowaniu jego historii, a raczej jej brak to doszedłem do wniosku, że oprócz chwytliwego, wpadającego w ucho nazewnictwa nie robi większego wrażenia po dokładnym przyjrzeniu się całości.

Jest to jeden z wielu brandów wymyślonych do robienia kasy, ładnie zrobiony, opakowany, podparty nie swoją historią składak :(

Ubolewam trochę nad moją opinią bo podoba mi się wykończenie mechanizmu, i szkoda że nie ma nic własnego oprócz jak to Marku napisałeś; "projektuje zegarki od strony "dizajnerskiej""

Też ubolewam nad Twoją opinią dotyczącą marki.

Powodów niestety nie podam bo...regulamin zakazuje formę jaka mi się ciśnie na usta ;)  ;)  :P


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też ubolewam nad Twoją opinią dotyczącą marki.

Powodów niestety nie podam bo...regulamin zakazuje formę jaka mi się ciśnie na usta ;)  ;)  :P

Mam prawo napisać opinię, co sądzę, bez wycieczek i przymilania się :P:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam prawo napisać opinię, co sądzę, bez wycieczek i przymilania się :P:D

Oczywiście że masz  ^_^  :) , ale używając sformułowań, nota bene błędnych, by nie napisać fałszywych  typu  "podparty nie swoją historią składak", "podszywający się pod szwajcara", czy "wymyślony dla robienia kasy"- znasz jakiegoś producenta który robi to pro bono i rozdaje gratis zegarki?, nie mogę Twojej opinii odbierać poważnie, bo w kontekście jej całości jawi się jako napisana przez kompletnego "ignoranta" w temacie...

Niestety.....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że masz  ^_^  :) , ale używając sformułowań, nota bene błędnych, by nie napisać fałszywych  typu  "podparty nie swoją historią składak", "podszywający się pod szwajcara", czy "wymyślony dla robienia kasy"- znasz jakiegoś producenta który robi to pro bono i rozdaje gratis zegarki?, nie mogę Twojej opinii odbierać poważnie, bo w kontekście jej całości jawi się jako napisana przez kompletnego "ignoranta" w temacie...

Niestety.....

To zacznijmy:

- "podparty nie swoją historią składak" - to że kogoś zafascynował zegar na wieży to chyba nie ich historia ? Mają inną?

- "podszywający się pod szwajcara" - czy to że procentowo zgadza im się z wymogami szwajcarskimi czyni go zegarkiem szwajcarskim? Dla urzędników tak, dla tych co wiedzą jak to wygląda, nie.

- "wymyślony dla robienia kasy" - tu sprawa jasna, nie pro bono

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zacznijmy:

- "podparty nie swoją historią składak" - to że kogoś zafascynował zegar na wieży to chyba nie ich historia ? Mają inną?

- "podszywający się pod szwajcara" - czy to że procentowo zgadza im się z wymogami szwajcarskimi czyni go zegarkiem szwajcarskim? Dla urzędników tak, dla tych co wiedzą jak to wygląda, nie.

- "wymyślony dla robienia kasy" - tu sprawa jasna, nie pro bono

Znów cytujesz fałszywe sformułowania.... :(

 

Co złego że kogoś do założenia firmy zegarkowej skłoniła fascynacja zegarem w rodzimym mieście?

 

Patek założył firmę jak mu się znudziła praca zecera i malowanie obrazków, nabywał mechanizmy, innym zlecał oprawianie je w koperty, jeszcze innym malowanie tarczy czy nakładanie emalii i sprzedawał jako swoje...

 

Inny, kierowca w firmie Mercedes, niejaki Hans Wilsdorf założył markę "Wilsdorf&Davis" którą zmienił póżniej , natchnięty podczas jazdy tramwajem konnym na "Rolex"....

 

 

Czy spełniający wymogi zegarek można nazwać szwajcarskim?, można, choć ja bym wolał by nazywano go włoskim, skład i kontrola w szwajcarii ma mi tylko gwarantować, i gwarantuje jakość.

 

Z trzeciego "zarzutu się wycofałeś" to go pominę.... :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu trzy głębokie wdech Marku, nie robię zarzutów, napisałem moją opinię i tyle. :)

Nie pasuje opinia, trudno.

Jest to młody start up i próbuje zaistnieć, zrozumiałe.

 

Słyszałeś o Meccaniche Vaticani? Też nowy na rynku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto by o nich słyszał gdyby nie Kolega promujący je na forum? Składak podszywający się pod szwajcara, łechtający oko :)

Zero własnej historii, nie można doszukać się daty powstania firmy, ani informacji gdzie powstają podzespoły.

Większość z nas wie gdzie, ale dobry marketing i iluzja że kupuje się coś wyjątkowego robi swoje.

 

Zastanawiałem się na zakupem jednego z MV, ale po przeanalizowaniu jego historii, a raczej jej brak to doszedłem do wniosku, że oprócz chwytliwego, wpadającego w ucho nazewnictwa nie robi większego wrażenia po dokładnym przyjrzeniu się całości.

Jest to jeden z wielu brandów wymyślonych do robienia kasy, ładnie zrobiony, opakowany, podparty nie swoją historią składak :(

Ubolewam trochę nad moją opinią bo podoba mi się wykończenie mechanizmu, i szkoda że nie ma nic własnego oprócz jak to Marku napisałeś; "projektuje zegarki od strony "dizajnerskiej""

Ale za to jak ładnie wyglądają. Dla kogoś kto kupuje ,,sercem" wszystkie te szczegóły nie mają większego znaczenia. Ja jako ,,hipotetyczny'' :), mało obeznany w technicznych szczegółach klient  zakupilem/zrobiłem przedpłatę na dwa modele w/w marki tylko dlatego , że po prostu mi się podobają, a taka recenzja tylko przekonuje mnie bardziej, że dokonałem właściwego wyboru. Kto wie , może za kilka/kilkanaście lat marka , która wydaje się być obecnie niszową będzie bardziej znaną i docenianą właśnie dzięki takim klientom jak ja  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale za to jak ładnie wyglądają. Dla kogoś kto kupuje ,,sercem" wszystkie te szczegóły nie mają większego znaczenia. Ja jako ,,hipotetyczny'' :), mało obeznany w technicznych szczegółach klient  zakupilem/zrobiłem przedpłatę na dwa modeel w/w marki tylko dlatego , że po prostu mi się podobają, a taka recenzja tylko przekonuje mnie bardziej, że dokonałem właściwego wyboru. Kto wie , może za kilka/kilkanaście lat marka , która wydaje się być obecnie niszową będzie bardziej znaną i docenianą właśnie dzięki takim klientom jak ja  :)

Niech się zdrowo nosi :) Podoba się, i to jest najważniejsze :)  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech się zdrowo nosi :) Podoba się, i to jest najważniejsze :)  

Na razie tylko na obrazku. Kto wie jak będzie w realu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu trzy głębokie wdech Marku, nie robię zarzutów, napisałem moją opinię i tyle. :)

Nie pasuje opinia, trudno.

Jest to młody start up i próbuje zaistnieć, zrozumiałe.

 

Słyszałeś o Meccaniche Vaticani? Też nowy na rynku :)

Piotr, bądzmy szczerzy, to nie była opinia tylko próba zmasowanego ataku ;) , która została odparta :)

Na razie tylko na obrazku. Kto wie jak będzie w realu :)

Będzie ok.

Choć będąc szczery spodziewałem się innego wpisu z Twojej strony, myliłem się, tym razem się cieszę że tak się stało. :) , to znaczy że się pomyliłem.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotr, bądzmy szczerzy, to nie była opinia tylko próba zmasowanego ataku ;) , która została odparta :)

 

Wiedza imponująca, przydałoby się tylko trochę skromności ;)  :)  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiedza imponująca, przydałoby się tylko trochę skromności ;)  :)  :D

Dziękuję.

Ależ ja jestem skromny, to wszystko wina klawiatury ;)  :P


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotr, bądzmy szczerzy, to nie była opinia tylko próba zmasowanego ataku ;) , która została odparta :)

Będzie ok.

Choć będąc szczery spodziewałem się innego wpisu z Twojej strony, myliłem się, tym razem się cieszę że tak się stało. :) , to znaczy że się pomyliłem.

Marku, stanąłem z boku, tak jak bym pierwszy raz go zobaczył. Pierwsze było; oh, ah. Potem, fajny i co dalej?

Dowiedziałem się co już wcześniej napisałem i nic poza tym, żadnych wycieczek, moja opinia o firmie i tyle.

 

A, że nie napisana nie po Twojej myśli, to trudno. Starałem się obiektywnie spojrzeć na młody start up.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marku, stanąłem z boku, tak jak bym pierwszy raz go zobaczył. Pierwsze było; oh, ah. Potem, fajny i co dalej?

Dowiedziałem się co już wcześniej napisałem i nic poza tym, żadnych wycieczek, moja opinia o firmie i tyle.

 

A, że nie napisana nie po Twojej myśli, to trudno. Starałem się obiektywnie spojrzeć na młody start up.

Ok Piotr, ale obiektywna opinia?

 

Porównanie ;)

 

Gdybym zapytał , Piotr, podoba Ci się ta kobieta?

Spodziewając się , znając Twoje gusta, odpowiedzi , "niczego sobie, ale nie w moim guście", a Ty byś odpowiedział "paskudne bydlę" , to bym poczuł podobny dyskomfort jak po Twojej wypowiedzi na temat marki Meccaniche Veneziane..... :(


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.