Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
jeycam

Moonwatch Professional - hesalit, czy szafir?

Rekomendowane odpowiedzi

To już mój nty post z rodzaju "co kupić?", ale koniec końców doszedłem do wniosku, że na pierwszy "porządniejszy" zegarek mój wybór padnie jednak na starego dobrego Moonwatcha. Z uwagi na cenę i tradycję wziąłbym z automatu model na hesalicie, ale z uwagi, że jeżdżę na wózku (i wewnętrzną stroną nadgarstka bardzo często dotykam koła, a i zewnętrzną też niestety zdarzy się czasami coś przetrzeć - c'est la vie) zastanawiam się, czy w takim wypadku nie lepiej jednak zainteresować się opcją szafirową. Co o tym sądzicie?  

 

Do tego, drugie pytanie - rzuciły się Wam w oczy jakieś ciekawe promocje / oferty na Speedmastery w PL/EU? W Szwajcarii gdzie mieszkam hesalit można mieć za 3600 CHF (czyli ok. 13500 zł), a szafir za 4200 CHF (ok. 16k) i zastanawiam się czy gdzieś nie znalazłoby się tańszej opcji. 

 

Dzięki za pomoc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szafirowa opcja będzie się mniej rysować, ale słyszałem, że pozbycie się rys z hesalitu nie jest dużym problemem.

Niektórzy również sądzą, że na Moonwatchu z hesalitem lepiej wygląda tarcza (fajny efekt kopuły).

 

Co do cen, to te co podałeś to standard, nigdy nie widziałem niższej ceny detalicznej... Nie ma też jakieś kolosalnej różnicy miedzy używką a nowym egzemplarzem.


https://www.instagram.com/watchgeekz/

Zapraszam na moj profil na Instagramie! ????????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szafirowa opcja będzie się mniej rysować, ale słyszałem, że pozbycie się rys z hesalitu nie jest dużym problemem.

Niektórzy również sądzą, że na Moonwatchu z hesalitem lepiej wygląda tarcza (fajny efekt kopuły).

 

Co do cen, to te co podałeś to standard, nigdy nie widziałem niższej ceny detalicznej... Nie ma też jakieś kolosalnej różnicy miedzy używką a nowym egzemplarzem.

 

 

Z pozbywaniem się rys z hesalitu to ciekawa sprawa - mógłby ktoś jakoś elaborować na ten temat? 

 

W kwestii cen - tak myślałem, ale wolałem się upewnić. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie unikniesz kontaktu zegarka z twardymi elementami. Szafir otarcia wytrzyma lepiej niż hesalit, ale uderzenie może go rozsypać całkowicie. Z każdym stuknięciem będziesz się denerwował. Kup zegarek z hesalitem w porządnym salonie, a zaoszczędzone pieniądze odłóż na coroczną wymianę szkiełka w firmowym warsztacie. Nawet jeśli nie będziesz musiał tego robić, to nie będziesz się tak denerwował rysami :)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie unikniesz kontaktu zegarka z twardymi elementami. Szafir otarcia wytrzyma lepiej niż hesalit, ale uderzenie może go rozsypać całkowicie. Z każdym stuknięciem będziesz się denerwował. Kup zegarek z hesalitem w porządnym salonie, a zaoszczędzone pieniądze odłóż na coroczną wymianę szkiełka w firmowym warsztacie. Nawet jeśli nie będziesz musiał tego robić, to nie będziesz się tak denerwował rysami :)

 

Też prawdę mówiąc o tym myślałem. Pewnie też wymiana hesalitu jest tańsza niż szafiru, prawda?

 

Jest jakaś pasta specjalna - sprawdz na YouTube. :)

 

Dzięki, sprawdzę!

Edytowane przez jeycam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Hesalit. Bo to klasyka, a w razie czego, koszty związane z wymianą będą niższe niż w przypadku szkła szafirowego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez ostatnie lata przeszło mi przez ręce sporo zegarków, w znakomitej większości z szafirem. Pomimo że nie zdejmuję zegarka nawet przy najgorszych robotach, nie udało mi się roztrzaskać szafiru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hesalit. Bo to klasyka, a w razie czego, koszty związane z wymianą będą niższe niż w przypadku szkła szafirowego. 

 

Wygląda na to, że polerowanie też działa spoko: 

Chyba na niego się zdecyduję. :)

 

Przez ostatnie lata przeszło mi przez ręce sporo zegarków, w znakomitej większości z szafirem. Pomimo że nie zdejmuję zegarka nawet przy najgorszych robotach, nie udało mi się roztrzaskać szafiru.

 

No tak, trzeba mu pewnie porządnie przyłożyć. :P

Edytowane przez jeycam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez apelacyjnie bierz hesalit. Fajny klimat i aż tak się nie rysuje jak by można przypuszczać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki! Żona się ucieszy, że padnie na tańszy. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia z kiedyś- naprawdę super zegarek.

 

 

post-31778-0-96990000-1550668674_thumb.jpg

 

post-31778-0-65793900-1550668687_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to łaska pańska na pstrym koniu jeździ. Iluż forumowiczów odstrasza i zniechęca plastik np. w Junghansie. Ale w Omedze: to klasyk, dodaje uroku i wymiana to nie problem. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Statystycznie przypadków zniszczenia szkła (hesalitu) jest bardzo mało, w temacie Omegi takich przypadków było zaledwie kilka i w większości skończyło się na polerowaniu. Polecam hesalit, naprawdę zegarek ciekawiej wygląda.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Bardzo dobra decyzja :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hesalit to dobry wybór. Zegarek ładniejszy i w Twoim przypadku chyba bardziej praktyczny. Czekamy na zdjęcia.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój głos również na helasit. Po prostu bardziej mi się podoba tarcza w wersji z pastikiem  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, dzięki, będzie hesalit. :)

Dobra decyzja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeycam, możesz dać jakieś linki do hesalitu za 3.600 CHF?

Nigdzie nie udało mi się znaleźć takich cen.

 

Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeycam, możesz dać jakieś linki do hesalitu za 3.600 CHF?

Nigdzie nie udało mi się znaleźć takich cen.

 

Dzięki.

Dokładnie dołączam się do prośby kolegi, właśnie planuje zakup na narodziny dziecka ,  jest okazja to korzystam :) Proszę o namiary.

Pozdrawiam Andrzej

Edytowane przez Andrzej Zalewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.