Oto wystawiane przez niego przedmioty :
Ludzie licytują aż się kurzy, wszystkie zegary "olbrzymie,gigantyczne" w nówkach chińskich kopertach
Mam nadzieję, ktoś w końcu wystawi odpowiedni komentarz dla tego pana
thefabulous23 - dziś, 01:16
Marcinone - dziś, 00:53
Majster2000 - wczoraj, 22:37
Aniaania - wczoraj, 21:25
sielwolf - wczoraj, 20:22
Napisano 22 luty 2019 - 20:04
Oto wystawiane przez niego przedmioty :
Ludzie licytują aż się kurzy, wszystkie zegary "olbrzymie,gigantyczne" w nówkach chińskich kopertach
Mam nadzieję, ktoś w końcu wystawi odpowiedni komentarz dla tego pana
Napisano 22 luty 2019 - 20:05
Powinieneś poprzestać na odczytywaniu godziny z wieży kościelnej przy takim szczęściu, i zrezygnować z zegarków mechanicznychCertina DS
to już drugą nogę złamałem wstając z łóżka...
DS Action P80, po przewiezieniu jej w bagażniku auta po dziurawej drodze, zaczęła wyraźnie późnić, okazało się, że sekundnik zaczął obcierać o wskazówkę minutową. Skończyło się na serwisie, szczęśliwie gwarancyjnym
Napisano 22 luty 2019 - 20:07
Powinieneś poprzestać na odczytywaniu godziny z wieży kościelnej przy takim szczęściu, i zrezygnować z zegarków mechanicznych
A tak poważnie, być może do Twojego trybu życia odpowiedniejsze będą zegarki kwarcowe?
Może wystarczy wymiana amortyzatorów lub auta
Napisano 22 luty 2019 - 20:23
To powrót jak widzę do metod z okopów I wojny światowej, podczas niej stosowano takie rozwiązania, jednak nie zdały egzaminu jak pokazuje historia...
Nie potrafię odpowiedzieć, nie wiem co to za zegarki...
Jeśli są to 'zwykle' kieszonki to zabezpiecza to w jakimś stopniu przed wilgocią i kurzem oraz wstrząsami, jednak nie bedzie to odporność na ww jakie mają zegarki naręczne.
Ok, dziękuję za odpowiedź.
Tyle też można powiedzieć o wysłużonych mechanizmach kieszonkowych, pozbawionych mechanizmu przeciwwstrząsowego oprawionych w naręczną kopertę. Przeznaczone do noszenia okazjonalnego
.
Czyli zapewne zgodnie z zamysłem autora wątku, bo raczej nie myślał o nim jako o zegarku użytkowym.
Napisano 22 luty 2019 - 20:26
Użytkownik Master Yoda edytował ten post 22 luty 2019 - 20:27
Napisano 22 luty 2019 - 20:30
A jednak te dane będą podlegały ochronie, bo rzeczony podmiot nie jest osobą prawną w rozumieniu prawa polskiego, a Komisja Europejska - po pytaniu z Polski czy dane przedsiębiorców podlegają pod RODO w świetle ich ujawnienia w CEIDG - powiedziała, że tak. Paranoja.
No raczej, dlatego usunąłbym te treści, bo najgorsze co się może autorowi w tej sytuacji jeszcze przytrafić to pozew o naruszenie dobrego imienia etc.
No chyba myślał ze to oryginalny model Omegi, tak wynika z kontekstu wypowiedzi, a raczej pytania....
No to, że miał go za oryginał jest oczywiste. Kwestia sposobu użytkowania jest rozłączna z oryginalnością.
Napisano 22 luty 2019 - 20:52
Napisano 22 luty 2019 - 21:06
Może wystarczy wymiana amortyzatorów lub auta
Czyżby znowu Opel?
Napisano 22 luty 2019 - 21:19
W tym przypadku nie jest, zegarek został kupiony jako oryginalny naręczny, nie pasówka, więc kupujący nie zdawał sobie sprawy ze jego walory użytkowe są odmienne od oryginalnego produktu.
W sumie masz rację, tak na to nie patrzyłem, dla mnie te antyki tak czy tak nie nadają się do noszenia, czy by to był kieszonkowy, czy naręczny to z taką metryka by leżał wygodnie na podusi.;P
Napisano 22 luty 2019 - 21:22
To prawdaW sumie masz rację, tak na to nie patrzyłem, dla mnie te antyki tak czy tak nie nadają się do noszenia, czy by to był kieszonkowy, czy naręczny to z taką metryka by leżał wygodnie na podusi.;P
Napisano 22 luty 2019 - 21:32
W pasówkach nie ma niczego złego i nie są AŻ tak strasznie nie do noszenia - trzeba je szanować z racji braku antywstrząsu - nie grać w siatkówkę i pink ponga ale normalnie chodzić, jeść, pracować w biurze jak najbardziej
Jeśli komuś pasuje taki design i kupując miał świadomość co kupuje to wszystko jest OK, jeśli jednak nie wiedział lub miał inne oczekiwania to ma prawo zwrotu w ciągu 14 dni od odebrania przesyłki. Przez internet nawet z doskonałymi zdjęciami i super precyzyjnym opisem sprzedajemy wyobrażenie przedmiotu dla tego ustawodawca dał te 14 dni na odstąpienie jako czas na decyzję czy zakup był trafiony czy też nie - kupujący nie musi się tłumaczyć dla czego zwraca po prostu ma takie prawo, sprzedający je zna i musi się dostosować - to nie jest kwestia tego czy on chce czy nie .... on musi
Piszecie o sądach, procesach itp..... myśle że odesłanie zegarka jeśli faktycznie jest niechciany poskutkuje zwrotem kasy i temat sam się zamknie
Napisano 22 luty 2019 - 23:07
Napisano 22 luty 2019 - 23:26
Chyba już większość została powiedziana, teraz pozostaje nam czekać na informacje o tym jak finalnie rozwiązano "problem:.
Poczekajmy.
Napisano 23 luty 2019 - 09:06
W pasówkach nie ma niczego złego i nie są AŻ tak strasznie nie do noszenia - trzeba je szanować z racji braku antywstrząsu - nie grać w siatkówkę i pink ponga ale normalnie chodzić, jeść, pracować w biurze jak najbardziej
Ano. To samo dotyczy praktycznie każdego przedwojennego zegarka, patent Bregueta na zabezpieczenie przed wstrząsami nie zyskał w swoim czasie popularności a incabloc upowszechnił się dopiero od lat 50., a i to o ile wiem w latach 60. nadal można było znaleźć zegarki bez tego. A szanować w sumie trzeba każdy zegarek, a już te ze starymi mechanizmami szczególnie. Ja osobiście nadal nie widzę wiele złego w tym zegarku poza przykrym faktycznie faktem, ze nabywca dowiedział się że to głęboka przeróbka dopiero po nabyciu i to nie od sprzedajacego bynajmniej. Który sądząc po sformułowaniu oferty jest niezłym cwaniaczkiem: napisać tak dużo i w żadnym miejscy jednoznacznie nie stwierdzić, ze jest toi oryginalny zegarek, to musiało wymagać już pewnego wysiłku. W każdym razie prawo do zwrotu absolutnie mu się należy. A na przyszłość będzie wiedział, że każdy stary zegarek naręczny powyżej 45 mm powinien być traktowany jako z góry podejrzany.
Nawiasem mówiąc, babcia moja świetej pamięci miała duży naręczny czasomierz Longinesa, z ceramiczną tarczą itd, z lutowanymi uszami, ewidentnie pasówkę, ale z epoki. Piękna maszyna to była.
Użytkownik Sierżant Julian edytował ten post 23 luty 2019 - 09:07
Napisano 23 luty 2019 - 10:16
Niekoniecznie pasówkę, Longines wkładał mechanizmy zegarków kieszonkowych do kopert naręcznych na przełomie lat 1930-40.
Od dnia 6 lipca 1933 roku w Szwajcarii zarejestrowana została firma INCABLOC, która działa od tamtego czasu do dnia dzisiejszego.
Do masowej produkcji systemy antywstrząsowe wprowadzono w latach 40 (okres II wojny Swiatowej), nie jak kolega pisze- 60.
Dodatkowo kilka osób pomija fakt, że nie tylko odporność na wstrząsy to mankament pasówek, ale kurz i wilgoć, największy wróg każdego mechanizmu zegarkowego.
O Incablok
http://manufakturacz...c-co-to-znaczy/
Napisano 23 luty 2019 - 11:05
Wiem, kiedy w Szwajcarii został zarejestrowany patent na to rozwiązanie, jest to wiedza powszechnie dostępna. Użyłem zdaje się określenia "upowszechnił się w latach 50." (a nie w 60., jeśli o tym mowa). Jest to sposób stwierdzenia, że w podanym okresie można było mieć już prawie pewność, ze zakupiony zegarek jest wyposażony w ten system, jednak bez konieczności podawania szczegółowych danych dot. każdej firmy (które kolega zna, ale ja akurat nie znam). Jest to zatem stwierdzenie "miękkie", nie wymagające dawania aż tak stanowczego odporu. Nota bene, niektóre polskie zegarki produkowano bez rosyjskiego odpowiednika incabloca podobno jeszcze do lat 60. (taka była wczesna wersja mechanizmu, który w nich montowano), nie wiem, jak to wyglądało w przypadku oryginalnie rosyjskich.
Napisano 23 luty 2019 - 11:23
Napisano 23 luty 2019 - 12:11
Użytkownik Andrzej77 edytował ten post 23 luty 2019 - 12:12
Napisano 23 luty 2019 - 13:48
I gdy zrozumiałe jest dla wyprodukowanie takiego zegarka z unikatowym mechanizmem, z zachowaniem profesjonalizmu przy całym projekcie, to zawsze będę dawał " odpór" projektom jak omawiany, czyli popularny mechanizm wpakowany w najczęsciej azjatycką kopertę z powodu "by wyrwać grosz od jelenia na aukcji"
Nie na temat. Nie o tym mówiliśmy. I oczywiście każdy jest przeciwny wyrywaniu grosza tzw. jeleniom, bo to nieuczciwe. Zamiast się tu zaperzać na ten temat, proponuję to raczej powiedzieć wystawcy, nie nam. My to wiemy.
Ja wiele lat temu miałem podobną sytuację po paru głębszych zostałem zaproszony do domu przez dziewczynę z imprezy rano też byłem rozczarowany chociaż w nocy myślałem że oferta jest atrakcyjna
Sądzę, że w tym wypadku sąd mógłby wątpić w deklarację, że była to transakcja na odległość :-)
Użytkownik Sierżant Julian edytował ten post 23 luty 2019 - 13:49
Napisano 23 luty 2019 - 14:32
Zdecydowanie na temat.Nie na temat. Nie o tym mówiliśmy. I oczywiście każdy jest przeciwny wyrywaniu grosza tzw. jeleniom, bo to nieuczciwe. Zamiast się tu zaperzać na ten temat, proponuję to raczej powiedzieć wystawcy, nie nam. My to wiemy.
Cóż, w sumie ładny (chociaż strasznie wielki). Można nosić. Pasówka też człowiek, nie to, ze zaraz wstyd przynosi. Jeśli akcja zwrotu sie nie powiedzie, to go sobie miej. Z ceną też bym nie szalał. 400 złotych, mówią jeden z drugim, ale pasówki na mechanizmach znanych producentów są najczęściej sprzedawane za ceny od tysiąca z czymś do dwóch tysięcy z czymś. Za cztery stówy można kupić ewentualnie kwarcowego armaniego...
Użytkownik Master Yoda edytował ten post 23 luty 2019 - 14:50
ZAPYTANIA I SUGESTIE PRZED ZAKUPEM →
Jaki zegarek... →
Zegarek na codzień do ok. 30kNapisany przez DrQQ , 10 gru 2019 ![]() |
|
![]()
|
||
ZAPYTANIA I SUGESTIE PRZED ZAKUPEM →
Podróbki i zapytania o autentyczność →
Czy jest to oryginalna OMEGA?Czy jest to oryginalna OMEGA? Napisany przez Kubakr , 07 gru 2019 ![]() |
|
![]()
|
||
→
Poszukuję →
OMEGA 40,6 kieszonkaKupię escape wheel Napisany przez jarek3050 , 28 lis 2019 ![]() |
|
![]()
|
||
ZAPYTANIA I SUGESTIE PRZED ZAKUPEM →
Podróbki i zapytania o autentyczność →
Omega orginał?Napisany przez Anca , 22 lis 2019 ![]() |
|
![]()
|
||
DZIAŁ TECHNICZNY →
PRZEDSTAWIAMY SIE →
Witam szanownych zegarkolubów;)Prośba o pomoc w rozszyfrowaniu modelu Napisany przez Gość_TomaszC_* , 07 lis 2019 ![]() |
|
![]()
|
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych