Po serwisie porysowane, brudne zębaki, dalej mocno śpieszy

[konradbnet 0]

Hej, odebrałem dzisiaj Seiko 5 z serwisu i.. mam sporo pytań. 

 

Najpierw zauważyłem na krawędzi zębatki ślad jakby od podważania/dociskania.

Zacząłem się wtedy przyglądać bardziej. W kilku miejscach (węwnątrz zegarka) są też proste rysy, brudny rotor przy krawędziach i z 3 widoczne paprochy.

 

Nie zrozumcie mnie źle, nie rozpaczam nad każdą rysą. Zegarek przeżył 5 lat codziennego używania i jest trochę poturbowany.

Chcę zrozumieć na czym stoję.

 

Oddałem zegarek do ogólnej analizy i wyregulowania. Śpieszył się z 45sec, dość głośno chodził rotor ale może to tylko moje wrażenie.

Teraz mam wrażenie że śpieszy się jeszcze bardziej. Minęło 10h i jest +30sec. Rotor bez zmian.

 

Dodatkowo byłem troche czasu wcześniej u innego zegarmistrza, który stwierdził że w zegarku jest coś z "włosem" i być może nie da się go już w pełni naprawić. Było to w innym mieście i nie miał terminów więc po jakimś czasie oddałem go do naprawy w lokalnym serwisie.

Z ciekawości dopytywałem czy wszystko jest w porządku, czy nic nie jest uszkodzone. Może pan z pierwszego serwisu się mylił.

 

No to teraz pytania:

- Czy jeśli włos byłby uszkodzony to czy zegarmistrz powinien to zauważyć?

- Czy jeśli wcześniej zegarek śpieszył mi się ~45sec, to regulacja powinna pozwolić na zmniejszenie tej wartości?

- Czy rysy/paprochy to norma przy serwisowaniu tanich mechaników?

- Czy jest we Wrocławiu pewne miejsce gdzie sprawdzą mi włos i czy zegarek był nieprawidłowo serwisowany?

 

 

[Antiquarius 1068]

Kolego, wszyscy wiemy jakie są odpowiedzi na Twoje pytania. Ty też..

 

No może poza tym ostatni. . O Wrocławiu wiem tylko, że to podobno ładne miasto

[PiotrX 2266]

Na wszystkie pytania; TAK

[konradbnet 0]

Strach oddawać do serwisu skoro to norma że wraca porysowany.. 

No cóż, skoro już jest jak jest to wracam jutro na wyregulowanie, które rzekomo było robione.

[Antiquarius 1068]

Żadne rysy nie są normą. Cena zegarka nie ma tu znaczenia. 

[konradbnet 0]

No to chyba źle zinterpretowałem "Na wszystkie pytania; TAK" 

[Antiquarius 1068]

Kolega może miał na myśli, że rysy są normą w serwisowaniu "u tanich mechaników" )) 

[PiotrX 2266]

Kolega może miał na myśli, że rysy są normą w serwisowaniu "u tanich mechaników" )) 

Tak jak napisałeś wcześniej że nie jest to normą, zgadzam się, ale skoro serwis przeprowadzony nieprawidłowo i bez efektu, to również mogą przytrafić się rysy u takich fachowców, wszystko może się zdarzyć