Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Jacek A. R.

Zegarek dla mniej mobilnego

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry wszystkim

 

Jestem sobie szczęśliwym użytkownikiem 

- rodzinnego IWC z roku 1907, przełożonego w trybie tzw. pasówki do koperty naręcznej w roku 1942

- ca. rok temu zakupioego Steinharta Pilota 44 mm o naciągu automatycznym.

 

Niestety nie przewidziałem że życie ograniczy mi mobilność i tak prowadząc dziś leżąco-siedzący tryb życia nie jestem w stanie zapewnić utrzymanie Steinharta na chodzie bez pomocy rotomatu, a wożenie ze sobą rotomatu np. do szpitala oceniam jako lekką przesadę. I tak upraszam o poradę na temat zegarka o następujących cechach:

 

- średnica 40 mm (do 42 mm), wysokość (grubość) ok 10 mm. Całość nie tak masywna jak mój Steinhart (44/14.2 mm)

- czarna tarcza

- wyraźne, dobrze czytelne i długo świecące indeksy i wskazówki

- mechanizm - kwarc lub nakręcany ręcznie - (uniezależnienie się od rotomatu)

 

Bardzo podoba mi się STOWA Flieger Classic 40 mm. ETA 2804-2 (nakręcana ręcznie). Może ktoś ma osobiste doświadczenia z tym właśnie modelem ? 

https://www.stowa.de/en/Flieger+Classic+40.htm

Cena ca. 1000 Euro jest na granicy mego obecnego budżetu; może gdzieś się znajdzie taka używana STOWA ?

 

Brałem pod uwagę LACO St Gallen (szwajcarski kwarc Ronda 515 dla mnie OK) ale jest jednak dosyć masywny - 42-13 mm (te 12 mm grubości to 12 z dużym plusem), ma niepotrzebne mnie wskazanie dnia, tarcza jest ciemna ale w paseczki.

https://www.zegarki.zgora.pl/zegarek/27395_Laco_Flieger_A_St_Gallen_LA-861973

 

No i oczywiście są na pewno inne zegarki o potrzebnych mi parametrach, niekoniecznie tzw. Piloty; liczę na porady Wiele Wiedzących w materii  za co z góry serdecznie dziękuję.

 

Z pozdrowieniami

 

Jacek A. R.


- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Jak dla mnie, Stowa Flieger to bardzo dobry pomysł, choć na Twoim miejscu zastanowiłbym się, czy potrzebny Co zegarek, który wizualnie będzie przypominał Stenka (bardzo), a będzie od niego po prostu mniejszy  ;) W tym układzie, jeśli chodzi o Stowę, zwróciłbym uwagę na linię Marine. Sam mam rzymiankę z tej linii, na werku, nad którym się zastanawiasz (Stowa pisze o nim, że to Eta 2804-2 w wersji elabore, z wykończeniem w wersji top). Do werku uwagg nie mam, faktycznie, ładnie zdobiony, a do tego odchyłki na poziomie +1-2 s/24 h. Jako alternatywa, w typie flieger, to może Archimede? Mają fajne koperty ICKLERA - będzie też nieco taniej niż w przypadku Stowy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękując za odpowiedź pragnę dodać, iż zainteresowałem się zegarkami typu Pilot w tym i obecnie moim Steinhartem z racji nie tyle fascynacji marką a dobrej jak dla mnie czytelności wskazań. Być może zegarki typu Diver charakteryzują się lepsza czytelnością, ale wiele wypowiedzi mówiących o ich stylistycznej wtórności w stosunku do Rolexa Submarinera wypłoszyły mnie z myślenia o nich - to jest dla mnie ważne - sam jestem autorem i orginalność autorska jest dla mnie ważna.

 

Już biegnę obejrzeć (w sieci) ową "Rzymiankę" Marine, ufam iż jej wskazania są tak samo czytelne jak w przypadku Fliegerów. No i zapoznam się z wskazanymi Archimede; czy je ktoś w kraju oferuje ?

 

Z podziękowaniem

 

Jacek A. R.

 

DODANE

Znalezione przeze mnie zegarki MARINE mają białe cyferblaty a dla co poniektórych starych oczy jednak czarne są lepsze; owszem gdzieś znalazłem i czarne ale z małym sekundnikiem a takiego małego sekundnika niestety nie zobaczę, i tak szukam czegoś z sekundnikiem centralnym. No i cyferki są dosyć "chude" :)


- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Bardzo dziękując za odpowiedź pragnę dodać, iż zainteresowałem się zegarkami typu Pilot w tym i obecnie moim Steinhartem z racji nie tyle fascynacji marką a dobrej jak dla mnie czytelności wskazań. Być może zegarki typu Diver charakteryzują się lepsza czytelnością, ale wiele wypowiedzi mówiących o ich stylistycznej wtórności w stosunku do Rolexa Submarinera wypłoszyły mnie z myślenia o nich - to jest dla mnie ważne - sam jestem autorem i orginalność autorska jest dla mnie ważna.

 

Już biegnę obejrzeć (w sieci) ową "Rzymiankę" Marine, ufam iż jej wskazania są tak samo czytelne jak w przypadku Fliegerów. No i zapoznam się z wskazanymi Archimede; czy je ktoś w kraju oferuje ?

 

Z podziękowaniem

 

Jacek A. R.

 

DODANE

Znalezione przeze mnie zegarki MARINE mają białe cyferblaty a dla co poniektórych starych oczy jednak czarne są lepsze; owszem gdzieś znalazłem i czarne ale z małym sekundnikiem a takiego małego sekundnika niestety nie zobaczę, i tak szukam czegoś z sekundnikiem centralnym. No i cyferki są dosyć "chude" :)

 

To może linia Partito od Stowy? Są ciemne tarcze. Zawsze jest też linia Antea. Stowa to w zasadzie tylko zakup od producenta, inaczej (nowych) nie znajdziesz. Trochę nowych jest na chrono24, ale sprzedaje je też bezpośrednio Stowa  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@fidelio: dzięki za sugestię Partito. Wyglądają bardzo fajnie tyle że wszystkie jakie potrafiłem znaleźć mają średnicę 37 mm.,  obawiam się że dla mnie jednak nieco przymałą :) Zakładam że tzw. luma świeci tak dobrze jak w przypadku modelu Flieger.


- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Jaki masz obwód nadgarstka? To niby tylko 37 mm, ale zwróć uwagę na to, że uszy są relatywnie długie. Na pewno nosi się go jak większy zegarek :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- mój obwód nadgarstka 195-200 mm. Średnica zegarka 40 mm jest dla mnie optymalna (mam taki kwarc Bering ale indeksy są "chude" i wogóle całość słabo świeci), 42mm byłby jeszcze OK, natomiast z posiadanych/używanych obecnie i Steinhart 44 mm i o identycznej średnicy mój rodzinny IWC są już nieco zbyt spore. Mam także pamiątkowego 30 czy 40 letniego Tissota 35 mm i kupione 30 lat temu SEIKO 34 mm (oba zegarki na idealnym chodzie ale tarcze są jasne i generalnie wskazania są dziś dla mnie slabo widoczne)  i nie, już nie będę z racji aspektu widoczności  czynił eksperymentów. Chyba że w Bydgoszczy pojawił by sie taki zegarek i mógłbym się spotkać z Właścicielem w celu oglądu w tzw. świecie realnym. 


- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ok, to ta Stowa faktycznie może być mała... Ewentualnie linia Antea :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aevig Thor z ręcznym naciągiem Miyota 8N33.

https://aevig.com/shop/thor/

Też chciałem zaproponować tego Thora, ale Kolega chciał "wyraźne, dobrze czytelne i długo świecące indeksy i wskazówki".  ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Linia Antea - śliczna - ale cyferki "chude"; I bym się obawiał ich dla mnie dziś czytelności...bardzo serdecznie dziękuję za porady i chęć pomocy, może się na naszym bazarku coś interesującego dla mnie pokaże.

 

Owszem, są Steinharty nakręcane ręcznie ale niestety z małym sekundnikiem -  i znów mój problem z odczytaniem;  specjalnie zatelefonowalem, rozmawiałem i niestety nie jest planowane montowanie centralnego sekundnika do Steinhartów recznie nakręcanych. Jeśli mi się uda to chyba jednak STOWA Flieger Classic 40 ręcznie nakręcany.  I weówczas pewno pozbywałbym się skądinąd bardzo fajnego Steinharta :(

 

Ale zobaczymy jak się temat rozwinie.


@pawełb29 - dzięki za poradę

@Thorsten - serdeczne dzięki za zrozumienie; kiedyś było mi obojętniej niż teraz, jaka jest czytelność wskazań mego zegarka; gdybym obecną sytuację przewidział + 30 lat temu, posiadany prosty na znakomitym wciąż chodzie SEIKO  byłby nie z jasną a z czarną tarczą. I wybrałbym zegarek o większej średnicy.


- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też chciałem zaproponować tego Thora, ale Kolega chciał "wyraźne, dobrze czytelne i długo świecące indeksy i wskazówki".  ;-)

Dla mnie , w modelu z ciemną tarczą , wskazówki są czytelne.

Dodatkowo posiadają lumę na każdej z nich.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Thorsten: fakt, cyfry są duże, czytelne ale mały sekundnik byłby dla mnie OK kilkadziesiąt lat temu. No i średnica 44 mm którą mam w swoim Steinharcie a i w IWC już dziś mogła by być dla mnie mniejsza.

 

@pawelb29: znakomicie rozumiem, dla mnie to, co kiedyś było czytelne zmieniło się z racji naturalnego dla niektórych biegu rzeczy :(


- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz. Ta pasówka IWC na pewno jest ręcznie nakręcana. A co do zegarków automatycznych, znaczna część automatów pozwala również na ręczne nakręcanie, więc jeśli nawet Steinhart tak nie działa, to i tak nie trzeba sie ograniczać do manualnych i można kupić automat, którego mechanizm pozwala na ręczne dokręcanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@pawelb29: znakomicie rozumiem, dla mnie to, co kiedyś było czytelne zmieniło się z racji naturalnego dla niektórych biegu rzeczy :(

Cóż życie :(

Mimo wszystko trzymaj się .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znakomicie rozumiem, dla mnie to, co kiedyś było czytelne zmieniło się z racji naturalnego dla niektórych biegu rzeczy :(

 

Ja też rozumiem: u mnie jest tak samo. Dlatego sam preferuję zegarki z ciemną tarczą i z dużymi jasnymi wskazówkami. Dalekowidzenie to los nas wszystkich, z wyjątkiem szczęściarzy, którzy w młodości byli krótkowidzami :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz. Ta pasówka IWC na pewno jest ręcznie nakręcana. A co do zegarków automatycznych, znaczna część automatów pozwala również na ręczne nakręcanie, więc jeśli nawet Steinhart tak nie działa, to i tak nie trzeba sie ograniczać do manualnych i można kupić automat, którego mechanizm pozwala na ręczne dokręcanie.

 

Tak jest, oczywiste iż moje rodzinne IWC jest nakręcane ręcznie. Natomiast kiedy przekładano werk z 1907 roku w roku 1942 do koperty naręcznej nie potrafiono zapewnić dzialania sekundnika, jak mnie poinformnował restaurator tego zegarka (znany na Forum Pan Bilicki z Poznania) wycięto jakąś oś i tak mam obecnie to IWC bez jakiegokolwiek sekundnika. No i praktycznie nie świeci. I co jakiś czas potrafi się zatrzymać. A więc to już bardziej pamiątka rodzinna niż zegarek użytkowy. 

http://zegarkiclub.pl/forum/gallery/member/106141-jacek-a-r/

 

Owszem czytałem że można zegarki automatyczne dokręcać ale jak mnie poinformował dla mnie autorytet - wspominany p. Bilicki nie jest to wskazane. Używanie rotomatu do  czego zostałem zmuszony jest dla mnie bardzo swoiste - to tak jaklbym miał swoje auto zaopatrzyć w osobne urządzenie do odpalania samochodu. I jak wspominałem - rotomat mam w domu, a co kiedy jestem np. w szpitalu ? I tak automat - nie. Najchętniej kwarc, mniej chetnie - nakręcanie samemu.

 

No i obecny Steinhart jest jednak dziś dla mnie nieco zbyt masywny/ ciężki (wymiary 44 mm i 14.2 mm) 

 

Najchętniej kupił bym dobry kwarc mimo iż nie są one obecnie mile widziane. Stąd myślałem o LACO , ale te gabaryty - grubość...i wskazania dnia...i faktura tarczy...W gorszym przypadku - nakręcanie ręczne. I tu myślami wracam do pomysłu ze STOWA Classic Flieger 40 mm. 


- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też myślę o takiej bardzo jak dla mnie współczesnej konstrukcji jak ten zegarek przywołany przez @ Thorsten; z tego co czytam wiele zegarków japońskich charakteryzuje się bardzo dobrą lumą. Mam nadzieję że już we wlasnym zakresie można w tym modelu wymienić bransoletę na pasek skórzany, poza zainteresowaniem Fliegerami *) przy najbliższej okazji spróbuję znaleźć i pooglądać ten zegarek w tzw., świecie realnym.

 

Serdeczne dzięki !

 

*) z Fliegerami mam, rzec by można, sprawę osobistą, emocjonalną. Otóż kiedy po roku 1956 czyli po tzw. Odwilży Październikowej odwiedzali nas w Warszawie pozostali na Wyspach Brytyjskich ex piloci z naszych dyonów myśliwskich i bombowych, zapamiętałem iż wielu nadal używało na codzień zegarków typu Pilot, tych samych których używali w swoich Spitfire'ach czy Hurricane'ach. Po latach kiedy spedzalem nieco czasu w Szkocji spotykałem też naszych ex pilotów i wogóle ex wojskowych i znów - te ich zegarki...ludzie odchodzili, niektóre zegarki pozostały jako pamiątki w Rodzinach - niektórzy założyli w Szkocji rodziny...zresztą nie tylko piloci - np. ludzie trenujący na polu treningowym w Findo Gask,

https://en.wikipedia.org/wiki/RAF_Findo_Gask

http://www.controltowers.co.uk/F/Findo_Gask.htm

w tym wówczas Chłopcy od Generała Stanisława Sosabowskiego (skakali pod Arnheim).


- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- Damasko śliczne, ale - z tego co wyczytałem - to jest automat, a więc sie niestety nie nadaję w mojej obecnej sytuacji i z tego powodu szukam albo kwarca albo nakręcanego ręcznie zegarka. 


- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- Damasko śliczne, ale - z tego co wyczytałem - to jest automat, a więc sie niestety nie nadaję w mojej obecnej sytuacji i z tego powodu szukam albo kwarca albo nakręcanego ręcznie zegarka. 

 

To może taki Hamilton Khaki Field? Naciąg ręczny, 38mm, klimat modelu z rocznika 1960r.

 

https://www.hamiltonwatch.com/en-int/h69439931-khaki-field-mechanical.html#details

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.