Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ladek22

Z Otwocka do Konstancin-Jeziorna. Jak dojechać?

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, mam małą sprawę :) Czy ktoś z forumowiczów mieszka w mieście Konstancin-Jeziorna lub okolicy i orientuje się w terenie oraz realiach komunikacyjnych? Już wyjaśniam o co chodzi :)

 

W dniu 18 maja w Parku Zdrojowym w Konstancinie-Jeziornej odbędą się Półfinały Festiwalu Zaczarowanej Piosenki organizowane przez Fundację Anny Dymnej Mimo Wszystko. Jestem Wolontariuszem tej Fundacji i przez ostatnie lata uczestniczyłem tym wydarzeniu jako Wolontariusz właśnie.

Zawsze Półfinały odbywały się w Łazienkach Królewskich w Warszawie i miałem tam wszystko „obcykane”. W tym roku mam dużo trudniej, bo nigdy nie byłem w Konstancinie -Jeziornej. Mam pytanie:

 

Mieszkam w Wielkopolsce, ale pracuję w okolicach Otwocka. Niby z Otwocka do Konstancina jest blisko, ale nikt tutaj nie orientuje się jak dojechać do Konstancina-Jeziornej. Jak dowiedziałem się z neta w Konstancinie-Jeziornej stacja kolejowa obsługuje wyłącznie ruch towarowy. Pozostaje więc PKS. Ktoś mi mówił, że autobusy jeżdżą z Warszawy Zachodniej. Szukam połączenia PKS, ale nie mogę znaleźć http://autobusowyrozkladjazdy.pl/27651 Ktoś coś?



Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aplikacja Jakdojade ?

Znalazłem, ale są 3 przesiadki i ze 30 przystanków :(

 

Z Otwocka do Konstancina jest jakieś 30-40 km, a tymi połączeniami będzie dobre 120 km. To jakiś obłęd!

 

W piątek 17 maja muszę być na odprawie około godziny 18-19. To połączenie pokazuje, że w Konstancinie będę o 17:21 i nie wiem jak daleko od Parku Zdrojowego. Jak pobłądzę czy nie zdążę na przesiadkę to przy tych połączeniach mogę się nie wyrobić do 21-szej. Coś strasznego! Muszę wziąć chyba dzień urlopu i jechać od rana. To jakiś obłęd! W Warszawie często spotykają mnie niespodzianki i dlatego nie lubię tego miasta!


Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz prawo jazdy?

Właśnie nie mam prawa jazdy.

 

Z Otwocka do Konstancina być może się nie dojedzie skrótem, bo widzę, że trzeba przeciąć Wisłę. Może mostu nie ma?


Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Otwocka jedziesz kolejką do dworca Warszawa Śródmieście, przesiadasz się do metra i dojeżdżasz metrem do przystanku Metro Kabaty, wsiadasz w autobus miejski Nr 710 i przez Bielawę dojeżdżasz do Konstancina. Autobus linii 710 staje przy Parku Zdrojowym. Żeby dojść w okolice tężni trzeba kawałek przejść przez park. 

 

Drugi wariant. Możesz wysiąść z metra na przystanku Wilanowska wsiąść w jakikolwiek autobus i dojechać do Piaseczna na przystanek Szkolna, wsiąść do miejskiego autobusu linii 710 i przez Chylice dojedziesz do Konstancina i Parku Zdrojowego.

 

Tu masz rozkład jazdy linii 710. 

 

 https://www.ztm.waw.pl/rozklad_nowy.php?c=182&l=1&q=710

 

Pamiętaj że na linii 710 są dwie strefy biletowe. :)

 

Możesz jeszcze wybrać się do Konstancina rowerem i skorzystać z przeprawy promowej przez Wisłę. Moim zdaniem najszybszy dojazd. 

 

Tu masz rozkład przepraw promowych.

 

 http://www.konstancinjeziorna.pl/aktualnosci/wydarzenia/2017-kwiecien/prom-znow-laczy-konstancin-jeziorne-z-karczewem

 

Konstancin to bardzo ładna i bogata "wioska" (aczkolwiek ma prawa miejskie) ale komunikację ma taką jak w Pcimiu Dolnym. :)


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze jakis Blabla car?

 

W najgorszym wypadku Uber ~ 80 zł


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

#dziadek dzięki za podpowiedź! Teraz łatwiej mi ogarnąć trasę :) Muszę przyznać, że na metro warszawskie to ja mam alergię :( Można się dostać autobusem na Kabaty?

 

W metrze zapłaciłem kiedyś mandat za brak ważnego biletu mimo, że trzymałem dwa nowe bilety w ręku. Nie wiedziałem, że bilet trzeba skasować przy wejściu. Jechałem wcześniej metrem. Kilka lat wcześniej przyjechałem do kolegi, który pokazał mi miasto i kupiłem wtedy bilet całodzienny, który trzeba skasować tylko raz i można jeździć cały dzień wszelką warszawską komunikacją. Skasowałem wtedy w autobusie, więc nie wiedziałem, że w wagonikach metra nie ma kasowników.


Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To spróbuj pojechać tramwajem do Dworca Południowego albo do Wałbrzyskiej i następnie autobusem do Piaseczna na Szkolną i dalej linią 710. 


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To spróbuj pojechać tramwajem do Dworca Południowego albo do Wałbrzyskiej i następnie autobusem do Piaseczna na Szkolną i dalej linią 710.

 

Chyba jednak przemogę się na metro, bo łatwiej :)


Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze uber? Zaplacisz ok 80zl ale dojedziesz w 30-40min ;)

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gump

Pożycz rower od sąsiada, skorzystaj z promu, wysiądź po drugiej stronie Wisły w Gassach, a po 20 min, będziesz w Konstancinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

#dziadek dzięki za podpowiedź! Teraz łatwiej mi ogarnąć trasę :) Muszę przyznać, że na metro warszawskie to ja mam alergię :( Można się dostać autobusem na Kabaty?

 

W metrze zapłaciłem kiedyś mandat za brak ważnego biletu mimo, że trzymałem dwa nowe bilety w ręku. Nie wiedziałem, że bilet trzeba skasować przy wejściu. Jechałem wcześniej metrem. Kilka lat wcześniej przyjechałem do kolegi, który pokazał mi miasto i kupiłem wtedy bilet całodzienny, który trzeba skasować tylko raz i można jeździć cały dzień wszelką warszawską komunikacją. Skasowałem wtedy w autobusie, więc nie wiedziałem, że w wagonikach metra nie ma kasowników.

Się nie przejmuj - ja z żoną podczas pobytu w Krakowie i teraz w Gdańsku chcieliśmy pozwiedzać kilka miejsc ale autobusami tak aby na miejscach docelowych coś zjeść wypić piwko czy winko itp.... Niestety nie wiedzieliśmy jak to zrobić (bilety w automatach, jakie kupić? gdzie i dokąd/ ) masakra takie miasto dla wieśniaka

Samochodem objechałem wszystko a w palnik dałem se wieczorem B)

Ostatni przejazd pociągiem to jak z wojska wracałem 25 lat temu

Autobusem jakieś 2 lata później miałem ostatni przejazd

Wtedy bilety sprzedawali w kiosku przy przestanku i żeby skasować trzeba było bilet włożyć do kasownika i za gałę pociągnąć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wesoło sìę to czyta dość.

Duża wschodnio-europejska aglomeracja, więc nie jest lekko.

Kiedyś po 400 km pociągiem (ekspres,milutko) wysiadłem na W-wa Zachodnia, miałem jakieś dziesięć km chyba ( Mazurkas?) i godzinę ponad czasu. Wziąłem taksówkę i spóżniłem się na ważne spotkanie półtora godziny.

Orientacja zawiodła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Się nie przejmuj - ja z żoną podczas pobytu w Krakowie i teraz w Gdańsku chcieliśmy pozwiedzać kilka miejsc ale autobusami tak aby na miejscach docelowych coś zjeść wypić piwko czy winko itp.... Niestety nie wiedzieliśmy jak to zrobić (bilety w automatach, jakie kupić? gdzie i dokąd/ ) masakra takie miasto dla wieśniaka

Samochodem objechałem wszystko a w palnik dałem se wieczorem B)

Ostatni przejazd pociągiem to jak z wojska wracałem 25 lat temu

Autobusem jakieś 2 lata później miałem ostatni przejazd

Wtedy bilety sprzedawali w kiosku przy przestanku i żeby skasować trzeba było bilet włożyć do kasownika i za gałę pociągnąć

Eee tam Paweł. W Gdańsku kupisz bilety w automacie, kiosku, autobusie /24 godzinny najlepsza opcja dla turysty/ czy wreszcie w aplikacji telefonicznej: SkyCash, mPay. Jest tego trochę jak widzisz. Komunikacja to bardziej do poruszania się Gdańsk - Sopot ew. Gdynia bo po samym Gdańsku to pieszo, ewentualnie na Westerplatte i Twierdzę Wisłoujście autobusem.

Sprawdza się też idealnie Uber - za kilkanaście złotych pokonasz spore trasy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.