Pęknięta ramka bufetowca - fachowiec poszukiwany

[Jaga92 35]

Szanowni Koledzy i Koleżanki, potrzebuję pomocy przy ramce zegara - bufetowca. Ramka jest najprawdopodobniej mosiężna, pokryta warstwą farby i, niestety, pęknięta w dwóch miejscach w okolicy zawiasu. Byłam wczoraj w kilku miejscach w Poznaniu - pomóc może spawanie laserowe, ale niestety, zakład przy Teatralce, który mi polecono, stwierdził, że im "do lasera się nie zmieści". Dwa inne zakłady oznajmiły z niesmakiem, że "w mosiądzu nie robią".

Czy ktoś mógłby polecić majstra, fachowca z powołania, który podjął by się naprawy?

Alternatywą dla mnie jest samoróbka - zabawa klejem dwuskładnikowym i podklejenie czymś pęknięcia, ale że zegar jest u nas w rodzinie dość długo, to wolałabym tego uniknąć...

Bardzo proszę o pomoc!

[Safinowski 82]

Do takich uszkodzeń nie trzeba aż lasera. Wystarczy mały palnik jubilerski i lutowanie twarde. Jubiler też może, ale lepiej aby to robił zegarmistrz, bo przy okazji niczego nie popsuje.

[Jaga92 35]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Być może faktycznie za bardzo nastawiłam się na ten laser, ale chodziło mi o to, żeby farba nie zeszła od temperatury.

Ramkę oddałam już do fachowca (zegarmistrz), teraz czekam na efekty - będzie lutowana i ponownie malowana, mam nadzieję, że ładnie to wyjdzie.

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź