Glycine Combat 6 Classic Moonphase

[Liquid 6]

   Witam właśnie otrzymałem czasomierz Glycine Combat 6 Classic Moonphase GL0113 i patrząc na mechanizm zauważyłem że posiada mechanizm caliber no. GL 224 na 26 kamieniach (inetrnet mówi o 25 w tym mechanizmie ) widziałem również owe zegarki z caliber no. 280 na 24 kamieniach gubię się już w tym wszystkim ponieważ jestem laikiem w temacie mechanizmów kalibrów itd. więc zwracam się z prośbą o pomoc do Was aby ustalić :

 

  1.Czy jest AUTENTYCZNY

  2.Czy mogę zegarek dokręcać ręcznie ponieważ ma taką możliwość

  3.Jak ustawić fazy księżyca krok po kroku gdyż papierologii w full secie jak na lekarstwo  ))

 

  Z góry dziękuję i pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

Edytowane 22 Kwietnia 2019 przez Liquid

[Zeno 375]

 

  1.Czy jest AUTENTYCZNY

  2.Czy mogę zegarek dokręcać ręcznie ponieważ ma taką możliwość

  3.Jak ustawić fazy księżyca krok po kroku gdyż papierologii w full secie jak na lekarstwo  ))

 

Są tutaj bardziej światli ode mnie, ale jako zadowolony użytkownik takiego czasomierza, uważam, że:

 

1. Tak.

2. Tak.

3. Ustawiasz tak, jak dzień tygodnia. W pozycji koronki 0 - nakręcasz, w pozycji 2 - ustawiasz godzinę, w pozycji 1 - pośredniej - w jedna stronę ustawiasz dzień miesiąca, a w drugą - fazę Księżyca.

 

Zamieszanie z mechanizmami jest spowodowane zaprzestaniem "eksportu" mechanizmów ETA 2824 i zastąpieniem ich przez Sellitę SW-200. Kalibry Glycine oparte są o te werki. SW-200 jest ulepszoną (z dodanym jednym kamieniem) ETĄ 2824. Zdarzają się werki z nowym mechanizmem i starym wahnikiem.

http://calibercorner.com/glycine-caliber-gl-224/

[Liquid 6]

Są tutaj bardziej światli ode mnie, ale jako zadowolony użytkownik takiego czasomierza, uważam, że:

 

1. Tak.

2. Tak.

3. Ustawiasz tak, jak dzień tygodnia. W pozycji koronki 0 - nakręcasz, w pozycji 2 - ustawiasz godzinę, w pozycji 1 - pośredniej - w jedna stronę ustawiasz dzień miesiąca, a w drugą - fazę Księżyca.

 

Zamieszanie z mechanizmami jest spowodowane zaprzestaniem "eksportu" mechanizmów ETA 2824 i zastąpieniem ich przez Sellitę SW-200. Kalibry Glycine oparte są o te werki. SW-200 jest ulepszoną (z dodanym jednym kamieniem) ETĄ 2824. Zdarzają się werki z nowym mechanizmem i starym wahnikiem.

http://calibercorner.com/glycine-caliber-gl-224/

czyli mam starszy czy "młodszy" model ?

 

A co do faz księżyca to już wiem tylko jak ustawić księżyc i mieć pewność że jest ok , kalendarz księżycowy już mam tylko jak na zegarku ustawić żeby było równo pełnia bo jest sporo kliknieć księżyca

Edytowane 22 Kwietnia 2019 przez Liquid

[dareczek 9]

26 jewels to jest sellita. Czyli młodszy mechanizm z położonym kamyczkiem.

[Zeno 375]

A co do faz księżyca to już wiem tylko jak ustawić księżyc i mieć pewność że jest ok , kalendarz księżycowy już mam tylko jak na zegarku ustawić żeby było równo pełnia bo jest sporo kliknieć księżyca

 

Masz 29 1/2 kliknięć Księżyca (59 na dwa miesiące). Zerujesz tak, aby nie było Łysego widać. Dziś jest 18 dzień miesiąca księżycowego. Klikasz 18 razy. Za 11 dni sprawdzasz, czy Księżyc ładnie zaszedł za horyzont. Regulujesz w miarę potrzeby.

 

Feler w prostych zegarkach z fazami Księżyca jest taki, że "rozliczane" są one co dwa miesiące, a w dodatku zmieniają się skokowo o północy, więc nie będziesz miał perfekcyjnego ustawienia.

 

Dlatego trzeba zbierać kasę na Schaumburga: https://zegarkiipasja.pl/artykul/1086-schaumburg-moon-meteorite

[Parsek 4]

Mam pytanie nie dotyczące wprawdzie faz księżyca ale chyba temat pokrewny: kalendarz. Czy mógłby ktoś z szacownego grona zegarkowiczów wytłumaczyć mi o co kaman z zegarkami typu obracane kalendarium albo dni tygodnia? Czy to się obraca za pomocą koronki, czy mechanizm to obsługuje? Raczej chyba to nie mechanizm, bo to by była nie lada komplikacja.

Edytowane 23 Kwietnia 2019 przez Parsek

[CIESLUT 378]

w kwestii dokręcania byłbym ostrożny bo sellita tego nie lubi

[Liquid 6]

Masz 29 1/2 kliknięć Księżyca (59 na dwa miesiące). Zerujesz tak, aby nie było Łysego widać. Dziś jest 18 dzień miesiąca księżycowego. Klikasz 18 razy. Za 11 dni sprawdzasz, czy Księżyc ładnie zaszedł za horyzont. Regulujesz w miarę potrzeby.

 

Feler w prostych zegarkach z fazami Księżyca jest taki, że "rozliczane" są one co dwa miesiące, a w dodatku zmieniają się skokowo o północy, więc nie będziesz miał perfekcyjnego ustawienia.

 

Dlatego trzeba zbierać kasę na Schaumburga: https://zegarkiipasja.pl/artykul/1086-schaumburg-moon-meteorite

 

Schaumburg piękny ale jak szaleć to szaleć !

 

Chciałem kupić Ball'a  ale uznałem że trochę za drogi jak na moją skromną kieszeń