Pasek na podkładce do dziwnego kształtu koperty

[Kola87 61]

Mam nadzieję, że tworząc nowy temat nie naśmiecę - szczerze nie wiedziałam gdzie mogę to pokazać. W razie potrzeby proszę moda o przeniesienie/sklejenie i przepraszam za kłopot

 

Ostatnio rozleciał się ze starości pasek w jednym z moich ulubionych zegarków. Obiektywnie jest to nic niewarty kwarc, który był tzw gadżetem reklamowym, ale ponieważ jest pamiątką po śp.Tacie to dla mnie jest bezcenny.

 

Zegarek ma nietypową tarczę, nietypowy kształt koperty, oraz nietypowe rozwiązanie uszu przy teleskopach - taki jakby trapez: za dziurami na teleskopy przestrzeń między uszami zwęża się. Oryginalnie miał czarny skórzany pasek z dedykowanym do koperty kształtem. Generalnie nie chcąc inwestować przysłowiowego worka monet w zegarek o niewielkiej wartości materialnej szukałam rozwiązania niskobudżetowego. Zwykły prosty pasek przy tej kopercie by wyglądał beznadziejnie, "poszłam" więc w podkładkę. Stanęło na brązowym skórzanym Diloy 24mm z popularnego portalu aukcyjnego.

 

Teoretycznie po długości teleskopów patrząc powinien być pasek 26mm, ale taki by się nie zmieścił dalej, więc musiał być 24 - stąd na teleskopach po przyjrzeniu się widać minimalny luz, ale uwierzcie, że na żywo nie rzuca się to w oczy.

 

Niestety nie mam przyzwoitego zdjęcia "przed", musi wystarczyć takie coś, wydłubane ze staroci i wykadrowane ze zdjęcia zrobionego podczas jakiejś okazji, gdy miałam ten zegarek na ręce. Daje mniej więcej wyobrażenie jak to wyglądało:

 

 

A tutaj już wersja "po":

 

 

 

 

(BTW muszę poćwiczyć zegarkowe "selfie" Niezła gimnastyka, żeby jakoś to wyszło... Następnym razem popróbuję stałką 35, bo 50 jest ewidentnie za długa do robienia zdjęć własnej ręki )

 

I tu jeszcze w duecie z brązowo-miedzianą Festiną, również po Tacie:

 

Jak oceniacie efekt?

 

[sanik 64434]

Podkładka znacznie powiększa rozmiar zegarka, więc w tym przypadku ja jestem na Nie.

Ale ważne, że się Tobie podoba.

[Kola87 61]

Mnie ten efekt wręcz pasuje - u kobiety zegarek jest częścią biżuterii, a "my kobiety" mamy w tym zakresie dużo większą swobodę Jako że nie jestem malutka, to wg mnie do niektórych ciuchów ten zegarek w tej formie "robi" za całkiem ciekawą bransoletkę