Chopin

[Master Yoda 583]

Jaki zegarek taka recenzja......

 

 

"I had a close look at Chopin’s pocket watch in the museum and became a bit puzzled. Not only because the engraving has been made in two or three different styles, but more because it reads that it was a gift to Chopin on January 3rd, 1820, while he was the age of 10. Born on March 1st, 1810, however, he was only 9 years old at the date engraved in the watch, not 10. Then as well, I find it a bit strange that Chopin’s name, like the rest of the engraving, was in French while he still lived in Poland at that time and was known by his Polish name. The Italian-born singer Angelica Catalani should have presented the watch as a souvenir of his concert. I couldn’t find proof in her bibliography that she’d ever been in Poland. Well, nothing important of course. I understand that it’s all a long time ago and times were very different back then. On with the Chopin Op. 10 No. 12."

 

Nie mógł znależć biedulek informacji czy była w Polsce, mnie to zajęło...minutę.....A i dedykacja w języku francuskim dziwi pana redaktora, mnie dziwi że ktoś taki się bierze za pisanie recenzji..

 

"Podczas podróży koncertowej w latach 1819-1820 Catalani odwiedziła Warszawę, Lwów, Krzemieniec, Wilno i Kraków. 21 listopada 1819 r. przybyła do Warszawy, gdzie dała cztery koncerty cieszące się wielkim powodzeniem."

http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/1,7407

 

Skąd pan pismak miał wiedzieć że od XVIII wieku język francuski był językiem międzynarodowym, przede wszystkim w środowisku ludzi dyplomacji i kultury.

A już szczytem jest poziom wiedzy matematycznej tego "pismaka", 20-10, daje wynik 9 według pana Gerarda...

 

 

"Fratello" powinno zmienić nazwę na "Farinello"  -też cienko śpiewał  

https://pl.wikipedia.org/wiki/Farinelli

Edytowane 13 Maja 2019 przez Master Yoda

[Adi 3410]

Marek - ale to nie "pismak" od historii muzyki klasycznej ale człowiek zajmujący się zegarmistrzostwem. 

[Master Yoda 583]

Marek - ale to nie "pismak" od historii muzyki klasycznej ale człowiek zajmujący się zegarmistrzostwem. 

Adrian, to nie usprawiedliwienie, ja też nie jestem specem od muzyki, a sprawdzenie zajęło mi jak pisałem , minutę, co do języka dedykacji i działań matematycznych, wybacz, ale to dyskwalifikacja, gościowi brak elementarnej wiedzy ogólnej a bierze się za pisanie ,,,,

To groteska.

 

Jeśli Jego wiedza ogólna jest żadna, to podobnie jest pewnie z zegarmistrzowską i napisane przez Niego recenzje to stek farmazonów, nie kupuję tego...

 

P,S A  póżniej młodzi użytkownicy zarzucają na forum  " bo na zagranicznym portalu napisali inaczej..", ano napisali, niestety coraz częściej co im ślina na język przyniosła... i za co skasowali pieniądze 

[Wacor 582]

Co do dat, to akurat "pan pismak" doszukiwał się chyba jakiegoś smaczku i nieścisłości, bo napisał, że Chopin dostał zegarek 3 stycznia 1820r., a urodził się 1 marca 1810r., czyli dostał zegarek przed dziesiątymi urodzinami Jakby to była jakaś ważna informacja...

Edytowane 14 Maja 2019 przez Wacor

[Adi 3410]

Nie, no wszystko racja, ale nie dyskredytowałbym FW jako zegarkowego "źródła", jednego z wielu. 

Dla nas Fryderyk Chopin to narodowy skarb. Dla innych niekoniecznie. Miło, że zauważył jego "Polskość"

[Master Yoda 583]

Nie, no wszystko racja, ale nie dyskredytowałbym FW jako zegarkowego "źródła", jednego z wielu. 

Dla nas Fryderyk Chopin to narodowy skarb. Dla innych niekoniecznie. Miło, że zauważył jego "Polskość"

Nie dyskredytuje, stwierdzam fakt, ktoś to napisał, ktoś zatwierdził publikację.

Dla innych też, w każdym zakątku świata Chopin to znana "marka".

 

Ciekawe jaki był koszt napisania tej recenzji ( przeloty, utrzymanie w Warszawie, wynagrodzenie dla "autora"- 1000, 2000$?)

 

Reasumując, obrazowo, lepszą recenzję bym napisał przy użyciu telefonu podczas porannej wizyty w toalecie....

[eye_lip 18908]

Co do dat, to akurat "pan pismak" doszukiwał się chyba jakiegoś smaczku i nieścisłości, bo napisał, że Chopin dostał zegarek 3 stycznia 1820r., a urodził się 1 marca 1810r., czyli dostał zegarek przed dziesiątymi urodzinami Jakby to była jakaś ważna informacja...

To było napisane w kontekście dedykacji ma deklu która mówi o wieku 10, a nie miał wtedy jeszcze skończonych 10. Dlatego to zainteresowało dziennikarza. Także teoria Yody w łeb.. Edytowane 14 Maja 2019 przez eye_lip

[Master Yoda 583]

To było napisane w kontekście dedykacji ma deklu która mówi o wieku 10, a nie miał wtedy jeszcze skończonych 10. Dlatego to zainteresowało dziennikarza. Także teoria Yody w łeb..

Filip, i Ty też liczyć nie potrafisz do 10?

"Zainteresowało dziennikarza" ...a most przy Tamce też go zainteresował ?, mógł napisać w recenzji....

Ładny jest.

I bez jaj, "dziennikarza"     

Edytowane 14 Maja 2019 przez Master Yoda

[pk_kamil 5842]

Tak nie bardzo rozumiem, jaki to polski zegarek skoro Swiss made jest na tarczy?

[MichałS 1544]

Szkaradne to okrutnie. Poza tym dlaczego musi być napisane po angielsku? Kiedyś polskie zegarki miały napisy po polsku, rosyjskie miały cyrylicę a teraz wszystko leja angielszczyzną. Tfu!

[Rebrov 574]

Zegarek polski, ale nie na polski rynek

[MichałS 1544]

Meh, dziadostwo

[pk_kamil 5842]

powtórzę swoją opinię, którą dałem przy okazji tematu dot. XV Spotkania Rocznego, gdzie ów Chopin był prezentowany:

 

Powiem tak, z racji ilości sztuk pewnie będą to zegarki kolekcjonerskie. Podchodząc zatem w ten sposób to to jest kawał sztuki zegarmistrzowskiej z wyższej półki, o czym też może świadczyć cena,ale ja zostawiam na boku. Świetnie wykonany, z dbałością o szczegóły, detale. Był to co prawda egzemplarz prototypowy, zatem te 56 szt. produkcji będą jeszcze lepsze. Na mym nadgarstku ok 17,5cm prezentuje się... jak widać Dla mnie ok. W mojej ocenie świetny zegarek, polecić go jednak pewnie można z racji ceny... nielicznym, ale wart zapoznania się z nim i docenienie rodzimej sztuki zegarmistrzowskiej pomimo napisu Swiss made:) 

 

Dodatkowo w tym miejscu napiszę, że gorąco Chłopakom wtóruję by się rozwijali. Zegarek pewnie nie jest dla każdego z uwagi na jego cenę. Niemniej oceniając sam zegarek, pomysł i wykonanie (także dobór materiałów) to jestem pełen uznania. Zegarek ma wiele smaczków, które odkrywa się z czasem.

 

Poniżej link do Etiudy Rewolucyjnej Chopina byście mogli złapać odpowiedni klimat do obcowania z tym czasomierzem

 

https://www.youtube.com/watch?v=c2i_QmgAJn0

[Gość norbie]

Etiuda Rewolucyjna to wybitne dzieło i jako takie ma właściwość uszlachetniania tych mniej udanych w swoim towarzystwie

Koncepcja stylistyczna zegarka typu open heart nie ujęła mnie zbytnio. Projekt jest dla mnie kontrowersyjny estetycznie.

Edytowane 11 Czerwca 2019 przez norbie

[pk_kamil 5842]

A widziałeś na żywo?

[Marcin Pawlak 4909]

 

 Na mym nadgarstku ok 17,5cm prezentuje się... jak widać Dla mnie ok. W mojej ocenie świetny zegarek, polecić go jednak pewnie można z racji ceny... nielicznym, ale wart zapoznania się z nim i docenienie rodzimej sztuki zegarmistrzowskiej pomimo napisu Swiss made:) 

 

Może wrzucisz jak się prezentuje na Twoim nadgarstku, bo... no nie widać  .

[pk_kamil 5842]

Może wrzucisz jak się prezentuje na Twoim nadgarstku, bo... no nie widać  .

Nie ma sprawy, proszę

 

[Master Yoda 583]

Wg mojej opinii zegarek prezentuje się słabo od strony wizualnej, o mechanicznej nie mam zdania.

Projekt typowo komercyjny.

[pk_kamil 5842]

Powtórzę to co pisałem wyżej, widziałeś zegarek na żywo? Inne wrażenie robi niż na zdjęciach;)

[Master Yoda 583]

Powtórzę to co pisałem wyżej, widziałeś zegarek na żywo? Inne wrażenie robi niż na zdjęciach;)

Podobnie jaki ja, na żywo jestem miłym gościem

 

Nie, nie widziałem na żywo, ale nie wypowiadam się na temat precyzji wykonania detali (te zapewne są na wysokim poziomie), tylko oceniam od strony wizualnej.

 

Osobiście "bał bym się go nosić" by nie zostać posądzonym o posiadanie chińskiego szkieletona za kilka $.

Tak go widzę.

[Mike1979 9]

Na mnie też niestety nie robi wrażenia... 

[Gość Kwiatek]

Widziałem zegarek na żywo na spotkaniu.

Piękna historia którą opowiedział właściciel marki (która mnie nie urzekła) ale na pewno będzie miała wielu zwolenników i na pewno zegar sprzeda się na pniu!

Ale, żeby nie było. Właściciele odrobili tym razem lekcje i naprawdę jeśli chodzi o mechanizm, projekt itd to kawałek dobrej roboty. Na żywo był prototyp, który był naprawdę dobrze wykonany, mechanizm bardzo ładny, tarcza, wskazówki... nie ma do czego się przyczepić jeśli chodzi o wykonanie naprawdę.

Mimo wszystko, nawet gdyby ten zegarek kosztował 1/10 swojej ceny ja bym go nie kupił (no dobra mechanizm - wiem) ale jeśli chodzi o sam fakt jak na niego patrzę. Nie wzbudza we mnie żadnych emocji, ot kolejny "patriotyczny" zegarek...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 12 Czerwca 2019 przez Kwiatek

[Gość norbie]

A widziałeś na żywo?

Nie widziałem, ale po prostu nie podobają mi się tarcze typu open heart, a w Chopinie razi mnie dodatkowo nieregularny kształt dziury w tarczy.

[pk_kamil 5842]

Nie widziałem, ale po prostu nie podobają mi się tarcze typu open heart, a w Chopinie razi mnie dodatkowo nieregularny kształt dziury w tarczy.

Ma to swoją głębię, o czym mówili twórcy tego projektu podczas spotkania:)

[Balansujący Na Osi 947]

Pewnie tak, wysoka cena musi mieć swoje uzasadnienie, zresztą pawie do wszystkiego da się dorobić odpowiednią historyjkę.