Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Sierżant Julian

Zegarek, który by nie krzyczał o właścicielu

Rekomendowane odpowiedzi

Klasyka w pięknym wykonaniu. Mechanizm tylko dla właściciela, a reszta skromna... ale z klasą .


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuje niemiecka markę Sinn.

Super technologia, jakość wykonania wysoka.

Zegarki narzędziowe i nie rzucające się w oczy.

post-43786-0-16663900-1560457894_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

W gruncie rzeczy sam miałem ostatnio tego typu przemyślenia, nie mam ochoty kłuć marką po oczach a omegi, rolexy, tagi mimo wszystko to są dość rozpoznawane marki. Przynajmniej u ludzi o nieco wyższym statusie majątkowym, bo jak już kupią dom, samochody, biżuterię, to trafiają do sklepu z zegarkami.. Poza tym na lotniskach też jest dużo sklepów zegarkowych. Od kilku lat noszę Hamiltona, w sumie kilka osób zwróciło uwagę na niego ale to z uwagi na pasek z sentencją (spirit of liberty). A następny, z okazji zbliżających się okrągłych urodzin, im dłużej się zastanawiam, tym bardziej skłaniam się do Zenitha. Jako codzienny El primero z czarną tarczą, jako garniturowiec cienki elite.

 

 

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wprawne oko odróżni zegarek za tysiaka od zegarka za wielokrotność tej kwoty.

Poziom wykonania koperty, detali widać na pierwszy rzut oka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, ale można założyć, że wprawne oko to już swój człowiek. Przed swoimi nie ma potrzeby się ukrywać :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, ale można założyć, że wprawne oko to już swój człowiek. Przed swoimi nie ma potrzeby się ukrywać :-)

 

...najlepszym rozwiązaniem Twoich rozterek i dylematów będzie sweter z długimi rękawami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Och, ja tam nie mam rozterek, mam na codzień starego nurkowego TAG-a, a na ewentualne wizyty u prezydenta kostkę Zenitha, jednak zastanawiam się nad takim problemem jak w tytule. W końcu zastanawiać się można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng

Np. taki

post-105307-0-38653900-1586357513_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng

Fajny. Niby trochę znajomy, ale kto by tam znał jakieś "Glashutte" :-)

Koperta trochę za blisko mas62 ale bebechy ma przednie i 100 godzin rezerwy chodu.

Dla mnie bliski wzoru tulłocza, który nie wali po oczach  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie do MAS jest podobny mocno. Ale cena z miejsca rozwiewa wątpliwości, nawet jeśli porównać do współczesnej reedycji (SLA017).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny. Niby trochę znajomy, ale kto by tam znał jakieś "Glashutte" :-)

:)

 

Koperta trochę za blisko mas62 ale bebechy ma przednie i 100 godzin rezerwy chodu.

Dla mnie bliski wzoru tulłocza, który nie wali po oczach  :)

Taki klasyczny, niepozorny o parametrach mocno ponadprzeciętnych.

 

Czy tego przypadkiem nie szukamy?


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smile.png

 

Taki klasyczny, niepozorny o parametrach mocno ponadprzeciętnych.

 

Czy tego przypadkiem nie szukamy?

Jak tylko znajdę te 50 tysięcy, co w zeszłym miesiącu wpadły mi za kanapę, to biorę :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak go już kupisz to wrzuć parę zdjęć;):)


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do skromności naszego Ulissesa, to miałbym wątpliwości. Niektórzy jednak wiedzą, że to kosztowny młodzian i wymaga neseserka waluty :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat o dziwo zszedł na kinowy..

Śmiesznie, pomyślałem sobie..Ani komedii ani dramatu?

Lecz nasuwa się tu morał.

Nie raz potrzeba być aktorem i udawać skromnego.

 

;)


Czas jest moim sprzymierzeńcem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiając się samemu nad ideą tego wątku, doszedłem do wniosku, że może chodzić o dżentelmeństwo. Ten sam odruch, który nakazuje zamiast wkładać od razu nowy garnitur, dać go na trochę do ponoszenia kamerdynerowi (u mnie z tym problem, znajdź tu kamerdynera mojego wzrostu, chyba w Szwecji). Szczyty w tej dziedzinie osiągnął B.Gates, nosząc publicznie zegarek Casio. Jednak tak daleko bym się nie posuwał, nie jestem jeszcze Gatesem. Tak sobie popatrując tu i tam doszedłem stopniowo do stanu, w którym jako sprzęt EDC mam lekko zdziaranego TAGa Monnin, a jako garniturowy zmienia się u mnie Seiko SDGM007 oraz OrientStar. Seiko przyciąga uwagę, bo ma odjazdową tarczę w emaliowane prążki i jest nieco większy, zaś na OSa nawet już pies z kulawą nogą nie spojrzy. Czuję się blisko ideału. Teraz jeszcze wymiana Seiko i OS-a na proste białe Grand Seiko, oraz TAG na SLA017, i będę się czuł o włos bardziej dżentelmenem ????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to wszystko będzie kreacja, bo będzie działaniem nastawionym na wywołanie konkretnego efektu. A dżentelmen jest dżentelmeński przy okazji i odruchowo, nie z wyrachowania 

;)


It's not a hobby, it's a sickness.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę odkopuję temat, i do tego trochę przekornie i ironicznie, ale po obejrzeniu kolekcji zegarków Richard Mille nie mogłem sobie odpuścić. Może też trochę wkładam kij w mrowisko. 🤔

Zegarki Richard Mille zdecydowanie krzyczą o właścicielu, ale dokładnie w sposób odwrotnie proporcjonalny do ceny. To taki rodzaj kamuflażu z gatunku: "pod latarnią jest najciemniej".

Jestem przekonany, że 99,9% populacji patrząc na rękę uzbrojoną w zegarek Richard Mille będzie patrzeć na tę rękę z ledwie ukrywaną pogardą i niesmakiem - oceniając przy okazji właściciela wedle zegarka.

I będzie się cieszyć, że ich stać na porządnego Fossila albo Aztorina i nie muszą nosić takich tanich chińskich zabawek dołączanych pewnie za darmo do płyt DVD z japońskimi

kreskówkami.

Bo czy ktoś przy zdrowych zmysłach mógłby uwierzyć, że te zegarki kosztują setki tysięcy złotych, a często grubo ponad milion? I nie chcę odnosić się do technologii i jakości ich wykonania. Ja tylko twierdzę, że one krzyczą: "Patrz, jestem krzykliwy, tandetny i tani".

Zgaduję, że nie o takie przykłady "zakamuflowanego" drogiego zegarka autorowi wątku chodziło, ale... nie mogłem się powstrzymać 😂

 

obraz.thumb.png.7b08fe7641f49ae00200bfb5fe3f9266.png

 

obraz.thumb.png.2b7b21acedad6ff174508083962418e2.png

obraz.thumb.png.08b2ee51a4a556dc8e6b626a8ca2a342.png

 

 

 

Przepraszam, dopisek. Umknął mi ten wyjątkowy egzemplarz za prawie 4 mln PLN. Przekroczył barierę 2 mln PLN pewnie przez kompas i poziomicę. Spokojnie można go zdjąć z ręki, położyć na ręczniku i pójść się kapać do morza. Nikt go raczej nie ukradnie. Chyba, że jakiś 10-letni miłośnik przygodowych komiksów.

 

obraz.thumb.png.cc6bd8f8b3a3f11f40e2a66dbbd0602a.png

 

 

Edytowane przez Perpetuum Mobile

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Szymon w
      Witam wszystkich. Czy ktoś może coś powiedzieć na temat tego zegarka. 




    • Przez Feymozim
      Ostatnio miałem przyjemność naprawiania Junghansa z lat 60 z systemem nastawczym chybotki. 
      Zegarek był w ciężkim w stanie ale pomimo tego że w ogóle nie chodził udała się reanimacja.






    • Przez Kacperek_77u
      Przeglądając forum zawsze brakowało mi tego tematu gdzie można by było pokazać aktualną wschodnią sytuacje z zegarkami lub pogadać o późnych rusach
       
      Jako pierwszy post odrazu zadam pytanko-co myślicie o tym?
      https://www.facebook.com/100064452019478/posts/pfbid0bdxJCFyPFup3ZVNeUDKFeFW1fi3KRnuatkL7mwytZbRBph2wfrwLBjMEzKUFNksdl/?sfnsn=mo
       
    • Przez R_Kruk
      Witam,
      Chciałbym opisać moją przygodę z jednym orientem.
       
      Jakiś czas temu znalazłem po dziadku zegarek. Był sprawny i zadbany oprócz bardzo porysowanego szkła i niewielkich rys na kopercie. Postanowiłem go odnowić aby mieć fajną pamiątke po dziadku.
       
       

      Orient przed polerką.
       
      Po doszkoleniu się na forum i zakupienia potrzebnych materiałów zabrałem się do pracy. Zaczełem papierem ściernym o gradacji 400 bo rysy były na tyle glebokie a szklo twarde ze wyższą gradacja robiłbym to 3 dni. Ścierałem okrągłymi ruchami na mokro aż wszystkie rysy znikły a powierzchnia zrobiła się matowa. Zajęło mi to 2 godziny. Następnie przeszedłem do papieru o gradacji 2000 i 2500 żeby wyrównać powierzchnię i przygotować do polerowania. Gdy powierzchnia zrobiła się gładka przygotowałem krążek filcowy i pastę automax (próbowałem też innymi m.in. Tempo ale ta dziala najlepiej). Polerowałem 3 godziny też okrągłymi ruchami dokładając pastę co 10 minut. Szkiełko jest jak nowe. Po tym przeszedłem do polerowania koperty i bransolety do tego użyłem tej samej pasty i ścierki z mikrofibry. Po chwili polerowania już można było się przejrzeć. Zegarek wygląda świetnie 😀
       

       
      Orient po skończonej pracy😁
    • Przez peterc89
      Witam Wszystkich Forumowiczów
      Zdecydowałem się z racji zbliżającego się własnego ślubu na kupno nowego zegarka na tą uroczystość. Budżet w ok. 1k. Przeglądając zegarki czy to w sklepach czy w internecie najbardziej podpasywały mi modele firmy Zeppelin. Liczę na pomoc w znalezieniu odpowiedniego zegarka z tej firmy lub podobnego. Z góry dzięki !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.