Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
PM1122

Prośba o rozpoznanie

Rekomendowane odpowiedzi

A to ciekawostka, nigdzie się tego nie doszukałem.

Czyżby te zegary jednak miały coś wspólnego z Lenzkirchem?

Podobne wskazówki, wahadła i skrzynki na pierwszy rzut oka...

Dzięki za informację, pozdrawiam.

 

Poszukaj sobie w tym temacie, także na wcześniejszych i nowszych stronach.

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/102510-podziwiajmy-zegary-lenzkirch/page-15


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki tarant.

Kiedyś czytałem ten temat jeszcze przed wstąpieniem na forum, muszę sobie odświeżyć.


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś na forum zwracano uwagę , że pytania o zegar są .... a później co się dzieje , to już nic ;)

W tym zegarze , nie było specjalnie nic do roboty , więc jest już na ścianie :)

post-93729-0-24648300-1559410404_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uuuu.. jakie trio!

Godny partner do Twojej perły środkowej :D

Piękny zestaw.

 

PM u Ciebie Marsjanie goszczą? Taka poświata na ścianie. Zegary podziwiają ;)

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uuuu.. jakie trio!

Godny partner do Twojej perły środkowej :D

Piękny zestaw.

 

PM u Ciebie Marsjanie goszczą? Taka poświata na ścianie. Zegary podziwiają ;)

To ... Efekty specjalne ;) W nocy będzie ciekawie , :)  ....ale teraz już białe noce , więc muszę zaciemniać okna .

Nie mogłem go odpuścić , bo właśnie pasował mi , obok Willmanna .

Co prawda , wolałbym większy i w takim stylu , ewentualnie drugi Willmann ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę od siebie...
(tylko nie strzelajcie do mnie, jeśli gdzieś popełnię jakiś kardynalny błąd :D ... moja przygoda z zegarami trwa dopiero 12 miesięcy :)

Wg mnie:
15 od PM1122
19 od JASI
21(RSM - tu nie ma wątpliwości) od Tatyany  

... to wszystko jest ten sam producent i jest to RSM

25 od JASI to zupełnie inna bajka... i to jest raczej Francja. 

Najpierw wrzucę zdjęcia mechanizmów które posiadam, a potem przedstawię swój tok rozumowania. Wszelkie uwagi / spostrzeżenia / komentarze - naturalnie mile widziane. (wskazanie błędu w toku rozumowania - również :))

 

post-106495-0-84357800-1567801136_thumb.jpg

post-106495-0-13822000-1567801408_thumb.jpg

post-106495-0-23770300-1567802254_thumb.jpg

post-106495-0-32925100-1567802308_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na pierwszy rzut oka to wszystkie cztery zaliczyłbym do RSM. Chodzik wygląda tak samo jak mój, różni się tylko mostkiem.

Ciekawy jestem do czego Kolega zmierza.


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś ma ochotę przeczytać - to zapraszam : 

Moja wiedza z racji małego doświadczenia jest niewielka, ale te 4 mechanizmy które wrzuciłem - mam u siebie i mogę w oparciu o nie robić pomiary/porównania/experymenty. No i poniżej moje spostrzeżenia. 

3255 pokazywałem już http://zegarkiclub.pl/forum/topic/167005-rozpoznanie-zegara/?do=findComment&comment=2372660

 

Kupiłem go uszkodzonego w kompletnej, oryginalnej skrzyni...  miał zerwaną sprężynę chodu, ale przy swoim zerowym doświadczeniu zepsułem mu dodatkowo czop na kotwicy. Sprężynę naprawiłem, a na kotwicę musiałem poczekać. 
RSM 2090 - też był kupiony w skrzyni i też uszkodzony. Z niego dla odmiany ktoś na siłę wyrwał wychwyt, tak że mostek został odgięty. Miałem więc 2 niekompletne zegary które postanowiłem uruchomić. Miałem też 3ci, też pokazany na KMZiZ .. FMS, który też był uszkodzony, ale jeszcze inaczej. Na tym etapie z przed 12 miesięcy wydawało mi się, że wszystkie zegary z porcelanową tarczą są takie same. I jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że koło kotwicy nie pasuje z FMS do RSM :) (rozstaw płyt ten sam, ale chyba czop miał inną grubość i nie pasował do płyty).
Na Aledrogo kupiłem za groszy kilka mechanizm nr 5. Bardzo chciał żyć, więc nawet go nie rozbierałem, tylko podstawiłem w miejsce mechanizmu 3255. Podstawa tarczy pasowała jak ulał...otwory na sprężyny też, ale wtedy tego nie wychwyciłem.... nie pamiętam już czy wskazówki też pozostawiłem. Do RSM 2090 udało mi się dobrać wychwyt... chyba nawet oryginalny... zegar zasuwa jak nowy prawie obijając wahadłem o boki skrzynki. 
Odrobinkę już okrzepłem... trochę poczytałem spostrzeżenia Tatyany i zacząłem dostrzegać różnice i podobieństwa. Na początek okazało się, że 3255 ma płaski środek tarczy, FMS, RSM i CW - już nie... te były wypukłe i to je wyróżniało. Inne były też wskazówki... 3255 miał takie 'lenzkrichowate', ale odrobinę 'krótsze'. Dotarłem do http://zegarkiclub.pl/forum/topic/164808-zegar-wisz%C4%85cy/?do=findComment&comment=2322386  i tu podobieństwo było już ogromne. 
Na innym portalu udało mi się odnaleźć chodzik 8528 ... sprzedający zrobił akurat tak dobre zdjęcia, że widać było zarówno krój numeratora, który jest bardzo podobny do FMS, ale jednak nie tożsamy (ale pokrywał mi się z 3255)... takie same wskazówki... i płaski środek tarczy. Kupiłem ten sprzęt z myślą o rozbiórce, wskazówka minutowa też była mi potrzebna,  bo niestety oryginalną w 3255 ułamałem. 
Okazało się, że koło kotwicy pasuje idealnie... uruchomiłem 3255... i dopiero wyciągając ze skrzyni '5' i zdejmując tarczę wyłapałem, że wchodziła ona jednak bolcami odrobinę ciasno... trochę się one naginały, ale nie na tyle, żeby groziło im wyłamanie... po prostu odrobinkę. 3255 śmiga z otrzymaną kotwicą na nakręceniu 21-22 dni w oryginalnej skrzyni. Ale wskazówki z 8528 chociaż wizualnie takie sam - to minutowa ma inaczej ustawiony kwadrat prowadzący i już niestety nie dało się podmienić... no i tu rozczarowanie. 

Ale zacząłem się przyglądać tym mechanizmom, mniej więcej wtedy doczytałem, że RSMy podobnie jak CW miały w określonym miejscu swoje 'otwory technologiczne'. Porównałem 5 z 2090 RSM i okazał się, że są one identyczne. Poszukałem trochę na sieci i przeczytałem o tym jak RSM nadawał numerację swoim mechanizmom i poszczególnym seriom. Każda sygnowana różą grupa liczyła po 30. Te mechanizmy 'osierocone', w moim wypadku jest to 5 - nie przekraczają tej liczby... nie spotkałem 'osieroconego' z numerem większym niż 30. Za to te osierocone mają pewne cechy szczególne tożsame z 2090 RSM, takie jak otwory technologiczne w stałym miejscu, bardzo wysoko umieszczona zapadka na kole godzinowym i pionowo umieszczony element na tylnej płycie (to jest chyba element łożyska). Na JPG przedstawiający mechanizm z nr 14 to zaznaczyłem.

Wszystkie te cechy bardzo ładnie też widać w opracowaniu: https://mb.nawcc.org/threads/rsm-rose-logo-schnekenburger-m%C3%BChlheim.29370/page-9#post-822251
... części przedstawiającej 4 najstarsze RSMy. 

Oprócz tego taki sam jest wychwyt i jego umieszczenie na ośce jest w 'osieroconym' 5 jak i w 2090 RSM.. zamieniałem miejscami.... ruszyły bez problemu. I tak samo wyglądają pod tarczą... Nie zakładałem tarczy z RSM na 5 ale pomierzyłem ... otwory na oś wskazówek i sprężyny by pasowały. Trudno mi znaleźć różnicę pomiędzy 2090 RSM i osieroconą 5, stąd mój wniosek że to ten sam producent. 

Ale... tych osieroconych pojawia się to tu to tam dość sporo... One musiały być produkowane przez 'kogoś' przez dłuższy czas. Na NAWCC przeczytałem, że RSM wraz z początkiem swojej działalności, po przejęciu Ruperta Ammana zaczął sygnować swoje werki. Może i tak było... mnie osobiście wydaje się że chyba nie. Jeśli producent 'osieroconych' i RSMów jest ten sam, to gdzieś w czasookresie należałoby umiejscowić te werki bez sygnatury. Gdzie .... ? 15 od PM1122 pojawia się w całkiem ładnej skrzyni ... takiej mało RSMowej,  (ja nie spotkałem RSMa w takiej), są też osierocone w rakietoplanach. 

Pozostaje jeszcze 3255. Ma on mnóstwo cech osieroconych i RSMów, ale sprawia wrażenie 'wcześniejszego', ale jednocześnie precyzyjniej wykonanego. Nie ma otworów technologicznych, które pojawiają się w 'osieroconych' i w RSMach, nie ma też pionowego elementu pod kołem godzinowym, który uważam za znak szczególny (warto porównać z FMS, CW, HB), ale ten element pojawia się już w innym mechanizmie, 5501 i późniejszych jakich zdjęcia mam. A więc wg mnie to cecha rozwojowa. (Pewnie Tatyana ma swoich zbiorach dużo więcej materiałów). 
We wszystkich przypadkach zapadka na kole godzinowym jest umieszczona naprawdę wysoko... we wszystkich 4 przypadkach jakie posiadam u siebie wychwyt ma palety wymienne umieszczone po stronie tarczy (tak jak FMS a nie jak CW) ... we wszystkich przypadkach koło godzinowe pod tarczą ma kształt typowy dla CW (z łukami). Mam uchwyt do 3255 w skrzyni i 8528 na desce... to 'surowe' uchwyty które mógłbym próbować wcisnąć na Aledrogo komuś jako Lenzowe; są takie jak JASI pokazał http://zegarkiclub.pl/forum/topic/175735-pro%C5%9Bba-o-rozpoznanie/?do=findComment&comment=2550921

... ale już całkiem inne niż początkowe RSM pokazane przez Tatyanę http://zegarkiclub.pl/forum/topic/175735-pro%C5%9Bba-o-rozpoznanie/?do=findComment&comment=2550981

 

Zmierzyłem wielkość płyt... jest 1 mm różnicy w obu wymiarach. Dlatego podstawa tarczy z 3255 przełożona do 5 stawiała niewielki, ale jednak opór. Chociaż lokalizacja otworów jednak jest zbieżna. 

Dostrzegam też cechy, które mi nie pasują. Wg mnie wizualnie koło godzinowe na plecach w 5 wydaje się być starsze niż 3255. 
No i 3255 biegnie 22 dni, a RSM 2090 i osierocona 5 do 15. Niestety 8528 nie zmierzyłem. 

Moje wnioski są takie: 
Mój 3255 i wszystkie z tej serii ( ja mam zdjęcie 9571 jako najwyższego numeru 'tego producenta' ... pewnie Tatyana ma więcej) to Rupert Amman. Potem 'coś się dzieje', pojawiają się osierocone, które są o 1 mm mniejsze, ale wszystko między nimi pasuje... i to jest okres przejściowy. Nie wiem czy to Amman czy RSM. JASI pokazał chodzika 19 z 'typowymi'/lenzowatymi/od-francuskimi wskazówkami. RSM chyba takich nie robił, albo ja nie wiem / nie spotkałem. Z drugiej strony 30-dziestkowanie osieroconych - przypomina już numerowanie RSM. Pojawiają się też otwory technologiczne na obu typach zegarów. 

RSM był handlowcem a nie zegarmistrzem. Wyobrażam sobie że kupił od Ammana cały proces techonoliczny, a nie tylko pomysł, czy budynki. Jeśli tak było - powinno to być widoczne w jego produkcji. I wydaje mi się, że te cechy są właśnie dostrzegalne. 

(jeśli ktoś dotarł do tego miejsca - to dziękuję/gratuluję i spodziewam się komentarzy, nawet krytycznych, bo może głupoty opowiadam :))

post-106495-0-60386900-1567804841_thumb.jpg

post-106495-0-86688900-1567805811_thumb.jpg

Edytowane przez Yahagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.